Skocz do zawartości

460l. by led4grow od A-Z


led4grow

Rekomendowane odpowiedzi

Współczuję, przechodziłem przez to samo, niestety. Takie sytuacje skutecznie zniechęcają, niestety jeśli nie dowiesz się co zabija ryby, może Cię czekać dezynfekcja całego akwarium, kamienie piach filtr w tym wszystkim może nadal zostać jakieś dziadostwo które będzie atakować kolejne wpuszczane ryby .

Wysłane z mojego SM-N9005 przy użyciu Tapatalka

  • Dziękuję 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, spiochu napisał:

Ależ demonizujecie tą wodę RO/DI... I jaki fajny argument sobie znaleźliście... Ech...

Nikt nie demonizuje tylko jej stosowanie jest kłopotliwe, drogie i trzeba ją dobrze  spreparować. IMHO stosowanie RO ma sens tylko gdy mamy syfiasty kranowit.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja tylko mogę dodać, że to TMBT jak widać ze zdjęcia, chyba nie pracuje w ogóle. Jak kiedyś to stosowałem, na początku wrzuciłem w "skarpecie" do pierszej komoryt sumpa i nie miałem żadnych efektów, natomiast podkówki były takie jakby lekko sliskie. Potem dałem do rury PCV i pracowało na zasadzie filtra zraszanego. Wtedy od razu ruszyło, redukowało NO3, a efektem pracy były drobinki roztwarzającego się biopolimeru. Czyli dokładnie tak, jak to opisuje producent. W TMBT mają pracować bakterie i grzyby. U Ciebie prawdopodobnie albo za mały przepływ, albo za mało tlenu. Być może te grzyby ten śluz wydzielają i to zatruwa wodę w akwarium. Ja wywaliłem TMBT i skończyły mi się problemy z sinicami. A okrzemki same po czasie odeszły. Najpierw helmety je zjadły, a potem już się nie odnowiły nigdy. Z filtra RO wyleczyłem się dawno temu. Na fali mody stosowałem go w akwarium HT rolślinnym, ale jak się potem okazał nic nie dawało sztuczne mieszanie wody. Przydawał mi się jedynie jak hodowałem pielęgniczki z Ameryki Południowej, które żyły na zerowych twardościach w kwaśnej wodzie.

Tobie również sugerowałbym zrezygnowac z wynalazków i obliczeń parametrów na skalę laboratoryjną, bo w akwarium jest tyle procesów, że nie jesteśmy w stanie o wszystkei zadbać. Jak masz tragiczną kranówkę (np. jak ja NO3=20), to przepuść ją do podmiany przez żywicę jonowymienną, czy też użyj adsorberów fosforanów, które są powszechnie używane i przebadane w akwarystyce słodkowodnej.

  • Dziękuję 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak już pisałem - mam ten sam "problem" z TMBT, czyli zarasta jakby śliską pleśnią. Ale jednak działa i to bardzo dobrze bo NO3 mam na poziomie 5 a PO4 ledwo co się zaznacza na skali Saliferta. Widocznie woda RO/DI z jednej strony sprzyja dobremu pochłanianiu fosforu i być może to jest też powodem takiej pracy TMBT. Zaznaczam, że u mnie siedzi w kasecie tuż pod pompą.
A ponieważ u mnie rybki też padały ale choroba została wykluczona i wszystko wskazuje na agresora to nie upatrywał bym się obecnych problemów kolegi w takiej a nie innej pracy TMBT...
Ichtiopatolog powiedział mi, że najgorszy dla ryb jest stres. Wtedy nawet bakterie które spokojnej rybie nie szkodzą, mogą stać się aktywne i doprowadzić do choroby. Jak to ładnie ujął opisując mój przypadek "Zazwyczaj w takim przypadku uzłośliwia się normalna flora bakteryjna będąca w środowisku."
Podejrzewam, że najważniejszym powodem obecnego stanu były przenosiny i mimo wszystko trochę inne parametry wody pomimo wlewania wody RO/DI do starego akwa. Oczywiście to tylko moje domysły bo lekarzem nie jestem a i doświadczenia dużego nie mam.

