Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
hehe jak z autami... więcej osób obejży się za maybachem niż powszechnym w naszym kraju maluchem czy unem:)
Podejrzewam, że łatwiej byłoby w garażu złożyć sobie malucha, niż maybacha :wink: . To tak jeśli na prawdę porównywać do teł kupnych i robionych własnoręcznie :wink: .


Ja już kiedyś się wypowiadałem na temat Ceresitu i zdania nie zmieniłem. Zrobienie czegoś naturalnego z CR jest na tyle trudne, że od większości teł zrobionych tą techniką wolałbym kupić zwykła wydmuszkę AquaEla...

Opublikowano
piszecie ze nienaturalne tło z plastiku będzie zawsze inne od kamulców ??


Yaro ja napisałem gdzieś wyżej, że trudność w dopasowaniu kamieni występuje w obu przypadkach. Przy robieniu tła z CR to też jest wyzwaniem - powtarzam więc, że dla mnie b. ważne jest zachowanie spójności pomiędzy tłem a skałami. Tobie się to udało, widziałem zdjęcie w galerii. Powiedziałbym jednak, że w Twoim przypadku sukces polega na umiejętnym ustawieniu tła w tle ;) innymi słowy to duże skały są centralnym punktem wystroju i w dużej mierze przesłaniają tło. Zresztą, żeby być sprawiedliwym w galerii np. UngrimSasha ma też b. klimatyczne akwa z tłem kupnym plastikowym. To tak gwoli sprawiedliwości. Tak więc oczywiście się da. Niemniej są takie akwa jak np. baniaki duńskich malawistów, gdzie tło jest jedynym, albo znacznie dominującym elementem wystroju, i kamieni innnych jest mało. Wtedy akcenty są odwrócone, i zastosowanie kupnych plastików jako głównego elementu wystroju obnażałoby wszystkie ich wady.



No i dalej twierdzę że tło to tylko tło, o atrakcyjności akwarium bardziej decyduje jakie kamienie włożymy i jak urządzimy nimi akwarium.



Jak pisałem wyżej, tu jest chyba klucz do zrozumienia rozbieżności zdań w tej dyskusji. Dla jednych tło jest tylko tłem, i ważniejsze są kamienie, dla innych tło jest aż tłem, równie ważnym lub ważniejszym niż kamienie. Dyskusja co bardziej decyduje o atrakcyjności akwa, kamienie czy tło, jest o tyle trudna, że do dyskusja o tym, kto jak rozkłada akcenty. Ja osbiście uważam, że najważniejsza jest spójność pomiędzy tłem a kamieniami. Dla mnie to klucz. Ponadto, uważam, że tło jest równoprawnym, a w niektórych przyadkach ważniejszym elementem niż kamienie. To ostatnie zdanie jest prawdziwe jednak w zależności od charakteru baniaka danego. Są takie piękne baniaki, gdzie tło jest wszystkim czego potrzeba (grota by BTN zaprezentowana w jednym z linków w wątku Biotop Malawi) - wtedy na pewno lepsze będzie wykonane oryginalnie z CR niż plastikowe (nie mówię tu o BTN).


Co do BTN to jeszcze takie odniesienie: CR daje tą swobodę, że można pokusić się o odtworzenie wyglądu teł BTN własnym sumptem, bez wydawania fortuny na to. Zaraz podniesie się larum, że mogę tylko pomażyć, etc. (pamiętam deklarację Jakuba chyba - jeśli nie to sorki za pomyłkę - że jak mu Lenek zrobi takie tło jak BTN ze stryopianu i CR to Jakub mu TO ;) zrobi na kolanach) ale ja jednak będę się upierał, że po opanowaniu techniki w CR można zbliżyć się do wyglądu BTN. Posiadając zaś takie doświadczenie kiedyś tam, jestem pewien, że taki ktoś będzie w stanie zdeklasować każdy baniak z tłem plastikowym :D To tak na zakończenie mojej opinii, by dodać trochę pikanterii do dyskusji ;)


Zmywam się rozpocząć mój weekend.


