Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Kosmiczne fotki, świetnie się ogląda po raz kolejny ;)

Mam do Ciebie 2 pytania jeśli można:
1) Czy oglądając swój filmik i ryby na żywo możesz stwierdzić, że film dobrze oddaje rzeczywiste barwy ryb??
2) Jakiego oświetlenia obecnie używasz? Ilość W i jaka temperatura barwowa?

 

PS. Oglądając zdjęcia całego Twojego zbiornika nabieram respektu przed wielkością tych ryb w funkcji wielkości akwarium. Planując przez ostatnie tygodnie własną obsadę pod akwarium ok 650L chciałem "wrzucić" jak najwięcej ryb, stadko tego, inny gatunek wielosamocowo no bo ładny itp... ale teraz powoli opada mi "zapał początkującego" i chyba muszą ograniczyć ilość planowanych gatunków/osobników :)
Fajny masz ten baniak i będzie dla mnie solidnym punktem odniesienia do własnych planów.

  • Dziękuję 1
Opublikowano
2 godziny temu, Limak86 napisał:

Kosmiczne fotki, świetnie się ogląda po raz kolejny ;)

Wielkie dzięki :)

2 godziny temu, Limak86 napisał:

1) Czy oglądając swój filmik i ryby na żywo możesz stwierdzić, że film dobrze oddaje rzeczywiste barwy ryb??

Z racji tego że mam dwustronne akwarium mocno kontrastowo jest tylko jeśli w drugim pomieszczeniu jest zupełnie ciemno. Stąd też refleksy i  bardzo trudno zrobić dobre zdjęcia.
W dzień jeśli jest jasno można stwierdzić że akwarium nie prezentuje się jakoś specjalnie. Nie wiem czy widziałeś ale w wątku cyganeczki wstawiłem film zrobiony na szybko w dzień - post 179
Ten ostatni film zrobiłem komórką syna, jakieś Xiaomi (bo moja się do niczego nie nadaje), która być może nieco podkręca kolory. Kadango jest bladopomarańczowe, a nie krwisto czerwone jak na niektórych zdjęciach forumowiczów, no i takie w sumie też jest na tym filmie ;) .

2 godziny temu, Limak86 napisał:

2) Jakiego oświetlenia obecnie używasz? Ilość W i jaka temperatura barwowa?

Wzdłuż szyb (po stronie kuchni i pokoju) mam kątownik aluminiowy wwenątrz którego są  takie diody:
- DIODA 3W WHITE FULL SPECTRUM 400-780nm BRIDGELUX
- DIODA LED 3W BRIDGELUX ZIMNA 8000-10000K 260LM
- DIODA LED 3W ROYAL BLUE 450nm 45mil (013B)

Te dwie pierwsze co jakieś chyba 10cm, te niebieskie tylko 4 w profilu. W jednym z nich już mi te niebieskie znowu padły :(.
Dodatkowo na środku akwarium mam 2 mocne diody 10W zimnego światła - takie, stąd też taki snop światła pośrodku.
W całości to chyba jakieś 150W. Wiem że dużo ale wydaje mi się że mogłoby być nawet więcej, szczególne przy dziennym świetle. 

3 godziny temu, Limak86 napisał:

Planując przez ostatnie tygodnie własną obsadę pod akwarium ok 650L chciałem "wrzucić" jak najwięcej ryb, stadko tego, inny gatunek wielosamocowo no bo ładny itp... ale teraz powoli opada mi "zapał początkującego" i chyba muszą ograniczyć ilość planowanych gatunków/osobników :)

I bardzo dobrze ;),  ja w tej chwili mam w sumie 27 ryb. Akwarium ma chyba niezłe ratio - wymiary/rzeczywista ilość wody, ale już teraz może sprawiać wrażenie przerybionego.
Zobaczę jak będzie dalej i jeśli trzeba to będę interweniował.