Acha, jeśli faktycznie chcesz spać spokojnie to wyjmij TMBT bo jednak każde akwarium jest inne. A jeśli nie Ty to chociaż koledzy będą spokojniejsi ;)

Wysłane z telefonu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Armagedon został powstrzymany 23.02 z wynikiem 15 sztuk z czego 3 były ofiarami złowrogiego wlotu filtra. Od 27.02 nie podaję już leków i wygląda, że się wszystko unormowało, no może jeszcze oprócz jednej Hary u której podejrzewam bloat :(
Co ciekawe nie padł żaden z 9 synodontisów, a zawsze mi się wydawało, że to właśnie sumy są najbardziej wrażliwe. Niestety nie udało mi się nigdzie zbadać ryb, bo akurat trafiłem na ferie i nikogo w katedrze chorób na wydziale rybactwa nie zastałem.
Poczekam jeszcze tydzień lub dwa i przerzucę 4 ryby ze szpitalnika oraz pozostałe ok 10 sztuk ze starego zbiornika, które miały pójść do redukcji i zobaczymy co będzie się działo. Jeśli po miesiącu nic nie wyjdzie to pomyślę nad uzupełnieniem obsady. Woda zrobiła mi się trochę mętna, ale podejrzewam, że to od trupów i artemiss z herbatanem, które są "mlekiem w płynie". Choć wydaje się, że woda jakby z każdym dniem nieco czystsza. Pewnie niedługo czeka mnie podmiana oraz przeniesienie absorbera purolite ze starego zbiornika.
Tymczasem konstruuję oświetlenie, przyszły już moduły samsunga i rgb z chin, o ile te pierwsze wyglądają elegancko to rgb jakiś koszmar, żałowali warstwy ochronnej na tyle, że mam wrażenie jakby diody wystawały ponad nią, ale zobaczymy 6$ nie majątek. Mam 20 modułów zimnych i 10 RGB na 178cm i wydaje mi się, że chyba przesadziłem z ilością, bo ciężko będzie to upchać biorąc pod uwagę, że po bokach zostawię po min. 20cm wolnego miejsca. Jak wasze doświadczenia w tej materii?

 

20170304_110436.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20 godzin temu, led4grow napisał:

Tymczasem konstruuję oświetlenie, przyszły już moduły samsunga i rgb z chin, o ile te pierwsze wyglądają elegancko to rgb jakiś koszmar, żałowali warstwy ochronnej na tyle, że mam wrażenie jakby diody wystawały ponad nią, ale zobaczymy 6$ nie majątek. Mam 20 modułów zimnych i 10 RGB na 178cm i wydaje mi się, że chyba przesadziłem z ilością, bo ciężko będzie to upchać biorąc pod uwagę, że po bokach zostawię po min. 20cm wolnego miejsca. Jak wasze doświadczenia w tej materii?

Widzę po fotce że nie masz za szerokiego profilu aluminiowego żeby rozmieścić jakoś te moduły...

A może na takim profilu o większej szerokości będzie łatwiej je rozmieścić,zważywszy na to że chcesz po bokach zostawić 20cm wolnego miejsca...

