Skocz do zawartości

Dosłownie pierwsze kroki...


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

Witam, jestem nowy na forum, to ma być moje pierwsze akwarium.
Bardzo podoba mi się akwarium typu malawi, jak czytałem zbliżone do rafy , taki trochę morski klimat, piasek, kamyki bez roślin lub kilka sztuk, lecz w sumie nie wiem czy nie ładniej bez roślin.
Postanowiłem, zadać Wam doświadczonym osobom kilka pytań bo jest to jeszcze dla mnie zbyt chaotyczne, w sensie za dużo informacji na raz i nie umiem jeszcze tego uporządkować, najważniejsze dla mnie które muszę wiedzieć i czytałem w FAQ są wymienione niżej. Oczywiście wszystkie inne też są ważne!.
Jeszcze myślę czy mbuna czy non-mbuna. Tutaj też myślę mi pomożecie ;)

1. Oświetlenie - Spośród rodzajów oświetlenia wykorzystywanego w akwarium z pyszczkami są świetlówki, diody LED i halogeny.
2. Temperatura w jeziorze Malawi oscyluje miedzy 24 – 30 stopni Celsjusza. W akwarystyce przyjęto średnią wartość około 26 - 27 stopni.
3. Wystrój
 a. Gatunki z grupy mbuna żyją w rumowisku skalnym.
 b. Gatunki z grupy non-mbuna żyją w strefie piaszczystej, lub przejściowej, dlatego nie potrzebują dużej ilości kamieni. Wystarczy dosłownie kilka.
 c. Rośliny z non-mumba to ryptocoryne aponogetifolia, Vallisneria spiralis, lub gigantea, Anubiasy i Microsorium.
4. Podstawą powinien być piasek kwarcowy o gradacji 0,8-1,2mm.
5. Woda. Testy kropelkowe firmy JBL. Wystarczą te mierzące poziom NH3, NO2, NO3 i PH (w zakresie 7.4-9)


Akwarium co prawda kupiłem używane z solidną szafką za 400zł akwarium 375L 150x50x50, więc się nie zastanawiałem.
Filtr jaki na chwilę obecną posiadam to Aquael Fun 2 oraz grzałkę Aquael Gold 200w

1. Wiem , że muszę kupić filtr zewnętrzny, tutaj proszę o pomoc w wyborze, dobry z zapasem ewentualnych części, wydajny ale też w normalnych pieniążkach.
2. Jakiej firmy kupić piasek ( polecany ) chcę bardzo biały, czy bardzo drobny odpada ? taki plażowy ?
3. Wybór rybek, wiem, że gatunek jest z natury ryjący, lecz który jest najmniej inwazyjny w  wystrój ?.
 Czytałem, że takie ryby potrafią nawet przewrócić solidne kamienie, oraz je przestawić, czyli robią zadymę w akwarium, to prawa ? jeżeli tak jak tego uniknąć? jakoś przykleić kamienie do np płytki ceramicznej i przysypać pisakiem ?
Wiem, że trzeba wybrać między dwoma gatunkami mbuna lub non-mbuna, tutaj mam pytanie, chcę zrobić mix kolorów, niebieskie, żółte, zebrowane itp. Jest jakaś rozpiska jakie można z sobą trzymać ?
Ważne tez pytanie, non-mbuna ma mieć akwarium, nie mniej jak 60cm wysokości , czy 50cm przejdzie czy odpada ?
4. Jaką mate zastosować na dno akwarium ? by uniknąć bezpośredniego kontaktu ciężkich kamieni z szkłem ? no i na matę oczywiście piasek ;)


Woda w domu niestety chlorowana... już tutaj czytałem co i jak, oczywiście zanim kupię rybki, zrobię wszelakie testy oraz się zaopatrzę w odpowiedni filtr, z jedzeniem już też czytam co i jak , oraz wiem , ze jest podział jeżeli chodzi o jedzenie rybek, roślinożerne, mięsożerne i wszystkożerne ;) mam nadzieję, że tutaj uda mi się dobrać wszystko jak trzeba i nie zaszkodzić rybkom, no i najważniejsze nie zniechęcić się.

