Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

Więc tak, nie bić jestem nowy w "malawi". Mam 43l. akwarium blisko 15 lat. Wpierw dzieci miały żółwie czerwonolice kilka lat, pózniej ja zacząłem przygodę z akwarystyką która trwa do dziś i ciągle się uczę.

Były skalary,  były paletki a obecnie są pysie i całkowity restart starego już "szkła" 300l, 120x50x50 cm.  które nosi ślady użytkowania.(rysy,przebarwienia szkła itd.) Stary kubełek, tło 3d, pokrywa, falownik, skimmer wyrzuciłem do piwnicy. I zacząłem wszystko od nowa.

Zacznę od góry: pokrywa- spienione pcv gr10mm (diy), oświetlenie (diy) -alu belka  szerokości 160mm , 4xLED COB RGB 10W, do tego sterownik LedDimmerProV3. Ustawiony z świtem,zmierzchem i nocnym niebieskim podświetleniem na sam koniec dnia. Dokładnie jeszcze barwy nie ustawiłem, składowe świecą na 100%. Powoli dopiero ogarniam ten sterownik, więc proszę nie pisać iz "przekolorowałem" ryby. Wiem ze tak jest.

Belka  alu led szeroka 16cm , dlatego abym w przyszłości mógł dołożyć kilka diod , blue-white co będzie potrzebne.

Kamienie to 40kg kory kamiennej i jakieś 45kg piasku który w akwa już leży kilka lat. Piasek kwarcowy nadal dosyć jasny. Tło to czarne spienione pcv.

Filtracja i tu temat rzeka: zrobiłem wg porad na forum kaseciaka. 

Kaseciak o wymiarach wys-50cm,szerokość- 38cm, grubość 10.6cm, gąbki 45ppi 50x10x5cm. Dlaczego tak duży, otóż robiłem go z myślą o pracy w przyszłym większym akwarium. Kaseciak dwustronnego zasysu z regulacją otwarcia przysłon szczelin wlotowych. Szczeliny wlotowe 4x100mm po 3 na stronę. Okna komory głównej 45x100mm, wymiary komory głównej 185x100mm w której znajduje się 2l ceramiki, 2cm gabki i pompa Jebao dcp-3000, a na pompie leży blok absorbera NO3 purolite zrobiony z rury fi75mm który mieści 0.9l wkładu. Pompka (2W 200l/h) z boku rury aby jak najbardziej obniżyć wysokość bloku tak by nie wystawał za bardzo z kaseciaka aby dało się zamknąć pokrywę. A i tak wchodzi na styk.

Komora centralna ma wycięcie, skimmer z przesłoną którą mogę regulować wielkość szczeliny. Cały kaseciak leży na dnie akwa i prawej bocznej szybie. Aby nie robiło się pudło rezonansowe, i przenoszenie drgań było jak najmniejsze, na spód i bok kaseciaka nakleiłem po 3 paski uszczelki okiennej na całej długości która pełni rolę tłumika drgań.

Filtr napędza pompa Jebao DCP-3000 która jest bardzo cicha i wydajna, praktycznie nie słyszalna a chodzi u mnie na 100% wydajności. Wylot wody jest dwupunktowy po przeciwnej stronie filtra, przy jednopunktowej wylewce strumień wody  z pompy był zbyt silny już na 1 biegu na 2-3 podrywało piach. Obecnie prawie 3000l/h nie robi pralki w akwa jednocześnie dosyć dobrze wymiata gówienka. Od tygodnia nie odmulałem dna i nie widzę aby gdzieś zalegały większe skupiska, choć gdzieniegdzie jakieś pojedyncze g.... się znajdzie.

Wylewka to rury 3/4", kolanka wylewki zamaskowałem oklejając czarną termokurczką bo białe bardzo rzucały się w oczy na czarnym tle.

W komorze śmieciowej powiększonej do 30mm ukryła się 250W grzałka. Więcej pisać chyba nie muszę bo na forum ten typ filtracji został bardzo dobrze opisany.

Aranżacja- i tu miałem problem bo nigdy takiej nie robiłem, to mój debiut. Mnie się podoba choć z pewnością można by coś poprawić. Czarny kaseciak zlewa się z czarnym tłem, do tego jak zmniejszę moc oświetlenia to praktycznie go nie widać. Lubię ciemne klimaty w akwarium. Jest kilka rzeczy do poprawki, jakieś drobne niedoróbki , to lekcja na przyszłość aby dążyć małymi kroczkami do doskonałości.

