Skocz do zawartości

Ilość pasów a czystość gatunku


pozner

Rekomendowane odpowiedzi

8 minut temu, pulpet napisał:

akurat ten temat mnie interesuje

Tak się składa, że temat został wygrzebany po 4 latach właśnie w takich okolicznościach...niestety. Jeśli masz jakieś nowe informacje, to pisz. Wszystko, co zostało napisana wcześniej, jest nadal aktualne. 

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardziej że strony poszukiwacza rzetelnych informacji. Mam jednego saulosi z różną ilością pasów. I nie wiem czy reklamować u hodowcy, czy poddać eutanazji😁. A poważnie to absolutnie mi to nie przeszkadza, tylko ciekawi, czy to normalne, czy już jakieś osłabienie genetyczne z racji wsobnego chowu na przykład. Więc śledzę różne wątki z tym zwiazane

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Patrząc na te zdjęcia nasuwa mi się pewien wniosek. Układ haremowy w wypadku tego gatunku jest bardzo dosłowny. Jeden samiec skupia wokół siebie kilka...kulkanaście samic. Być może to w jakimś stopniu wpłynęło na popularność tego gatunku. U wielu gatunków mbuny, a podobnych kolorystycznie, tak drastycznych skutków nie ma. Metriaclima sp."msobo", Pseudotropheus johanni...i pewnie jeszcze kilka innych gatunków mogłoby być tak samo popularnych, ale u nich samice są bardzo agresywne wobec siebie. Jak to wygląda w akwarium? Nie miałem saulosi, więc nie wiem. 

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

22 minuty temu, pulpet napisał:

Bardziej że strony poszukiwacza rzetelnych informacji. Mam jednego saulosi z różną ilością pasów. I nie wiem czy reklamować u hodowcy, czy poddać eutanazji😁. A poważnie to absolutnie mi to nie przeszkadza, tylko ciekawi, czy to normalne, czy już jakieś osłabienie genetyczne z racji wsobnego chowu na przykład.

Bardziej bym się niepokoił, gdyby ryby były jak z pod linijki. Czekaj aż ryby dorosną. Saulosi to ciężki temat. 5 do 7 pasów będzie ok. Ale pasy to nie wszystko. 

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, pozner napisał:

Patrząc na te zdjęcia nasuwa mi się pewien wniosek. Układ haremowy w wypadku tego gatunku jest bardzo dosłowny. Jeden samiec skupia wokół siebie kilka...kulkanaście samic. Być może to w jakimś stopniu wpłynęło na popularność tego gatunku. U wielu gatunków mbuny, a podobnych kolorystycznie, tak drastycznych skutków nie ma. (...). 

Niestety występowanie, zachowanie, wielkość, łatwość w hodowli przyniosła opłakane skutki dla tego pięknego gatunku, przede wszystkim w jeziorze.

Pozwolę sobie wkleić zdjęcia Darka Gaży. Długo szukał dobrego jakościowo saulosi. Wiosną 2021 roku ściągnął stado saulosi i jeśli się nie mylę to zdjęcia przedstawiają kolejne pokolenie:

272899494_3116328878636959_6538540370238575380_n.jpg.05ec56e4d3f4fb70b3270b3cc123020f.jpg

272824092_3116328875303626_3731851093691188117_n.jpg.eb2639b5c2d69023feff4e894ae61db8.jpg

272886253_3116328888636958_2928955827610970695_n.jpg.c439f3f786d1fc8ee13a1cd765008562.jpg

Źródło: http://www.tanganikamalawi.pl/

IMO oryginał dla mnie bez porównania z coralem.

Edytowane przez Bartek_De
  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

57 minut temu, pozner napisał:

Patrząc na te zdjęcia nasuwa mi się pewien wniosek. Układ haremowy w wypadku tego gatunku jest bardzo dosłowny. Jeden samiec skupia wokół siebie kilka...kulkanaście samic. Być może to w jakimś stopniu wpłynęło na popularność tego gatunku. U wielu gatunków mbuny, a podobnych kolorystycznie, tak drastycznych skutków nie ma. Metriaclima sp."msobo", Pseudotropheus johanni...i pewnie jeszcze kilka innych gatunków mogłoby być tak samo popularnych, ale u nich samice są bardzo agresywne wobec siebie. Jak to wygląda w akwarium? Nie miałem saulosi, więc nie wiem. 

