Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
ps2. I porada dla chcących "chować" pysie... Jeżeli już macie dobraną obsadę (zweryfikowaną na forum) to do szkła do którego wymiarowano tą obsadę - w momencie zakupu zastosujcie mnożnik con. 1,5 :wink:


rękami i nogami się pod tym podpiszę...


szczególnie po tym jak mój raptem 7cm demason objął wczoraj we władanie większą część baniaka i dotkliwie poturbował dwa mniejsze...

bo okazuje się, że krystalizuje mi się mieszanka wybuchowa 5+4 z tego gatunku :?

Opublikowano
krystalizuje mi się mieszanka wybuchowa 5+4 z tego gatunku
To i tak lepiej, niż miałoby być 2+4. Agresja samca rozłoży się na inne ryby i to właśnie jest kontrolowane przerybienie. No, może jakby jeszcze było o kilka samic więcej :wink: .
Opublikowano

Mi zawsze lepiej sprawdzały się stada "wielosamcowe", niż układy 2+x. Jestem zdania, że lepiej mieć 2 gatunki 5+7, niż 4 gatunki 2+4. Kto nie spróbuje się nie przekona. Nawet, jeśli miałoby być coś nie tak, to łatwiej zredukować 5+4, niż męczyć się później z 1+4 i niewybarwionym samcem. Trochę odwagi :wink: .

Opublikowano

ja mam odwagę... tylko muszę przyspieszyć z większym akwa.... bo nie mogę na to patrzeć, że ledwo mu uciekają w tych 120cm :P


prawdę mówiąc to chyba zostanę przy tych trzech i dołożę demasonów tak z 6 z naciskiem na samice...


bym miał wtedy w 440L (bo takie ostatecznie będzie rozsądek zwyciężył)

2(3)+4 redblue

1(3)+5 chilumba - no tu się może nie udać to w ()

i np 7+8 demasoni

ciekawy układ by był :D


ale się OT zrobił :P

Opublikowano

A co byście mi doradzili? Odłóżmy na chwilę kwestię z oryginalnego wątku, tj. to że dla mnie wizualnie na tę chwilę to pasowałby większy baniak. Mam 3+4 msobo, w tym dominant i dwa samule zdominowane. Poziom agresji nie jest wysoki, moje msobo to raczej ryby z charakterem, coś na kształt inteligencji - a nie załoga bojowa. tak jest przynajmniej teraz. Dominant rządzi a reszta się słucha a jak próbuje podskoczyć to na sygnał inteligentnie odpuszcza. Tyle że dominant wybarwił się pięknie szybciutko a pozostałe dwa w tym samym wieku jedynie dają znac że to samczyki (wstepny etap wybarwiania, lekki granacik na płetwach i delikatne połyskujące przybrudzenie, ale tak że gdyby zmróżyć oczy to mogą prawie robić za samice - wyglądem oczywiście). Co byłoby najlepsze:

- zostawić jak jest,

- zredukować do 1+4 (tak planowałem),

- dołożyć samic (o duże będzie trudno, więc metodą tradycyjną).

Resztę obsady znacie. I nie sugerujcie się moimi wcześniejszymi utyskiwaniami na rozmiar baniaka. Załóżmy 2 opcje - 240 l. i druga - większe czyli coś pod 350-400 l.

Pozdr

Opublikowano

U mnie trudno było utrzymać 5 samców demasoni( w układzie 5+10) samce tłukły się niemiłosiernie, teraz mam 2+ 7 i też nie jest wesoło, samiec nr.2 jest totalnie zdominowany, a agresja dominanta jest rozłożona na 8 ryb i wszystkie równo obrywają czy to samiec czy samice, dodam jeszcze, że samice względem siebie też są bardzo agresywne, szczególnie podczas inkubacji, dlatego warto układ haremowy przemyśleć, tym bardziej w mniejszych baniaczkach. Układ z 1 samcem jest chyba najlepszy, przynajmniej w moim przypadku :wink:

Opublikowano

To co napisłes potwierdza moją opinię na temat demasoni- ta ryba, jak żadna inna z mbuny nadaje się do jednogatunkowego i czym więcej ryb, tym lepiej. Do tego faktyczne, lekkie przerybienie nie zaszkodzi.