Pozdrawiam.[/i]

Opublikowano

IMHO to dyskusja w stylu „Boże Narodzenie kontra Wielkanoc”, „Eheim kontra Fluval” itd. :wink: Wszystkie rodzaje tła mają swoich zażartych zwolenników i przeciwników, nikt nikogo nie przekona a niezdecydowani motają się pewnie"

„super ten ceresit, daje tyle możliwości takie tło zrobię, albo nie – nie mam talentu plastyka wstawie tafle kamienia, kurcze może jednak kupie wydmuszkę i po problemie, hmm jak już wydmuszka to może jednak coś lepszego wyjdzie z cementu….” Itd. Itp. :lol:

Wszystkie tła mają swoje wady i zalety i każdy będzie myślał co sobie chce. Póki co w galerii można obejrzeć wiele świetnych baniaków wykonanych różnymi technikami różnymi technikami np. akwarium: m_sobo, romekjagoda, yaro, Jakub, Jurgen Slavo, przezda… i wiele innych, każde ma swój urok i klimat. Poza tym akwarium tworzymy głównie dla siebie – nie na konkurs „miss World”. Następna sprawa to niektóre baniaki lepiej wyglądają na zdjęciach inne lepiej prezentują się w rzeczywistości.

W moim akwarium miałem już tło z folii, dużych tafli kamienia i plastyku, teraz będzie beton, za rok lub dwa może włożę wielką tafle kamienia, może zrobię coś innego z betonu, a może powstanie jakaś inna metoda/moda/możliwość….

Opublikowano

Ale się temacik rozwinął.


Czester z Romkiem jak lwy bronia teł własnoręcznie robionych. I słusznie bo to zapewne wielka satysfakcja. Tylko wcale sie nie zgodzę z tym że wystarczą tylko chęci , zapał i "warsztat" (jak napisał chyba romek). Jak sobie patrzę na akwaria "norweskich mistrzów świata w dziedzinie teł z CR" to naprawde całym sobą jestem za tym materiałem. Ale naprawde to co się znajduje w naszej galerii "troszke" od tego odstaje. Ceresit ma dla mnie jedną ogromną zaletę - WAGA. I nie wylkuczam że w nowym zbiorniku zainwestuje swój czas w ta technikę. Ale szczerze mowiąc nie wiem czy np nie zleciłbym wtedy zrobienia takiego tła osobie obdarzonej zmysłem plastycznym żeby efekt końcowy naprawde był zadowalający. Nie przykładam kompletnie wagi do tego że to niby musi byc zrobione własnoręcznie. LICZY SIE EFEKT. Swoje ambicje realizuje w dziedzinach w których poruszam sie swobodnie. Chcę uniknąć sytuacji w której musze sobie wmawiac że to co stworzyłem to szczyt ludzkich możliwości i wszystko inne to badziew


pozdro

Opublikowano
hehe jak z autami... więcej osób obejży się za maybachem niż powszechnym w naszym kraju maluchem czy unem:)


.



Nie mogę sobi przypomniec kiedy widziałem malucha na drodze, a w poniedziałek widziałem w Sopocie 3 maybachy na raz


...wszystko jest względne

Opublikowano
Ale się temacik rozwinął.

Jak sobie patrzę na akwaria "norweskich mistrzów świata w dziedzinie teł z CR" to naprawde całym sobą jestem za tym materiałem.

pozdro


Dodam tylko, że moim zdaniem wśród tych dzieł też można znaleźć delikatnie mówiąc niewypały którym daleko do ręki plastyka, zmysłu biotopowego i naturalności :wink::D

-----------------------------------

Co do aut, ja tam patrzę z podziwem na 126p. Podziwiam auto – że to jeszcze w ogóle jeździ i kierowcę, że tyle w tym pudełku wytrzymuje.

