Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
7 minut temu, Ritter napisał:

Cena oferowana na rodzinnym rynku mało atrakcyjna biorąc pod uwagę ceny  pokarmu za granicą

..ale nikt nigdzie nie napisał ,że cena będzie niska i chyba nikt tego się nie spodziewał biorąc pod uwagę, że jest to jednak towar z wysokiej półki.  Jako klienci nie mamy zbytniego wpływu na to. Z drugiej strony wg mnie ceny są przyrównywalne do pokarmów tej klasy.

 

10 minut temu, Ritter napisał:

Tak czy inaczej niszowa firma dla "koneserów". Jak zamawiać to raczej tylko duże opakowania

..zależy o jakiej gramaturze myślisz. Ja dobieram gramaturę do tego ile pokarmu mi schodzi przy danej obsadzie. A hamulcem przed zakupem większego jak potrzebuję opakowania jest  jego termin ważności.

 

13 minut temu, Ritter napisał:

wyżej Koledzy napisali na stanie ilość opakowań symboliczna czym większe opakowanie tym  liczba bardziej ograniczona.

..i wcale się nie dziwię. Sami pisali na FB , że nie spodziewali się takiego popytu..a to znaczy ,że nie mieli rozeznania w rynku takiego na 100% i stąd ich ostrożność. Nikt nie będzie mroził swoich pieniędzy nie znając rotacji towaru.

15 minut temu, Ritter napisał:

W ofercie brakuje ekonomicznie najbardziej opłacalnego opakowania 2.5 kg. 

I znowu pytanie ..dla kogo? Dla przeciętnego hodowcy  to totalny bezsens. Dla hurtu  który będzie towar konfekcjonował to owszem..ale mnie jako zwykłego akwarysty to nie interesuje. Co innego duże hodowle..ale to też ich problem.

Może teraz wyglądać ,że broniłem tej marki i mam jakiś interes w tym;) Nie ..nie mam!

Opublikowano
1 godzinę temu, AndrzejGłuszyca napisał:

..ale nikt nigdzie nie napisał ,że cena będzie niska i chyba nikt tego się nie spodziewał biorąc pod uwagę, że jest to jednak towar z wysokiej półki.  Jako klienci nie mamy zbytniego wpływu na to. Z drugiej strony wg mnie ceny są przyrównywalne do pokarmów tej klasy.

 

..zależy o jakiej gramaturze myślisz. Ja dobieram gramaturę do tego ile pokarmu mi schodzi przy danej obsadzie. A hamulcem przed zakupem większego jak potrzebuję opakowania jest  jego termin ważności.

 

..i wcale się nie dziwię. Sami pisali na FB , że nie spodziewali się takiego popytu..a to znaczy ,że nie mieli rozeznania w rynku takiego na 100% i stąd ich ostrożność. Nikt nie będzie mroził swoich pieniędzy nie znając rotacji towaru.

I znowu pytanie ..dla kogo? Dla przeciętnego hodowcy  to totalny bezsens. Dla hurtu  który będzie towar konfekcjonował to owszem..ale mnie jako zwykłego akwarysty to nie interesuje. Co innego duże hodowle..ale to też ich problem.

Może teraz wyglądać ,że broniłem tej marki i mam jakiś interes w tym;) Nie ..nie mam!

Nie neguje faktu pojawienia się tego pokarmu w sprzedaży w naszym kraju. Uważam to za duży plus bo za granicami kraju pokarm rzeczywiście jest wysoko oceniany w różnych zestawieniach i fajnie że jest teraz na wyciągnięcie przysłowiowej ręki. Sam również skorzystałem z oferty Northfin Polska. Patrzę jednak obiektywnie nie krytycznie. Pytasz dla kogo? Odpowiadam zakupy grupowe jak widać na łamach forum cieszyły się dużym powodzeniem i taka idea ma sens nawet na naszym lokalnym podwórku, głównie ze względów właśnie ekonomicznych. Hodowle mnie nie interesują bo to inna bajka nastawiona na zarabianie a nie hobbystyczne podejście do tematu.

  • Lubię to 2
Opublikowano

Zamawiałem wczoraj dzisiaj już mam , szybcy jak błyskawica , martwi mnie zachowanie rybek tj. dziwnie bawią się pokarmem , wypluwają , łapią , zostawiają , karmie tropikalem , osi , naturefood i nigdy nie widziałem takiej zabawy pokarmem  i jeszcze jedno kupiłem veggie , cilchlid i krill wszystkie wielkości 1 mm , są to pokarmy bardzo szybko opadające na dno .

