Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

więc tak:

na święta nie będzie mnie w domu i nikogo komu mógłbym powierzyć opiekę nad moimi pyśkami, łącznie 7 dni. Jak mogę przygotować rybcie do takiego okresu bez jedzonka, czy może macie jakieś sposoby, metody aby nie miały głodówki jak np. pokarmy weekendowe. Tylko znając pyśki to będą żarły taki pokarm nie przez tydzień tylko na raz wszystko wyjedzą skubańce....


poradzicie coś????

Opublikowano

to była odpowiedź dotycząca narybku (na pytanie yaro), czy ogólnie o dorosłych?

Obniż temperaturę wody do 23 C i zgaś światło. Zminimalizujesz dzięki temu metabolizm i ryby przetrwają w dobrej kondycji
Opublikowano

Ryby młode czy dorosłe to organizmy zmiennocieplne. Zasady więc odnosza się i do jednych i do drugich :) Można dodatkowo do wody dodać sól (najlepiej syntetyczną do przygotowywania wody dla potrzeb wody akwarium morskiego). Sól zmniejsza lepkość śluzu jaki pokrywa skrzela i ryby łatwiej absorbują tlen z wody przez co też zmniejsza się ich wydatek energetyczny związany z kosztem jaki pochłaniany jest przez ruchy operculum.

Opublikowano

Ciekawe rzeczy prawisz... powiedz mi tylko jak to się ma do pysiaków które całe życie mają temperature wody ok 25-28 i jak mi się wydawało zimna nie lubią:) Przyznam, że pewnie jak większość uważam że 7 dni to nie problem dla pysiaków. Zgłodnieją to poskubią glonów i jeszcze nie słyszałem by zdrowa ryba nie przeżyła bez jedzienia przez tydzien.

Opublikowano

ja dobrze je nakarmię przed wyjazdem w zasadzie już zacząłem stopniowo zwiększać pokarm i do czasu wyjazdu będę delikatnie zwiększać dawkę. Moim zdaniem też nie powinno się nic stać, szczególnie gdy pyśki są zdrowe.

I jak wrócę też nie dam im od razu pełnego menu tylko stopniowo po kroku będę dawał coraz więcej żeby ich nie porozsadzało :)



THX za pomoc i pozdrawiam

Opublikowano

Ja tam nie koniecznie zwiększał bym im diete... coraz większe karmienie a nagle bach i 7 dni bez żarcia. Bardziej poszedł bym w stronę zostawienia tak jak jest akwarium szczególnie jeśli masz glony bo pyśki z chęcią je podskubią albo wyciemnienia baniaka na ten czas. Podczas leczenia z sinic zrobiłem diete moim pysiaką i po zdjęciu zasłonek odziwo wstawały i dobre pare godzin musiałem odczekać by zabrały się do żarcia, a przez ten czas obserwowałem je i dało się czasami zauważyć jak skubią skałki.

Może mój tok rozumowania nie jest za dobry i chętnie posłucham osób bardziej doświadczonych ode mnie. Moje obserwacje z których wnioskowałem napisałem także niech mnie ktoś prosze przekona czy słusznie czy też nie słusznie dewaguje:D

Opublikowano

Podłączę się.

Czytałem, że pyśki nawet do 2 tygodni poradzą sobie bez pokarmu. Przecież jeśli spojrzymy na inkubującą samicę, to nosi ona ikrę średnio ok. 3 tyg. i z tego co zauważyłem i czytałem pokarmu wtedy nie pobiera (chyba, że doświadczone samice, które jakieś drobinki sobie wyłapią).

Ja mam podobny problem, ale wyjeżdżam na 2 tyg. Zamierzam zastosować karmnik automatyczny, a w międzyczasie ktoś ze znajomych także zajrzy.

Mam w związku z tym pytanie: czy ktoś stosował te automatyczne karmniki? Nie mam z tym zupełnie doświadczenia i jakieś rady czy wskazówki byłyby mile widziane.


