Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Tu się aż prosi o zlicowanie frontu akwarium że ścianą po lewej, a na prawo od komody (koło drzwi) może stanąć wysoki wazon. Wtedy masz spokojnie głębokość 50, bo tam minimum 15cm przed komodą jest. 
Ja bym kombinowała tak: jeśli komoda jest w stanie unieść ciężar akwarium, to do ściany tylnej dobijasz poziomą listwę, podpierasz ja w 3-4 miejscach pionowymi (też do ściany przymocowanymi) i na tym opiera się tył akwarium, a reszta na komodzie. Oczywiescie musi być wypełnienie, tzn dosztukowany blat tam gdzie nie ma komody, lub blat na całości dna akwarium, czyli na wspornikach i komodzie (plus listwa zasłaniająca od lewej, żeby nie było widać, że komoda nie dolega do ściany). Mieszkanie w bloku? Cegła lub płyta żel-bet?

Opublikowano

W takim razie zastanowię się nad drewnianym stelażem. Aczkolwiek dalej boję się o strop. Mieszkam w domu z lat 60, oczywiście po generalnym remoncie co nie zmienia faktu że stropy nie były ruszane.

Mysle że starczy mi baniaczek o wymiarach 170x37x50cm czyli w granicach 300l. Tylko pytanie czy proporcja szerokości do wysokości jest w porządku? Szkło domniemam 10mm?

Komode wzmocnię po prawej i lewej stronie (tam gdzie są szafki) zespawanymi kątownikami po 2 sztuki w kształcie litery U na stronę. Dołożę drugi blat ze sklejki wodoodpornej. Powinno dać radę co nie?

Wysłane z mojego RNE-L21 przy użyciu Tapatalka

Tu się aż prosi o zlicowanie frontu akwarium że ścianą po lewej, a na prawo od komody (koło drzwi) może stanąć wysoki wazon. Wtedy masz spokojnie głębokość 50, bo tam minimum 15cm przed komodą jest. 
Ja bym kombinowała tak: jeśli komoda jest w stanie unieść ciężar akwarium, to do ściany tylnej dobijasz poziomą listwę, podpierasz ja w 3-4 miejscach pionowymi (też do ściany przymocowanymi) i na tym opiera się tył akwarium, a reszta na komodzie. Oczywiescie musi być wypełnienie, tzn dosztukowany blat tam gdzie nie ma komody, lub blat na całości dna akwarium, czyli na wspornikach i komodzie (plus listwa zasłaniająca od lewej, żeby nie było widać, że komoda nie dolega do ściany). Mieszkanie w bloku? Cegła lub płyta żel-bet?
Mieszkam w domu, strop beton zbrojny, lata 60 czyli co było dostępne to z tego robili. Komode i tak według mojej opinii trzeba wzmocnić.



Wysłane z mojego RNE-L21 przy użyciu Tapatalka

Opublikowano

Ja mam 120x40 w domu z kartonu i patyków i do głowy by mi nie przyszło, że nie utrzyma. 
Wspomniane kątowniki dokręcone do ściany są mocniejsze niż komoda, więc dałabym je nie tylko ze względu na zwiększenie głębokości, ale i zwiększenie wsparcia (dałabym też na ścianie po lewej, też dla wsparcia, bo długości aż tak Ci nie brakuje). Zrównanie frontu akwarium ze ściana po lewej wpłynie na estetykę (ja lubię mieć porządek i gładkie linie, a nie "schodki"), a dodatkową głębokość naprawdę dużo da, zarówno rybom, jak i proporcjom zbiornika oraz ustawności wnętrza. 

 

I jeszcze w kwestii stropu: jeśli ściana za komoda jest nośna, to mocowanie na niej wsparcia pd akwarium ma kolosalne znaczenie dla odciążenia stropu.
Ja to forum (i inne) czytam od pół roku, i jeszcze nie trafiłam na post "żałuję że nie postawiłem o 10cm mniejszego akwarium", i nie spodziewam się na takie coś trafić ;) Jeśli zrobisz głębokość 37cm, to wcześniej lub później dołączysz do klubu "szkoda że od razu nie postawiłem maxymalnego rozmiaru, można było jeszcze parę cm wcisnąć" :D