Samice saulosi potrafią być agresywne wobec siebie, wiec zbyt dużo na jednego samca nie wydaje się dobrym rozwiązaniem. Z takiej grupy samic wyrośnie alfa z widocznymi pręgami i wprowadza terror. Z drugiej strony samiec potrafi zajechać zbyt małą ilość samic, w szczególności w mniejszych zbiornikach. W warunkach naturalnych jest to ryba stadna, jak widać na wielu fotkach, ale w tej grupie kilkunastu domniemanych samic są też niewybarwione samce. Takie właśnie układy wydają się być najlepszym rozwiązaniem w przypadku tego gatunku. Nie bez powodu tak wiele osób polecało zawsze tą rybę do 240l jednogatunkowo. Osobiście też takie wnioski wyciągam. 

Odnośnie tych walorów... Stan odniósł się wystarczająco zrozumiale. Reszta wszelkiej innej maści to już kundelki. Nie ma co tworzyć teorii kolejnego wariantu. Dobrze też zwracać uwagę na budowę ryby, nie tylko saulosi. Po samej budowie dużo jesteśmu w stanie wywnioskować z czym mamy do czynienia. 

  • Lubię to 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 godzin temu, pulpet napisał:

A poważnie to absolutnie mi to nie przeszkadza, tylko ciekawi

Dobrze jest wiedzieć co pływa w naszych akwariach. Za słabość gatunku raczej nie odpowiada chów wsobny, a raczej zwykła pomyłka samicy.Jest sporo podobnych samic i tylko sprawne oko uchwyci różnicę. Mając ten gatunek i inną samicę trudno będzie to stwierdzić.Trzeba wspomnieć że Ad opisywał kolor samicy jako pomarańczowo żółty, w innych jego źródłach samice są wyraźnie żółte.Można tylko gdybać, trzeba pamiętać że te ryby w większości nie zostały naukowo opisane.Sporo gatunków trafiło do akwarystów jako nieopisane.Nawet fakt że ryba występuje w danej lokalizacji, po pewnym czasie okazuje się błędem.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Zobacz na tym forum https://klub-tanganika.pl/forum/
    • Wertykalny by zrobił, ale będę na niego patrzył tylko jak będę wchodził do akwa 😁 Mam tam jakiś metr wysokości.
    • A jak wysoko będziesz tam miał. W wyobraźni zobaczylem na pozostałych 3 ścianach, ogród wertykalny zasilany oczywiście wodą z baniaka. Poza fajnym efektem uzyskasz w ten sposób dodatkową filtrację. Jedyny minus to to, że tylko Ty będziesz to oglądał😉
    • Tutaj jest trochę inna sytuacja, bo zbiornik jest z betonu i nad zbiornikiem mam przestrzeń, którą będę się do niego dostawał (wyłączona zamknięta przestrzeń do której będzie dostęp tylko z jednej strony). Jak będę robił izolację w zbiorniku, to zrobię też całą górę więc samo skraplanie nie jest mi straszne, ale chętnie odzyskałbym to gorące, wilgotne powietrze, które będzie się nad wodą gromadziło.
    • Cześć. Na sam początek chciałbym zaznaczyć, że mam już jakieś doświadczenie w hodowli ryb w akwarium - od plus minus 6-7 lat interesuję się tym mniej lub bardziej, jednak nigdy nie miałem akwarium z rybami z Malawi lub Tanganiki - co zresztą powinno przykuć moją uwagę dużo wcześniej ze względu na to, jak twardą wodę mam w kranie - nie jestem teraz w stanie przytoczyć z pamięci parametrów, a zrobić testu nie jestem w stanie ponieważ mam najprawdopodobniej przeterminowane testy, ale wiem, że generalnie pH, kH i gH jest bardzo wysoko. Po napisaniu wstępu przejdę do problemu z którym się spotykam - mam akwarium 80cm x 40 cm x 40 cm - (długość x szerokość x wysokość) i chciałbym zagospodarować je głównie dla muszlowców - nie chciałbym doprowadzić do "przepełnienia" akwarium rybami, a samemu nie byłem w stanie znaleźć innych współtowarzyszy muszlowców (w postaci innej niż ryby) w naturze. Akwarium chciałbym urządzić