Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Widzę że chyba jakiś pech kol prześladuje jak nie przeprawy z baniakami to teraz to , znam wielu ze Szczecina co do surowych baniaków wpuszczali ryby i funiea kopę lat , nie ma co chuchać i dmuchać w Szczecinie jest dobra woda pod Malawi . Nie ma co się łamać po latach chudych przychodzą tłuste więc teraz to chyba już tylko lepiej może być Pozdrawiam i powodzenia życzę   

Opublikowano

Ja jednak zaproponuję to samo co pozner - zanieś jedną rybę w najgorszym stanie do ichtiopatologa. Ważne, żeby była jeszcze żywa. Oczywiście będzie ona na straty plus pozbędziesz się z portfela ze 100 zł, ale będziesz miał pewność co to za choroba.

Wysłane z telefonu

Opublikowano

Nie wiem co lepsze; czekać aż padnie cała obsada za 700zł czy wydać stówkę i dowiedzieć się że to nieuleczalna choroba? Wczoraj w dzień włączyłem lampę UV na 4 godziny o przepływie 220l/h znalazłem buteleczkę zieleni malachitowej w zoolka i wlałem całą na noc (30ml na 300l) oraz podłączyłem brzęczyk.

Dziś kolejne dwa trupy, z czego jeden sztywniak bezwładny, a jak go złapałem w siatkę to zauważyłem, że jeszcze porusza powolnie skrzelami, płetwy całe, kolory naturalne, może nawet nieco ciemniejsze, delikatne zmiany skórne w postaci bladych grudek. Czyli coś jakby atakowało mięśnie,ryba porusza się skokowo, następnie martwica mięśni i uduszenie (taka moja teoria).

Korzenie wyrzuciłem dziś rano, jutro rano powtórzę testy NO2 i NH4 bo tej jeden trup był już biały, nadgnity i wypłynął dopiero podczas usuwania korzeni.

Zakupiłem już Herbatana i po pracy poszukam jeszcze Artemiss i zapodam na noc. Orientujecie się czy można je użyć na raz czy lepiej naprzemiennie?

 

Opublikowano
6 minut temu, led4grow napisał:

Zakupiłem już Herbatana i po pracy poszukam jeszcze Artemiss i zapodam na noc. Orientujecie się czy można je użyć na raz czy lepiej naprzemiennie?

 

Używasz naprzemiennie co 12 godzin w dawce 5 ml na każde 95 litrów wody w zbiorniku - tak jak instrukcja wskazuje.

  • Dziękuję 1
Opublikowano
13 minut temu, led4grow napisał:

Nie wiem co lepsze; czekać aż padnie cała obsada za 700zł czy wydać stówkę i dowiedzieć się że to nieuleczalna choroba?

Jedno i drugie. Nie czekać, tylko działać, a wydanie 100zł. na ichtiologa da Ci informację, co to jest i czy musisz dezynfekować całe akwarium. Zanosisz rybę na wykończeniu.

  • Dziękuję 1
Opublikowano

Katastrofa wręcz, padają średnio 4 na dobę i wcale nie jest lepiej. Wlałem już Herbatana, ale nie dostałem nigdzie Artemiss, a objechałem i obdzwoniłem pół miasta :angry:

Plan awaryjny jest taki, powiedzcie co myślicie:

1. krótkotrwała kąpiel w nadgamnianie potasu

2. przerzucenie ryb do trzeciego zbiornika (dysponuję wolnym 72l.) z wodą, garścią piasku i kilka kamyków ze starego 200l. baniaka + Herbatan

3. jutro rano wyprawa do uczelni na wydział chorób ryb

4. zdobycie Artemiss

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.