Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

Tak jak przewidywałem - biologia ci chodzi cała ale jest słabieńka.

3-2 małe rybki już  spowodowały minimalne wzrosty NH4, NO2 a NO3 wzrosło o 100% . to dobrze wróży  na przyszłość.

Poczekaj kilka dni 3-4  i  zmierz znowu. Jak nie będzie dalszego wzrostu kup nowego Bułka. :D - szukaj docelowej obsady a nie tego co tam trafi się w sklepie bo potem problem się robi co z tym zrobić.

Bułek zapewne został przyciśnięty ramką siatki przy odławianiu lub gdzieś w worku - tak się zdarza.

 

Edytowane przez deccorativo
Opublikowano

Pomiar z dziś, NO2 wzrosło z 0.05-0.1 do 0.1-0.2, NO3 trochę spadło z 10 na 5-10, NH4 bez zmian, 0.1.

Mój brak doświadczenia o mało co nie zabił drugiego Bułka... W zeszłym tygodniu, idąc za radami z forum wymieniłem końcówkę wlotu kubełka na gąbkę (prefiltr to chyba za duże słowo) firmy Eheim. Musiałem wcisnąć ją za głęboko, bo wlot złapał Bułka tak, że nie mógł się wyrwać. Na moje i bułkowe szczęście pracowałem wtedy z domu, usłyszałem że kubełko się dławi i wyłączyłem prąd na czas. Bidulek miał takie same objawy jak Bułek #1 ale wydobrzał następnego dnia, pewnie gąbka zamortyzowała trochę bubę. Założyłem ponownie sitko, gąbka może wróci jak Bułki dorosną.

W związku z powyższym mam dwa pytania: 

1. Biedny Bułek naprawdę zablokował wlot, to że kubełko się dławi usłyszałem z piętra wyżej. Od tego czasu (po dwóch dniach) kubełko (HW-304) mniej więcej co miuntę kaszle i po chwili pluje bąbelkami, czego nie robiło od paru dni po starcie. Złączki i uszczelki są suche, wlot jest na razie po przeciwnej stronie od wylotu, więc bąbli nie zasysa, skąd to powietrze?

2. Ten filtr w opcji 2000l/h jako mechanik, ceramika do kubełka, przycięty wkład z kubełka do mechanika, ustawienie jak w przyklejonym temacie kolegi Slawek-meszek.  Ma sens? 

http://www.ebay.ie/itm/Aquael-Turbo-Internal-Aquarium-Fish-Tank-Filter-Free-Media-500-1000-1500-2000/352117224524?hash=item51fbd2744c:m:mc0ZlCfs3jJ7uDs0tiN-hcQ

  

 

Opublikowano

Nadszedł czas jak ostrzegałem na początku na stosowanie Seachem Prime  najlepiej łącznie z Bakteriami Seachem Stability  wtedy  pisałeś że masz w sklepie blisko.

ad1 / po zatkaniu zasysu Bułkiem#2  filtr zasysa lewe powietrze albo na łączeniach węży albo pewniej na uszczelkach samego kubła. Najlepiej kupić smar silikonowy i posmarować powinno przestać chrząkać i puszczać gazy. 

ad2 / do czasu zakończenia dojrzewania biologii i powrotu parametrów wody do właściwych radzę zaprzestać jakichkolwiek prac  w akwarium.

Cieszyć się widokiem dwóch Bułków i na tym koniec - lać zgodnie z instrukcją Stability i Prime i uczyć się cierpliwości czyli siedzieć na D.:D

Opublikowano (edytowane)

Seachem Stability mam, Prime kupię jutro rano ale mógłbyś objaśnić jak krowie na rowie :mellow: czemu powinienem go lać? NO2 dalej mi rośnie bo baniak wciąż dojrzewa, trochę NO3 pewnie wciągnęły anubiasy. Mam 7cm3 (i to licząc na bogato) rybek na 200L wody netto, żaden z parametrów nie zbliża się do niezdrowych dla nich wartości. 

