Skocz do zawartości

Małe Malawi 80x35x45 - 126 litrów


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

No właśnie chce zrobić dobrze, bo nie uśmiecha mi się później przerabiać. 
Nie wiem jak powinien być rozwiązany dokładnie przepływ w kaseciaku takim, jak buduję. 

Są dwie teorie jak widzę: 
1. ażur i przepływ całą gąbką do komory pompy.
2. otwór przelotowy w dolnej części przegrody komory pompy. 

I bądź tu mądry.. 

Opublikowano
21 godzin temu, luck83 napisał:

No właśnie chce zrobić dobrze, bo nie uśmiecha mi się później przerabiać. 
Nie wiem jak powinien być rozwiązany dokładnie przepływ w kaseciaku takim, jak buduję. 

Są dwie teorie jak widzę: 
1. ażur i przepływ całą gąbką do komory pompy.
2. otwór przelotowy w dolnej części przegrody komory pompy. 

I bądź tu mądry.. 

To zrób  przegrodę demontowaną. Wstaw  prowadnice  i wtedy możesz  wsunąć  azur  albo  przegrodę  z dolnym przelotem.  Jeżeli stwierdzisz że  jedna opcja  Cię nie zadowala  to spróbujesz drugiej  bez budowy drugiego  kaseciaka. 

Opublikowano (edytowane)

Kaseta sklejona i zainstalowana w akwarium. Pierwsze testy wydajności kasety z rurkami o mniejszym przekroju niż przyłącze pompy dają rezultat 1080 litrów na godzinę. Jutro zamontuje nieco większą średnicę wylotu wody do akwarium, ale taka wydajność już jest ok.

Te rurki niestety muszą zniknąć bo nie zawinę nimi odpowiednio by ustawić cyrkulację, więc przy okazji dam większe przekroje. 

Odpowiednio, w komorze pompy dam 2-3 dystansujace paski gąbki, aby wyeliminować całkowicie drgania Atmana, ale i tak już teraz jest super. 

Ogólnie jak na pierwszy raz klejenia kasety wyszło całkiem przyzwoicie. 

Poglądowe fotki:

IMG_20181125_124344.thumb.jpg.66270f70ef26fa5c0a415833a05f9d3a.jpg

IMG_20181125_124356.thumb.jpg.a72e3ba142c59e3bdc15715f76d702a5.jpg

 

Edytowane przez luck83
Opublikowano

Zawsze możesz zainstalować peszel elektryczny który po polaniu wrzątkiem zapamiętuje kształt i zamontować go do ubudowy na złączkach do rurek pcv w dowolnym miejscu w akwarium.Ewentualnie na przyssawkach powyżej lustra wody (u mnie się sprawdziło). A tak to spoko robota.... 

Opublikowano (edytowane)
W dniu 25.11.2018 o 19:11, suricade napisał:
Możesz dać fotkę z przodu ?

Przepraszam za słaba jakość oświetlenia, mam nadzieję że widać to, co chciałaś zobaczyć?

378a3d03053be5a98ad478de5f909047.jpg

Oraz foto z dzisiejszych prac... :)
Akwarium zamiast u córki, stanęło u mnie w biurze. Córka zdecydowała o innym biotopie (tym na "T" :P

IMG_20181127_101947.thumb.jpg.2b8ba5e8486d210fcd12e79eab5c2424.jpg


Jak zaleję wodą, uruchomię, sprawdzę itd., to wrzucę kolejną fotkę :)

Do kasety trafiła dojrzała biologia (ok. 0,6 litra ceramiki) z obecnego Malawi w domu, plus jedna ampułka probidio biodigest. 
Jak dobrze pójdzie (stabilne parametry, brak awarii technicznych, etc.) to ryby wpuszczę w najbliższych dniach :)

 

Edytowane przez luck83
  • Lubię to 5
Opublikowano
Godzinę temu, luck83 napisał:

Jak dobrze pójdzie (stabilne parametry, brak awarii technicznych, etc.)

I to mnie interesuje czy faktycznie w taki sposób biologia się przeszczepi. Łukasz ....a piasek masz nowy czy ze starego kwa?  Pytam bo ostatnio przenosiłem do małego akwa z nowym piaskiem starą gąbkę ( używaną do momentu przeniesienia) i niestety cykl trwał od początku i trwał ponad 2 tygodnie. Dlatego ciekawy jestem Twoich spostrzeżeń. A z tego co widzę to Twoje opisy są bardzo rzetelne ,szczegółowe,  dlatego Twoja odpowiedź  będzie potem dla mnie odniesieniem na temat takiego przeszczepu biologii

Opublikowano
3 minuty temu, AndrzejGłuszyca napisał:

I to mnie interesuje czy faktycznie w taki sposób biologia się przeszczepi. Łukasz ....a piasek masz nowy czy ze starego kwa?

Andrzeju, a zatem:
 - w taki sam sposób przeszczepiałem biologię w czerwcu br. z akwarium 240 litrów do obecnego 360 litrów, było lekkie zawahanie ale kordon amquel + kilka ampułek probidio biodigest poradziły sobie z sytuacją.
- piasek mam zupełnie nowy (z obecnie działającego dojrzałego zbiornika malawi przeniosłem jedynie ok. 0,6 litra "dojrzałej" ceramiki i dodałem jedną ampułkę probidio biodigest). Aktualnie filtracja pracuje, jutro pomierzę parametry.  Po wpuszczeniu ryb (maluszki Saolusi) w pogotowiu będzie Kordon i pomiary testami kropelkowymi co 2 dni.

