Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Nie zamierzałem mieć mixa, zresztą to tylko dwie ryby, a większą obawę mam o 8 hongów i 8 redów gdyż troszku przytłaczają zbiornik swoją ilością i wszechobecnością ;) Żebym wiedział to kupiłbym po 5 szt. a nie 8, no ale już mówi się trudno. Co do agresji Maisona to drugi dzień obserwuje jego ciekawe zachowanie - jego ulubionym miejscem jest boczna szyba, w której się przygląda i atakuje swoje odbicie :D Więc póki co to jest jego miejscówka i faktycznie broni przestrzeni 10-15cm od bocznej szyby, ale z racji ilości ryb to nie ma ataku na jednego osobnika tylko na każdego kto przekroczy granicę jego lustra. Jak będzie źle to po prostu go oddam tam gdzie kupiłem i wrócę do tego co było, ale przynajmniej poznam charakter owej ryby :)

  • 4 tygodnie później...
Opublikowano (edytowane)

Mała aktualizacja - Maisona oddałem tam skąd przybył, tragedii nie było, ale irytowało mnie jego zachowanie, czyli narcystyczne przyglądanie się w bocznej szybie i patrolowanie 1/3 zbiornika, więc dla pozostałych ryb zostało tylko 2/3. Zamiast niego dobrałem 3 szt. M.Johannii i w ten sposób mam już ich 7. Zatem mam cztery gatunki i jednego samca Mphanga - jak się wszystko wyklaruje czyli wybarwi zrobię redukcję i myślę, że docelowo zostanie 18-20 ryb. :)

Fotka gratis ?

IMG_20170527_141405.jpg

Edytowane przez Deadi
  • 3 tygodnie później...
Opublikowano

No i 500+ coraz bliżej :D
Właśnie spostrzegłem kolejną (albo tą samą) samicę hongi - ciekawe ile tym razem się wykluje :D
Mały ciągle żyje i rośnie jak na drożdżach ;)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.