Wewnętrznego filtra nie będę zakładać jak radzisz ale wolałbym go już zamówić, żeby sobie leżał na półce i czekał na swój czas. Ten z linka da radę?  

Aha, po śmierci Bułka obdzwoniłem wszystkie hodowle i zoologi w okolicy, nikt nie będzie miał dostawy Saulosków przed następnym weekendem, więc nawet gdybym planował robić coś na wariata to nie mam jak. :D

Smar silikonowy czyli np to? 

http://seahorsebreeder.co.uk/store/reverse-osmosis/827-silicone-grease-lubricant-30gms-seals-protect-rubber-o-rings

Edytowane przez hilux
Opublikowano

Smar silikonowy właśnie o taki chodziło.:D

10 godzin temu, hilux napisał:

Seachem Stability mam, Prime kupię jutro rano ale mógłbyś objaśnić jak krowie na rowie :mellow: czemu powinienem go lać? NO2 dalej mi rośnie bo baniak wciąż dojrzewa, trochę NO3 pewnie wciągnęły anubiasy. Mam 7cm3 (i to licząc na bogato) rybek na 200L wody netto, żaden z parametrów nie zbliża się do niezdrowych dla nich wartości. 

Zachowujesz się jak ten Bray Rol-lercoaster - raz na górze by za chwilę na dole - zobaczysz kiedyś zapomnę że to Bray, Irlandia .;)

Mnożysz te tematy a tak na prawdę jest to ciągle ten od którego zacząłeś a błyskawicznie zapomniałeś.

Od razu było widać gołym okiem że podpucha ale mamy u nas dowody że da się w 2 tygodnie dojrzeć baniak ale na WA - pomyślałem niech ma frajdę ze startem na złotą rybkę.  Wyszło na dwa Bułki.

Najpierw nas zwodziłeś spadkiem tych NH4 i NO2 na pierwsze kolory JBLa i raportowałeś wzrost NO3 od 0 do 5 ppm  i jakoś wtedy anubiasy tego nie zżarły .

Kolego nie miałeś dojrzałego akwarium a start robisz metodą na żywą rybkę czyli a 2 Bułki ( tego przyduszonego siatką nie liczę) .Jest to jedna z najstarszych metod startu nowej biologii.  Równie dobrze mogłeś robić start na szczyptę karmy, WA czy na zegarek czyli na 744 godziny.

Masz dwa Bułki to musisz teraz o nie dbać czyli nie dopuścić by NH3 i NO2  weszły w zakresy szkodliwe dla ryb . 

NO2 od poziomu 0,3 jest szkodliwy  i szybko się do niego zbliżasz dlatego trzeba lać duet Prime-Stability. Prime detoksykuje NH3 oraz NO2 a Stability wzmaga nitryfikację by dalej nie rosło co szkodliwe.

Na razie do końca prawdziwego dojrzewania baniaka - żadnych zakupów ryb i żadnego grzebania w baniaku. Co kilka dni mierzysz parametry i czekasz - cierpliwie, cierpliwie , cierpliwie.  a dosadnie - usiądz na dópie.:D i nie lataj po sklepach z rybkami - to jeszcze sporo potrwa zanim będziesz mógł o tym pomyśleć.

Opublikowano (edytowane)

Tematy były rozmnożone, bo w jednym pytałem o zmniejszenie siku filtra, w drugim myślałem, że Bułkowi #1 coś dolega. To były dwa różne działy, moderacja wróciła oba tu. :e_confused:

Nie robię żadnej podpuchy, parametry wody badam i raportuję wedle prikazu a przy okazji próbuję się czegoś nauczyć, dlatego grzebię na forum i staram się wyciągać wnioski, ewidentnie nietrafne póki co. :huh: Od zawsze najlepiej uczyłem się na własnych błędach ale tu chodzi o żywe stworzenia, więc słucham mądrzejszych, Prime i Stability wlane dziś po południu. 

Twój temat o starcie z WA podaje, że NO2 musi wzrosnąć ale tam nie ma być ryb; teraz rozumiem, dzięki.


