Skocz do zawartości

Pomocy z małymi pyszczakami


mitozaur

Rekomendowane odpowiedzi

Witam

Zakupiłem wczoraj dwa małe pyszczaki żółte i niestety moje stado ich niezaakcpetowało najdelikatniej mówiąc tzn. już ich nie ma.

Mam pytanie co robić, czy na początku aż podrosną trzyamć je w akwarium syna, gdzie ma obsadę mniejszych rybek jak gupiki i danio?

 

Pozdrawiam
 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie trzymaj z innymi rybami bo tam pyszczaki zrobią masakrę . 

Młode ryby wpuszczaj po karmieniu dorosłych ryb, przy zgaszonym świetle, a najlepiej jak by były już wyciszone i przysypiały. Na parę dni też można wrzucić wapień filipiński, w którego otworach mogą znaleźć schronienie. Wiem, że może to zaburzyć estetykę, ale dajesz większą szansę na przeżycie młodych ryb i zaakceptowanie przez dorosłe ryby. 

  • Dziękuję 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z całym szacunkiem Karolu, ale nie podawaj koledze rozwiązań, skoro kolega nie podaje co wpuścił i do czego, gdyż może potem mieć do Ciebie żal, że znów mu zginęły maluchy :). A kolegę poprosimy o takie informacje jak:

Obsada i rozmiar baniaka, oraz co chcesz wpuszczać i jakiej wielkości są obecne ryby a jakiej wielkości maluchy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

44 minuty temu, eljot napisał:

Karol wpuść do predatorów 2 cm narybek to nawet po obfitym karmieniu nie zdążysz zobaczyć jak maluchy pływają ;) 

No ale predatorów nie trzyma się w 80 cm. . . chyba :D Zresztą osoba , która ma predatory to raczej by wiedziała, że młode mogą pójść na szamanko.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 minut temu, Mortis napisał:

No ale predatorów nie trzyma się w 80 cm. . . chyba :D

No właśnie.. chyba :P Ja myślę, że niepokój Pleziego jest uzasadniony. Już sam post zaczynający się od zakupiłem wczoraj dwa małe pyszczaki żółte.. nie wróży nic dobrego :e_confused:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...a małe rybki były żółte, to pogarsza jeszcze sprawę. Takie jaskrawo ubarwione maluchy bardziej pobudzają duże ryby do ataku. Może nie od razu, żeby zjeść, ale sprawdzić co to takiego i skubnąć, a jak już skubną to....

Miałem taką sytuację; Musiałem zluzować kotnik. Było tam kilkanaście Socolofi i ok 10 szt. Estherae Minos Reef OB/BB. Rybki tej samej wielkości. Po kilku dniach nie było ani jednej sztuki Socolofi, a Estherae przetrwały jakoś i już mają po kilka cm więcej...  Potwierdza to tylko fakt że jaskrawo ubarwionym młodym trudniej jest przeżyć w akwarium ogólnym pierwsze tygodnie/miesiące życia. Przyciągają nie tylko nasz wzrok ale i innych ryb.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.