Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Na początku wypadało by się przywitać bo to mój pierwszy post na Waszym forum. 

Cześć wszystkim ;) mam na imię Krzysiek i akwaria towarzyszą mi już dobrych 5lat. Na te chwile posiadam ok. 250l z tanganika ale wiadomo choroba postępuje i zaczynam poważnie planować coś większego. Chciałbym postawić szkiełko o wymiarze ok 170x65x55 (zawsze wolałem niższe, a szersze). Niestety z malawi nie miałem nigdy do czynienia ale po studiowaniu Waszego forum sklaniam się właśnie w te stronę, a konkretniej non-mbuna. Ryby jakie wpadły mi w oko to:

-Copadichromis trewavasae

-Placidochromis Mdoka

Teraz pytanko co do nich dokoptowac. Popularne yellowki czy może jest szansa na coś równie barwnego, a nieco wiekszego? Jako że przesiadlbym się na większy zbiornik to chciałbym aby i ryby były nieco większe ;)

Filtracja jaką planuje to pewnie turbo kaseciak bo w tej chwili mam hamburga z którego w sumie jestem zadowolony. 

Opublikowano
12 godzin temu, kszyszek napisał:

Popularne yellowki czy może jest szansa na coś równie barwnego, a nieco wiekszego?

Z tym może być problem, gdyż samice u non-mbuny są generalnie szare. U yellowków są żółte, więc ciężko będzie to przebić. Yellowy na odpowiedniej diecie powinny też urosnąć spore.

  • Lubię to 1
Opublikowano

W akwarium o takim litrażu i wymiarach zamiast w mdoki poszedłbym w Placidochromis sp. "Phenochilus Tanzania" - samice mają bardzo ładny grafitowo - niebieski odcień, no i te intensywne pasy pionowe.

Opublikowano

Dzięki za ciekawą alternatywę dla Mdok. Pytanko czy jest szansa połączyć w takim akwa te Placidochromisy, Copadochromisy i coś z drapieżników (konkretnie chodzi mi po głowie Nimbochromis venustus) czy szybko wybić to sobie z głowy?

Opublikowano (edytowane)

Moim zdaniem Venustus będzie za duży i nader aktywny (zależy od konkretnego egzemplarza).

Obecna propozycja bardzo niebieska z żółtym akcentem Yellow'a. Sam posiadam dodatkowo Capadichromis borleyi kadango i żona narzeka na nudny kolor niebieski. 

Można pomyśleć nad którąś z Aulonoca r. Jeśli je akceptujesz.

https://www.interaquaristik.de/item/images/86302/800x600/Aulonocara-steveni-HONGI.jpg

 

Edytowane przez bobanr
Opublikowano

Ja bym jednak spróbował w takim akwarium ze stadem Placidochromis sp. "Phenochilus Tanzania" oraz z nimbochromisami. Akurat venustusy to takie quasi drapieżniki, którym moim skromnym zdaniem bliżej zachowaniem do mbuny niż do typowych predatorów - np. moje nimbo lubią sobie poskubać glony ze skałek :-)

Jeśli zaaranżujesz akwarium w taki sposób, że kamienie będą sięgały do wyższych partii zbiornika to sprawisz, że placidochromisy będą w zasadzie przebywały w całym akwarium i wówczas można byłoby się zastanowić, czy jest sens umieszczania dodatkowego gatunku będącego typowym toniowcem. Gdy placki podrosną to się nie dadzą zdominować nimbochromisom - moje placki swego czasu poradziły sobie z takim wariatem jak Protomelas taeniolatus to i z nimbo sobie na pewno poradzą. Przy takiej szerokości akwarium jak planujesz tj. 65 cm będziesz miał bardzo duże pole do popisu i - tak jak powyżej pisałem - ja osobiście nimbo nie skreślałbym. O ile dobrze pamiętam, z tego co swego czasu pisał @stan jego nimbo nie przekroczyły 20 cm i na Twoim miejscu bym poważnie rozważył taką opcję.

 O Placidochromis sp. "Phenochilus Tanzania"  możesz sobie poczytać w wolnej chwili w tym wątku, który niedawno został założony na forum:

 

 

 

Opublikowano (edytowane)
13 minut temu, Post_Mortem napisał:

Ja bym jednak spróbował w takim akwarium ze stadem Placidochromis sp. "Phenochilus Tanzania" oraz z nimbochromisami. Akurat venustusy to takie quasi drapieżniki, którym moim skromnym zdaniem bliżej zachowaniem do mbuny niż do typowych predatorów - np. moje nimbo lubią sobie poskubać glony ze skałek :-)

Potwierdzam skubanie glonów, które nasila się w dni głodówki ;)

Co do zachowania Venustusów to co do zasadny są to jedne z może nie najłagodniejszych bo to słowo nie pasuje do Malawi ale na pewno jedne z najmniej konfliktowych ryb. A ryzyko trafienia "wariata" jest zawsze i chyba w każdym z gatunków. Poniżej fotka poglądowa ;) młody samczyk ok .14 cm.

n.v. super.JPG

Edytowane przez BombeL
Opublikowano

Na takie odpowiedzi czekałem :) Najprawdopodobniej zdecyduję się na próbę połączenia Placidochromisów i Nimbochromisów. Szukać trzeciego gatunku czy zostać przy tych dwóch? Co prawda na pewno jeszcze chwila minie zanim wystartuję zbiornik ale powoli zabieram się za kompletowanie sprzętu.