PS. dzięki za pozytywną ocenę moich wypocin ;) 

  • Lubię to 1

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • To że kupska nie są zbierane nie koniecznie oznacza że filtracja nie daje rady. Jeśli nie masz NO2 w zbiorniku to filtracja daje radę tylko trzeba pokombinować z ustawieniem wlotów i wylotów 🙂 Może jakiś kamień przestawić żeby lepszą cyrkulację uzyskać. Jeśli chciałbyś zmieniać pompę to ja nie bawiłbym się w szukanie tylko od razu dowalił jakąś jebao dcp 5-8tys. czy innego producenta o takiej mocy. Istotna sprawa żeby pompa miała kontroler. Wtedy sobie ustawisz moc zgodnie z zapotrzebowaniem. Ja u siebie mam pompę Aqua Nova z kontrolerem i przepływem bodajże 8000 litrów na godzinę. U mnie pompa pracuje sobie na pierwszym biegu i w zupełności to wystarcza. Ale w razie czego mam jeszcze kilka biegów w zapasie 🙂
    • Cześć. Potrzebuję porady... akwa 160x40x50. Filtracja to kubeł + gąbki w module z pompą AC2000 + druga pompa AC2000 jako cyrkulator. Ryby podrosły, trochę ich też przybyło, doszło trochę kamieni, korzeń i widzę, że filtracja nie daje rady. Zacząłbym od wymiany pompy w module na jakąś mocniejszą, bo nie wszystkie kupska są zamiatane do modułu? Jaka pompa sprawdziłaby się w takim akwa o dość sporej ilosci ryb i gęstej zabudowie?
    • Poszukuję sprawdzonego sklepu z tubami led i cała resztą do zabawy z oświetleniem tj. moduły, sterowniki i co tam jeszcze potrzebne  Polecicie coś? A może jakiś forumowy rzemieślnik
    • Wydaje się mi, że nie masz się czym martwić. Są to dość młode osobniki, pewnie cały czas stresują się. Wiele razy czytałem o takich zachowaniach, u mnie podobnie było z Acei, które może nie regularnie, ale jak były młode to często zbierały się w grupę i tak robiły. Spróbuj z zakryciem boków np. kartonem.
    • Witam tydzień temu wpuściłem do dojrzałego akwarium 375l (150x50x50) 15 sztuk Placidochromis Mdoka white lips. Wcześniej były tropheusy nie było restartu, akwarium cały czas funkcjonuje od stycznia. Przy wpuszczeniu do akwarium były 4 sztuki synodontisow, 2 dni później czyli w niedzielę wpuściłem 7 sztuk Yellow i o ile Yellowy zachowują się w miarę normalnie to Mdoki cały czas pływają w jednym rogu akwarium nerwowo. Miałem dużo gatunków z Malawi ale to pierwszy raz z non mbuna i zawsze takie zachowanie po wpuszczeniu trwało max 1 dobę. Tymczasem Mdoki zachowują się już tak od tygodnia. Jest się czym przejmować? Z rzeczy ważnych ryby normalnie przyjmują pokarm, nie ocierają się o dno. Z tej strony co pływają leci zawsze pokarm ale nawet jak nikogo nie ma w pokoju to tak pływają więc nie jest to chyba to. Być może za krótka aklimatyzację zrobiłem? Ryby od razu wlałem do pojemnika i kranikiem metoda kropelkową przez kilkanascie minut aklimatyzowalem i potem wpuściłem do akwarium oczywiście bez wody. Miałem też problem z sinicami tylko na piasku jak były tropheusy. Podmianę wody zrobiłem po 3 dniach i ściągnąłem resztki sinic z piasku. Dodam że tropheusy zachowywały się normalnie. Proszę o porady :) VID20251121184751.mp4 VID20251121184526.mp4
    • Przez miesiąc to już pewnie decyzje zostały podjęte, ale może ktoś kiedyś też będzie chciał o to zapytać. Mój narurowiec działa od sześciu lat. Planuję małą modyfikację ale nie śpieszy mi się. Moje rozwiązanie nie jest standardowe, bo jest w układzie pionowym, na ścianie i na dodatek piętro niżej niż akwarium. Koło akwarium nie było miejsca miało być cicho. Zmiany jakie mam zamiar zrobić: - wymiana pompy na sterowalną (by w razie czego przedmuchać akwarium), - rezygnacja ze śrubunków i niepotrzebnych zaworów, - zmiana zaworów na stalowe (dotychczasowe pvcu, po ok 2 latach zaczynają cieknąć, śrubunki też) - rezygnacja z korpusu na żywicę (już nie pamiętam ale jest jakiś parametr wody, który powoduje, że żywica nie działa) - rezygnacja z rotametrów i zaworów regulujących przepływ wody przez złoża biologiczne (rotametry się zatarły po roku, a zdławić przepływ przez złoża można wklejając na stałe do rury jakieś przewężenie) Przez ten czas wymieniałem tylko wkłady filtrujące i te nieszczęsne zawory. Kiedyś jak będę miał czas to opiszę całość
    • Ja od 30 lat leje prosto z baterii termostatycznej kranówę. Ważna jest temperatura i tyle. Woda RO do Malawi to przesada,  chyba że masz masakryczne parametry wody w kranie - zwłaszcza NO3. Na to trzeba uważać.    
    • Tak, do sumpa dolewam kranówkę. Więcej, nie zawsze chce mi się puszczać przez węgiel i leję prosto z kranu.
    • Czyli rozumiem, że uzupełniasz odparowaną wodę zwykłą kranówką przefiltrowaną przez węgiel i dłuższy czas nic się nie dzieje. To jest dla mnie jakaś wskazówka. Dzięki.
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.