Skocz do zawartości

Artykuł „Wybór obsady non-mbuna do akwarium 200cm”


tom77

Rekomendowane odpowiedzi

Bardzo dobry pomysł. Coraz więcej takich akwariów powstaje i ich właściciele powinni mieć tutaj wszestronną propozycję obsady non-mbuna dla takiego akwarium.

Mam oczywiście swoje uwagi :) Moim zdaniem powinny być uwzględnione w większej skali drapieżniki. Poniekąd to też non-mbuną i o ile do akwariów 150-160cm. nie nadawały się, to do 200-250 jak najbardziej. Oczywiście mam na myśli te mniejsze gatunki (Dimidiochromisy, Nimbochromisy, Exochochromis anagenys yellow)

Druga uwaga wiąże się z pierwszą. Przy układaniu obsady powinien być wzięty pod uwagę temperament ryb. Nie wiem, czy nie ważniejsze jest to, niż kolorystyka, czy zachowania. Gatunki spokojniejsze (np. Lethrinopsy, tetrastigmy, C. geertsi gome, domyślam się, że Taeniolethrinopsy) umieszczone z Protomelasami, mdokami, drapieżnikami i stłamszone przez nie, nie pokażą swoich zachowań, a na pewno pełni ubarwienia.

Zapropoponowałeś Taeniolethrinopsa praeorbitalis, ja zaproponuję T. furcicauda. Co prawda, póki co, jest problem z dostępnością (odłów), ale za jakiś czas może się to zmienić. Jest mniejszy i przez to bardziej "uniwersalny" :) ...to tyle na razie ode mnie.

  • Dziękuję 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo dziękuję za miłe słowa i za pierwsze głosy w dyskusji.

Jeszcze raz dziękuję autorom zdjęć za zgodę na ich zamieszczenie.

A'propos neon spota (D2)

Dnia 11.09.2016 o 09:41, eljot napisał:

Tu się Tomku chyba pomyliłeś to ryba roślinożerna.

Dzięki, poprawiłem, w innym miejscu udało mi się nie pomylić:

Dnia 11.09.2016 o 00:38, tom77 napisał:

kryterium żywieniowe - w zasadzie nie występuje, gdyż wszystkie proponowane gatunki są mięsożerne. Z wyjątkiem części spośród Protomelasów (E2, E3 i E4) oraz wspomnianego wyżej neon spota, które są wszystkożerne, a nawet bardziej gustują w roślinkach niż w mięsku – przy wyborze tych rybek, trzeba to uwzględnić w diecie.

 

Pozner nr 1:biggrin:

Dnia 11.09.2016 o 13:27, pozner napisał:

Moim zdaniem powinny być uwzględnione w większej skali drapieżniki. Poniekąd to też non-mbuną i o ile do akwariów 150-160cm. nie nadawały się, to do 200-250 jak najbardziej. Oczywiście mam na myśli te mniejsze gatunki (Dimidiochromisy, Nimbochromisy, Exochochromis anagenys yellow)

W medycynie są różne przypadki. U mnie występuje zespół „niedorośnięcia do predatorków”. Prywatnie dzielę nasze rybki na mbunę, non-mbunę i drapieżniki.

Stan jest zdania, że charakterem do non-mbuny pasowałaby „holotaenia”. Ale tak czy inaczej potrzebny byłby proces „adopcji”. Być może obwarowany warunkiem, że np. w akwariach z górnego przedziału długości (250cm)? Jemioloseba obecnie zaczyna kombinować na pograniczu „właściwej” non-mbuny z drapieżnikami. Zobaczymy.

 

Pozner nr 2:biggrin:

Dnia 11.09.2016 o 13:27, pozner napisał:

Druga uwaga wiąże się z pierwszą. Przy układaniu obsady powinien być wzięty pod uwagę temperament ryb. Nie wiem, czy nie ważniejsze jest to, niż kolorystyka, czy zachowania. Gatunki spokojniejsze (np. Lethrinopsy, tetrastigmy, C. geertsi gome, domyślam się, że Taeniolethrinopsy) umieszczone z Protomelasami, mdokami, drapieżnikami i stłamszone przez nie, nie pokażą swoich zachowań, a na pewno pełni ubarwienia.

Wszystko jest brane pod uwagę. Nie wiem czy prawidłowo, bo nikt nie jest nieomylny, ale jest.

Zacznijmy od ryb będących zagrożeniem dla spokojniejszych gatunków:

1/ drapieżniki – pozwoliłem sobie adoptować jedynie najmniejszego – Sciaenochromis fryeri (E1); obserwuję ten gatunek wiele lat, jest to ryba międzygatunkowo nie męcząca słabszych, w czasie tarła nie zamęczająca intruzów lecz przeganiająca.