Narazie mam zwykły termometr w akwa ,który psuje mi aranżację, docelowo będzie elektroniczny przymocowany do pokrywy.

Obsada to 8 szt. yellow i 9 szt. saluosi. (3 samce zaczęły się wybarwiać).

i to byłoby na tyle. dopowiem iż to dosyć pocieszne rybki a raczej krety bo aranżację zbiornika robią po swojemu, przekopując piasek.

ps. sorki za jakość zdjęć, niestety robione tel. a fotograf ze mnie żaden.

 

 

IMG_20180211_171851.jpg

IMG_20180211_171905.jpg

IMG_20180211_173258.jpg

IMG_20180211_172117.jpg

IMG_20180211_172155.jpg

IMG_20180211_173148.jpg

IMG_20180211_172256.jpg

IMG_20180201_214116.jpg

IMG_20180202_192526.jpg

IMG_20180208_192423.jpg

Edytowane przez KrisT
Opublikowano (edytowane)

 Była wypoziomowana..... lecz niestety mieszkam w starym budownictwie i wszystko jest tak krzywe iż uzyskanie pionu jest dosyć trudnym zadaniem.

A co było proste po paru "tąpnięciach" się skrzywiło, niestety ale dom w którym mieszkam siada nierównomiernie, z dnia na dzień mam trudności z zamykaniem okien bo ramy krzywi. Niestety takie są uroki starego budownictwa i mieszkania na terenie gdzie kopalnie zrobiły swoje.

Akwa ma coś lekko ponad 1cm spad na bok, a było kiedyś prosto. ;-)

Dopiszę iz akwa jest po restarcie na  świeżej wodzie, na dzień 11.02.2018 ma zaledwie 8 dni. Woda nad wyraz czysta, kaseciak robi swoje.

Panowie , mialo być gruzowisko.. hmm chyba jest, no może troszkę zbyt księżycowo wyszło.

Edytowane przez KrisT
Opublikowano

Ja już czarne scenariusze miałem przy kubełku...

Oj nie strasz, akwa ma już swoje lata i jak na razie odpukać w nie malowane jest wszystko ok.  Wzmocnienia trzymią, a szyba czołowa nawet o milimetr się nie odkształciła. Jak jebutnie to mnie sąsiadka zabije...

  • Lubię to 2
Opublikowano

Szkoda, że robiąc pokrywę z PCV nie zamontowałeś w niej wiatraków i nie dałeś otworów wentylacyjnych, nie miałbyś tej skraplającej się i ściekającej wody na klapie.

Opublikowano (edytowane)

Witam, otóż w pokrywie jest 5 otworów wentylacyjnych fi40mm. Dwa na tylnej ściance a trzy na klapie.

Górna klapa jest przedzielona na pół i otwiera się na dwa razy. Zawiasy z nierdzewki kupione w Jula, bo wiem co się stanie z zwykłymi po kilka mcach .

Fakt mocno się skrapla para i myślę nad jakimiś mega cichymi wentylatorami, takimi co dałoby się sterować z Leddimmera bo 4 kanał mam wolny.

Albo będę musiał zwiększyć ilość otworów aby system wentylacji pozostał pasywny, myślałem ze nagrzewająca się belka led wymusi skuteczny ciąg powietrza ale nie jest to tak efektywne jakbym chciał.

Najwięcej skroplin jest z rana uzbieranych przez noc kiedy belka nie świeci.

Muszę nad tym popracować, dzięki za zauważenie problemu.

Dopowiem iż woda nadal się krystalizuje, o dziwo przy całkowitej podmiance nie miałem mleka w akwa tylko leciutką mgiełkę. Dziś mija 9 dzień od restartu i woda staje się bardzo przejrzysta. Szkoda ze szkło jest już stare i nie opti bo byłby efekt lewitacji.

Po 8 dniach pracy filtra wyjałem gąbki oto one:

Widać jak zbierał się syf od dołu, brudu nie było zbyt dużo, oblepił gąbki na zewnętrznej stronie. Podmiana trwała jakieś 3 minuty. W kaseciaku na dnie widoczne było trochę piasku, przy takim stopniu zabrudzenia zanim przypcha gąbki minie chyba z miesiąc czasu albo i więcej.

pzdr..

 

 

IMG_20180212_120607.jpg

Edytowane przez KrisT
Opublikowano (edytowane)
W dniu 11.02.2018 o 19:03, Bezprym napisał:

Witaj. Wystrój kosmiczny ale to tobie ma się podobaćemoji6.png

 

 

 

 

I chyba nazwę swoje akwarium Kosmiczne Malawi.... Tak to będzie oficjalna nazwa.