 

Opublikowano

Dla venustusa akwarium powinno mieć min 200 cm długości (przynajmniej w teorii). Samiec dorasta do 25 cm i jest stosunkowo szeroki - to duża ryba i musisz się liczyć, że za rok będziesz musiał się pozbyć tego gatunku. Zastanowiłbym się jeszcze nad mniejszymi drapieżnikami. Moim zdaniem Sciaenochromis fryeri byłby odpowiedni. 

Opublikowano (edytowane)

Edytuję post bo "sytuacja jest dynamiczna" i cały czas coś nowego pojawia mi się w głowie ale chyba trafiłem na coś co (o ile wyrazicie aprobatę) znajdzie się w akwarium 180x60x50. Mianowicie chciałbym połączyć:

-Exochromis anagenys

-Placidochromis Mdoka

no i jeżeli wystarczy miejsca

-Sciaenochromis fryeri

 

Edytowane przez kszyszek

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Raczej polecał bym serpentynit. No i jak pisali moi przedmówcy - biały piasek jest do kitu. Ryby się na nim płoszą i widać odchody.  Plusem jest chyba tylko to że się ładnie komponuje z białymi meblami 😜
    • Dodatkowe pytanie, koledzy wyżej mi zwrócili uwagę, że mój wystrój średnio jest fikcjonalny dla biotopu malawi. Mam możliwość wymienić obecne kamyki na łupki w większej ilości. Zauważyłem, że te łupki mają dosyć nieregularne i ostre krawędzie. Pytanie czy takie łupki mogą myć zagrożeniem dla ryb, np. podczas gonitwy ryba przywali w taką ostrą krawędź?
    • A ja chciałbym natomiast zwrócić uwagę na filtrację - czy jest ona dobra i wydajna to sprawdzi się dopiero w praniu 🙂  Po pierwsze filtr UV na starcie nie jest zalecany - niepotrzebnie wydłuży czas dojrzewania zbiornika. Po drugie podwodna deszczownica (tak jak każda inna) tylko spowalnia przepływ wody z filtra, tak samo jak każde kolanko - zdejmij deszczownie, kolanko z wylotu filtra wewnętrznego wtedy uzyskasz dużo lepszą cyrkulację. A jeżeli już o cyrkulacji mowa to zmorą białego piasku będą widoczne odchody, które albo będą zalegać (przy niewłaściwej cyrkulacji), albo będą widoczne w czasie ich przemieszczania się wraz z nurtem wody. Z kolie białe kamienie szybko obrosną glonami (zielonymi albo jak to zwykle zaraz po starcie brązowymi) - ryby to lubią, ale będzie wyglądało to słabo na białym tle - takie uroki Malawi 🙂 
    • @Tomash Wpisz w SZUKAJ słowo ŚMIERDZĄCA , zaznacz WSZĘDZIE . Z najdziesz parę tematów z podobnym problemem. Może tam znajdziesz podpowiedz.  Masz link do strony na wszelki wypadek:  https://forum.klub-malawi.pl/search/?q=śmierdząca&quick=1  
    • Hej. Dobrze, że wrzuciłeś zdjęcie bo podpowiem Ci w innej kwestii niż pytasz. Nie o parametrach ale też o komforcie dla ryb. Śnieżno biały piasek plus białe kamienie to nie najlepszy pomysł. Każdemu podoba się coś innego, wiadomo gusta są różne ale niestety rybą to się na pewno nie spodoba. Takie kolory będą odbijały mocno światło co wywoła stres u ryb. Nie będą się wybarwiać i na pewno nie będą się czuły dobrze w takiej aranżacji. Kolejna  ważną kwestią jest ułożenie skał. Masz ich za mało i są ułożone zbyt płasko Ryby z grupy mbuna żyją pośród skał, w grotach i na dużych powierzchniach skalnych. Pooglądaj naszą galerię, może będzie dla Ciebie inspiracją do stworzenia czegoś co będzie dla Ciebie ładne a dla ryb funkcjonalne i chociaż trochę będzie przypominać naturę w której żyją. Trzymam kciuki👍
