Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Tak, będzie Non-Mbuna. Miały tu pływać Mdoki ale raz, że jest problem z ich dostępnością, a dwa podobno bardzo powoli rosną to razem z panem Gażą ustaliliśmy, że będą pływać venustusy, livingstoni i Protomelasy sp. steveni. Co Wy na to? Zależy mi na venustusach. 

Opublikowano

Protomelasy steveni to roślinożercy...w przewadze, więc nie będą pasować do Nimbochromisów. Non mbuna generalnie wolniej rośnie od mbuny. Moje mdoki osiągnęły dojrzałość fizyczną po ok. roku. Czy to długo? Moim zdaniem nie bardzo. Nie sądzę żeby Nimbochromisy szybciej Ci dojrzały.

Opublikowano

Mdoki były w ostatniej ofercie TanMala.
Ja swoje mam od 16 czerwca i nie zgodzę się, że wolno rosną. Po miesiącu zauważyłem znaczny przyrost masy. Mam małe doświadczenie i możliwe, że w pewnym momencie przyrost już będzie wolny.

Wysłane z mojego Mi MIX 2S przy użyciu Tapatalka

Opublikowano (edytowane)
9 godzin temu, pozner napisał:

 Nie sądzę żeby Nimbochromisy szybciej Ci dojrzały.

Bardzo szybko dojżewają venustusy i livingstonii , a w szczególności kiedy nie mają inne silnej konkurencji. Jako przykład podam układ jaki kupiłem w cichlidenstadl 1+2 samiec 13cm samice po 10cm , obie samice miały już młode w pysku ? . Ogólnie rzec biorąc to osobiście dał bym mdoki, pięknie by się komponowały z venustusami i livingstonii. Ale kupując brał bym mniejsze mdoki , a mniejsze drapole albo nawet najpierw mdoki niech popływają i podrosną , apotem dopiero drapole mniejsze ( one zawsze sobie dadzą radę).

P.S.

Fajny zbiornik tylko szkoda że zabrałeś sobie sporo miejsca kaseciakiem ? 

Edytowane przez stan
Opublikowano (edytowane)
50 minut temu, bakus_44 napisał:

Venustus z livingstonii będą się krzyżować.

Hmm, skąd ta pewność ?? Dwa jak nawet doszło by do mezaliansu(znikome szanse) to przecież wystarczy nie odławiać samicy i tyle. 

Edytowane przez stan
  • Lubię to 1
Opublikowano
1 minutę temu, stan napisał:

Hmm, skąd ta pewność ?? 

Bo miałem :) Kiedyś nawet na rodzimym rynku zdarzyło mi się kupić takie bastardy :P

1 minutę temu, stan napisał:

 Dwa jak nawet doszło by do mezaliansu(znikome szanse) to przecież wystarczy nie odławiać samicy i tyle. 

No prawda, napisałem tylko informacyjnie, co nie znaczy, że nie można ich trzymać razem. Odchowywania narybku z takiego akwarium jednak nie polecam.

Opublikowano
55 minut temu, bakus_44 napisał:

Bo miałem :) Kiedyś nawet na rodzimym rynku zdarzyło mi się kupić takie bastardy

U mnie samiec venustusa przeganiał samice livingstonii jak tylko podpływały do tarliska i to samo było z samcem livingstonii. Wychodzi jak nic że to Kobit wina te mezaliansy.

56 minut temu, bakus_44 napisał:

Odchowywania narybku z takiego akwarium jednak nie polecam.

Czemu, jeżeli widziałeś tarło no wiesz kto z kim i za ile ?

  • Haha 1
Opublikowano
2 godziny temu, stan napisał:

Bardzo szybko dojżewają venustusy i livingstonii , a w szczególności kiedy nie mają inne silnej konkurencji. Jako przykład podam układ jaki kupiłem w cichlidenstadl 1+2 samiec 13cm samice po 10cm , obie samice miały już młode w pysku ? 

Pisząc o dojrzewaniu miałem na myśli wielkość. Dojrzałość reprodukcyjna jest, tak jak piszesz, znacznie wcześniej i nie dotyczy to tylko drapoli.

Opublikowano
Godzinę temu, kszyszek napisał:

Jeżeli udałoby mi się dorwać Mdoki to chciałbym spróbować z nimi i venustusami

Bardzo dobry wybór, gdybym szedł w non-mbunę też dałbym te gatunki jako podstawę.