Jeżeli coś napisałem chaotycznie to przepraszam, późna godzina, człowiek narajany to nie myśli jak trzeba 😜 na pewno o czymś zapomniałem więc będę pytać, wszelakie sugestie oraz krytyka mile widziana,
Dziękuje za odpowiedzi :)

 

Edytowane przez AndrzejGłuszyca
Opublikowano (edytowane)

1. Filtr Aquel Fun 2 jako mechanik będzie za słaby, chyba że dodasz falownik, ale lepiej poszukać innych rozwiązań. Koledzy pewnie zaproponują takie rozwiązania. Jeśli chodzi o filtr zewnętrzny, to od lat korzystam z filtrów firmy Tetra i bardzo sobie je chwalę. Jeśli nie będzie Ci przeszkadzać filtr wewnętrzny, to możesz jako mechanika zastosować Atmana 203 i do tego jako biologa Tetrę EX1200. Chociaż myślę, że jako biolog wystarczyłyby w zupełności EX800. 

2. Jeśli chcesz biały piasek, to możesz go użyć. To kwestia estetyczna, ale po pewnym czasie może Cię drażnić. Nienaturalnie wygląda i wali po oczach. Zbyt drobny piasek unoszony jest przez nurt i trafia do filtrów. 

3. Jeśli kamienie położysz bezpośrednio na podkładzie, to żaden pyszczak ich nie ruszy. Tu też ważna jest gradacja piasku. Jeśli wymieszasz piach ze żwirem i drobnymi kamieniami, pyszczaki nie będą zbyt inwazyjne. 

Propozycje obsad znajdziesz w dziale "Obsady". Mniejsze gatunki non-mbuny też możesz trzymać w tym akwarium. 50cm. wusokości wystarczy. Pamiętaj tylko przy wyborze gatunków, żeby zwracać uwagę na wygląd samic. Dymorfizm płciowy u pyszaków jest u większości gatunków bardzo wyraźny. 

4. Podkładem może być podkład pod panele, spienione PCV lub styropian. Na podkład najpierw stawiasz kamienie, a potem sypiesz piasek. Nie odwrotnie, bo wtedy faktycznie pyszczaki podkopując kamienie, mogą je przestawiać. 

Edytowane przez pozner
  • Lubię to 3
Opublikowano (edytowane)
10 godzin temu, pozner napisał:

1. Filtr Aquel Fun 2 jako mechanik będzie za słaby, chyba że dodasz falownik, ale lepiej poszukać innych rozwiązań. Koledzy pewnie zaproponują takie rozwiązania. Jeśli chodzi o filtr zewnętrzny, to od lat korzystam z filtrów firmy Tetra i bardzo sobie je chwalę. Jeśli nie będzie Ci przeszkadzać filtr wewnętrzny, to możesz jako mechanika zastosować Atmana 203 i do tego jako biologa Tetrę EX1200. Chociaż myślę, że jako biolog wystarczyłyby w zupełności EX800. 

2. Jeśli chcesz biały piasek, to możesz go użyć. To kwestia estetyczna, ale po pewnym czasie może Cię drażnić. Nienaturalnie wygląda i wali po oczach. Zbyt drobny piasek unoszony jest przez nurt i trafia do filtrów. 

3. Jeśli kamienie położysz bezpośrednio na podkładzie, to żaden pyszczak ich nie ruszy. Tu też ważna jest gradacja piasku. Jeśli wymieszasz piach ze żwirem i drobnymi kamieniami, pyszczaki nie będą zbyt inwazyjne. 

Propozycje obsad znajdziesz w dziale "Obsady". Mniejsze gatunki non-mbuny też możesz trzymać w tym akwarium. 50cm. wusokości wystarczy. Pamiętaj tylko przy wyborze gatunków, żeby zwracać uwagę na wygląd samic. Dymorfizm płciowy u pyszaków jest u większości gatunków bardzo wyraźny. 

4. Podkładem może być podkład pod panele, spienione PCV lub styropian. Na podkład najpierw stawiasz kamienie, a potem sypiesz piasek. Nie odwrotnie, bo wtedy faktycznie pyszczaki podkopując kamienie, mogą je przestawiać. 

Dziękuję za odpowiedź.  zastanowiło mnie w Pana odpowiedzi jedno, mianowicie filtr wewnętrzny, jest jakiś zewnętrzny żeby go zastąpił, tzn wolę mieć jeden, a konkretny na zewnątrz o ile to możliwe. 

Podkład taki zwykły z rulonu piankowy?  Pod panele?. Czy bardziej coś jak depron? 

