Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Dziękuję za dodakowe wyklarowanie sprawy. Czyli jednak nadal wielka niewiadoma, ale kolejny raz utwierdziłeś mnie w przekonaniu, żebym te nowe diody wypróbował. Jak się trochę ogarnę ze sprawamu bieżącymi, to zakupię diody, bo tylko one mi są potrzebne na szczęście no i może nowy zasilacz, który można wysterować.

Szkoda, że masz długość 150cm (a nie 190) , bo może pokusiłbym się na Twoje DIY ;-)

  • 4 tygodnie później...
Opublikowano (edytowane)

Przeczytałem z ciekawości i ciekawi mnie jeszcze bardziej którego z 3 isniejących procesów technologicznych produkcji tych diód używają chinczycy... Bo szczerzę nie wierzę w ich wykres spektrum. Każdy może sobie narysować wykres jaki chce, a później okazuje się że jednak proces technologiczny niósł za sobą poważne ograniczenia.

Nie muszę polemizować, bo odbiór światła w akwarium jest sprawą tak subiektywną jak zasadność kibicowania psim zaprzęgom. Jeśli nie mamy narzędzi do analizy PAR lub spektrum, ani żadnych delikatnych stworzeń, od światła zależnych, to obawiam się że kolor dolnej części zadniej płetwy ryby, w odbiorze jej właściciela nie jest niestety miarodajne. Bez urazy.

Miałem dziesiątki różnych źródeł światła i z ledów jedyną bliską "prawdzie" ("słońcu") formę, siłę, natężenie, barwę... zachowywały kessile albo radiony, z których każda lampa kosztuje grubo ponad 1000zł za 50w. A mówiła o tym nie subiektywna ocena tylko kondycja korali SPS. A i tak najlepiej rosną po powrocie do HQI, czy najlepiej wyglądają po włączeniu świetlówek. Ciekawe dlaczego??

I nie piszę tego żeby się kłócić, ale po prostu jako trzeźwe spojrzenie, bo metoda produkcji z fosforowym luminoforem nie pozwala na zamianę niebieskiego leda na full spectrum. Choćby nie wiem jak się chińczyk pocił, będzie to światło mniej lub bardziej o widmie liniowym. Tak to już jest z ledami, dlatego drogie wersje lamp mają tak dużo kanałów. 

Do malawi fajnie mają swoje plusy, ale nie powinniśmy zachłysnąć się opisami wesołych chińczyków z alliexpress. ?

Pozdrawiam

Edytowane przez makok
  • Lubię to 1
Opublikowano
7 godzin temu, makok napisał:

Przeczytałem z ciekawości i ciekawi mnie jeszcze bardziej którego z 3 isniejących procesów technologicznych produkcji tych diód używają chinczycy... Bo szczerzę nie wierzę w ich wykres spektrum. Każdy może sobie narysować wykres jaki chce, a później okazuje się że jednak proces technologiczny niósł za sobą poważne ograniczenia.

Ja też byłem sceptyczny  i nie znam się tak dobrze jak ty na światowych technologiach  produkcji diod led ale wierzę temu co moje gały widzą nawet bez pytania korali SPS co one na takie światło.

Technologia i produkt jest firmy Epistar , a to zobowiązuje bo to nie jest firma krzak.

Jak włączyć taką diodę na niższym napięciu by można było w nią spojrzeć jak świeci to widać wyrażnie że jest to budowa złożona z kilku chipów  i nawet widać że róznych odcieni fosforu bo sam to sprawdziłem.

Ale zapewne taka technologia cię nie zaskoczy bo to prosta technologia COB a zatem tania i dlatego dla nas dostępna - a co na to korale SPS to trzeba by spróbować bo dopiero taka próba odpowie czy to światełko lepsze od HQI  czy najlepsze są nadal świetlówki na korale.