 

1 godzinę temu, stan napisał:

Czemu, jeżeli widziałeś tarło no wiesz kto z kim i za ile ?

Ale nigdy nie ma pewności co się dzieje gdy nie widzisz. Samica może przecież kilkukrotnie podchodzić do tarła, i to raz z tym raz z tym- wtedy potomstwo będzie mieszane- mało to może prawdopodobne, ale możliwe :P No chyba, że odłowisz samicę zaraz po obserwowanym tarle- wtedy to bezpieczne ?

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Raczej polecał bym serpentynit. No i jak pisali moi przedmówcy - biały piasek jest do kitu. Ryby się na nim płoszą i widać odchody.  Plusem jest chyba tylko to że się ładnie komponuje z białymi meblami 😜
    • Dodatkowe pytanie, koledzy wyżej mi zwrócili uwagę, że mój wystrój średnio jest fikcjonalny dla biotopu malawi. Mam możliwość wymienić obecne kamyki na łupki w większej ilości. Zauważyłem, że te łupki mają dosyć nieregularne i ostre krawędzie. Pytanie czy takie łupki mogą myć zagrożeniem dla ryb, np. podczas gonitwy ryba przywali w taką ostrą krawędź?
    • A ja chciałbym natomiast zwrócić uwagę na filtrację - czy jest ona dobra i wydajna to sprawdzi się dopiero w praniu 🙂  Po pierwsze filtr UV na starcie nie jest zalecany - niepotrzebnie wydłuży czas dojrzewania zbiornika. Po drugie podwodna deszczownica (tak jak każda inna) tylko spowalnia przepływ wody z filtra, tak samo jak każde kolanko - zdejmij deszczownie, kolanko z wylotu filtra wewnętrznego wtedy uzyskasz dużo lepszą cyrkulację. A jeżeli już o cyrkulacji mowa to zmorą białego piasku będą widoczne odchody, które albo będą zalegać (przy niewłaściwej cyrkulacji), albo będą widoczne w czasie ich przemieszczania się wraz z nurtem wody. Z kolie białe kamienie szybko obrosną glonami (zielonymi albo jak to zwykle zaraz po starcie brązowymi) - ryby to lubią, ale będzie wyglądało to słabo na białym tle - takie uroki Malawi 🙂 
    • @Tomash Wpisz w SZUKAJ słowo ŚMIERDZĄCA , zaznacz WSZĘDZIE . Z najdziesz parę tematów z podobnym problemem. Może tam znajdziesz podpowiedz.  Masz link do strony na wszelki wypadek:  https://forum.klub-malawi.pl/search/?q=śmierdząca&quick=1  
    • Hej. Dobrze, że wrzuciłeś zdjęcie bo podpowiem Ci w innej kwestii niż pytasz. Nie o parametrach ale też o komforcie dla ryb. Śnieżno biały piasek plus białe kamienie to nie najlepszy pomysł. Każdemu podoba się coś innego, wiadomo gusta są różne ale niestety rybą to się na pewno nie spodoba. Takie kolory będą odbijały mocno światło co wywoła stres u ryb. Nie będą się wybarwiać i na pewno nie będą się czuły dobrze w takiej aranżacji. Kolejna  ważną kwestią jest ułożenie skał. Masz ich za mało i są ułożone zbyt płasko Ryby z grupy mbuna żyją pośród skał, w grotach i na dużych powierzchniach skalnych. Pooglądaj naszą galerię, może będzie dla Ciebie inspiracją do stworzenia czegoś co będzie dla Ciebie ładne a dla ryb funkcjonalne i chociaż trochę będzie przypominać naturę w której żyją. Trzymam kciuki👍
