Skocz do zawartości

Karmienie. Nasze sposoby i spostrzeżenia.


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)
W dniu 24.11.2016 o 11:36, piotriola napisał:

Trochę zbaczamy z tematu z tym żywieniem narybku. Małe ryby potrzebują więcej białka a że rozrastają się w pokarmie musi być więcej witamin , wapnia i fosforu. Jest to logiczne skoro ich szkielet rozrasta się i jest większe zapotrzebowanie na te składniki. Mowa o tym że pokarm dla narybku jest ten sam co dla ryb dorosłych jest błędna, co nie oznacza że rybki pozdychają. Inny jest skład pokarmu dla narybku, nawet małe ryby roślinożerne odżywiają się w naturalnym środowisku w większości małymi stworzeniami. Ja dobre wyniki uzyskiwałem gdy karmiłem narybek Mbuny żywym solowcem, ale kto teraz zawraca sobie głowę taką hodowlą.
pozdrawiam

Nie wiem czy w tym temacie, czy w nowym, ale warto zająć się tym aspektem karmienia pyszczaków. Nie raz czytałem o problemach ze wzrostem ryb i ogólnie z ich rozwojem. Jak zauważył @piotriola, młode ryby powinny być karmione inaczej, niż dorosłe. Tymczasem polecane tu są te same pokarmy dla młodych i dorosłych ryb. Powinny być też karmione intensywniej. Swoją mbunę karmiłem w okresie dojrzewania 2...3 razy dziennie, dorosłe ryby karmiłem raz dziennie, a nawet co drugi dzień. A już kompletnym nieporozumieniem jest doradzanie diety bardziej roślinnej przy obsadzie wszystkożerno-mięsnej. Gatunek mięsny nie rozwinie się w prawidłowy sposób. Ostatnio u kolegi widziałem półtoraroczne mdoki, które nie miały 10cm. Chowa mbunę z non mbuną. 

Dla młodych, nawet tych roślinożernych, dieta powinna być bogatsza w składniki zwierzęce, czyli białko. W naturalnym środowisku młode ryby zjadają wszystko, bez względu na preferencje żywieniowe danego gatunku. Nie raz czytałem o skubiących glony yellowkach czy drapieżnikach. Moje młode geertsi w kotniku też wydziobały mi glony niemal do kamienia...mimo że nie żałowałem im pokarmu. 

 

Edytowane przez AndrzejGłuszyca
  • Lubię to 8
Opublikowano
17 godzin temu, Bartek_De napisał:

Ten pokarm owszem tonie, ale raczej do dna nie dolatuje😋 Moje roslinożerne "żarłacze" go uwielbiają i jeszcze się nie zdarzyło żeby utonął więcej niż 10cm poniżej tafli wody. Jeśli chcesz poobserwować kopaczy to chyba musisz zakopać porcję pokarmu w piasku, tak jak to robił kiedyś, o ile dobrze kojarzę, Adam @troad

Na początku kilka razy bawiłem się w przygotowanie specjalnej kosteczki którą zakopywałem (post #19), ale szybko przestałem, komu by się chciało ;).
Pokarm nadal czasem zakopuję. Wg mnie nadaje się prawie każdy. Najlepiej drobne drobne granulki, robię to z  OSI Marine granules, OSI Red Power Granules, Nature Food Cichlid Premium
Wg mnie to nie muszą być tonące pokarmy. Po zakopaniu szczypty i wykopaniu przez Lethrinopsy, Mdoki i reszta walczy o drobinki wokół, czyli trochę jak w naturze ;).
Drobny jest lepszy bo po wykopaniu, poza kopaczami inni też pojedzą ;).

Co do tematu wątku. Nie mam bardzo delikatnych ryb w stylu Lichnochromisów, więc moje metody karmienia pewnie musiałbym zmieniać i dostosowywać do bardzo delikatnych ryb.
Pewnie raz czy dwa zdarzyło mi się nieco przekarmić np. jak robiłem zdjęcia dodawałem kilkukrotnie drobne porcje żeby ożywić towarzystwo, no i później niektóre miały przydługawe odchody.
Moje ryby czasem dostają większą porcję, czasem jedzą mało lub w ogóle, ale nie robię tego zgodnie z jakimś ustalonym planem, tylko na wyczucie.
Być może wg niektórych opinii i zaleceń wyszłoby że przekarmiam. Jak wyglądają moje ryby wiecie, do ułomków nie należą ale do przekarmionych chyba również.
Wiadomo że młode karmimy inaczej niż dorosłe, tj. częściej i mniejszymi porcjami. Pewnie nie ma jednej recepty na sukces. Ważne żeby nie robić większych błędów.