Opublikowano

Drodzy Koledzy! Ależ ja wcale jak lew nie bronię 'jedynej słuszej techniki wystroju akwarium za pomocą CR'!!! Wydawało mi się, że właśnie wyrażam się w sposób wyważony, że szukam dlaczego tak a nie inaczej ktoś się wypowiada czy to o platikach, czy o CR. I oczywiście jest to trochę dyskusja o wyższości świąt - sam o tym pisałem, bodajże jako pierwszy w tym wątku. Niemniej, zauważyłem - w sposób pojednawczy przecież - że sprawa wyboru zależy od wielu wątków, przede wszystkim od tego, co chcemy mieć - czy tło jako tło, czy tło jako element centralny, czy spójność, czy satysfakcja, etc. Oczywiście liczy się efekt. Ale efekt to też, jak zauważyliście, sprawa subiektywna - nam ma się podobać. To że mamy wiele pięknych baniaków w galerii wykonanych różnymi technikami to wspaniała sprawa - o to wszak chodzi, by było różnorodnie, wielokolorowo, nie nudno.


Co do duńskich malawistów, to wydaje mi się, że u nich wrażenie potęgują też wymiary niektórych baniaków. Małe jest piękne ktoś powie, ale duże może być piękne w większej skali. Na mnie osobiście to działa - działa na mnie bardziej pięknie wykończone akwarium 1400L niż piękne ponadprzeciętnie akwarium 120L. Dlatego m.in. marzę o tym, by w domu kiedyś taki mały basen/większe akwa postawić, Co do wykończenia takiego kolosika to nie wiem czy byłby to CR, czy jakaś inna technika. Niewątpliwie poszukał bym wiele informacji, odwiedziłbym jakieś oceanarium by skonsultować się z kimś kto to robił albo uzyskać kontakt do wykonawcy, etc. Ale to taki OT od OT ;)


Natomiast uważam, podobnie jak Marek, że dyskusja fajnie się rozwinęła. To co, że o wyższości A nad B - chodzi o to by forum żyło. Dla mnie jest ten wątek ciekawy, pasjonujący i nie dbam o to, czy to dyskusja która przyniesie jakiś praktyczny efekt. Chodzi o to by się dzielić, spierać, dowiadywać, etc.


Pozdrowionka!

Opublikowano

Także nie staram się przekonać do tła robionego cr, łupkiem i taflą. Chciałem pokazać z mijego punktu widzienia jakie są zalety, wady jednych i drugich. Niech każdy broni zaciekle swojego i nie zdając sobie z tego sprawy doradzimy autorowi wątku czy innym jakie tło wybrać. Przeczyta jedno, drugie, trzecie zdanie forumowicza i wybierze dla siebie odpowiednie.


Co do auta chodziło mi o to, że za maybachem raczej obejży się więcej osób niż maluchem;)

Nie neguje osób kupujących plastikowe tło, poprostu dla mnie są one niewystarczalne i bez duszy.

Opublikowano

Z całym szacunkiem... ale jakie to ma znaczenie z czego jest zrobione tło... Ważne by wyglądało...


Ogólnie na forum panuje zdanie - nie ważne co ale zawsze DIY lepsze od firmowego... jasne często tak jest. Ale co nie którzy naczytali się chyba trochę za dużo ;D


Temu kto potwierdzi mi tutaj i teraz, że tło Makoka było mega wypasione i lepsze 100 razy od linków z początku tematu.... temu piwo ;D

Napisał jakoś z 200 postów po to, by stracić z 200pln i wywalić wszystko do śmieci.


Baniak bariana? Zrobił... i wywalił.


Reasumując: jak możecie porównywać zdolności manualne kolesia który pół życia skłądał samoloty i je malował do kolesia mojego typu... który zawsze chodził na muzykę ;D ;D ;D W podstawówce miałem same "5" i "6" a jedyną czwórkę z plastyki... bo Pani głupio było wzorowemu uczniowi mierną postawić... takie beztalencie beze mnie...


I zebym stanął na głowie, zaklaskał uszami, przeczytał milion postów know how to i tak wyjdzie mi kupa...


Dlatego jak ktoś potrafi I CHCE MU SIĘ to jak najbardziej CR ma niesamowite możliwości.

Ale nie odbierajcie komuś przyjemności z ładnego baniaka stwierdzeniami, że plastikowe są do niczego i paw podchodzi...