My tu jesteśmy na forum Malawi i widzę że w tym świetle nasze ryby i wszystko w  moim baniaku było naturalnych kolorów  i nie da się tu zrobić by czerwone było bardziej czerwone a niebieskie bardziej niebieskie jak to jest z diodami RGB+W.

Niebieskie , pomarańczowe i czerwone oraz zieleń glonów były jak oświetlone słońcem i tylko tyle - to światło nie podbija ani nie degraduje żadnego koloru jaki moje gały dostrzegają  ale wiem że są ułomne.  Fakty są dla mnie jasne  to światło powoduje rozrost glonów w tym zielenic bo to właśnie mi zrobiło a baniak ma 3 lata więc doskonale widać co się zmienia.

A na brak wiary nic ci nie pomogę - albo się wierzy albo sprawdza samemu jak się ma spektometr we wzroku.

Ja uwierzyłem ale też sprawdziłem jak te spektrum widma inni sprawdzili.

Uważnie obejrzyj te spektrum porównaj do tego z Epistara i  przeczytaj kto te spektrum zmierzył i wymalował.

http://allegro.pl/dioda-1w-white-full-spectrum-400-780nm-epistar-i6758915247.html

Tak jak ty kończę polemikę na temat wiary i korali SPS.

Dla mnie  oświetlenie  FSA to temat sprawdzony ale i  skończony. Co widziałem to wam starałem się opowiedziałem:) czy będą następni co spróbują to mnie nie interesuje - ale każdemu kto pójdzie w FSA będę się starał pomóc, oczywiście jeśli tego zechce.

Belkę sprzedałem jednemu z nas i nie wiem czy jest zadowolony z efektu a szczególnie czy te światło spełniło jego oczekiwania - jak sam zechce to może się odezwie.

 

Ja idę dalej - buduję nową wersję podwodnej belki led na diodach 8x RGBW 12W  nie dlatego że FSA mnie zawiodło, ale dlatego że pierwsza próba z oświetleniem podwodnym w  mojej Tanganice  dała w moim odczuciu efekty których nie daje światło padające z góry z nad wody .

Coś jak światło w wannie jakuzzi z takimi rybkami :)- no chyba nie napiszecie że nie ma nastroju.:D a rybki lubią nastrój  ( mam bardziej nastrojowe fotki podwodnego oświetlenia ale nie mogę tu wkleić )

hottub-for-two-spascaliano.jpg.55bbb883a6ec07c9d428122233fc6aa6.jpg

 

 

 

  • 3 miesiące temu...
Opublikowano

Po długiej walce głownie z czasem, i olbrzymiej pomocy jakiej udzielił mi @deccorativo (przedewszystkim cierpliwości) w końcu u mnie odpaliło nowe oświetlenie oparte na diodach full spectrum.

Do stworzenia oświetlenia użyłem

8x PROLIGHT OPTO PC8N-10LTS-C oraz

8x DIODA 3W WHITE FULL SPECTRUM 400-780nm BRIDGELUX.

 

Zdjęcie robione telefonem na szybko późnym weczorem

IMG_20171221_234035.thumb.jpg.62165ef43c8035b339727894d89c610b.jpg.561045ad613c79d811d1ec8a4cd05fd4.jpg

PS. Akwarium przed weekendowym czyszczniem :)

 

Opublikowano (edytowane)
12 minut temu, Deadi napisał:

Czy piasek jest różowy? 

Oczywiście że nie, piasek to klasyczny  Kreisel 098. 

Muszę jednak trochę popracować nad cyklem światła bo używałem cały czas pliku od Pleziego. A na tych diodach świeci znacznie inaczej 

received_1957568237591586.thumb.jpeg.0eb291702a48c221c951c1610d63650b.jpeg

Edytowane przez Merlot
Opublikowano (edytowane)

Tak dziecko oceniło pracę taty.:D

Gratuluję bo to jedno z trudniejszych do wykonania światełek DIY - szczególnie lutowania wymagają precyzji i cierpliwości. Może wklej tą ostatnią fotkę z plątaniną przewodów.