Edytowane przez Diduś
Opublikowano
Dziękuję za odpowiedź.  zadtanowilo mnie w Pana odpowiedzi jedno, mianowicie filtr wewnętrzny, jest jakiś zewnętrzny zwby go zastąpić,tzn wolę mieć jeden, a konkretny za zewnątrz o ile to możliwe. 
Fluwal FX-6

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

Opublikowano

Cześć!

Bardzo fajnie, że wszystko poczytałeś, zanim zadajesz pytania. Mało kto tak robi :)

Oświetlenie - najlepiej LED. Może być na modułach Samsunga (najłatwiej), power ledach 3W, COB. Sterowniki to TC420, TC421, LedDimmer. 

Na piasku super białym jak zaczną rosnąć glony, to już nie będzie taki super. Zwykły z rzeki/żwirowni/plaży/piaskownicy, przy dobrym świetle będzie wyglądał równie fajnie - tylko wybierz w miarę jasny. Przy lampie 12000K-16000K będzie jaśniutki. Każda gradacja 0.8-4.0 się nadaje.

Temperatura wody w aqua 23-30 stopni jest ok, oczywiście optymalna jak wspomniałeś.

Mbuna jest bardziej kolorowa, więc jak chcesz paski i inne cuda, to raczej tu. Jest też bardziej zadziorna, więc jak chcesz spokojniej, to non-mbuna. No i jeszcze odpowiedni wystrój. Mbuna to tak, żeby dorosłe ryby miały szczeliny na kryjówki.

Jeden filtr zewnętrzny może być, ale mniej roboty będzie z czyszczeniem, jak dasz prefiltr np. eheima na zasysie i jakiś cyrkulator do zamiatania (ale ten możesz później dokupić).

Na dno kładziesz byle jaką matę (najlepiej w kolorze piasku), min. 4mm, na to kamienie i potem wlewasz 5 cm wody i sypiesz piasek, wypłukany dokładnie wcześniej w wiadrze. Kamieni nie kleisz, ustawiasz by było stabilnie i tyle.

Jak coś nie wiesz, to pytaj śmiało.

  • Lubię to 1
Opublikowano (edytowane)

Witaj, widać że dobrze odrobiłeś pracę domową przed zadawaniem pytań. Koledzy powiedzieli już prawie wszystko o ile nie wszystko. Ja od siebie dodam coś w kwestii filtracji. Jeśli się zdecydujesz na fx-6 to bardzo polecam zrobić do niego prefiltr z korpusu narurowego.  Wkład wymieniasz/czyścisz co tydzień i jest super. 

Inna opcja którą bym wybrał to filtracja oparta na korpusach narurowych i pompie obiegowej. Taka filtracja jest opisana tu na forum w artykułach pod tytułem ''Wydajna filtracja mechaniczna z wykorzystaniem korpusu narurowego''. Musiałbyś ja tylko zmodyfikować lekko do swojego zbiornika  ale to nie problem. Zawsze możesz zapytać i pomożemy.

Edytowane przez SlavekG
  • Lubię to 1
Opublikowano

Dzięki wszystkim za odpowiedź.  Jestem od rana w pracy nie mam jak przeczytać wszystkiego na spokojnie oraz poszczególnie Wam odpisać, co do filtracji poczytam, jednak jak zobaczyłem cenę tego fx6 to zrobiłem dosłownie " karpia " 750zł spoooro, pewnie jest bardzo dobry i warto go kupić lecz tutaj nie wiem czy dostanę " zielone światło " druga połowa będzie ostro gadać jak nie bić ;-).  Moim zdaniem warto przeczytać zawsze najważniejsze informacje, trzeba stwierdzić czy nam to odpowiada,  oraz czy podołamy zadaniu. 

Pytanie mam jeszcze takie, czy jest gdzieś jakaś tabela, gdzie będzie rozpisane jakiej wielkości są dane pyszczaki danego gatunku oraz jakie można razem trzymać non-mbuna oraz mbuna, taki poradnik 

Np. Non można trzymać: xxx + xxy + xzy  + abc oraz def . Wszystkie osiągają wielkość od 7 do 10cm. 

Byłoby to dla mnie naprawdę mega ułatwienie. 