PS. A jeśli obiecam, że każdy test wody dopóki baniak nie dojrzeje będę dokmentował zdjęciem z nieużywanym filtrem wewnętrznym to napiszesz, czy ten Aquael się nada? :D Powód dla którego pytam jest prozaiczny: piniądz. Rynek akwarystyczny jest u nas o wiele mniej rozwinięty niz u was i to się przekłada na ceny,  Fluval U4 czy JBL i200 w sklepie to jakieś €80-100, Aquaela nie widziałem nigdzie. Dwa-trzy razy większy sik i mniejsze gabaryty za pół ceny w sytuacji, kiedy i tak muszę czekać z zamontowaniem to taki ździebko no-brainer ale wolę się upewnić. 

 

PPS. Oba Bułki się nauczyły, że jeśli ktoś podchodzi do baniaka i otwiera dekiel to może będzie jedzenie. Cieszymy się 's kobito' widokiem, tylko kot sfrustrowany bo nie ma jak Bułków dorwać. 

 

Edytowane przez hilux
Opublikowano (edytowane)

I dobrze. Jedne bakterie przetworzyły Ci NH3/4 na NO2, dlatego pierwsze spadło, a drugie wzrosło. Teraz trzeba obserwować NO2 i NO3. Drugie bakterie teraz powinny tym się zająć. Pierwsze powinno maleć, a drugie rosnąć. Nic nie lej.

Edytowane przez pozner
Opublikowano (edytowane)

NO3 wzrosło z 2-3 do 5. 

NO2 też, z 0.3 do 0.4. 

Oba Bułki zachowują się jak zwykle, kręcą się po akwarium kiedy nic ich nie płoszy, łapią żarcie z powierzchni i uciekają nazad do kamieni a potem polują na płatki opadające w toń. Czy jeśli zacznie im być źle z poziomem NO2 to będzie to jakoś po nich widać, żebym mógł reagować? Jak często badać teraz NO2, codziennie, co drugi dzień?

Aha, usunąłem jedną rurkę z zasysu kubełka bo był za bardzo schowany za kamieniem i skończyło się zasysanie i wypluwanie lewego powietrza. Dziwne ale nie narzekam. :) 

Edytowane przez hilux
Opublikowano (edytowane)

Z czego Ci tak rośnie te NO2? Dwie małe rybki w takim baniaku? Tym bardziej, że wlałeś te Seachemy. Jak widać nie ma idealnych preparatów. Nic złego się nie dzieje. Podmień część wody, żeby obniżyć NO2 i sprawdzaj dalej parametry. NO2 powinno zacząć w końcu maleć, bo widać że NO3 rośnie, więc bakterie pracują. Myślę, że lada moment NO2 zacznie spadać.