To wszechstronnie dopasowane oświetlenie do akwarium i moim zdaniem obecnie o największym potencjale - reszta w zdolnościach programowania sterownika Romka przez Merlota .

To 8 szt diod 12W RGBW   +  8 szt FSA 3W  gdzie białe 6000K z diod RGBW i FSA 6500K są podłączone razem do kanału K4  a RGB do K1,K2,K3 więc każdy kolor można ustawiać dowolnie tak co do siły światła jak i  czasu świecenia .

Można więc uzyskać bursztynowy świt przechodzący w pełny dzień w tropikach jak i przejście do  białego 4000K potem do 2000K i światła księżycowego oraz niebieskie nocne by np po 23ciej nastała ciemna noc.

Zobaczymy co  zaprogramuje sam Merlot  może napisze c miał dotychczas i jakie widzi róznice w tym nowym oświetleniu a szczególnie jak wyglądają teraz ryby.

 

Edytowane przez deccorativo
Opublikowano

Wcześniej oświetlenie oparte było na :

Moduł LED GOQ Samsung 3 SMD 5730 zimny 11000k

oraz

Moduł LED goq Samsung 3 SMD 5050 RGB

czyli oświetlenie najcześciej polecane na forum.

 

Jeśli chodzi o różnice. Na pewno znacząca równica w mocy światła. Gama kolorów wydaje mi się, że jest znacznie większa niż we wcześniejszym oświetleniu.

Jeśli chodzi o same ryby, intensywność ubarwienia wygląda zupełnie inaczej. Jak to moja żona ujeła "łuski na rybie świecą się jak diamenty"

 

 

Opublikowano

Bardziej miałem na myśli kolor pochodzący z oświetlenia :D
Na kompie zdjęcie jest mniej różowe niż w telefonie co tylko potwierdza fakt, że ekrany kłamią.
 