    • Dzięki za odpowiedź, wstawiam zdjęcie dla lepszego oglądu sytuacji.   Jeżeli chodzi o parametry to NO2  i NO3 niewykrywalne w testach, GH*d około 14, KH*d około 10, ph bliżej 7,6 niż 7,8 i CL2 zero.   Jeżeli chodzi o dojrzewanie to cykl biologiczny raczej się zaczął, bo to o czym nie wspomniałem to na początku wrzuciłem dwa sumiki tymczasowo aby produkowały minimalne odchody i też były bakterie w płynie na początku. BTW sumiki się mają dobrze, ale wiadomo suma nic nie zajedzie i nie jest miarodajny.   Kamieni nie chciałbym usuwać raz, że mi się podobają, dwa że dojechałem do końca budżetu. Więc jeżeli nie będę pewien, że są toksyczne to wolałbym ich nie usuwać.   W sobotę jestem umówiony z hodowcą na odbiór gromadki saulosi. Jak oceniacie ryzyko, jeżeli mierzalne parametry wody są ok, węgiel aktywny zainstalowany w filtrze wewnętrznym działa i sumy wyglądają normalnie? Z góry dzięki za pomoc!        
    • Wieczorową porą: Od zalania zbiornika minęło niecałe 2 m-ce. Ryby pływają już miesiąc, nawet nie wiem kiedy to minęło...😉 Podopieczni rosną w oczach. Są żarłoczni jak piranie. Mam wrażenie, że zjadły by ile bym im nie dał... Ładnie się wybarwiają, pojawiają się już dominujące samce które zaczynają się stroszyć między sobą i samicami. Na chwilę obecną wszystko hula bez problemu🙂 jak widać na zdjęciach udało się wychodować zielony dywan z którego ryby są zachwycone🙂 mam nadzieję, że pokryje większą powierzchnię modułów, wtedy efekt będzie super. Oczywiście nie wszystko zawsze musi być kolorowo... Po zarybieniu i nauce karmienia, różnych próbach, lepszych i gorszych zdarzało się, że część karmy spływała do komina. Kilka razy i w różnych ilościach😕. Skutkiem czego niestety pojawiło się zachwianie parametrów. Testy Kropelkowe JBL. (wzrost NO2 do wartość ok. 0,3). Na szczęście sprawdzałem wyniki codziennie i szybko zareagowałem podkręceniem stałej podmiany wody. Potem wlałem bakterie Prodibio. Zwiększenie podmiany wody niestety spowodowało spadek temp. w zbiorniku do niecałych 20°C. Zasilanie mam bezpośrednio z sieci i w zimie ma ok 8°C. Nie chcąc już obniżać temperatury wody w akwarium, przy stanie N02 na poziomie 0,2 zastosowałem trzymane w pogotowiu Sachem Prime. N02 wróciło do niewykrywalnego poziomu (<0,01) Także, było stresu przez dwa dni ale udało się obyć bez żadnych strat w rybach.  Jeszcze jedną, rzeczą z którą się borykam to ocieranie się ryb. Po przeczytaniu kilku wątków i zastosowaniu chyba już wszystkiego.  Zmiana pokarmu, mocne ograniczenie karmienia, w końcu głodówka, zastosowanie soli akwarystycznej, miałem też preparat Preis Carely Coly-podejrzewajać pasożyty. Nic nie pomogło i ocierały się wszystkie gatunki. Co dziwne nie było to od razu po wpuszczeniu do zbiornika (do nowych parametrów wody) lecz po jakimś czasie. Już teraz nie pamiętam ale pewnie zbiegło się to z wahaniem N02, obniżeniem temp i prawdopodobnie mogło to wywołać u nich stres i rozwój pasożytów. Nie chciałem od razu wlewać lekarstw, więc próbowałem wszystkie lżejszego co tylko wyczytałem w innych wątkach. Jednak pomimo poprawnych odchodów ryb, idąc w stronę pasożytów kończę leczenie Capisolem/Protosolem podawanym w karmie naprzemiennie rano/wieczór. Z tego co obserwuje to pomogło. Odbieranie występuje już rzadziej i nie z taką "natarczywość" jak wcześniej.  Oprócz w/w problemów wszystko śmiga, żyje, rośnie i ma się dobrze. Gratuluję dotarcia do końca lektury😉
    • Cześć kupiłem rybki pod tą nazwą z hodowli od Pana z czech jest ktoś mi wstanie powiedzieć czy jest to rzeczywiście ten gatunek ? Wiem że zdjęcie nie jest najlepsze spróbuję wieczorem przy innym świetle zrobić lepsze. Kupiłem 15 maluchów z myślą o redukcji ale teraz się zastanawiam czy to w ogóle będzie to 😅
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.