Godzinę temu, pozner napisał:

Piękne akwarium, piękne ryby, obsada super. Jak jeszcze dorosną mdoki, to będzie bajka. Gratuluję, super to wyglada.

Wielkie dzięki :)

  • Dziękuję 1
Opublikowano

Adam, 

Boskie te Twoje akwa, a rybki wymiatają!! Super zdjęcia 

Moje Mdoczki też już trochę masy nabrały. Kadango dalej królem ? jednak zauważam ,że samice robią porządek z tymi moimi maluchami, urodziły się w maju. 

Powodzenia i zdrowych rybek !!!

  • Dziękuję 1
  • 5 tygodni później...
Opublikowano (edytowane)

Sciaenochromis fryeri są bardzo dobrymi mamusiami. Nie widząc dogodnych warunków dla przeżycia narybku, bardzo odwlekają moment jego wypuszczenia. Odbywa się to ze szkodą dla ich zdrowia - jak je miałem to z upływem czasu, liczba samic malała. Na szczęście był to proces rozciągnięty w czasie. Przynajmniej u mnie tak było.

Edytowane przez tom77
  • Dziękuję 1
Opublikowano
2 minuty temu, tom77 napisał:

Sciaenochromis fryeri są bardzo dobrymi mamusiami. Nie widząc dogodnych warunków dla przeżycia narybku, bardzo odwlekają moment jego wypuszczenia. Odbywa się to ze szkodą dla ich zdrowia - jak je miałem to z upływem czasu, liczba samic malała. Na szczęście był to proces rozciągnięty w czasie. Przynajmniej u mnie tak było.

Dzięki za informację, zobaczymy jak będzie u mnie.

Opublikowano

Po porannych drobnych pracach w akwarium i dopuszczeniu wody do "niby tarła" próbowały podejść Lethrinopsy.
Nie byłoby w tym nic nadzwyczajnego (poza tym że jako jedyne poza Mdokami jeszcze nie podchodziły), gdyby nie to, że to raczej 2 samce.
Już kiedyś coś takiego na krótko zauważyłem, ale teraz udało mi się tę krótką akcję nagrać (woda mętna po grzebaniu w baniaku).

Do tego niby tarła podchodziły 2 największe i najbardziej wybarwione sztuki. Niby, ponieważ tylko tańczyły, a nie pocierały się pyskami o genitalia, no i nie złożyły ikry. Akcja niestety się nie rozwinęła, bo trochę nie mają warunków do tego. Zgłupiałem, bo gdybym miał obstawiać to, która to samica, to stawiałbym na tę najmniejszą (widać ją pod koniec filmu tuż pod powierzchnią). Myślałem nawet przez chwilę że mam same samce.  No i w sumie może tak jest ;), sam nie wiem.
W necie niewiele można znaleźć filmów z tarła tych ryb. Na poniższym widać wyraźny dymorfizm płciowy.  

Co myślicie?
Możliwa jest taka sytuacja że mam same samce, u których potrzeba podejścia do tarła objawia się w ten homoseksualny sposób?