Edytowane przez pozner

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Ja również. Kształt głowy mi nie pasuje do saulosi
    • Obstawiam że na 99% to demasoni.
    • Bartku...demasoni nawet jak ledwo się " urodzi" to widać jego zdecydowane barwy czyli pasy pionowe. Nie można jego pomylić z inną rybą . No chyba , że jest złego gatunku. Wydaje mi się , że to może być saulosi lub coś innego.
    • Ta największa wygląda na crabro.
    • To Ty jesteś bardzo dzielny, albo bardzo silny, albo masz nieduże akwarium. Przy zbiorniku 160 litrów - wielkość mini jak na malawi - podmiana 25% to jest 40 litrów - wiadrami w jedną i w drugą. Przy większych akwariach odpowiednio więcej. To już chyba lepiej ciągnąć węże.  Jak już się upierasz przy targaniu tej wody, to wygodniejsze od wiader mogą być kanistry - trudniej rozlać. Ja tak na razie uzupełniam wodę w dolewce.  Jeżeli masz miejsce w szafce - mnie się takie rozwiązanie bardzo sprawdziło - można tam zamontować narurowca i na czas poboru wody łączyć go z siecią wężem ogrodowym z szybkozłączką.  Z drugiej strony wpiąłem zestaw na stałe do rury prowadzącej wodą z sumpa do akwarium. Jak widać na zdjęciu, założyłem też elektrozawór z wyłącznikiem pływakowym, żeby nie przelać.  Co do wkładów - mam polipropylenowy, odżelaziający i węglowy. I jeszcze jedno drobne udogodnienie: Wąż doprowadzający wodę do filtra podpinam do baterii prysznica. Żeby nie musieć za każdym razem odkręcać węża i nakręcać końcówkę do podłączania szybkozłączki, wąż prysznica dokręciłem do szybkozłączki z gwintem zewnętrznym 1/2" (trochę się naszukałem w internecie). Tym sposobem przepinam tylko węże. Zastanawiam się jeszcze nad założeniem za elektrozaworem trójnika i podłączeniu tam modułu z żywicą jonowymienną - w ten sposób ogarnę też temat uzupełniania wody w dolewce.    
    • Poziome psy - Melanochromis auratus Plamy - Nimbochromis livingstonii Bez Pasów - 3 x Pseudotropheus sp. 'acei' Pionowe pasy - słabo go widać, Chindongo demasoni albo Chindongo saulosi Ta największa, trudno powiedzieć, jakiś Pseudotropheus? W tej misce, bez napowietrzania i przykrycia za długo nie pożyją.
    • Siemka potrzebuje info co za pyszczole tu pływają 😁😁😁🍺
    • Cześć  To stary temat ale i mnie aktualny ponieważ mój samiec Yellow od ponad pół roku na zmianę bździ się z dwoma samicami Saulosi , już chyba z osiem razy nosiły w pysku młode ale jak na razie przetrwały dwie jedna ma jakieś  4 cm a druga jest jeszcze tyci tyci maleńka 
    • @Tomasz78https://forum.klub-malawi.pl/search/?q=Hexpure &quick=1  W podanym linku są 4 tematy różne w tym jeden właśnie ten tutaj. W szukajce zaznacz WSZYSTKO  wtedy szuka w zawartości całego forum.
    • Napiszę tutaj bo wpisując w wyszukiwarkę hexpure wyskoczył tylko ten temat. Moje spostrzerzenia po użyciu hexpure w porównaniu do purigenu. Jeżeli coś jest tanie a tak samo dobre jak te drogie to zapala się czerwona lampka - gdzieś tkwi jakiś "haczyk". No i znalazł się owy "haczyk". Jeżeli chodzi o czystość wody to oba preparaty krystalizują wodę tak samo, oba po 4 tygodniach tak samo zabrudzone na kolor brązowy. Różnica wyszła w regeneracji. Oba regeneruję wybielaczem ace. Hexpure wybielało się 3 dni zużywając 1 litr ace i to nie wybieliło do białości. Nalałem około 300 ml ace do 125ml hexpure tak jak robię to w przypadku purigenu, po 24h wybieliło może w połowie, i tak jeszcze 2 razy powtarzałem aż zużyłem 1 litr. Natomiast 125ml purigenu po użyciu 300 a nawet 250 ml ace po niecałych 20h wybiela do białości. Wniosek z tego taki że hexpure opłaca się tylko w tedy jeśli używa się go jednorazowo. Jeżeli hexpure działa tak jak purigen latami to na wybielacz wydamy więcej. Purigen regeneruje co 4 tygodnie zużywając 300ml ace, więc zaokrąglając 1 litr ace starcza na 3 miesiące, czyli rocznie 4 litry, powiedzmy że litr ace kosztuje 10 zł, to roczny koszt 40 zł. Hexpure po 4 tygodniach użycia zużywa 1 litr ace, czyli rocznie potrzebuje 12 litrów czyli 120 zł. Hexpure 300ml kosztuje 60 zł. Purigen 250ml kosztuje 110 zł. (Aktualne ceny ze sklepu "trzmiel") Ale na ace trzeba rocznie wydać 80 zł więcej. Wnioski wyciągnijcie sami, a może ktoś ma inne spostrzeżenia?  
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.