  • Lubię to 1
Opublikowano
I jeszcze w kwestii stropu: jeśli ściana za komoda jest nośna, to mocowanie na niej wsparcia pd akwarium ma kolosalne znaczenie dla odciążenia stropu.
Ja to forum (i inne) czytam od pół roku, i jeszcze nie trafiłam na post "żałuję że nie postawiłem o 10cm mniejszego akwarium", i nie spodziewam się na takie coś trafić Jeśli zrobisz głębokość 37cm, to wcześniej lub później dołączysz do klubu "szkoda że od razu nie postawiłem maxymalnego rozmiaru, można było jeszcze parę cm wcisnąć"
Muszę to przemyśleć. Ale wydaje mi się że moja lepsza połówka będzie naciska na pozostawienie komody.

Wysłane z mojego RNE-L21 przy użyciu Tapatalka

Opublikowano
10 hours ago, austlander said:


Ja to forum (i inne) czytam od pół roku, i jeszcze nie trafiłam na post "żałuję że nie postawiłem o 10cm mniejszego akwarium", i nie spodziewam się na takie coś trafić ;) Jeśli zrobisz głębokość 37cm, to wcześniej lub później dołączysz do klubu "szkoda że od razu nie postawiłem maxymalnego rozmiaru, można było jeszcze parę cm wcisnąć" :D

Dobrze kolezanka prawi, moje 240l stoi od trzech miesiecy a już kombinuje jakby je poglebic z 40 do chociaz 60 cm bo mam dosc miejsca. Jesli wcisniesz wieksze dno na tym etapie to zaoszczedzisz sobie mase kombinowania pozniej.

Opublikowano

Wbiliscie mi klina do głowy odnośnie rozmiaru szkiełka.

Jeśli robić by stelaż od podstaw, to jakich kątowniki użyć? 30x30 3mm?

Wysłane z mojego RNE-L21 przy użyciu Tapatalka

Opublikowano
15 minut temu, radoras070 napisał:

30x30 3mm?

Takie będą odpowiednie, utrzymają i słonia ;) dobrze, że Ci poprzednicy wbili klina odnośnie rozmiaru bo wg mnie te 37 cm, na którye się tak upierasz to jest zdecydowanie za wąsko. Ryba musi się mieć gdzie wypływać, to nie są 3 centymetrowe Neonki tylko ryby, które sa terytorialne i potrzebują przestrzeni w całym tego słowa znaczeniu. Tutaj braku szerokości nie nadrobisz do końca długością...

Opublikowano
Takie będą odpowiednie, utrzymają i słonia  dobrze, że Ci poprzednicy wbili klina odnośnie rozmiaru bo wg mnie te 37 cm, na którye się tak upierasz to jest zdecydowanie za wąsko. Ryba musi się mieć gdzie wypływać, to nie są 3 centymetrowe Neonki tylko ryby, które sa terytorialne i potrzebują przestrzeni w całym tego słowa znaczeniu. Tutaj braku szerokości nie nadrobisz do końca długością...
W Castoramie mają profile zamknięte 30x30 2mm w dobrej cenie. Spawacza ogarnę za przysłowiową flaszkę. Blat ze sklejki wodoodpornej? Pytanie drugie, jak łatwo przymocować płytę meblową do takiego stelaża.