  • Lubię to 2

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Zgadza się, ale w czasie regeneracji żywica oddaje też zgromadzonym w niej brud. Założeniem podwójnej regeneracji było to, że za pierwszym razem żywica oddaje większość brudu i podlega regeneracji, a druga tura miała skupiać się już tylko na regeneracji 🙂 Ale tak jak już pisałem żadna ze stosowanych przeze mnie metod regeneracji nie dawała jakichś spektakularnych różnic więc stosowałem je naprzemiennie. 
    • A nie zostało udowodnione kilka lat temu na forum, że kolor zupy purolajtowej bierze się z odkładającego się w złożu syfu i nijak nie ma do tego czy złoże zostało prawidłowo zregenerowane czy nie?  Fsęsie, że purolite solidnie wypłukany w czystej wodzie nie będzie puszczać koloru, ale nie poradzi nic na NO3 i odwrotnie - brudny ale prawidłowo sformatowany będzie brudzić ale działać, pomijając dodatkowy niewypłukany syf.  
    • Koledzy, mam dość obojętną wodę w kranie (nigdy nie odpowiada na zaczepki) i szkło bez piasku, z dnem strukturalnym na dnie. Szukam jakiegoś medium do trwałego podniesienia pH bez sypania sody czy innych soli, ale poza kruszonym koralowcem nic nie widzę. Kiedyś było coś takiego ale ze sklepów zniknęło, więc pewnie było po prostu słabe. Może któś, cóś?  450L, 350L wody netto, filtracja FX4 i JBL 901 z grzałką przepływową.   
    • ok, dziękuję, zamówię u tego sprzedającego.
    • Żywice do zbijania NO3 używam już od ponad 6-u lat - początkowo miałem Purolite A520E a po ok roku przesiadłem się na PA202. Regularnie co 2 tygodnie staram się robić kontrolny pomiar NO3 więc mam trochę danych statystycznych (ok 200 pomiarów) 🙂 Testy robię paskami JBL proscan, które skalibrowałem sobie kropelkami JBL, a ostatnio używam jeszcze kropelek Zooklek. PA202 pracowało u mnie prawie 5 lat, po czym wymieniłem je na nowe. W starym (mniejszym) akwarium żywicę regenerowałem jak NO3 dochodziło do 20, w obecnym nowym (większym) dopiero jak przekracza 30, przy czym w starym akwarium miałem dużo mniej ryb niż obecnie 😉 .  W obu przypadkach pierwszą regenerację robiłem po 26-28 tygodniach czyli po ok pół roku. Przy regularnych cotygodniowych serwisach zużywam i podmieniam ok 120 l wody (30%), a gdy NO3 dochodzi do 30 to robię większą podmianę (ok 50%). Gdy kolejne 2 pomiary (co 2 tygodnie) pokazują 30 to planuję regenerację i oczywiście razem z nią znaczącą podmiankę wody (nawet 70%). Czas pomiędzy kolejnymi regeneracjami stopniowo malał i początkowo było to ok 20 tygodni, aż doszedłem do 12-14 tygodni. Od marca 2024 mam nową żywicę, którą regenerowałem po raz pierwszy we wrześniu. Zaskoczeniem dla mnie było to, że już po 4 tygodniach od regeneracji N03 podskoczyło do 30. Na szczęście kilka większych podmian i NO3 spadło, ale po kolejnych 4 tygodniach znowu wskoczyło na 30 i tak się już utrzymuje - dla jasności Zoolek pokazuje pomiędzy 20 a 50. Tak szybki czas po którym żywica mi się zapchała po pierwszej regeneracji wzbudził moje zaniepokojenie i stąd moja ostatnia dociekliwość i aktywność w tym wątku 🙂  Za tydzień planuję regenerację nowym sposobem, o którym pisałem poprzednio - 30 litrów solanki ok 3% (1kg soli), powolny, pojedynczy przepływ przez blok z żywicą. Zobaczymy co z tego wyjdzie 🙂 
    • W akwarystyce problemem jest wiązanie DOC przez żywice. Przy stacji uzdatniania nie ma problemu. Producent określa parametry regeneracji w kolumnie, gdy DOC nie jest problemem. Warunki regeneracji pewnie są tak ustawione, żeby było dobrze (zużycie solanki, czas, efekt) a nie najlepiej (efekt?). Która metoda jest najskuteczniejsza (i co to znaczy)- trzeba zrobić eksperymenty. Pytanie czy bardziej wymagająca metoda regeneracji da na tyle wyraźny efekt, by było warto ją stosować. Myślę że najlepsza (efekt) będzie regeneracja w kolumnie z bardzo wolnym przepływem, solanką z ługiem sodowym (żrący!). Najlepiej na ciepło (do 60 stopni z ługiem). Napisz proszę o wynikach swoich eksperymentów