Andrzej- dzięki za linka, poczytam coś z pewnością wykombinuję.

Edytowane przez KrisT
  • KrisT zmienił(a) tytuł na Moje pierwsze malawi, 300l. "Kosmiczne Malawi"

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Zgadza się, ale w czasie regeneracji żywica oddaje też zgromadzonym w niej brud. Założeniem podwójnej regeneracji było to, że za pierwszym razem żywica oddaje większość brudu i podlega regeneracji, a druga tura miała skupiać się już tylko na regeneracji 🙂 Ale tak jak już pisałem żadna ze stosowanych przeze mnie metod regeneracji nie dawała jakichś spektakularnych różnic więc stosowałem je naprzemiennie. 
    • A nie zostało udowodnione kilka lat temu na forum, że kolor zupy purolajtowej bierze się z odkładającego się w złożu syfu i nijak nie ma do tego czy złoże zostało prawidłowo zregenerowane czy nie?  Fsęsie, że purolite solidnie wypłukany w czystej wodzie nie będzie puszczać koloru, ale nie poradzi nic na NO3 i odwrotnie - brudny ale prawidłowo sformatowany będzie brudzić ale działać, pomijając dodatkowy niewypłukany syf.  
    • Koledzy, mam dość obojętną wodę w kranie (nigdy nie odpowiada na zaczepki) i szkło bez piasku, z dnem strukturalnym na dnie. Szukam jakiegoś medium do trwałego podniesienia pH bez sypania sody czy innych soli, ale poza kruszonym koralowcem nic nie widzę. Kiedyś było coś takiego ale ze sklepów zniknęło, więc pewnie było po prostu słabe. Może któś, cóś?  450L, 350L wody netto, filtracja FX4 i JBL 901 z grzałką przepływową.   
    • ok, dziękuję, zamówię u tego sprzedającego.
    • Żywice do zbijania NO3 używam już od ponad 6-u lat - początkowo miałem Purolite A520E a po ok roku przesiadłem się na PA202. Regularnie co 2 tygodnie staram się robić kontrolny pomiar NO3 więc mam trochę danych statystycznych (ok 200 pomiarów) 🙂 Testy robię paskami JBL proscan, które skalibrowałem sobie kropelkami JBL, a ostatnio używam jeszcze kropelek Zooklek. PA202 pracowało u mnie prawie 5 lat, po czym wymieniłem je na nowe. W starym (mniejszym) akwarium żywicę regenerowałem jak NO3 dochodziło do 20, w obecnym nowym (większym) dopiero jak przekracza 30, przy czym w starym akwarium miałem dużo mniej ryb niż obecnie 😉 .  W obu przypadkach pierwszą regenerację robiłem po 26-28 tygodniach czyli po ok pół roku. Przy regularnych cotygodniowych serwisach zużywam i podmieniam ok 120 l wody (30%), a gdy NO3 dochodzi do 30 to robię większą podmianę (ok 50%). Gdy kolejne 2 pomiary (co 2 tygodnie) pokazują 30 to planuję regenerację i oczywiście razem z nią znaczącą podmiankę wody (nawet 70%). Czas pomiędzy kolejnymi regeneracjami stopniowo malał i początkowo było to ok 20 tygodni, aż doszedłem do 12-14 tygodni. Od marca 2024 mam nową żywicę, którą regenerowałem po raz pierwszy we wrześniu. Zaskoczeniem dla mnie było to, że już po 4 tygodniach od regeneracji N03 podskoczyło do 30. Na szczęście kilka większych podmian i NO3 spadło, ale po kolejnych 4 tygodniach znowu wskoczyło na 30 i tak się już utrzymuje - dla jasności Zoolek pokazuje pomiędzy 20 a 50. Tak szybki czas po którym żywica mi się zapchała po pierwszej regeneracji wzbudził moje zaniepokojenie i stąd moja ostatnia dociekliwość i aktywność w tym wątku 🙂  Za tydzień planuję regenerację nowym sposobem, o którym pisałem poprzednio - 30 litrów solanki ok 3% (1kg soli), powolny, pojedynczy przepływ przez blok z żywicą. Zobaczymy co z tego wyjdzie 🙂 