Na pewno będę dopytać, wolę pomarud z ic jak noe jwsgem pewny jak zaszkodzić rybom.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Zgadza się, ale w czasie regeneracji żywica oddaje też zgromadzonym w niej brud. Założeniem podwójnej regeneracji było to, że za pierwszym razem żywica oddaje większość brudu i podlega regeneracji, a druga tura miała skupiać się już tylko na regeneracji 🙂 Ale tak jak już pisałem żadna ze stosowanych przeze mnie metod regeneracji nie dawała jakichś spektakularnych różnic więc stosowałem je naprzemiennie. 
    • A nie zostało udowodnione kilka lat temu na forum, że kolor zupy purolajtowej bierze się z odkładającego się w złożu syfu i nijak nie ma do tego czy złoże zostało prawidłowo zregenerowane czy nie?  Fsęsie, że purolite solidnie wypłukany w czystej wodzie nie będzie puszczać koloru, ale nie poradzi nic na NO3 i odwrotnie - brudny ale prawidłowo sformatowany będzie brudzić ale działać, pomijając dodatkowy niewypłukany syf.  
    • Koledzy, mam dość obojętną wodę w kranie (nigdy nie odpowiada na zaczepki) i szkło bez piasku, z dnem strukturalnym na dnie. Szukam jakiegoś medium do trwałego podniesienia pH bez sypania sody czy innych soli, ale poza kruszonym koralowcem nic nie widzę. Kiedyś było coś takiego ale ze sklepów zniknęło, więc pewnie było po prostu słabe. Może któś, cóś?  450L, 350L wody netto, filtracja FX4 i JBL 901 z grzałką przepływową.   
    • ok, dziękuję, zamówię u tego sprzedającego.
    • Żywice do zbijania NO3 używam już od ponad 6-u lat - początkowo miałem Purolite A520E a po ok roku przesiadłem się na PA202. Regularnie co 2 tygodnie staram się robić kontrolny pomiar NO3 więc mam trochę danych statystycznych (ok 200 pomiarów) 🙂 Testy robię paskami JBL proscan, które skalibrowałem sobie kropelkami JBL, a ostatnio używam jeszcze kropelek Zooklek. PA202 pracowało u mnie prawie 5 lat, po czym wymieniłem je na nowe. W starym (mniejszym) akwarium żywicę regenerowałem jak NO3 dochodziło do 20, w obecnym nowym (większym) dopiero jak przekracza 30, przy czym w starym akwarium miałem dużo mniej ryb niż obecnie 😉 .  W obu przypadkach pierwszą regenerację robiłem po 26-28 tygodniach czyli po ok pół roku. Przy regularnych cotygodniowych serwisach zużywam i podmieniam ok 120 l wody (30%), a gdy NO3 dochodzi do 30 to robię większą podmianę (ok 50%). Gdy kolejne 2 pomiary (co 2 tygodnie) pokazują 30 to planuję regenerację i oczywiście razem z nią znaczącą podmiankę wody (nawet 70%). Czas pomiędzy kolejnymi regeneracjami stopniowo malał i początkowo było to ok 20 tygodni, aż doszedłem do 12-14 tygodni. Od marca 2024 mam nową żywicę, którą regenerowałem po raz pierwszy we wrześniu. Zaskoczeniem dla mnie było to, że już po 4 tygodniach od regeneracji N03 podskoczyło do 30. Na szczęście kilka większych podmian i NO3 spadło, ale po kolejnych 4 tygodniach znowu wskoczyło na 30 i tak się już utrzymuje - dla jasności Zoolek pokazuje pomiędzy 20 a 50. Tak szybki czas po którym żywica mi się zapchała po pierwszej regeneracji wzbudził moje zaniepokojenie i stąd moja ostatnia dociekliwość i aktywność w tym wątku 🙂  Za tydzień planuję regenerację nowym sposobem, o którym pisałem poprzednio - 30 litrów solanki ok 3% (1kg soli), powolny, pojedynczy przepływ przez blok z żywicą. Zobaczymy co z tego wyjdzie 🙂 