Może dostanie mi się tutaj za to, ale kolejny już raz uzupełniam zapasy pokarmu kupując jedne z najtańszych pokarmów dla pielęgnic.
Tymi "lepszymi" pokarmami raczej uzupełniam karmienie. Nie zauważyłem niczego negatywnego.
O jakie tańsze pokarmy mi chodzi, np. Tropical CICHLID COLOR CHIPS, różne płatkowe firmy Glopex. Staram się jak najbardziej urozmaicać i chyba jest dobrze.
Wg mnie chyba lepiej tak, niż cały czas monotonnie nawet najlepszymi pokarmami premium.

Temat ten trochę ewoluuje, bo dotyczy już metod, pokarmów, pór karmienia i może powinien być w wątku karmienie.
@poznerostatnio odświeżył ten wątek tu, ale nikt nie podjął dyskusji ;).

  • Lubię to 4
Opublikowano
6 minut temu, troad napisał:

Co do tematu wątku. Nie mam bardzo delikatnych ryb w stylu Lichnochromisów,

Ja wbrew tematowi  w części określającej  " delikatne " ( chyba , że odnosi się do ściśle określonej  grupy ) mam akurat odmienne zdanie.

 

9 minut temu, troad napisał:

Pewnie raz czy dwa zdarzyło mi się nieco przekarmić np. jak robiłem zdjęcia dodawałem kilkukrotnie drobne porcje żeby ożywić towarzystwo, no i później niektóre miały przydługawe odchody.

Ale efekt długich odchodów czyli efektu przekarmienia raczej nie był efektem  ilości pokarmu a jego zawartości np. białka. Dlaczego to zaznaczam ? Też sypie sporo pokarmu  bez matematycznych  obliczeń , ryby mam duże , energiczne , nie chorują,  bez długich odchodów. Ostatnio @pozner pisał , że obfite karmienie narybku jest wskazane i to umotywował. Owszem..duże dorosły ryby trzeba karmić inaczej..ale jeżeli mają  dobrze zbilansowany pokarm to nie powinno być problemu. Ale tutaj musimy już sami potrafić obserwować swoje ryby czyli jak reagują na dany pokarm. Ja sypię dorosłym sporo..nie żałuję im i nie obawiam się wzrostu parametrów typu NO2 NO3 PO4 z prostej przyczyny; skoro mam dobrą filtrację , robię co tydzień podmiany i co jakiś czas czyszczę filtry  to przez tyle lat już dawno by się coś działo z rybami. Owszem..zdarzały się problemy długich odchodów ..ale wtedy reagowałem zmieniając pokarm lub dodając do niego  mniej białkowy np. spirulinę. Polegało to na tym , że do pudełka z mięsnym po którym ryby miały długie odchody  dosypywałem spiruliny niskobiałkowej niejako " rozrzedzając"  pokarm mięsny i wtedy dawka wsypywana do akwa była mniej białkowa.

24 minuty temu, troad napisał:

Moje ryby czasem dostają większą porcję, czasem jedzą mało lub w ogóle, ale nie robię tego zgodnie z jakimś ustalonym planem, tylko na wyczucie.

Dokładnie...

25 minut temu, troad napisał:

Może dostanie mi się tutaj za to, ale kolejny już raz uzupełniam zapasy pokarmu kupując jedne z najtańszych pokarmów dla pielęgnic.

Adam...już od dawna tak robię. Praktycznie teraz cały czas jadę na pokarmach Tropicala czasami urozmaicając wspomnianym przeze mnie Hihari.No i podaje praktycznie codziennie mrożonki ( tylko wodzień). czasami robię przerwę ale wtedy kiedy mi  zabraknie i nie chce się po niego jechać.

29 minut temu, troad napisał:

Temat ten trochę ewoluuje, bo dotyczy już metod, pokarmów, pór karmienia i może powinien być w wątku karmienie

Jest w dziale ŻYWIENIE  to jest to samo co karmienie ale innego działu nie ma. Jest to dział OK.