jak najbardziej zgodnie z naturą, filtracja będzie kubełkowa - kubełek całkiem sporej pojemności i przeznaczony do akwarium dużo większego - na stronie producenta jest napisane że do +- 300-400l akwarium. Nie jestem w stanie zdecydować się na to, jaki gatunek z grupy muszlowców chciałbym hodować w akwarium - jest ich dosyć sporo a samemu nie umiem znaleźć źródła, gdzie mógłbym w prosty i czytelny sposób porównać to, jakie warunki potrzebują do życia. Akwarium z tego, co zdążyłem się dowiedzieć, powinno być w miarę wystarczające pod względem litrażu, a dokładniej rzecz biorąc pod względem wielkości dna, bo głównie o to tutaj się wszystko rozbija - tak jak w przypadku pyszczaków czy pielęgnic. W każdym bądź razie, z góry dziękuję za jakiekolwiek nakierowanie na to, co mógłbym zrobić, jak urządzić akwarium czy jakie muszlowce mógłbym w swoim akwarium hodować, a także przepraszam, jeżeli gdzieś na tym forum taki temat się już przewijał.
    • Kiedyś policzyłem parowanie i przy 25 stopniach (temp. powietrza i zbiornika - akwarium nieogrzewane; odkryte 20 cm pokrywy; efekt podobny jak przy zdjętej) i wilgotności 37% (zima) - było to ok. 180 g/h. Przy 4,5x większej powierzchni u ciebie nie przekroczy 0,8 kg /h. Przy zamkniętej pokrywie wewnątrz zintegrowanej pokrywy pleśniało - wolę wymianę tego powietrza. U mnie to podniesienie wilgotności wewnątrz domu  ok. 10 %. Parowanie tej wody to moc ok 120W !
    • A nie myślałeś nad przykryciem zbiornika? Płyta Gutta Płyta Hobbyglas gładka przezroczysta 2 mm świetnie się sprawdza. Minus trzeba z niej usuwać kurz. łatwo w niej wyciąć miejsce na węże itp.
    • Na pewno to zrobię, nie wiem jeszcze jaką metodą, ale na bank nie będę tracił tego ciepła. Mam przygotowane dwa odpływy, jeden do kanalizacji, drugi bezpośrednio do zbiornika 10k L zakopanego na podwórku. Do tego same zbiornika będzie odpływ deszczówki z dachu i podwórka. Z wielu względów przydomowa oczyszczalnia zamiast włączenia do sieci kanalizacyjnej. Długo nad tym myślałem i rozmawiałem z wieloma osobami, które mają przydomowe oczyszczalnie i według mnie, nie ma lepszej opcji. Dodatkowo w moim przypadku wybudowanie przyłącza i jego późniejsza obsługa to kosmos. Rozprawiam o tym z człowiekiem od rekuperacji. Chętnie bym odebrał powietrze z nad zbiornika, poza ciepłem z parowania jest jeszcze oświetlenie wiec sporo energii, ale wilgotność nad akwarium będzie >90% i nie wiem co na to rekuperator i przewody wentylacyjne. Trwa narada w tej sprawie  
    • @bojack Co do hajsu/ekologii pomyśl, kiedy dom nie gotowy o... 1/ wymienniku ciepła do podmiany - 10 l/h to może być zimą jakieś kolejne 125 kwh/mc jeśli nie więcej....  A rozwiązanie proste... u mnie rura w rurze -wężyk od osmozy w rurce igielitowej. Tylko do 10l/h już większa długość się przyda no i dobrze to zaizolować trzeba..... 2/ wykorzystaniu wody ściekowej Oczko wodne ? Zbiornik do podlewania ogrodu ? Regeneracja dolnego źródła PC ? 3./ Oddzielny punkt poboru jeśli jest kanalizacja... ? 4/ Jak z wentylacją ? Nowe domy żeby spełnić normy raczej muszą mieć rekuperację.  Plan z odzyskiem wilgoci czy bez ? Wyciąg nad akwa? Straty energii przez parowanie mogą być spore.
    • To skąd bierzesz hajs na prąd i żarcie też mają w DDD   Konkluzja jest taka, że na dole robię maksymalnie niską wylewkę zachowując parametry cieplne, tak, aby w przypadku chęci zrobienie sumpa były jakieś opcje co do wysokości. Reszta później, ale filtracja wewnątrz zbiornika jest kusząca z wielu względów.
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.