Opublikowano

Demasoni to faktycznie dziwne stworzonko. Jednogatunkowo wygląda najlepiej ale chyba i czuje się lepiej. Ta rybka cały czas walczy. Kiedyś SIEMION opowiadał jak z kilkunastu ryb została 1 samica. Nie do końca mi się chciało w to wierzyć ale faktycznie tak mogło się stać. Mam kilku znajomych którzy posiadają te rybska i u kazdego następowała stopniowa redukcja obsady. W jedynym zbiorniku w którym są 1 gatunkowo redukcja była wolniejsza i 12 demasonów pływa już 2 lata w układzie chyba 4 samców na 8 samic. Ryb było 15. Ostatnio kolega o którym już wspominałem na Forum został z 1 samcem i ogólnie 2 rybami ( parka ;) ) tego gatunku choć startował z 7l ub 6 samców na 1 samicę. Trwało to ponad 2 lata ale wyciachały sie wzajemnie i to w akwa 450 litrów ( no troche mniej bo to profil ), gdzie poza nimi sa trewki red blue czy m. interruptusy.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Dlatego zastanów się czy faktyczne musisz  zmieniać. Teoretycznie im filtr ma większą wydajność , większy pobór mocy itp. tym będzie bardziej głośny. Ale to tylko teoria  bo może się zdarzyć , że ten o mniejszej mocy itp. może okazać się głośniejszy bo np. wirnik jest źle dopasowany i bije na ośce. Spójrz na to jeszcze z innej strony a mianowicie czy planujesz zmieniać akwa na większe?  Jeżeli tak to bym śmiało brał ten który będzie dedykowany do ewentualnego nowego litrażu.  Nikt Ci nie da 100% gwarancji , że konkretny filtr będzie cichy.  Zasugeruj się opiniami na ich temat ale ryzyko zawsze będzie. Ostatecznie zawsze można wyciszyć szafkę i znajdziesz tutaj kilka tematów o tym jak to zrobić.
    • Witam. W moim akwarium 214 litrów mam JBL-a e901 i ten filtr pracuje już 10 lat. Filtr jest sprawny i nigdy z nim nic złego się nie działo. Chcę go zmienić i pytanie czy przejść na nowszy model JBL e902 czy może zastosować większy JBL e1502 zleży mi też na poziomie głośności aby był cichy bo akwarium stoi w sypialni. 
    • Dla mnie non-mbuna to jest zagadka. Niby parametry wody w kranie idealne, w akwarium również, ale może jednak coś jest w wodzie co testy nie wykrywają? U mnie każde podejście do non-mbuny kończyło się fiaskiem.
    • Ja mam najtańsze kształtki z polecenia @triamond. Używam ich statycznie i teraz przy restarcie akwarium fajnie zaszły brudem. Na samym K1 i różnej gradacji gąbkach, bez waty woda kryształ na długości 260 cm.
    • Przerabiałem te media. Ten produkt był skuteczny, dość mocno podbijał PH - u mnie o ok. 0,5. Pomyśl o Seachem Malawi/Victoria Buffer - podnosi silnie pH oraz KH nie podnosząc GH.
    • Przy tej wielkości szkła najdroższy jest transport. Ja bym popytał po miejscowych lepszych sklepach - może któryś współpracuje z myciokiem, erybką lub podobnymi. Brałbym z 10. Kiedyś była akcja, że 240 pękały przy wzmocnieniach. Były właśnie robione z 8
    • Te ryby są nieprzewidywalne, ale u mnie nigdy jeden samiec się nie sprawdzał. Nie ważne w jakim litrażu. Dla przykładu teraz mam auratusa 4+4 (dwa potężne samce plus dwa to tacy chłopcy do bicia), samice spokojnie noszą młode do tego stopnia, że mam inwazję młodych. Na pewno agresję u nich rozkładają inne samce i temperatura, bo nie używam grzałki (w akwarium zimą mam ok 22 'C, a latem 26 'C).
    • Zabawa z żywicą a502ps: https://forum.klub-malawi.pl/topic/21578-jak-używać-purolite-a520e/page/13/#elControls_394430_menu Zwiększyłem podmianę wody do 7,7l/h (140% tygodniowo). Fosforany po tygodniu spadły do 0,8ppm. Przez tydzień pracował dodatkowo filtr 1 mikron na drugiej pompie. Woda czysta, ale przy ciemnym pokoju - widoczna mgiełka w skupionych stożkach światła z ledów wzdłuż akwarium. Wystarczy zapalić światło w pokoju by  znikła. Najwyraźniej to granica związana z samą wodą kranową (nadal idzie przez filtr ceramiczny, który powinien wyciąć wszystko powyżej 0,3 mikrometra) i filtracją biologiczną/karmą. W planach pozostawienie większej podmiany niż 1,2 l/h (20% tygodniowo przez ostatni rok).
    • Nasz klubowy kolega Timi klei dobre akwaria -Akwaria.pro Przy tym wymiarze, co Ty zamierzasz kupić, to od kogo byś nie kupił, to będzie dobrze. Oczywiście o ile ktoś ma doświadczenie w klejeniu akwari
    • Cześć. Od jakiegoś czasu myślę nad nowym akwarium - 120x40x50, z tym że tutaj (dla mnie) już zaczynają się schody - ciężko jest mi znaleźć jakąś zaufaną firmę, do tej pory patrzyłem i najbardziej zaufany wydaje mi się Myciok, z tym że szukając po internecie byłem w stanie znaleźć różne opinie - na tym forum głównie pozytywne i wystawione nie aż tak dawno temu, więc możliwe że jest u tej firmy lepiej niż było, ale byłem w stanie też znaleźć opinie nie aż tak przychylne więc na dwoje babka wróżyła (jak dla mnie). Dodatkowym pytaniem dla mnie jest tutaj czy szyba 8mm będzie wystarczająca, ale to nie jest tutaj aż tak ważne. Do tej pory byłem w miarę przychylny akwaplastowi (ze względu na cenę), ale przemyślałem i w razie nieszczelności mógłbym mieć małą powódź w pokoju, czego wolałbym oczywiście uniknąć. Z góry dzięki za jakieś nakierowanie, bo rzeczywiście ciężko mi jest spośród firm na naszym rynku wybrać, a co do Mycioka już kiedyś słyszałem pozytywne opinie więc może rzeczywiście zamówienie akwarium u niego wyszłoby najlepiej.
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.