Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Tez mam nadzieje ze tak bedzie. A czy 2 samce i np 5 samic lub 6 to dobry pomysl do takiego malego litrazu czy lepiej 1 samiec? Jak myslicie?

Opublikowano
2 godziny temu, krycha92 napisał:

Ok uspokoiliscie mnie ;) mysle ze harem 1/4 bedzie do mojego zbiornika odpowiedni co? Bo np 2/6 chyba troche bym sie bał :P

Krycha92 proponuje tobie zakupić 8-10szt maluchów saulosi i po prostu czekać na rozwój sytuacji,z czasem okaże się czy układ 1+4 czy 2+5/6 ma rację bytu w twoim zbiorniku...

Nikt tobie 100% pewności nie da czy pierwszy lub drugi układ haremowy będzie odpowiedni,dopóki sam się nie przekonasz ;)

Oczywiście układ 2+5/6 może się sprawdzić w twoim zbiorniku pod warunkiem że zapewnisz obu samcom szanse na objecie rewirów po bokach zbiornika,więc sugeruję tobie przy układaniu kamieni w zbiorniku zrobić dwa gruzowiska po bokach a środek zostawić pusty jako plażę,wtedy jest duża szansa że po tych bokach przy kamieniach samce obiorą rewiry zbytnio nie wchodząc sobie w drogę w tym małym zbiorniku,co nie zmienia faktu żebyś na poważnie pomyślał o większym litrażu :D ...

Tak na koniec napiszę jeszcze żebyś spróbował na początku z układem 2+5/6,a jeśli układ się nie sprawdzi to zredukujesz obsadę o dwie ryby (1/1) i zostanie tobie 1+5  i będzie git ;) ...

 

 

Opublikowano

Ok bardzo mi wszyscy pomogliscie. Dziekuje wszystkim ktorzy mi odpowiedzieli na moje dziwne pytania:p Teraz musze pozbyc sie mojej obecnej obsady Mam juz dla nich zastepcze akwa. No i na dniach zabieram sie za Malawi. Dzieki jeszcze raz za wszystkie podpowiedzi.

Opublikowano

Po to jesteśmy żeby pomagać,w razie jakich wątpliwości śmiało pytaj dalej oczywiście w odpowiednich działach do tego przeznaczonych ;) ...

Powodzenia :D 

  • 2 tygodnie później...
Opublikowano

Witam ponownie. Moje akwarium już stoi zalane. Na razie są w nim 2 wapienie filipińskie czytałem o nich średnie opinie ale już było za późno bo juz były kupione i podobają mi się :P myślę jeszcze o jakiejś czerwonej skałce nie wielkiej . Dorobiłem się też filtra kubełkowego aqua silent 4 czekam obecnie na uszczelkę która ma przyjść jutro bo coś mi cieknie. Później pochwałę się efektem planuje wpuścić 2 samce i 6 samic ew. 10 młodych i zrobię selekcje. Macie jakies podpowiedzi dla mnie? 

Opublikowano (edytowane)
27 minut temu, krycha92 napisał:

Witam ponownie. Moje akwarium już stoi zalane. Na razie są w nim 2 wapienie filipińskie czytałem o nich średnie opinie ale już było za późno bo juz były kupione i podobają mi się :P myślę jeszcze o jakiejś czerwonej skałce nie wielkiej . Dorobiłem się też filtra kubełkowego aqua silent 4 czekam obecnie na uszczelkę która ma przyjść jutro bo coś mi cieknie. Później pochwałę się efektem planuje wpuścić 2 samce i 6 samic ew. 10 młodych i zrobię selekcje. Macie jakies podpowiedzi dla mnie? 

Jeśli uparłeś się na ten sztuczny wapień filipiński,to nic już nie zrobimy przecież to twoje akwarium i tobie ma się podobać a nie nam ;) ...

Pamiętaj wapień posiada dziurki właśnie w których zacznie się osiadać cały syf,powodując wahania parametrów wody(głównie NO2,NO3) w już i tak małym akwarium,więc bez niepchania łap do zbiornika się nie obędzie a po co stresować ryby...

Z czasem przekonasz się sam że to był zły wybór i zrobisz zmianę na lepsze :D ...

Co do obsady to dobry wybór,jednak lepiej dla ciebie byłby zakup malutkich ryb,a potem redukcja ewentualnych samców...

Przy okazji zakupu maluchów zaobserwujesz w miarę naturalne zachowania tj.ustalanie pozycji w stadzie,małe walki z tym związane,wybarwianie samców,pierwsze tarła itd...

 

 

Edytowane przez egon44
Opublikowano
3 minuty temu, egon44 napisał:

Przy okazji zakupu maluchów zaobserwujesz w miarę naturalne zachowania tj.ustalanie pozycji w stadzie,małe walki z tym związane,wybarwianie samców,pierwsze tarła itd...

Warto też wspomnieć i uprzedzić, że kupno ryb dorosłych wiąże się z pewnym ryzykiem braku akceptacji u niektórych osobników, a co za tym idzie może dojść do przepychanek. A maluchy to zanim się zaczną przepychać o dominację, to sporo czasu minie i nie będzie przykro że z dnia na dzień droga ryba została poturbowana na amen :(

Opublikowano
4 minuty temu, Pleziorro napisał:

Warto też wspomnieć i uprzedzić, że kupno ryb dorosłych wiąże się z pewnym ryzykiem braku akceptacji u niektórych osobników, a co za tym idzie może dojść do przepychanek. A maluchy to zanim się zaczną przepychać o dominację, to sporo czasu minie i nie będzie przykro że z dnia na dzień droga ryba została poturbowana na amen :(

Dokładnie tak jak piszesz,dlatego też napisałem że najlepszym wyborem dla kolegi będzie zakup maluchów...