    • Dzięki za odpowiedź, wstawiam zdjęcie dla lepszego oglądu sytuacji.   Jeżeli chodzi o parametry to NO2  i NO3 niewykrywalne w testach, GH*d około 14, KH*d około 10, ph bliżej 7,6 niż 7,8 i CL2 zero.   Jeżeli chodzi o dojrzewanie to cykl biologiczny raczej się zaczął, bo to o czym nie wspomniałem to na początku wrzuciłem dwa sumiki tymczasowo aby produkowały minimalne odchody i też były bakterie w płynie na początku. BTW sumiki się mają dobrze, ale wiadomo suma nic nie zajedzie i nie jest miarodajny.   Kamieni nie chciałbym usuwać raz, że mi się podobają, dwa że dojechałem do końca budżetu. Więc jeżeli nie będę pewien, że są toksyczne to wolałbym ich nie usuwać.   W sobotę jestem umówiony z hodowcą na odbiór gromadki saulosi. Jak oceniacie ryzyko, jeżeli mierzalne parametry wody są ok, węgiel aktywny zainstalowany w filtrze wewnętrznym działa i sumy wyglądają normalnie? Z góry dzięki za pomoc!        
    • Wieczorową porą: Od zalania zbiornika minęło niecałe 2 m-ce. Ryby pływają już miesiąc, nawet nie wiem kiedy to minęło...😉 Podopieczni rosną w oczach. Są żarłoczni jak piranie. Mam wrażenie, że zjadły by ile bym im nie dał... Ładnie się wybarwiają, pojawiają się już dominujące samce które zaczynają się stroszyć między sobą i samicami. Na chwilę obecną wszystko hula bez problemu🙂 jak widać na zdjęciach udało się wychodować zielony dywan z którego ryby są zachwycone🙂 mam nadzieję, że pokryje większą powierzchnię modułów, wtedy efekt będzie super. Oczywiście nie wszystko zawsze musi być kolorowo... Po zarybieniu i nauce karmienia, różnych próbach, lepszych i gorszych zdarzało się, że część karmy spływała do komina. Kilka razy i w różnych ilościach😕. Skutkiem czego niestety pojawiło się zachwianie parametrów. Testy Kropelkowe JBL. (wzrost NO2 do wartość ok. 0,3). Na szczęście sprawdzałem wyniki codziennie i szybko zareagowałem podkręceniem stałej podmiany wody. Potem wlałem bakterie Prodibio. Zwiększenie podmiany wody niestety spowodowało spadek temp. w zbiorniku do niecałych 20°C. Zasilanie mam bezpośrednio z sieci i w zimie ma ok 8°C. Nie chcąc już obniżać temperatury wody w akwarium, przy stanie N02 na poziomie 0,2 zastosowałem trzymane w pogotowiu Sachem Prime. N02 wróciło do niewykrywalnego poziomu (<0,01) Także, było stresu przez dwa dni ale udało się obyć bez żadnych strat w rybach.  Jeszcze jedną, rzeczą z którą się borykam to ocieranie się ryb. Po przeczytaniu kilku wątków i zastosowaniu chyba już wszystkiego.  Zmiana pokarmu, mocne ograniczenie karmienia, w końcu głodówka, zastosowanie soli akwarystycznej, miałem też preparat Preis Carely Coly-podejrzewajać pasożyty. Nic nie pomogło i ocierały się wszystkie gatunki. Co dziwne nie było to od razu po wpuszczeniu do zbiornika (do nowych parametrów wody) lecz po jakimś czasie. Już teraz nie pamiętam ale pewnie zbiegło się to z wahaniem N02, obniżeniem temp i prawdopodobnie mogło to wywołać u nich stres i rozwój pasożytów. Nie chciałem od razu wlewać lekarstw, więc próbowałem wszystkie lżejszego co tylko wyczytałem w innych wątkach. Jednak pomimo poprawnych odchodów ryb, idąc w stronę pasożytów kończę leczenie Capisolem/Protosolem podawanym w karmie naprzemiennie rano/wieczór. Z tego co obserwuje to pomogło. Odbieranie występuje już rzadziej i nie z taką "natarczywość" jak wcześniej.  Oprócz w/w problemów wszystko śmiga, żyje, rośnie i ma się dobrze. Gratuluję dotarcia do końca lektury😉
    • Cześć kupiłem rybki pod tą nazwą z hodowli od Pana z czech jest ktoś mi wstanie powiedzieć czy jest to rzeczywiście ten gatunek ? Wiem że zdjęcie nie jest najlepsze spróbuję wieczorem przy innym świetle zrobić lepsze. Kupiłem 15 maluchów z myślą o redukcji ale teraz się zastanawiam czy to w ogóle będzie to 😅
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.