Jump to content

Narurowiec - przymiarka


Recommended Posts

Cześć!

Zrobiłem pierwszą przymiarkę do narurowca, dziękuję wszystkim z którymi rozmawiałem na PW za cenne rady i wskazówki. Na chwilę obecną sklejona jest tylko sekcja mechaniczna. Natomiast mam dwie koncepcje rozwiązania sekcji biologicznej i nie wiem która z nich będzie lepsza - dlatego też proszę o sugestie. Na obydwu zdjęciach brak jest kraników spustowych, które planuję wkleić przed i za pompą. Zasys będzie po prawej stronie, całość na rurach 32mm. W stosunku do pierwotnych planów udało mi się zmieścić zbiornik o rozmiarach 185x55x50 :). 

Wersja 1.

IMG_0538.thumb.jpg.3a5d3b4d874d8ff54c0c5277607853b4.jpg

Wersja 2.

IMG_0542.thumb.jpg.911b396acc60b70ed430fa500bfde547.jpg

 

Link to comment
Share on other sites

Zawór na bypass'ie będzie przydatny do sterowania przepływem przez biologię, jak go nie dasz może okazać się, że przepływ przez złoże jest zbyt mały, ale to bardzo pesymistyczna wersja- w każdym razie jak już robisz na bogato to lepiej ten zawór tam dać. Tak na dobrą sprawę na cały układ (nie licząc purolite) są potrzebne i przydatne 2 zawory- ja nie robiłbym więcej bo po co: pierwszy przed sekcją mechaniczną i drugi za sekcją mechaniczną i ZA kranikiem. Jeśli zrobisz jak większość przed kranikiem, to będziesz musiał przy wymianie wkładów zamykać zawór np za biologią, żeby nie zapowietrzyć układu- wtedy już konieczne będą 3 zawory. Ponad to odkręcony kranik przy wersji "za" sprawia, że korpusy nie są zassane z "głowicą" i łatwiej się nie ochlapać przy wymianie. Tak z mojego doświadczenia...

Edited by bakus_44
Link to comment
Share on other sites

Ale uważasz, że któraś z wersji jest zdecydowanie lepsza? Mnie się wydaje, że wersja 1 jest lepsza bo woda do biologii będzie szła na wprost (przepływ ograniczę zaworem), natomiast w przypadku wersji 2 będzie musiała skręcić w lewo ;) Niby też jest zawór, ale ten zakręt mnie zastanawia ;)

 

Link to comment
Share on other sites

W pierwszej wersji którą przedstawiłem śmiem stwierdzić że większość wody poleci baypasem, a nie biologią. Dlaczego ? Dlatego że nie ma tam żadnego oporu dla wody. W drugiej wersji ten właśnie zawór na baypasie może to wymusić, jeśli zdławisz tam przepływ to automatycznie wymuszasz przepływ przez korpusy z biologią. W moim odczuciu wersja druga jest zdecydowanie lepsza. U mnie to wygląda jak poniżej i sprawdza się doskonale (nawet bez baypasów).

21123154_1425211220847344_354665274_o.jpg

Edited by kwiq
Link to comment
Share on other sites

@kwiq, ale czy to nie jest tak, że przez biologię woda powinna nie lecieć z pełną prędkością? Miałem wrażenie, że w wersji 1 dając zawór przez biologią będę mógł wyregulować ile wody faktycznie idzie przez biologię, a reszta poleci z powrotem do zbiornika przez bypass.

Miałem wrażenie, ze w wersji 2 ten zawór na bypass jest trochę zbędny...