Już kilka osób mi napisało, że nie powinienem wogole nic pisac na forum bo nie mam pysi.. zaraz se okażę, że osoby bez tła z CR też sie nie mogą odzywać bo "prawdziwi" malawisci mają tylko CR w baniaku...


:lol:

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Ja pisałem w innym temacie, że są delikatne, na podstawie własnych obserwacji. Jako początkujący (kilkanaście lat temu), dwa razy robiłem podejście do tej ryby i w obu przypadkach przy niewielkim pogorszeniu się parametrów wody te ryby padały jako pierwsze. Demasoni może także sprawiać problemy jeśli chodzi o dobór odpowiedniej diety. W wielu opisach wyczytałem, że jest to ortodoksyjny roślinożerca. Agresja, o której wspomniał Andrzej, zbyt mały zbiornik, źle dobrana reszta obsady (ryba stadna) powodują, że chyba w nie tylko mojej opinii, nie jest to ryba dla początkujących. Szkoda, że nie jest już aktywny na forum @SlavekG o ile pamięć mnie nie myli, miał piękne Demonarium coś ponad 800l. Ale są @_BM_ @Gonera1992 którzy z powodzeniem hodują ten gatunek (też w dużych baniakach) może podzielą się swoimi spostrzeżeniami.
    • Myślę , że @Bartek_DeBartkowi chodziło o ich agresję. Miałem stado Demasoni w akwa700 litrowym z dwoma czy też trzema gatunkami.  Były spokojne to znaczy nie agresywne wobec innych ryb. Jedne z piękniejszych ryb w moim akwarium. To , że były spokojne to miało na to wpływ kilka czynników: wielkość akwarium , reszta obsady , aranżacja. Pewnie o to chodziło Bartkowi , że jak będzie je miał  "mało doświadczony " akwarysta z naszym biotopem to mogą być problemy gdy nie dochowa wspomnianych warunków. Ale jeżeli będzie je miał jednogatunkowo ( to jest moje zdanie ) to da spokojnie rade. Ktoś powyżej napisał , że są delikatne. Z tym akurat się nie zgodzę ale każdy może mieć i ma swoje obserwacje. Dodam tylko , że w ówczesnym składzie była to najczęściej i bez kontroli rozmnażająca się ryba. Bartku..sorry , że wystąpiłem w charakterze Twojego mecenasa  . Pozwoliłem sobie wrzucić zdjęcie jednego z osobników Dmasoni z mojego akwarium:    
    • @ironcladKrótka odpowiedź. Nie zachwieje na tyle aby coś stało się rybom.  Biologie już masz w jednej Ikoli.  Możesz dodać ampułkę  lub dwie prodibio biodigest. Kupisz u Michała ( w Trzmielu).
    • @jarasdzięki za informacje w takim razie wyleczę się z mdok, a zrobię mbunarium oparte na 1 gatunku z non mbuny czyli: 1) Protomelas steveni taiwan reef  2) Pseudotropheus acei luwala lub itungi jakaś większa grupa  3) Metriaclima fainzilberi maison reef  4) Maingano lub perlmutt lub rdzawy
    • Moi mili potrzebuję porady krótkiej i treściwej na  niżej zamieszczony temat do rzeczy. Mam obecnie 2 kubły Sunsun 304 i ikola 600maxx chcę zastąpić sunsun drugą Ikola drugą ikole już mam w domu i teraz sunsun ma być oddany kumplowi ale zażyczył sobie cały z wkładem filtr pracuje już ponad miesiąc jeden i drugi pytanie czy jak pójdę na skróty do drugiej ikoli włożę nową ceramikę,matrix i purigen mocno to zachwieje biologią w akwarium akcja ma być szybka, dlaczego chcę wymienić Ikola ciągnie 17W czyli 2 zużyją tyle co jeden sunsun on tacha 34 Warty i tylko dlatego chcę wymienić sam filtr jest ok pompuje zdrowo i po miesiącu zrobił się znośny w zamkniętej szawce można spać przy nim dzięki za pomoc 