2/ mdoki – wiem (a ty wiesz, że ja wiem), że Twoje Placidochromisy (A1) były przeszkodą w wybarwiani O.tetrastigma (E7) i C. geertsi Gome (C6). By odpowiedzialnie polecać tą rybę przeprowadziłem ankietę wśród 20 Mdokomaniaków (byłeś jednym z nich) (przy okazji jeszcze raz wszystkim dziękuję) - wyniki są w poście nr 171 wątku http://forum.klub-malawi.pl/topic/11758-placidochromis-phenochilus-mdoka-i-p-spphenochilus-gissel-opis-i-spostrze%C5%BCenia/?page=18. Wykazała ona zależność agresji wewnątrzgatunkowej od wielkości stada i zbiornika. Najmniejsza jest przy liczebności stada ponad 8sztuk i wielkości akwa ponad 180cm (czyli 200cm i większych - a takie szkiełko mamy). Agresja międzygatunkowa raczej nie bywa większa od tej wewnętrznej. Co nie znaczy, że nie zdarzają się przypadki agresywnych osobników (był kiedyś opisywany agresywny Lethrinops marginatus).

3/ Protomelasy –

_____ a/ styczność z Lethrinopsami odradziłem: 

Dnia 11.09.2016 o 00:38, tom77 napisał:

zakochani w garbatych mordkach Lethrinopsów, powinni rozważyć wybór L.albus (B6) – gatunku (wśród raczej strachliwych Lethrinopsów) na tyle dużego, że samiec ma duże szanse na prawidłowe wybarwienie, no może z wyjątkiem towarzystwa proponowanych wśród rybek „E” Protomelasów.

_____b/ styczność z Taeniolethrinops praeorbitalis, które są znacznie większe, wydaje mi się bezpieczna,  sprawdzam ją też w swoim nowym akwarium do którego wpuściłem Taenio znacznie mniejsze od największego samca Protka.

_____c/ jeśli będą napływały sygnały o agresywności Protomelasów niszczącej sensowność obsady – lista będzie korygowana. Z ostrożności nie ma np. na liście Protomelasa sp. „spilonotus  tanzania”, bo były sygnały o jego brutalności.

 

Pozner nr 3:biggrin:

Dnia 11.09.2016 o 13:27, pozner napisał:

Zapropoponowałeś Taeniolethrinopsa praeorbitalis, ja zaproponuję T. furcicauda. Co prawda, póki co, jest problem z dostępnością (odłów), ale za jakiś czas może się to zmienić. Jest mniejszy i przez to bardziej "uniwersalny" :)

Zobaczymy co się fizycznie pojawi. To co miałem możliwość kupić, mnie nie zachwyciło. Stąd wybrałem większe T. praerbitalis (B5)

 

A teraz ogólnie:biggrin::

Zachęcam wszystkich Non-mbunowców do dzielenia się swoimi obserwacjami. Nie ma jednej racji. Niech czytelnik wątku sam wyrobi sobie zdanie czytając różne relacje.

Chyba tym postem wszystkich wykończyłem, siebie na pewno - idę spać.;)

Edytowane przez tom77
likwidacja żółtego koloru
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiem, że nie dorosłeś do ,,predatorków" :) , ale może inni uważają, że dorośli i będą chcieli takowe do swojego baniaka dokupić. Warto by to uwzględnić i dla dobra ryb i ich właścicieli zaproponować te gatunki z non-mbuny, które nadają się do trzymania z predatorami i odwrotnie. Chyba, że takich nie ma. Tu powinni wypowiedzieć się Ci, którzy mają doświadczenie w chowaniu drapieżników. Wiem, że mieszam Ci w temacie tymi predatorami, ale wydaje mi się, że to jest dobre miejsce, żeby to uwzględnić (wszystko w jednym miejscu). A od tego tematu się nie ucieknie, gdyż akwaria z roku na rok rosną i coraz więcej ludzi będzie korciło dokupić do obsady drapieżniki. Dobrze by było, żeby mieli świadomość tego co robią i robili to z głową.

Mam jeszcze jedną uwagę. Może powinieneś (dotyczy to tych największych gatunków... również ew. predatorów), przy opisie ryby, dopisywać minimalną wielkość akwarium. Zrobiłeś to przy Taeniolethrinopsie, ale dotyczy to, moim zdaniem, też C. moorii i P. phenochilus Tanzania. Akwarium 200cm. może mieć 500l. i 1200l. Wydaje mi się, że do takiej 500-tki te ryby są trochę za duże.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pozner nr 1:biggrin:

Muszę przyznać, że masz dar przekonywania. Mnie nie korci, ale może rzeczywiście sensowne byłoby zaproponowanie czytelnikom jednego lub dwóch drapieżników (pełnoprawnie - bez żadnego „adoptowania”) najpełniej spełniających następujące warunki: 

1/  możliwość trzymania w 250cm (a może nawet w 200cm o większej szerokości ?) 

2/  nie ograniczanie wyboru w dwóch nieodzownych grupach „typowej non-mbuny”: „A”(grupa Placidochromisów) i „C”(toniowe Copadichromisy) 

3/  samice co najmniej średnioładne

Formułę wpasowania do listy znajdę. Byłaby też przy wybranym drapieżniku informacja, o tym jakie ograniczenia wyboru pozostałych rybek (z naszej listy) będą związane z jego obecnością w akwarium oraz jaki minimalny zbiornik należałoby mu zapewnić. Wiedzy na temat drapieżników nie mam – musiałbym zdać się na Forumowiczów trzymających te ryby….