  • Lubię to 2
Opublikowano
48 minut temu, TOMKUD napisał:

są to pokarmy bardzo szybko opadające na dno

To akurat jest wg mnie zaleta ?.

Również będę miał okazję niedługo rozpocząć karmienie nim.

Opublikowano
3 godziny temu, TOMKUD napisał:

Zamawiałem wczoraj dzisiaj już mam , szybcy jak błyskawica , martwi mnie zachowanie rybek tj. dziwnie bawią się pokarmem , wypluwają , łapią , zostawiają , karmie tropikalem , osi , naturefood i nigdy nie widziałem takiej zabawy pokarmem  i jeszcze jedno kupiłem veggie , cilchlid i krill wszystkie wielkości 1 mm , są to pokarmy bardzo szybko opadające na dno .

Kilkakrotnie było pisane na forum że nowy pokarm trzeba wprowadzać stopniowo do diety,i to zapewne jest powód takiego zachowania ryb...Miałem to samo w pierwsze dwa dni z pokarmem NatureFood...

Wymieszaj troszkę nowego pokarmu z tymi pokarmami które używasz i tak karm przez kilka dni...Potem spróbuj podawać tylko sam pokarm NorthFin...Będzie ok...

Jeśli chodzi o sam pokarm NorthFin to w moim przypadku ryby od razu zaczęły go konsumować bez takich zachowań jakie opisujesz...Posiadam zarówno Veggie,jak i Cichlid...U mnie ryby najbardziej reagują na Cichlid...

  • Dziękuję 1
Opublikowano

Ja również pokarm otrzymałem i ryby pochłaniają go bez najmniejszego problemu a to najważniejsza kwestia. Jedynie co mnie w pewnym sensie zmartwiło to kwestia "techniczna" realizacji zamówienia. Przesyłka była darmowa tak wiem krytykować nie wypada ale moja uwag może w przyszłości oszczędzić sporo problemów w relacjach odbiorca/sprzedawca a mianowicie wysyłka była za pośrednictwem poczty w formie zwykły list priorytetowy. Bardzo ryzykowna forma wysyłki nie wiem jak będzie to rozwiązane w przyszłości mam nadzieję, że się zmieni. List zwykły czyli bez żadnego potwierdzenia, możliwości weryfikacji co się z przesyłką stało czy gdzie aktualnie się znajduje. Takie przesyłki bardzo często giną na poczcie, odpowiedzialności brak. Zamówiłem pokarm za 250 zł w przypadku zaginięcia przesyłki raczej miła rozmowa ze sprzedawcą nie będzie niestety.

Opublikowano
6 godzin temu, Ritter napisał:

Przesyłka była darmowa tak wiem krytykować nie wypada ale moja uwag może w przyszłości oszczędzić sporo problemów w relacjach odbiorca/sprzedawca a mianowicie wysyłka była za pośrednictwem poczty w formie zwykły list priorytetowy.

..obawy jak najbardziej słuszne. Ale miejmy nadzieję, że to tylko w ramach promocji aby ponieść jak najniższe koszty "darmowej " przesyłki. Pewnie później będzie wybór w możliwościach dostawy. I oby tak było.