  • Lubię to 4
Opublikowano
46 minut temu, AndrzejGłuszyca napisał:

Jest w dziale ŻYWIENIE  to jest to samo co karmienie ale innego działu nie ma. Jest to dział OK.

Troadowi chyba chodziło o temat Mortisa "Karmienie" w tym dziale. 

  • Lubię to 2
Opublikowano (edytowane)

Andrzej dzięki za wyczerpującą odpowiedź :).

1 godzinę temu, AndrzejGłuszyca napisał:

Ale efekt długich odchodów czyli efektu przekarmienia raczej nie był efektem  ilości pokarmu a jego zawartości np. białka. Dlaczego to zaznaczam ? Też sypie sporo pokarmu  bez matematycznych  obliczeń , ryby mam duże , energiczne , nie chorują,  bez długich odchodów.

Tego akurat nie wiedziałem. Tak w ogóle to na karmieniu to się słabo znam. Czytałem, czytam, rozumiem różnice żywieniowe, nie zrobiłbym herezji np. ochotka dla tropheusów, ale nie dzielę włosa na czworo ;).
Czasem niektórzy rozpisywali plany żywnościowe, albo piszą tylko o stosowaniu wyłącznie pokarmów najlepszych i najdroższych,  a ja myślę że nie trzeba przesadzać.
Z drugiej strony my którzy mamy jakieś doświadczenie i potrafimy zaobserwować negatywne skutki karmienia i zareagować, możemy się zdać na własną intuicję, a to co piszemy ważne jednak jest dla nowicjuszy, bo co to znaczy np. szczypta ;).

42 minuty temu, pozner napisał:

Troadowi chyba chodziło o temat Mortisa "Karmienie" w tym dziale. 

Tak dokładnie. Przepraszam, pomyliłem wątek z tematem ;) 

Edytowane przez troad
  • Lubię to 2
Opublikowano

Tak na marginesie co do pokarmów "premium/zwykłe", każdy pokarm zawiera to co powinien ale różni je głównie ilość tzw. wypełniaczy które mają robić ilość, praktycznie nic nie dodając wartościowego. Widać to głównie po ilości odchodów, u ryb może to nie rzuca się to tak w oczy ale np. u psów jest to już bardzo widoczne (dwa razy więcej klocków i dwa razy większe ;)).  Wypełniacze przechodzą przez przewód pokarmowy praktycznie nietrawione, dlatego też pokarmami premium zaleca się karmić mniejszymi  porcjami bo łatwo jest zwierzaki przekarmić (więcej pokarmu jest trawione). W akwarium można tą różnicę zaóważyć na mediach filtracji mechanicznej jak i w mniejszym stopniu na ilości NO3, no chyba że nie czyścimy filtrów ;) .

  • Lubię to 3
Opublikowano
15 minut temu, eljot napisał:

Wypełniacze przechodzą przez przewód pokarmowy praktycznie nietrawione, dlatego też pokarmami premium zaleca się karmić mniejszymi  porcjami bo łatwo jest zwierzaki przekarmić (więcej pokarmu jest trawione). W akwarium można tą różnicę zaóważyć na mediach filtracji mechanicznej jak i w mniejszym stopniu na ilości NO3, no chyba że nie czyścimy filtrów ;) .

No to z tego co piszesz wychodzi, że zwykłe pokarmy będą "bezpieczniejsze", tj. nie trzeba się tak przejmować dawkami. W sumie to można by je bardziej polecać nowicjuszom ;).