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • 1. Preparaty z aloesu są genotoksyczne/rakotwórcze i zakazane w PL od 2022 r (dla ludzi). Pewnie brak regulacji dla ryb... 2. Boję się też, że jeśli "coś ogranicza rozwój glonów" i zmienia kolor, to jest jakimś barwnikiem/dezynfektantem, a te skuteczniej uszkadza delikatniejsze komórki skrzeli ryb niż komórki glonów.  3. Jeśli na mikrofibrze się dużo zbiera + zielone to wskazuje to na biologiczne pochodzenia zmętnienia. Filtracja zaczyna dojrzewać  
    • Przy okazji moich ostatnich niemiłych przygód po wprowadzeniu ryb do zbiornika nieco czytałem o kuracjach Protosolem i pojawiały się tam opinie, że jest on skuteczny ale przy podawaniu z pokarmem. Podobnie do Twoich Acei u mnie zachowywał się samiec Dimidiochromis Strigatus. Coś tam niby jadł, ale często jedzenie wypluwał.  W związku z tym, że było to w czasie kiedy i tak prowadziłem kurację Protosolem (zgodnie z instrukcją producenta) postanowiłem podawać ten lek rybom przez tydzień również z karmą. Najpierw przegłodziłem je dwa dni. Coś tam jadły tego pokarmu, większość raczej wypluwały. Nie wiem czy to zbieg okoliczności czy faktyczne działanie leku ale po skończonej kuracji pan Dimidio zaczął lepiej jeść a po zakupie pokarmu Aller Futura je już bardzo ładnie i przestał mieć wklęsły brzuch. Mam nadzieję, że tak już mu zostanie.
    • Tutaj nie chodzi o zmianę koloru tylko o "rozwój glonów w zbiorniku zostaje znacznie ograniczony".
    • Od ponad pół roku mam ryby jak w stopce. Z renomowanej hodowli. Mam problem z niektórymi egzemplarzami Acei Itungi. Od samego początku mają problem z przyjmowaniem pokarmu. Płatkami plują spożywając tylko male kawałki. Jakikolwiek granulat odpada. Leczyłem w grudniu Metronidazolem i Protosolem. Było lepiej ale znów widzę, że jakby były chore.  Wrócił brak apetytu. Ryby są blade i lekko wychudzone Leczyłem Protosolem. 2 dni - dawka 20ml/100l. Czyżby za mało? A może to nie wiciowce? Reszta obsady w porządku. Jakieś porady co z tym fantem zrobić?  
    • Jej kolor świadczy o jakimś problemie z glonami. Myślę, że zmiana koloru barwnikiem z soli na dłuższą metę nie rozwiąże problemu. Zresztą już jej używałem i po zastosowaniu dawki zalecanej przez producenta woda wyglądała "mało naturalnie" zbyt mocno niebieska. Ale dla ryb podobno jest dobra.
    • Nieźle zielona. Ja polecam Sanital z Tropicala. Moja woda jest niebieskawa, ale kryształ. Zauważyłem też, że ryby zdecydowanie mniej się ocierają.
    • Po dwóch dniach pracy wkład wyglądał tak: Woda w korpusie zielona, jak ja zdjęciu. W zbiorniku nieznaczna poprawa klarowności. Ale naprawdę subtelna. Założyłem nowy wkład ale pewnie efekt będzie taki sam. Wykwit zielenic? Z czego jak teoretycznie nie mają pokarmu co potwierdzają testy wody...
    • Trochę czasu od startu już minęło, trochę z nowym zbiornikiem się oswoiłem, trochę jego rozmiar w moich oczach się zmniejszył  W końcu mam chwilę żeby co nieco napisać. Zacznę od spraw niezbyt miłych. Z obsady którą zadomowiłem na samym początku straciłem samicę Stigmatochromis Tolae. Niestety dołączył do niej jeden z trzech Exochochromis Anagenys. Najmniejszy z trzech. Na początku winiłem za to pokarm Hikari Vibra Bites i to że go nie namoczyłem. Zachęcony jednak przez kolegów z forum poczytałem co nieco tu i tam o pokarmach granulowanych i po czasie uważam jednak, że namaczenie ich nie ma najmniejszego sensu. Trzeba się po prostu pilnować żeby nie sypnąć go za dużo, o co nie trudno. Profilaktycznie jednak dla spokoju ducha pokarm Hikari wylądował w koszu. Strata niewielka bo była to mała paczka kupiona na próbę a spokój akwarysty