Wysłane z mojego RNE-L21 przy użyciu Tapatalka

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Ja również. Kształt głowy mi nie pasuje do saulosi
    • Obstawiam że na 99% to demasoni.
    • Bartku...demasoni nawet jak ledwo się " urodzi" to widać jego zdecydowane barwy czyli pasy pionowe. Nie można jego pomylić z inną rybą . No chyba , że jest złego gatunku. Wydaje mi się , że to może być saulosi lub coś innego.
    • Ta największa wygląda na crabro.
    • To Ty jesteś bardzo dzielny, albo bardzo silny, albo masz nieduże akwarium. Przy zbiorniku 160 litrów - wielkość mini jak na malawi - podmiana 25% to jest 40 litrów - wiadrami w jedną i w drugą. Przy większych akwariach odpowiednio więcej. To już chyba lepiej ciągnąć węże.  Jak już się upierasz przy targaniu tej wody, to wygodniejsze od wiader mogą być kanistry - trudniej rozlać. Ja tak na razie uzupełniam wodę w dolewce.  Jeżeli masz miejsce w szafce - mnie się takie rozwiązanie bardzo sprawdziło - można tam zamontować narurowca i na czas poboru wody łączyć go z siecią wężem ogrodowym z szybkozłączką.  Z drugiej strony wpiąłem zestaw na stałe do rury prowadzącej wodą z sumpa do akwarium. Jak widać na zdjęciu, założyłem też elektrozawór z wyłącznikiem pływakowym, żeby nie przelać.  Co do wkładów - mam polipropylenowy, odżelaziający i węglowy. I jeszcze jedno drobne udogodnienie: Wąż doprowadzający wodę do filtra podpinam do baterii prysznica. Żeby nie musieć za każdym razem odkręcać węża i nakręcać końcówkę do podłączania szybkozłączki, wąż prysznica dokręciłem do szybkozłączki z gwintem zewnętrznym 1/2" (trochę się naszukałem w internecie). Tym sposobem przepinam tylko węże. Zastanawiam się jeszcze nad założeniem za elektrozaworem trójnika i podłączeniu tam modułu z żywicą jonowymienną - w ten sposób ogarnę też temat uzupełniania wody w dolewce.    
    • Poziome psy - Melanochromis auratus Plamy - Nimbochromis livingstonii Bez Pasów - 3 x Pseudotropheus sp. 'acei' Pionowe pasy - słabo go widać, Chindongo demasoni albo Chindongo saulosi Ta największa, trudno powiedzieć, jakiś Pseudotropheus? W tej misce, bez napowietrzania i przykrycia za długo nie pożyją.
    • Siemka potrzebuje info co za pyszczole tu pływają 😁😁😁🍺
    • Cześć  To stary temat ale i mnie aktualny ponieważ mój samiec Yellow od ponad pół roku na zmianę bździ się z dwoma samicami Saulosi , już chyba z osiem razy nosiły w pysku młode ale jak na razie przetrwały dwie jedna ma jakieś  4 cm a druga jest jeszcze tyci tyci maleńka 
    • @Tomasz78https://forum.klub-malawi.pl/search/?q=Hexpure &quick=1  W podanym linku są 4 tematy różne w tym jeden właśnie ten tutaj. W szukajce zaznacz WSZYSTKO  wtedy szuka w zawartości całego forum.
    • Napiszę tutaj bo wpisując w wyszukiwarkę hexpure wyskoczył tylko ten temat. Moje spostrzerzenia po użyciu hexpure w porównaniu do purigenu. Jeżeli coś jest tanie a tak samo dobre jak te drogie to zapala się czerwona lampka - gdzieś tkwi jakiś "haczyk". No i znalazł się owy "haczyk". Jeżeli chodzi o czystość wody to oba preparaty krystalizują wodę tak samo, oba po 4 tygodniach tak samo zabrudzone na kolor brązowy. Różnica wyszła w regeneracji. Oba regeneruję wybielaczem ace. Hexpure wybielało się 3 dni zużywając 1 litr ace i to nie wybieliło do białości. Nalałem około 300 ml ace do 125ml hexpure tak jak robię to w przypadku purigenu, po 24h wybieliło może w połowie, i tak jeszcze 2 razy powtarzałem aż zużyłem 1 litr. Natomiast 125ml purigenu po użyciu 300 a nawet 250 ml ace po niecałych 20h wybiela do białości. Wniosek z tego taki że hexpure opłaca się tylko w tedy jeśli używa się go jednorazowo. Jeżeli hexpure działa tak jak purigen latami to na wybielacz wydamy więcej. Purigen regeneruje co 4 tygodnie zużywając 300ml ace, więc zaokrąglając 1 litr ace starcza na 3 miesiące, czyli rocznie 4 litry, powiedzmy że litr ace kosztuje 10 zł, to roczny koszt 40 zł. Hexpure po 4 tygodniach użycia zużywa 1 litr ace, czyli rocznie potrzebuje 12 litrów czyli 120 zł. Hexpure 300ml kosztuje 60 zł. Purigen 250ml kosztuje 110 zł. (Aktualne ceny ze sklepu "trzmiel") Ale na ace trzeba rocznie wydać 80 zł więcej. Wnioski wyciągnijcie sami, a może ktoś ma inne spostrzeżenia?  
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.