    • Ja od lat używam takiej owaty: https://allegro.pl/oferta/wloknina-poliestrowa-filtrujaca-owata-600-g-8994288263 Nie pyli i idealnie filtruje wodę - polecam.
    • Używam właśnie poliestrowej od innego dostawcy niż poprzednim razem bo tamten już nie ma jej w ofercie. Tamta poprzednia nie robiła mi takiej wody. Oczywiście nie można wykluczyć, że ubytek bakterii ze starej owaty właśnie to powoduje, mimo braku zmiany parametrów NO2, NO3, ale może też trafiłem na wyrób z innej chińskiej fabryczki gdzie proces produkcji jest trochę inny . Woda wygląda przez dwa -trzy dni jak by była lekko zabarwiona (zafarbowana) na na biało, a nie pływał w niej jakiś widoczny gołym okiem pył.  Chyba przy następnej wymianie  włożę wkłady sznurkowe i zobaczę co będzie się działo. Czy ktoś z Forumowiczów używa gotowych sznurkowych , jeśli tak to z jakim PPI bo pamiętam, że kiedyś używałem jakieś w miarę gęste i po kilku dniach się zapychały.
    • Sprzedawca nie ma tu znaczenia, należy zwracać uwagę na rodzaj włókniny. Silikonowe pylą, poliestrowe nie. https://allegro.pl/oferta/wloknina-tapicerska-poliestrowa-owata-sztywna-300g-12017517499
    • Jedno nie daje mi spokoju, czy na pewno dobrze regenerujemy żywice jonowymienne? Powszechnie polecana na forum i stosowana metoda regeneracji zakłada przygotowanie roztworu 10% solanki i objętości 3 x objętość żywicy, w której następnie płukane jest złoże. Patrząc jednak jak sposób regeneracji w domowych stacjach uzdatniania (opis np. https://www.filtry-do-wody.info/blog/regeneracja-zmiekczacza-wody-co-warto-wiedziec/) widzę jedną zasadniczą różnicę: w stacji uzdatniania solanka przechodzi przez złoże tylko RAZ i trafia do kanalizy a u nas żywica zwykle "kąpie się" w solance przez dłuższy czas. Przykładowo, stacja do usuwania azotanów w instalacji domowej (https://sklep.osmoza.pl/usuwanie-azotanow-global-water-nitrate-p-2240.html) zużywa do regeneracji 25l żywicy 140 l wody i 2,9 kg soli (solanka o stężeniu ok 2%) i trwa niecałą godzinę. Proporcjonalnie, do regeneracji 1 litra żywicy zużywane jest zatem ok 5,6l solanki. I teraz pytanie co jest lepsze dla żywicy i jej właściwości absorpcyjnych? Jednorazowe płukanie solanką o mniejszym stężeniu ale w większej ilości, czy długie płukanie w tej samej solance o większym stężeniu? W pierwszym przypadku wypłukujemy wszystko z zabrudzonej żywicy, a w drugim "zabrudzona" solanka wielokrotnie przepływa przez nasze złoże. Tak jak już wcześniej pisałem mam u siebie 3 litry PA202 i do regeneracji używam 6 lub 9 litrów solanki 10%. Regenerację robię na dwa sposoby: albo mieszam gorącą "zupę" w wielkim 9-o litrowym garnku (6 litrów solanki + 3 litry żywicy), albo 9 litrów letniej solanki (ok 40oC) przepycham małą pompką przez dwa szeregowo połączone HW603 z wylotem z powrotem do gara. W obu przypadkach regeneracja trwa ok godzinę. Czasami powtarzam proces regeneracji po raz drugi z nową "czystą" solanką - wtedy kolor "zupy" jest jaśniejszy 🙂  Po tym oczywiście płukanie pod kranem i z powrotem do akwa. Następnym razem planuję jednak przygotować w wiadrze 30 litrów solanki o mniejszym stężeniu i przepchnąć ją tylko raz przez całą żywicę przy wolnym przepływie (litr na minutę). Co o tym sądzicie? A może ktoś już tak robi?
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.