Mam jeszcze pytanie: jak zaciemnić zbiornik? Czy ozn. to ograniczenie naświetlania do np. 5h na dobę, czy proponujecie całkowitą rezygnację z ośiwetlenia? Ta druga opcja wydaje mi się trochę ekstremalna jeśli miałaby trwać 2 tyg.


Pozdrawiam

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Dawno się nic nie działo w tym temacie, a to z powodu mojej choroby. Która mnie dopadła w czerwcu zaczęło się, od przeziębienia potem zapalenie płuc i tak mnie trzymało praktycznie do końca sierpnia. Nie ruszałem się właściwie z łóżka i schudłem ponad 20 KG do tej pory nie wiem co mnie tak uczuliło. Więc moje prace ograniczyły się tylko do karmienia, ale ryby przetrwały moją nie dyspozycje bez problemu. Teraz od kilku dni obserwuje mnóstwo młodzików za równo żółtych jak i pomarańczowych. 
    • Obsada: Aulonocara fire fish + Aulonocara ob marmalade Polecicie dietę? Hodowca (z Żor) polecił mi Discus red booster granules dla lepszego wybarawnienia.
    • Ooo... mam blisko do kolegi, 1,5h drogi i oglądanie na żywo 😉
    • Tło jest kosmiczne! Jak byś chciał to mogę Ci przywieźć do Częstochowy kilkanaście sztuk Tramitichromis intermedius kambiri (jestem w każdy poniedziałek) . Mają około 1-1,5 cm. Oczywiście za darmo  
    • Rewelacyjnie wygląda nowa odsłona👍 wszystko się ze sobą ładnie zgrywa. Tło chyba wyszło z pod ręki AquaDan? Sądząc po aranżacji celujesz raczej w non mbune🙂
    • @ziemniak Świetnie to wygląda, ta duża ilość roślin na górze też. 👍 Doniczki nie przeszkadzają w obsłudze akwarium, stojąc na szybach nakrywkowych? Jeśli jest nieco miejsca z tyłu nad akwarium, to pomyślałbym o dorobieniu 1-2 niewielkich modułów do przyklejenia na ścianę, jakby przedłużenia skał ponad powierzchnię wody - moim zdaniem wyglądałoby obłędnie. I hydroponikę zrobiłbym na całej długości, tak jak masz teraz te rośliny. 😀 Takie korytko, coś jak u mnie, no ale trzeba by robić pokrywę. P.S. Zdjęcia znad jeziora, w stopce - też świetne. 💪
    • Tło zarośnie glonami i będzie wyrywać z butów. Super. Kto robił Ci tło, czy to dzieło Twoich rąk? 
    • Wody mniej ponieważ tło swoje zajmuje ale powiem tylko jedno słowo - Pięknie 🤩
    • Żółte cały wieczór siedzą w ławicy w jednym rogu. Ciekawe, czy boją się jakiegoś tarłowca, czy coś im innego przeszkadza.
    • Nowa odsłona akwarium 260x55x70h (~1001 litrów) Wody weszło około 670 litrów, czyli około 100 litrów mniej niż w poprzedniej wersji. Tym razem za filtrację odpowiada komin o wymiarach 15x40 cm wypełniony gąbkami 10-30 PPI oraz kształtkami K1. W środku pompa Jebao DCP-2500. Oświetlenie bez zmian, dwie belki LED po 260 cm z modułami RGB i 11.000 k.  Więcej osprzętu nie ma. Całość w szczycie doby to pobór około 30 W. Grzałki nie mam, bo zimą temperatura rzadko spada poniżej 22 stopni. Zrezygnowałem z pokrywy. Akwarium jest przykryte sekcjami szyb nakrywowych, na których w tylnej części położyłem doniczki z roślinami. W przyszłości planuję w rogu hydroponikę. Płótno nad akwarium kupiłem w tym roku nad brzegiem jeziora. Mam szczerą nadzieję, że wykonał go lokalny artysta. Nałożyłem go na ramkę z listewek. Obsada to dalej niewiadoma.
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.