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • U mnie w 540l jest około 25 ryb i uważam że jest ok. Nie ma efektu zaganiania całej obsady w kąt akwarium podczas tarła 😉
    • @tom77 witaj. Na podstawie Twojego dość szerokiego postu dobierałem obsadę Z tymi toniowcami jest problem jak sam zauważyłeś bo ciężko kupić i Borley M i VG. Nic w tej obsadzie nie musi być "must have". Jak każdy amator poszedłem w wygląd. Janusz akwarystyka musi mieć kolorowo.  Mam jeszcze 2-3 miesiące więc zbieram opinie.  Twierdzisz że będzie problem z wielosamcowoscia przy 5 gatunkach a ja rozważam jeszcze jakiegoś małego kilera do eliminacji narybku. Nie wiem tylko co przez to rozumiesz ? Że ciężko będzie o wybarwienia jednego czy dwóch samców czy może wręcz żadnego ?  W ogóle jako doświadczony akwarysta przy takiej obsadzie po ile ryb (docelowo) i w jakich proporcjach samiec-samica wpuscilbys do baniaka.  Pytałem o to w Malawi Polska na FB i dostałem odpowiedź że ok 50 ryb co moim zdaniem jest dużym przegienciem tylko że mi to może się tylko coś wydawać a takie przerybienie pozwoli na rozkład agresji.  
    • A mierzyłaś wodę z innych źródeł dla porównania?  I jak się trzyma obsada po tygodniu?  
    • Copadichromis borleyi Mbenji ma opinię najspokojniejszego wśród C. borleyi. Może ze względu na długie płetwy brzuszne. Wydaje mi się, że ryzyko niewybarwienia się Copadichromis sp.„virginalis gold” jest mniejsze niż ryzyko podgryzania przez yellowki długich płetw brzusznych C. borleyi Mbenji. Moje C. sp.„virginalis gold” zaskakiwały mnie większą asertywnością niż się spodziewałem. Choć i tak pewnie jednak będą na dole hierarchii, bo yellowki to jednak mbuna (choć adoptowana), L. albus jest asetrywniejszy niż np. L. sp.”red cap”, a Placek i Otopharynx są jednak znacznie większe. I miałbyś ryby o kształcie „wydłużonym toniowym”, a nie trzeci gatunek „dość masywny” (jeśli C. borleyi Mbenji, bo są jeszcze Placek i Otopharynx).Niestety w ostatnich latach trudno o C. sp. „virginalis gold” wysokiej jakości (relatywnie dużo żółtego i dobrze ciemna reszta). Generalnie myślę, że wybrałeś zgraną ekipę, ani kilerów, ani bardzo spokojne gatunki. Pewności oczywiście nie ma, bo to żywe stworzenia. Wielosamcowość w pięciu gatunkach jest moim zdaniem niemożliwa. Częściowo ryby same zdecydują. Częściowo zdecydujesz Ty (w funkcji swoich upodobań). 5 gatunków wielosamcowo, nawet w akwa 200x80cm to ………, ale sam zobaczysz.🙂 Odnośnie yellow – w swoim głównym akwarium 200x80cm zawsze stosowałem zasadę selekcji, że zostawiałem „szczurki” (trochę skarłowaciałe, dobrze wybarwione samce) i jakąś samicę, albo dwie. Dlaczego? Bo yellow z non-mbuną zawsze da sobie radę. Jednak to mbuna. A w drugą stronę, jeśli przydarzy się osobnik agresywny, bo będzie ganiał słabszą non-mbunę (a tego nie chcemy). Osobiście chodzi mi o komfort moich L. sp.”red cap”. Ale odbiegliśmy od tematu. Mając 70cm wysokości zbiornika, warto zróżnicować karmienie – dla grzebaczy dłonią granulki przy dnie, dla toniowych zaraz później wolno tonący płatkowy. Ale to na marginesie, bo to dział obsadowy. Zróżnicowane zachowania wymagają zróżnicowanego karmienia.  Wszystko powyżej to tylko moje zdanie. Powodzenia w hodowli.🙂
    • U mnie są w 540l, na razie jest spokój ale jak to u pyszczaków mbuna sytuacja może się zmienić z dnia na dzień.
    • @PawełB bo to nie takie proste. Ja mam copadichromis fire crest, czyli odmiana barwna virginalis i w tej chwili są słabo wybarwione a są 4 samce. W poprzednim akwarium było z tym znacznie lepiej. Muszę przetestować podniesienie temperatury. Ostatnio po takim zabiegu dostały kolorów na jakiś czas, ale potem znowu obniżyłem i po jakimś czasie zbladły.
    • Tu taka sprzeczność bo w takim szerokim wątku na tym forum dotyczacym obsady 200cm non mbuna autor pisze że ten gatunak z toniowców daje najwieksze szanse na kilka wybarwionych samcow.  No problem jest z tymi toniowcami bo jak ładny np  C. Kadango Red Fin to agresywny. Choć tu też zdania podzielone.  
    • No nie wiem u mnie samiec wybił  wszystkich swoich pobratymców. Fakt miałem wtedy 240l, w większym może by było inaczej.
    • Powód 1 - mniejsza agresja  Powód 2 - brak problemu z narybkiem, który w mojej obsadzie non mbuna jako jedyny przeżywał chowiąc się między kamieniami. Tu  dużo zależy od wystroju, u mnie było kilka zakamarków między kamieniami niedostępnych dla dorosłych 😉. Oczywiście dla wielu to może być zaleta. 
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.