http://allegro.pl/profil-aluminiowy-led-150cm-x-16cm-belka-i6019521983.html

  • Dziękuję 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Ok. Rozumiem. Ja z kolei od Darka nigdy nie kupiłem ryb. Bo gdy chciałem, to był problem z wysyłką. Teraz wiem, że już się to zmieniło. Bo też wysyła ryby kurierem UPS... Każdy na swoich ulubionych sprzedawców ryb. Ja brałem już ryby od kilku i moim faworytem jest Jacek 
    • Nie wiem czy to temat w tym miejscu, ale trzy przykłady: - miałem rdzawe od Jacka i od Darka, jakość bez porównania i tempo wzrostu, ale to może być oczywiście przypadek - sauolsi te od Jacka to jakieś gizmo, a Darek wolał 10 lat nie sprzedawać zanim znowu nie trafił na jakościowo 'dobre' stado - powiedzmy, że udało się mi poznać układy Darek, Jacek, Adrian z Chełmka. Mam wrażenie, że Jacek byleby nie polecić kogoś innego i nie dać kontaktu do kogoś innego weźmie rybę od kogokolwiek innego byle klient miał wszystko. Dwóch innych panów podejście jest zupełnie inne Darek to też specyficzna osoba. Jego podejście do niektórych gatunków, których oficjalnie nie ma w ofercie, a sprzedaje je na rynki zagraniczne. Jednak co IMO najważniejsze nigdy nie odmówił mi rozmowy czy porady. Można na niego liczyć jeśli chodzi o pomoc, nie ważne czy kupiłeś u niego ryby. To o czymś świadczy, nawet jeśli to jest jego forma marketingu. Oczywiście to jest tylko moje zdanie i moje doświadczenia. Nie mam na celu nikogo oczernić, nie czerpię z tego żadnych korzyści, a jako wolny człowiek uważam, że mam prawo do swojej opinii. 
    • @ziemniak rozwiń proszę dlaczego innych ryb od Pana Jacka już byś nie wziął? Ja teraz 100% obsady mam od Jacka i jestem zadowolony. W dodatku powiem, że p. Jacek to prawdziwy fachowiec i też nie jest " wciskaczem" aby tylko sprzedać. Kupiłem od niego wczoraj stado pewnych ryb. Ustalimy cenę na 400zł, po pół godzinie Jacek zadzwonił - przepraszam pomyliłem się 330zł. I to są hodowcy - mający pasję.
    • Ja mam crabro od Jacka z Żor. Jestem zadowolony, ale chyba innych ryb od niego bym nie wziął. Resztę ryb mam od Darka z Żor. Darek ma więcej gatunków w ofercie niż na stronie. Warto też z nim skonsultować obsadę już na miejscu. Absolutnie nie jest to człowiek, który będzie wciskał. Podejdzie indywidualnie i będzie studził zapędy. W ofercie ma świetne kropki typu: Maylandia estherae OB Minos Reef lub kulfony. 
    • widzę, że w ofercie jest dostępny, pytałeś p. Jacka? https://pielegniceafrykanskie.pl/   tak gwoli ścisłości maingano od wielu lat nie jest już melanochromisem, prawidłowa nazwa tego gatunku to Pseudotropheus cyaneorhabdos
    • Ja bym dorzucił jeszcze do zestawu "drapieżnika kieszonkowego" sciaenochromis fryeri 
    • Od dłuższego już czasu  Cynotilpia Jalo  Reef też już jest zebroidesem. To tak dla przypomnienia,poza tym Jalo Reef ma ładniejsze samiczki
    • Co do ilości, to zależy, czy będziesz kupował ryby male, czy celował w gotowe, podrośnięte obsady. Jak maluchy, to po 10-12 szt. i zobaczysz co wyrośnie i jak się poukłada, ewentualnie redukcje i korekty Cię potem czekają. Jak się zdecydujesz na zakup podrośniętych ryb to jak kto lubi. Ja lubię wielosamcowo, układy 3-4/5-7 u mnie sprawdzają się fajnie i dają dużą frajdę z obserwacji zachowań wewnątrz gatunku. Jednosamcowo też można, ale dla mnie nudniej a i draki wewnątrz i zewnątrz gatunkowe częstsze wg  mnie. Większe grupy zajmują się sobą i agresja w moim odczuciu mniejsza. Sam zakup ryb w dużej mierze zależy od zasobności portfela. Większe ryby bywają kilkukrotnie droższe i czasem trzeba się za nimi porozglądać trochę dalej. Często pojawia się argument, że kupując maluchy masz możliwość obserwacji rozwoju ryb i układania się hierarchii w zbiorniku, święta prawda, ale.... Po pierwsze w przypadku maluchów trudniej ocenić jakość osobników i czasem wyrośnie nie  to co byśmy chcieli. Po drugie układ płci może wyjść daleki od planowanego a dobranie potem pojedynczych osobników i pozbycie się niechcianych może stanowić problem. Co do obserwacji rozwoju i asymilacji z grupą, to jak zbudujesz dobrą obsadę i stworzysz dobre warunki, to się napatrzysz na to u ryb urodzonych u Ciebie. Większość pysków mnoży się jak króliki albo i lepiej. Ja byś chciał ryby podchowane to daj znać na priv. Mam paru sprawdzonych dostawców. Co do aranżacji, to najlepiej załóż nowy temat, bo jak się tu rozwiniemy w sprawie gór skalistych,to nam miłościwie panujący @Bartek_De uszy urwie i dwa kłopoty gotowe. Pierwszy że słuchem a drugi ze wzrokiem, bo nie będzie gdzie okularów zaczepić😜
    • lukBB właśnie w Żorach mam zamiar zrobić zakupy niestety nie mają crabro   Skoro z "garażami" za blisko zostawię najwyżej jeden dwa  i kombinuję dalej   
    • Witaj. Ładny zbiornik, wymiar konkretny i pozwalający już na hodowlę trochę większej mbuny. Co do aranżacji i doboru poprzednicy już Ci doradzili. Skąd będziesz brał ryby?Widzę że jesteś z BB, w Żorach mamy 2 godne polecenia hodowle. Ich właściciele to wieloletni hodowcy i przede wszystkim pasjonaci. Zawsze dobrze doradzą obsadę i nie wcisną nic na siłę. Warto umówić się, podjechać, oglądnąć na żywo i dopytać jakie wybrane przez Ciebie gatunki można że sobą połączyć. Co do pomysłu wsadzenia tych sztucznych garaży, jest to dosyć mało naturalne. Umieszczone blisko zbyt blisko siebie i w dodatku schowane nie spełnią swojej roli. Nie będziesz mógł obserwować naturalnych zachowań ryb walczących o swój rewir. Ponadto będą zbyt blisko siebie. To w mojej opinii po prostu się to nie sprawdzi. Naturalne groty w kilku miejscach, tak jak w jeziorze.  Trzymam kciuki za projekt i pozdrawiam po sąsiedzku!    
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.