Edited by rekawiczka
Link to comment
Share on other sites

Zgadza się ale popatrz ile woda pokonuje przeszkód po drodze zanim dojdzie do tej biologii. Moim zdaniem to już nie jest pełna prędkość ;) Baypas jest ok jeśli masz dwie nitki biologii czyli 2 korpusy lub 4 korpusy w dwóch szeregach. Wtedy ten nadmiar wody który czeka na przepchnięcie ma gdzie uciec. W przypadku trzech korpusów równoległych wydaje mi się to zbyteczne. Conajmniej kilka osób ma już w ten sposób to tozwiązane i nie słyszałem żeby ktoś się skarżył że występuje przez to jakiś problem. Wkleję Ci jeszcze układ na którym ja się wzorowałem tylko z przyczyn finansowych zrezygnowałem z takiej ilości zaworów:

 

 

1.jpeg

Link to comment
Share on other sites

[mention=1526]kwiq[/mention], ale czy to nie jest tak, że przez biologię woda powinna nie lecieć z pełną prędkością? Miałem wrażenie, że w wersji 1 dając zawór przez biologią będę mógł wyregulować ile wody faktycznie idzie przez biologię, a reszta poleci z powrotem do zbiornika przez bypass.
Miałem wrażenie, ze w wersji 2 ten zawór na bypass jest trochę zbędny...
Dlatego wydaje mi się, że na baypasie powinieneś mieć zawór regulujący przepływ.

Wysłane z mojego LG-H850 przy użyciu Tapatalka

Link to comment
Share on other sites

Ok, rozumiem. Czy zatem wersja 3 będąca połączeniem 1 i 2, oraz dodatkowo dodaną grzałką będzie lepsza? Założenie, jest takie, że w rurce poniżej grzałki wkleiłbym rurkę o mniejszej średnicy, aby wymusić obieg przez grzałkę.

Czy może wogole wywalić zawory na bypass i przed biologią jak widzę na Waszych układach?

 

IMG_0545.thumb.jpg.d8c3e5ff542ac4541b0624cad205e124.jpg

Link to comment
Share on other sites

Wydaje się być ok jeśli chcesz koniecznie baypass jednak z grzałką dałbym sobie spokój. To nie jest odpowiednie miejsce dla niej, baypass będzie przymknięty więc niewiele wody poleci na nią i dodatkowo stłumi ona przepływ do reszty.

  • Like 1
Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.
Note: Your post will require moderator approval before it will be visible.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

  • Recently Browsing   0 members

    • No registered users viewing this page.