PS. Uwielbiam zielony kolorek

 

Edytowane przez tom77
  • Dziękuję 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Że szkła... małe akwarium z otworami na 3 rury obsmarkalem pianka i okleiłem styropianem... na to ceresit 
    • @crav z czego budowałeś u siebie komin?
    • W najbliższą sobotę (29 czerwca) około południa planuje ,,wycieczkę" po ryby do Sebastiana z Tanganika Konin - jestem już umówiony na konkretną godzinę.  Może ktoś z Warszawy lub okolic chcę się zabrać bo ma w planach uzupełnienie obsady lub inne swoje powody (zobaczenie hodowli czy rozejrzenie się za rybami ,,na przyszłość"). Termin dość bliski, ale jak coś proszę pisać tutaj lub w wiadomości prywatnej na forum.
    • Zobacz na tym forum https://klub-tanganika.pl/forum/
    • Wertykalny by zrobił, ale będę na niego patrzył tylko jak będę wchodził do akwa 😁 Mam tam jakiś metr wysokości.
    • A jak wysoko będziesz tam miał. W wyobraźni zobaczylem na pozostałych 3 ścianach, ogród wertykalny zasilany oczywiście wodą z baniaka. Poza fajnym efektem uzyskasz w ten sposób dodatkową filtrację. Jedyny minus to to, że tylko Ty będziesz to oglądał😉
    • Tutaj jest trochę inna sytuacja, bo zbiornik jest z betonu i nad zbiornikiem mam przestrzeń, którą będę się do niego dostawał (wyłączona zamknięta przestrzeń do której będzie dostęp tylko z jednej strony). Jak będę robił izolację w zbiorniku, to zrobię też całą górę więc samo skraplanie nie jest mi straszne, ale chętnie odzyskałbym to gorące, wilgotne powietrze, które będzie się nad wodą gromadziło.
    • Cześć. Na sam początek chciałbym zaznaczyć, że mam już jakieś doświadczenie w hodowli ryb w akwarium - od plus minus 6-7 lat interesuję się tym mniej lub bardziej, jednak nigdy nie miałem akwarium z rybami z Malawi lub Tanganiki - co zresztą powinno przykuć moją uwagę dużo wcześniej ze względu na to, jak twardą wodę mam w kranie - nie jestem teraz w stanie przytoczyć z pamięci parametrów, a zrobić testu nie jestem w stanie ponieważ mam najprawdopodobniej przeterminowane testy, ale wiem, że generalnie pH, kH i gH jest bardzo wysoko. Po napisaniu wstępu przejdę do problemu z którym się spotykam - mam akwarium 80cm x 40 cm x 40 cm - (długość x szerokość x wysokość) i chciałbym zagospodarować je głównie dla muszlowców - nie chciałbym doprowadzić do "przepełnienia" akwarium rybami, a samemu nie byłem w stanie znaleźć innych współtowarzyszy muszlowców (w postaci innej niż ryby) w naturze. Akwarium chciałbym urządzić jak najbardziej zgodnie z naturą, filtracja będzie kubełkowa - kubełek całkiem sporej pojemności i przeznaczony do akwarium dużo większego - na stronie producenta jest napisane że do +- 300-400l akwarium. Nie jestem w stanie zdecydować się na to, jaki gatunek z grupy muszlowców chciałbym hodować w akwarium - jest ich dosyć sporo a samemu nie umiem znaleźć źródła, gdzie mógłbym w prosty i czytelny sposób porównać to, jakie warunki potrzebują do życia. Akwarium z tego, co zdążyłem się dowiedzieć, powinno być w miarę wystarczające pod względem litrażu, a dokładniej rzecz biorąc pod względem wielkości dna, bo głównie o to tutaj się wszystko rozbija - tak jak w przypadku pyszczaków czy pielęgnic. W każdym bądź razie, z góry dziękuję za jakiekolwiek nakierowanie na to, co mógłbym zrobić, jak urządzić akwarium czy jakie muszlowce mógłbym w swoim akwarium hodować, a także przepraszam, jeżeli gdzieś na tym forum taki temat się już przewijał.
    • Kiedyś policzyłem parowanie i przy 25 stopniach (temp. powietrza i zbiornika - akwarium nieogrzewane; odkryte 20 cm pokrywy; efekt podobny jak przy zdjętej) i wilgotności 37% (zima) - było to ok. 180 g/h. Przy 4,5x większej powierzchni u ciebie nie przekroczy 0,8 kg /h. Przy zamkniętej pokrywie wewnątrz zintegrowanej pokrywy pleśniało - wolę wymianę tego powietrza. U mnie to podniesienie wilgotności wewnątrz domu  ok. 10 %. Parowanie tej wody to moc ok 120W !
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.