    • @Bartek_De dawaj tutaj swoją opinię odnośnie Chindongo Demasoni  W sensie dlaczego wg Ciebie nie jest polecany dla osób rozpoczynających przygodę z Malawi? Może powstanie w tym wątku jakaś lista gatunków, na które początkujący Malawiści powinni zwrócić uwagę  
    • Cześć wszystkim   Inny wątek na forum zachęcił mnie do rozpoczęcia tego tematu. Utarło się, że pewne gatunki malawijskich pielęgnic nie są polecane dla początkujących malawistów. Ciekawi mnie skąd taka opinia się wzięła i czym jest spowodowana. Zakładam, że jeśli ktoś rozpoczyna dopiero przygodę z akwarystyką jako taką i na pierwszy baniak wybrał właśnie biotop jeziora Malawi, to niektóre gatunki mogą być problematyczne. Mam na myśli bardziej bezmyślne łączenie niektórych gatunków z innymi czy to pod kątem diety, czy zachowania. Czy natomiast jakiś gatunek może być nie polecany dla osoby, która ma już jakąś świadomość akwarysty i wie co to jest cykl azotowy, wie że do zbiornika 100l nie wpuszcza się dużych ryb albo dużo ryb, poczytał trochę o wymaganiach poszczególnych gatunków ale wcześniej nie miał do czynienia akurat z biotopem Malawi? @Bartek_De nie chciałem zaśmiecać tamtego wątku, a pomyślałem, że może wyjdzie z tego ciekawa dyskusja  
    • Od lewa do prawa fajny pomysł. Kiedyś próbowałem coś takiego zrobić i nie udało mi się. Okazało się że mam za krótki baniak do symulacji takiego wschodu i zachodu albo za mało dałem ledów. Wysłane z mojego RMX3301 przy użyciu Tapatalka
    • Odnoszę się tylko do akwarium 180cm Jak chcesz połączyć L. Perlmutta, który dorasta raptem do 11cm. Z mdokami, które w moim akwarium samce mają po 18cm? Jeżeli chcesz coś w jasnym żółtym , złotym ubarwieniu, to zamiast Labidochromisów, proponuję nimbochromis venustus. A z mdoki są bardzo problematyczne w utrzymaniu ich w zdrowiu, oczywiście moim zdaniem i piszę tutaj tylko o moim doświadczeniu z tymi rybami. Pierwszy raz kupiłem stado 12ryb, po krótkim czasie zostało kilka szt. Które przeżyły do max rozmiarów. Później postanowiłem odbudować stado. Kupiłem kolejne kilkanaście rybek i wpuściłem do akwarium przejściowego, aby tam podrosły - padały jak muchy i po pewnym czasie nie zostało z nich nic. Nie poddałem się i długo szukając kupiłem kolejne 8szt. Takich odchowanych 8cm. (Ryby z Holandii) Aby je wpuścić od razu do dużego akwarium. Po 2mc z 8szt. Zostało mi 3szt i pływają do dzisiaj z 5 starszymi dorosłymi mdokami. Nie wiem, może tylko u mnie, ale te ryby są bardzo wrażliwe. Aby uzupełnić niebieski kolor w akwarium - samce i samice niebieskie, kupiłem stado cyrtocara moori. Kolorem tułowia nie odbiegają od ndok, lepiej pływają, bo mają temperament i przede wszystkim -nie zdychają. W dużym akwarium aktualnie pływa 5szt. Takich około 12cm. Dokupiłem też 16szt małych rybek, takich 3cm. Które aktualnie pływają samodzielnie w przedszkolu 200l mają już około 5-6cm i dalej rosną, w dodatku ani jedna z 16szt nie padła. Podrosną do około 8cm i wpuszczę je do reszty obsady. Ogólnie ryby z gatunków non - mbuna wolno rosną, a już cyrtocara wybitnie wolno rośnie. Do 0.5cm miesięcznie. W dodatku nie każdemu, podoba się garb tłuszczowy na czole tych ryb. Mi akurat się podoba.
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.