    • W akwarystyce problemem jest wiązanie DOC przez żywice. Przy stacji uzdatniania nie ma problemu. Producent określa parametry regeneracji w kolumnie, gdy DOC nie jest problemem. Warunki regeneracji pewnie są tak ustawione, żeby było dobrze (zużycie solanki, czas, efekt) a nie najlepiej (efekt?). Która metoda jest najskuteczniejsza (i co to znaczy)- trzeba zrobić eksperymenty. Pytanie czy bardziej wymagająca metoda regeneracji da na tyle wyraźny efekt, by było warto ją stosować. Myślę że najlepsza (efekt) będzie regeneracja w kolumnie z bardzo wolnym przepływem, solanką z ługiem sodowym (żrący!). Najlepiej na ciepło (do 60 stopni z ługiem). Napisz proszę o wynikach swoich eksperymentów
    • Ja od lat używam takiej owaty: https://allegro.pl/oferta/wloknina-poliestrowa-filtrujaca-owata-600-g-8994288263 Nie pyli i idealnie filtruje wodę - polecam.
    • Używam właśnie poliestrowej od innego dostawcy niż poprzednim razem bo tamten już nie ma jej w ofercie. Tamta poprzednia nie robiła mi takiej wody. Oczywiście nie można wykluczyć, że ubytek bakterii ze starej owaty właśnie to powoduje, mimo braku zmiany parametrów NO2, NO3, ale może też trafiłem na wyrób z innej chińskiej fabryczki gdzie proces produkcji jest trochę inny . Woda wygląda przez dwa -trzy dni jak by była lekko zabarwiona (zafarbowana) na na biało, a nie pływał w niej jakiś widoczny gołym okiem pył.  Chyba przy następnej wymianie  włożę wkłady sznurkowe i zobaczę co będzie się działo. Czy ktoś z Forumowiczów używa gotowych sznurkowych , jeśli tak to z jakim PPI bo pamiętam, że kiedyś używałem jakieś w miarę gęste i po kilku dniach się zapychały.
    • Sprzedawca nie ma tu znaczenia, należy zwracać uwagę na rodzaj włókniny. Silikonowe pylą, poliestrowe nie. https://allegro.pl/oferta/wloknina-tapicerska-poliestrowa-owata-sztywna-300g-12017517499
    • Jedno nie daje mi spokoju, czy na pewno dobrze regenerujemy żywice jonowymienne? Powszechnie polecana na forum i stosowana metoda regeneracji zakłada przygotowanie roztworu 10% solanki i objętości 3 x objętość żywicy, w której następnie płukane jest złoże. Patrząc jednak jak sposób regeneracji w domowych stacjach uzdatniania (opis np. https://www.filtry-do-wody.info/blog/regeneracja-zmiekczacza-wody-co-warto-wiedziec/) widzę jedną zasadniczą różnicę: w stacji uzdatniania solanka przechodzi przez złoże tylko RAZ i trafia do kanalizy a u nas żywica zwykle "kąpie się" w solance przez dłuższy czas. Przykładowo, stacja do usuwania azotanów w instalacji domowej (https://sklep.osmoza.pl/usuwanie-azotanow-global-water-nitrate-p-2240.html) zużywa do regeneracji 25l żywicy 140 l wody i 2,9 kg soli (solanka o stężeniu ok 2%) i trwa niecałą godzinę. Proporcjonalnie, do regeneracji 1 litra żywicy zużywane jest zatem ok 5,6l solanki. I teraz pytanie co jest lepsze dla żywicy i jej właściwości absorpcyjnych? Jednorazowe płukanie solanką o mniejszym stężeniu ale w większej ilości, czy długie płukanie w tej samej solance o większym stężeniu? W pierwszym przypadku wypłukujemy wszystko z zabrudzonej żywicy, a w drugim "zabrudzona" solanka wielokrotnie przepływa przez nasze złoże. Tak jak już wcześniej pisałem mam u siebie 3 litry PA202 i do regeneracji używam 6 lub 9 litrów solanki 10%. Regenerację robię na dwa sposoby: albo mieszam gorącą "zupę" w wielkim 9-o litrowym garnku (6 litrów solanki + 3 litry żywicy), albo 9 litrów letniej solanki (ok 40oC) przepycham małą pompką przez dwa szeregowo połączone HW603 z wylotem z powrotem do gara. W obu przypadkach regeneracja trwa ok godzinę. Czasami powtarzam proces regeneracji po raz drugi z nową "czystą" solanką - wtedy kolor "zupy" jest jaśniejszy 🙂  Po tym oczywiście płukanie pod kranem i z powrotem do akwa. Następnym razem planuję jednak przygotować w wiadrze 30 litrów solanki o mniejszym stężeniu i przepchnąć ją tylko raz przez całą żywicę przy wolnym przepływie (litr na minutę). Co o tym sądzicie? A może ktoś już tak robi?
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.