nieoceniony  Po dłuższych przemyśleniach sytuacji, która miała miejsce doszedłem do wniosku, że dwa osobniki, które pożegnały się z żywotem musiały gorzej znieść aklimatyzację. Stres związany z transportem i lądowaniem w zbiorniku, a w przypadku najmniejszego Exo stres związany z tym że jest najmniejszy w zbiorniku (duuuużo mniejszy od pozostałych) mógł osłabić układ odpornościowy ryb a na to tylko czekały jakieś pasożyty, które zrobiły swoje. Po tym jak padł Tolae i objawy zauważyłem u Exo zakupiłem dwa preparaty Zooleka. Protosol i Capisol. Niestety zanim do mnie dotarły młody Exo już był na wykończeniu. Mimo wszystko przeprowadziłem tygodniową kurację Protosolem (do słupa wody i do pokarmu) oraz tygodniową kurację Capisolem (do słupa wody). Capisolu do pokarmu już nie podawałem bo ryby w ogóle nie chciały jeść karmy nasączonej lekiem. Nie wiem czy to tylko moje imaginacje czy faktyczny efekt obydwu kuracji ale mam wrażenie, że ryby które i tak wydawały mi się w bardzo dobrej kondycji nabrały jeszcze większego wigoru i od tamtej pory nie zaobserwowałem już nic niepokojącego w życiu zbiornika.  Co do pokarmu to zakupiłem (po kilku pochlebnych opiniach) pokarm Aller Futura. Do tej pory żaden pokarm tak pozytywnie mnie nie zaskoczył. Ryby pożerają go z niesamowitą ochotą. Wody jakoś szczególnie nie brudzi. Cena jest powalająca. Więcej argumentów nie potrzebuję. Następnym razem może tylko wezmę większy rozmiar bo obecnie mam bodajże 0,9-1,6mm. Doszło do tego, że ryby niezbyt chętnie jedzą pokarmy Naturefood Cichlid Premium czy Artemię w płatkach od HS Aqua a jak tylko sypnę Aller Futura to mam wrażenie, że zaraz moje ryby powyskakują ze zbiornika w szaleńczej pogoni za pokarmem   W temacie filtracji. Obecnie filtracja opiera się na kaseciaku i module filtracyjnym. Pompę ustawiłem jednak na 1 bieg ponieważ na biegu 2 po tym jak liście Vallisnerii przyklejały się do wlotu to poziom wody w module wyraźnie spadał. Przy obecnym ustawieniu tego nie obserwuję a pompa "sika" i tak bardzo mocno. Mój kaseciak zaskoczył mnie niesamowicie. Przy jego tworzeniu słyszałem sporo opinii, że przy dwóch 5cm warstwach gąbki PPI30 filtr zapcha się po tygodniu. Przy pierwszej podmianie wody, dwa tygodnie po wprowadzeniu ryb, trochę spanikowałem ponieważ poziom wody w komorze pompy spadł w sposób bardzo wyraźny. Jakieś 8cm w stosunku do komory wlotowej. Otworzyłem przesłonę wlotu na maksa ale nic się nie zmieniło. Pomyślałem, że trzeba będzie gąbki jednak czyścić często i już zacząłem kombinować co zmienić żeby filtr był bardziej "długodystansowy". Ku mojemu zaskoczeniu następnego dnia, pomimo braku jakiejkolwiek interwencji, poziom wody w obydwu komorach się wyrównał. Okazało się, że po podmianie wody gdy poziom wody spada, gąbki w filtrze potrzebują chyba trochę czasu żeby ponownie napełnić się wodą i tym samym nie ograniczać przepływu. Musiałem chyba mieć sporo szczęścia przy doborze gąbek i rozmiaru wlotu ponieważ od początku działania filtra, gąbek w końcu nie czyściłem i do dzisiaj różnica poziomu wody pomiędzy komorą pompy a komorą wlotową to jakieś 0,5cm. Może 1cm.  Przy ostatniej podmianie zdecydowałem się podać profilaktycznie, zgodnie z instrukcją sól akwarystyczną Tropical Sanital. Wydaje mi się, że rybą taki zabieg odpowiadał dlatego chyba co jakiś czas go przeprowadzę. Na pewno nie przy każdej podmianie bo jednak zabarwia wodę dosyć widocznie ale może raz na kwartał... Podjąłem również kroki w celu poniesienia pH wody w zbiorniku. Do tej pory miałem je na poziomie 7,5. Chciałbym osiągnąć jakieś 7,8-8,0. Zacząłem codziennie dodawać sodę oczyszczoną uprzednio rozpuszczoną w wodzie z akwarium. Do tej pory dodałem łącznie 10 łyżek i udało mi się podnieść chyba do 7,6  Piszę "chyba" ponieważ na testach kropelkowych odczyt nie jest aż tak precyzyjny.  