Z czasem też sam się przekona że pora zmienić zbiornik na większy,bo obecny okaże się i tak za mały ;) 

Opublikowano

A co polecacie zamiast wapienia? A i jeszcze jedno ile akwa powinno stać puste zanim wpuszczenie ryby? Gdzieś czytałem że ok 4 tyg jeśli woda jest nowa

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Witam tydzień temu wpuściłem do dojrzałego akwarium 375l (150x50x50) 15 sztuk Placidochromis Mdoka white lips. Wcześniej były tropheusy nie było restartu, akwarium cały czas funkcjonuje od stycznia. Przy wpuszczeniu do akwarium były 4 sztuki synodontisow, 2 dni później czyli w niedzielę wpuściłem 7 sztuk Yellow i o ile Yellowy zachowują się w miarę normalnie to Mdoki cały czas pływają w jednym rogu akwarium nerwowo. Miałem dużo gatunków z Malawi ale to pierwszy raz z non mbuna i zawsze takie zachowanie po wpuszczeniu trwało max 1 dobę. Tymczasem Mdoki zachowują się już tak od tygodnia. Jest się czym przejmować? Z rzeczy ważnych ryby normalnie przyjmują pokarm, nie ocierają się o dno. Z tej strony co pływają leci zawsze pokarm ale nawet jak nikogo nie ma w pokoju to tak pływają więc nie jest to chyba to. Być może za krótka aklimatyzację zrobiłem? Ryby od razu wlałem do pojemnika i kranikiem metoda kropelkową przez kilkanascie minut aklimatyzowalem i potem wpuściłem do akwarium oczywiście bez wody. Miałem też problem z sinicami tylko na piasku jak były tropheusy. Podmianę wody zrobiłem po 3 dniach i ściągnąłem resztki sinic z piasku. Dodam że tropheusy zachowywały się normalnie. Proszę o porady :) VID20251121184751.mp4 VID20251121184526.mp4
    • Przez miesiąc to już pewnie decyzje zostały podjęte, ale może ktoś kiedyś też będzie chciał o to zapytać. Mój narurowiec działa od sześciu lat. Planuję małą modyfikację ale nie śpieszy mi się. Moje rozwiązanie nie jest standardowe, bo jest w układzie pionowym, na ścianie i na dodatek piętro niżej niż akwarium. Koło akwarium nie było miejsca miało być cicho. Zmiany jakie mam zamiar zrobić: - wymiana pompy na sterowalną (by w razie czego przedmuchać akwarium), - rezygnacja ze śrubunków i niepotrzebnych zaworów, - zmiana zaworów na stalowe (dotychczasowe pvcu, po ok 2 latach zaczynają cieknąć, śrubunki też) - rezygnacja z korpusu na żywicę (już nie pamiętam ale jest jakiś parametr wody, który powoduje, że żywica nie działa) - rezygnacja z rotametrów i zaworów regulujących przepływ wody przez złoża biologiczne (rotametry się zatarły po roku, a zdławić przepływ przez złoża można wklejając na stałe do rury jakieś przewężenie) Przez ten czas wymieniałem tylko wkłady filtrujące i te nieszczęsne zawory. Kiedyś jak będę miał czas to opiszę całość
    • Ja od 30 lat leje prosto z baterii termostatycznej kranówę. Ważna jest temperatura i tyle. Woda RO do Malawi to przesada,  chyba że masz masakryczne parametry wody w kranie - zwłaszcza NO3. Na to trzeba uważać.    
    • Tak, do sumpa dolewam kranówkę. Więcej, nie zawsze chce mi się puszczać przez węgiel i leję prosto z kranu.
    • Czyli rozumiem, że uzupełniasz odparowaną wodę zwykłą kranówką przefiltrowaną przez węgiel i dłuższy czas nic się nie dzieje. To jest dla mnie jakaś wskazówka. Dzięki.
    • Malawi to nie morszczak. Tak, szukasz problemu tam gdzie go nie ma.
    • A no po to, że mnie chodzi o wodę do dolewki nie do podmian. Temat podmian mam, jak pisałem ogarnięty, i podobnie jak Ty daję kranówkę przepuszczoną przez węgiel, a wcześniej przez filtr mechaniczny i odżelaziający. Dolewka ma uzupełniać wodę wyparowaną, w moim przypadku ok. 30-40 l/tydzień. Paruje czyste H2O, różne związki rozpuszczone w wodzie kranowej, a w konsekwencji  akwariowej, głównie sole wapnia,  zostają. Jeżeli będę uzupełniał ubytki kranówką, a u mnie jest twarda, faktycznie idealna dla pyszczaków, to z czasem stężenie tych substancji będzie rosnąć. Podmiany tylko spowolnią proces. Analogicznie, jeżeli w akwarium morskim będziesz uzupełniał wodę odparowaną solanką, to za jakiś czas będziesz miał biotop Morza Martwego.😉 Być może szukam problemu, tam gdzie go nie ma, może można w nieskończoność uzupełniać wodę odparowaną zwykłą kranówką i nic się nie dzieje,  ale na logikę, żeby nie zaburzać parametrów wody w akwarium, lepiej jest uzupełniać ubytki tym, co ubyło.
    • Ale po co? W kranach mamy wodę idealną dla pyszczaków. Wystarczy ją puścić przez węgiel🤷‍♂️
    • Sprawdza się w zupełności ale do podmian, a mnie teraz chodzi o wodę do dolewki czyli jak najbardziej zbliżona do chemicznie czystej. Chcę założyć trójnik za elektozaworem i jedną drogą pójdzie woda do podmian, a drugą przez DEMI lub RO do dolewki.
    • @marcin73m zawsze jak patrzę na tę aranżację robi mi się ciepło na sercu  
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.