  • Lubię to 1

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Produkcja modułów cd. Tutaj różne wersje zastosowałem i moim zdaniem najłatwiej i najszybciej wychodzi z siatką rabatową plus gaza 1m2 (1,2 zł.), którą moczymy w całości w zaprawie a następnie nanosimy na bryłę z siatki - jednorazowa akcja, rewelacja  Dodatkowo zdjęcia z wstępnego malowania poprzednich modułów - na razie kombinuję z kolorem - w drodze brąz i ciemna zieleń. W sumie do mieszania będzie czarny, antracyt, brąz i zieleń.
    • OK co do tego OPEN to już wiem że to służy m.in. do regulacji siły przepływu wody(ale tylko na OUT można tym się bawić).
    • Witam Posiadam 300 litrowe akwarium i filtr kubełkowy JBL e1502. Niby filtracja zarówno mechaniczna jak i biologiczna jest ok. Woda jest klarowna, parametry wody też. Tylko mnie zastanawia jedna rzecz. W tym filtrze nie ma żadnych, nie wiem jak to nazwać, jak filtr pobiera wode z akwarium to w klasycznych filtrach kubełkowych jest taka "rura" którą woda płynie na samo dno filtra i potem przechodzi przez poszczególne media filtracyjne. A w tym JBL u tego nie ma. Jak jest korpus filtra to od strony tej zamknietej(zanurzonej w wodzie w filtrze) wychodzą dwa takie otwory gdzie jednym woda wchodzi a drugim wychodzi i tyle! Czyściłem dzisiaj ten filtr i gąbka na samej górze była bardzo mocno brudna ale te niżej już nie! Tak jakby nie było tam filtracji. I jak kupiłem ten filtr nie dostałem instrukcji tylko taki świstek po niemiecku i są tutaj na korpusie dwa takie dżwignie oznaczone na korpusie jako Open. Wie kto do czego to służy?
    • Złe forum sobie kolego wybrałeś. My nie hodujemy w swoich akwariach roślin, a jeśli już to jakieś mało wymagające i w śladowych ilościach. Tu raczej pomocy w tym temacie nie uzyskasz.
    • Hej, chciałbym wymienić oświetlenie w zbiorniku, proszę was o doradztwo w co najlepiej zainwestować, aby nie wydać pieniędzy w błoto. Wymiary akwarium: 121x41x55 cm. Rośliny głównie anubiasy, limnophila sessiliflora, hygrophila difformis, będę myślał jeszcze inne wstawić dlatego fajnie żeby dokonać zakupu przyszłościowego tak by nie zmieniać później oświetlenia. Z rybek neony, kirysy itp. Jak narazie zamontowane jest poniższe oświetlenie: BELKA OŚWIETLENIOWA JUWEL MULTILUX LED 120cm, a w niej: świetlówki w zestawie: 1x Juwel DAY LED 1047 mm + 1x Juwel NATURE LED 1047 mm moc strumienia światła: 5900 lm (2800 lm DAY LED + 3100 lm NATURE LED) i osobno Aquael leddy tube 17w plant 2.0, moc strumienia: 1180 lm. Myślałem, aby wymienić na: 2x Twinstar Light 120G Lampa LED 42W > strumień świetlny: 2677lm do belki co dałoby 5354lm. Nowe 2 sztuki za 1072 zł. lub  Juwel HeliaLux Spectrum 1200 + Juwel Helialux Smart Control Producent podaje 140 lm/W co daje 8400 lm Mam opcję z drugiej ręki podobno mało używana jak nowa,  za podobną kwotę co powyższe dwa Twinstary.  a może Chihiros Universal WRGB 1200?? Który wybór byłby najlepszy, chyba że znacie jakieś inne lampy godne polecenia?
    • Spienione PVC jest tanie, bezpieczne dla ryb, łatwe w obróbce i można kupić np. czarne na dno i niebieskie na tył, jeśli ktoś lubi.  Z tymi kamieniami z aukcji jest też taki problem, że do siebie nie przylegają, więc będziesz widział szklane dno. Ja do akwarium bez piasku dałem na dno to samo tło strukturalne co na ścianki, połatałem łączenia pianką montażową, zaklajstrowałem betonem i elo. 
    • Przeczytaj komentarze pod aukcją. Materiał jak guma z plastikiem. Nie wiem czy nadaje się do akwarium, chyba bym nie zaryzykował bo może coś puszczać do wody. Jako zabezpieczenie dna najlepsze jest pienione PVC. Wystarczy grubość 3 mm. Jeżeli jest ułożone na całości dna wygląda estetycznie. Takie rozwiązanie pojawiło się już u niektórych.
    • Płyty usztywnią na pewno. Ta poprzeczka w takim razie niewiele zmieni, bym ją usunął
    • Stelaż będzie obłożony płytami z czterech stron dodatkowo blat góra i dół. Fronty mocowane do stelaże powinny usztywnić.
    • Jeżeli stelaż będzie idealnie wypoziomowany to wytrzyma. Budowa jednak tego stelaża jest obwarowana ryzykiem, że może się złożyć przy niespodziewanych siłach oddziaływujących w każdym innym kierunku niż pionowo w kierunku ziemi.
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.