Na koniec co nieco odnośnie samych mieszkańców. Chwilowo stan obsady prezentuje się następująco: Stigmatochromis Tolae 2+1, Exochochromis Anagenys 2szt., Protomelas Mbenji Thic Lips 3szt., Nimbochromis Polystigma 6szt. (prawdopodobnie 3+3) oraz Dimidiochromis Strigatus 1+2. Ryby prezentują się doskonale. Na pewno dobrym wyborem był zakup podrośniętych już osobników. Obecnie za króla zbiornika uważam dominującego samca S. Tolae, ale wydaje mi się, że dosyć szybko zostanie zdetronizowany przez któregoś samca N. Polystigma. Obecnie różnica wielkości pomiędzy nimi jest znaczna ale Nimbochromisy rosną jak na drożdżach i już zdarza im się przegonić Tolae jak ten za bardzo się rządzi. Jeden z Protomelasów miał ostatnio białe, spuchnięte oko. Obawiałem się, że to jakaś infekcja ale chyba doznał uszczerbku w jakiejś potyczce. W jego zachowaniu nie zaobserwowałem nic dziwnego a oko szybko zaczęło wracać do normalnego stanu. Udało mi się nawet doczekać młodych D. Strigatus  Wiadomo, że szanse na odchowanie w zbiorniku ogólnym mam mikre ale ciągle obserwuję jednego, dzielnego "komandosa"  Ostatnio nawet zasuwał dzielnie przy samej powierzchni przez cały zbiornik  Będąc przy D. Strigatus. Samiec tego gatunku to największa pierdoła w całym akwarium. Mam wrażenie że boi się własnego cienia. W czasie karmienia buszuje jak szalony a większość czasu spędza w lekkim zacienieniu i udaje, że go nie ma. Mam wrażenie, że nawet ślimak byłby w stanie go zastraszyć. Odmiennie natomiast zachowują się samice tego gatunku. Ciągle się zaczepiają i nie dają sobie w kaszę dmuchać jeśli chodzi o relacje z innymi gatunkami. Exochochromisy ewidentnie potrzebują powiększenia stadka bo jeden jest dominujący i ciągle doskwiera temu drugiemu. Po świętach Wielkanocnych planuję powiększyć obsadę o: 2x Exochochromis Anagenys, 1 samicę Dimidiochromis Strigatus, 1 lub 2 samice Stigmatochromis Tolae i .... chyba zdecyduję się na zakup tylko samca z gatunku Aritochromis Chrystyi  Strasznie chciałem mieć ten gatunek. W zestawie z samicami obawiam się, że byłby zgubny dla obsady w okresie tarła. Liczę, że sam samiec nie będzie zanadto uciążliwy. Miał być koniec ale jeszcze mi się przypomniała jedna sprawa. Otóż planuję zrobić nad zbiornikiem małą hydroponikę. Zakupiłem i przerobiłem do tego celu dwie doniczki balkonowe. Zamierzam je wypełnić gąbkami i zasilać skimmerem Eheim. Na razie mam takie dwa zdjęcia. Jak sprawa się rozwinie to zaktualizuję temat  Nieco się rozpisałem. Ciekawe czy ktoś dotrwa do końca   PS. W najbliższym czasie postaram się wrzucić jakieś fotki lokatorów  
    • Dzięki za poradę  W moim przypadku obsada:  Cynotilapia sp. Jalo Reef  labidochromis caeruleus Kakusa  tzw. yellow Pseudotropheus cyaneorhabdos "maingano" była sprawdzona i poza maingano było OK  wezmę po uwagę ewentualnie Chindongo socolofi  za Twoją poradą choć te "moje 3 gatunki są jakby to powiedzieć inne pod względem i koloru i budowy ciała więc są wg, mnie tworzą bardzo ciekawy układ.  Jeszcze tak myślę o saulosi ale myślę że podobne do yellow samiczki które są żółte i to zły pomysł.
    • Cześć, Szukam 2–3 samic Pseudotropheus crabro, najlepiej z linii F0 lub F1. Mam dorosłego, dominującego samca i chcę zbudować czysty zbiornik jednogatunkowy. Interesują mnie wyłącznie ryby z pewnego źródła, nie sklepowe. Odbiór osobisty (Dolny Śląsk) lub wysyłka.   Z góry dzięki za kontakt! Paweł
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.