    • W akwarystyce problemem jest wiązanie DOC przez żywice. Przy stacji uzdatniania nie ma problemu. Producent określa parametry regeneracji w kolumnie, gdy DOC nie jest problemem. Warunki regeneracji pewnie są tak ustawione, żeby było dobrze (zużycie solanki, czas, efekt) a nie najlepiej (efekt?). Która metoda jest najskuteczniejsza (i co to znaczy)- trzeba zrobić eksperymenty. Pytanie czy bardziej wymagająca metoda regeneracji da na tyle wyraźny efekt, by było warto ją stosować. Myślę że najlepsza (efekt) będzie regeneracja w kolumnie z bardzo wolnym przepływem, solanką z ługiem sodowym (żrący!). Najlepiej na ciepło (do 60 stopni z ługiem). Napisz proszę o wynikach swoich eksperymentów
    • Ja od lat używam takiej owaty: https://allegro.pl/oferta/wloknina-poliestrowa-filtrujaca-owata-600-g-8994288263 Nie pyli i idealnie filtruje wodę - polecam.
    • Używam właśnie poliestrowej od innego dostawcy niż poprzednim razem bo tamten już nie ma jej w ofercie. Tamta poprzednia nie robiła mi takiej wody. Oczywiście nie można wykluczyć, że ubytek bakterii ze starej owaty właśnie to powoduje, mimo braku zmiany parametrów NO2, NO3, ale może też trafiłem na wyrób z innej chińskiej fabryczki gdzie proces produkcji jest trochę inny . Woda wygląda przez dwa -trzy dni jak by była lekko zabarwiona (zafarbowana) na na biało, a nie pływał w niej jakiś widoczny gołym okiem pył.  Chyba przy następnej wymianie  włożę wkłady sznurkowe i zobaczę co będzie się działo. Czy ktoś z Forumowiczów używa gotowych sznurkowych , jeśli tak to z jakim PPI bo pamiętam, że kiedyś używałem jakieś w miarę gęste i po kilku dniach się zapychały.
    • Sprzedawca nie ma tu znaczenia, należy zwracać uwagę na rodzaj włókniny. Silikonowe pylą, poliestrowe nie. https://allegro.pl/oferta/wloknina-tapicerska-poliestrowa-owata-sztywna-300g-12017517499
    • Jedno nie daje mi spokoju, czy na pewno dobrze regenerujemy żywice jonowymienne? Powszechnie polecana na forum i stosowana metoda regeneracji zakłada przygotowanie roztworu 10% solanki i objętości 3 x objętość żywicy, w której następnie płukane jest złoże. Patrząc jednak jak sposób regeneracji w domowych stacjach uzdatniania (opis np. https://www.filtry-do-wody.info/blog/regeneracja-zmiekczacza-wody-co-warto-wiedziec/) widzę jedną zasadniczą różnicę: w stacji uzdatniania solanka przechodzi przez złoże tylko RAZ i trafia do kanalizy a u nas żywica zwykle "kąpie się" w solance przez dłuższy czas. Przykładowo, stacja do usuwania azotanów w instalacji domowej (https://sklep.osmoza.pl/usuwanie-azotanow-global-water-nitrate-p-2240.html) zużywa do regeneracji 25l żywicy 140 l wody i 2,9 kg soli (solanka o stężeniu ok 2%) i trwa niecałą godzinę. Proporcjonalnie, do regeneracji 1 litra żywicy zużywane jest zatem ok 5,6l solanki. I teraz pytanie co jest lepsze dla żywicy i jej właściwości absorpcyjnych? Jednorazowe płukanie solanką o mniejszym stężeniu ale w większej ilości, czy długie płukanie w tej samej solance o większym stężeniu? W pierwszym przypadku wypłukujemy wszystko z zabrudzonej żywicy, a w drugim "zabrudzona" solanka wielokrotnie przepływa przez nasze złoże. Tak jak już wcześniej pisałem mam u siebie 3 litry PA202 i do regeneracji używam 6 lub 9 litrów solanki 10%. Regenerację robię na dwa sposoby: albo mieszam gorącą "zupę" w wielkim 9-o litrowym garnku (6 litrów solanki + 3 litry żywicy), albo 9 litrów letniej solanki (ok 40oC) przepycham małą pompką przez dwa szeregowo połączone HW603 z wylotem z powrotem do gara. W obu przypadkach regeneracja trwa ok godzinę. Czasami powtarzam proces regeneracji po raz drugi z nową "czystą" solanką - wtedy kolor "zupy" jest jaśniejszy 🙂  Po tym oczywiście płukanie pod kranem i z powrotem do akwa. Następnym razem planuję jednak przygotować w wiadrze 30 litrów solanki o mniejszym stężeniu i przepchnąć ją tylko raz przez całą żywicę przy wolnym przepływie (litr na minutę). Co o tym sądzicie? A może ktoś już tak robi?
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.