  • Posty

    • DCP - ile, z ciekawości? 🙂
    • U mnie na 1000l - 40l K1 w panelu z boku akwarium jako jedyna filtracja. Brak filtracji mechanicznej.  Napędzane Jebao dcp  na 30% mocy - pobiera 12,5W. Woda super. Podmiana: ciągła przez kroplownik  (teraz 1l/h). Wodę mam pociągniętą 2 pomieszczenia dalej do kanalizacji. Obsługa akwarium to tylko przetarcie szyb raz na 3 miesiące i napełnienie karmnika.
    • Hej, Easy -Life Voogle. Nie wiem, czy działa, czy kolejna woda ze "świętego źródełka" , ale podobno podnosi kondycję. Ja sam, u schyłku innych odmian akwarystyki wyleczyłem tym paskudną ranę na boku skalara (kilka miesięcy próbowałem wszystkiego). Może zbieg okoliczności, ale zacząłem to lać i się wciągnęło. Podpowiedział mi to jeden z hodowców pyszczakow, jako wzmacniacz dla ryb pobitych i samic wymęczonych po inkubacji. Nawet kiedyś pytałem tu na forum czy znane i działa, ale bez echa. Wiara czyni cuda, więc nie upieram się, że jakiś super środek, ale faktycznie  przy spadkach kondycji jakby podnosił witalność  u ryb.  Wg. mnie pomaga, a na pewno nie szkodzi😉
    • Dobrze , że ryby coraz zdrowsze. Co to za preparat na wzmocnienie? 
    • W takim litrażu nie trzeba podmieniać wody co tydzień. Ja w moim 1050l podmieniam wodę raz na parę miesięcy, jak mi się przypomni, co prawda mam też blok purolite. Filtracja oparta na jednej kasecie zabudowanej w tło. Pompa DCP 3000 ustawiona na 90%. Dodatkowo narurowiec do krystalizacji wody 3 wkłady sznurkowe połączone równolegle - obsługuje to pompa ibo, która pracuję na pierwszym biegu 8watt. Sznurki wymieniam jak przepływ wody spada - raz na miesiąc, może 2 i wszystko hula jak należy . Tak wygląda woda podmieniana ostatnio w wakacje 
    • Akwa wróciło do normy prawie. Ryby powyłaziły z dziur i zachowują się w miarę normalnie. Może ciut bardziej płochliwe, trochę posklejane płetwy u niektorych, ale jakoś to wyglada. Idzie w dobrą stronę. Leje preparat na wzmocnienie polecony przez jednego z kolegów. Nie widzę od dwóch dni samca rdzawego. Tak z autopsji ten akurat gatunek zawsze był u mnie wrażliwy na wszelkie problemy. Kiedyś przy dużym skoku temperatury mocno odchorowaly, jako jedyne z obsady. Baniak mocno zagruzowany, może gdzieś siedzi i się wyliże. Jak nie wylezie, to go jutro będę szukał. Testy na chlor nic w kranówce nie pokazują. Albo inne skażenie, albo sobie wylosowalem kiepski moment na podmiane.
    • Pozwole się nadpisać i podsumować krótko nad poprzednim postem - może jakiejś zabłąkanej w internatach osobie się przyda (jest tego dużo, ale nie tak łatwo czasem trafić)   Zgodnie z radą wszystkich powyżej odpuściłem zakupy stacjonarne. Wykręciłem numer do p. Jacka z Zor (pielegniceafrykanskie.pl). Pełna profeska - nie szczędził czasu na rozmowę, doradził, opowiedział. Nie będę nadzbyt się rozpisywał, ale rzadko spotykana inicjatywa. Telefon o 17.25 w niedziele, o 22.30 odebrałem maluchy w Piasecznie (okolice Warszawy - znajomy[klient] p. Jacka jeździ co niedzielę). 32szt. Saulosi. Jestem mega zadowolony Diskus'a odwiedziłem, ale zrezygnowałem z zakupów. Może dla bardziej doświadczonej osoby ok, ale dla mnie jako amatora, jak przeczytałem na jednym baniaku z narybkiem "Saulosi + Zebra Manda", to już nawet nie podejmowałem próby pytania po czym je rozpoznają - wyszedłem  Odwiedziłem też akwarystyczny w którym kupiłem poprzednie Saulosi (czyt. samiec Red Red). Pan(ten sam od którego kupowałem rok wcześniej) dalej w zaparte, że to Samica - może Coral (bo nie ma ciemnych pasów).  Temat do zamknięcia. Dziękuję jeszcze raz wszystkim. 
    • Cześć @BlackAdder_Pl Moje 900 l filtruję za pomocą gąbek schowanych za tłem. Napędzam jedną pompą obiegową i od roku nie wyczyściłem ani razu filtra, jedynie podmieniam wodę. A dlaczego tak? Miałem filtr kasetowy i właśnie czyszczenie kasety 1-2/tydzień było dla mnie uciążliwe. W ramach eksperymentu schowałem pocięte gąbki za tłem (miałem w poprzednim baniaku i teraz tło na całą długość akwarium. Wynik był więcej niż zadowalający. Teraz za tłem mam 55-60 l. pociętych gąbek o różnej gradacji (głównie ppi 10). Woda o dużym stopniu krystaliczności (nie jest to może poziom jak po użyciu żywic, ale całość wygląda naprawdę dobrze). Chemia również bez zastrzeżeń. Pzdr. Rysiek.
    • Nie robię tego na raty. Wodę ze zbiornika do dolewek i kranówkę uzupełniam jednocześnie. W zbiorniku mam wodę dostaną, której niestety nie wystarczy do całej podmiany. Sump mieści 400 litrów a w systemie krąży okolo 1700. Dna nie odmulam. Dwa cyrkulatory na kilka godzin i wyloty z filtra załatwiają sprawę.  
  • Topics

  • Images

×
×
  • Create New...

Important Information

By using this site, you agree to our Terms of Use.