Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
12 minut temu, Pleziorro napisał:

Łączenia modułów, wnęki a także ubytki malowałem czarną matową farbą akrylową w sprayu, wysycha w godzinę, co do sztuczności to się nie wypowiem :)

 

Plezzi źle mnie zrozumiałeś :-) dla mnie malowanie sprey'em jest bardzo dokładne i dzięki temu nie powstaną, żadne ubytki na tle. A musze przyznać że sama w sobie zaprawa też daje fajny efekt, dlatego " niedociągnięcia" pędzlem daja dodatkowy fajny efekt :-)

Opublikowano

Ale sprej daje (przynajmniej w moim przypadku) możliwość cieniowania wnęk, moje tło posiada głębokie załomy, a kolor ostateczny zaprawy wyszedł zbyt szary, docelowo pociągnięcie wnęk i łączeń sprayem dało dość ciekawy efekt głębi. 
Ale to trzeba by przy piwku siąść i rozkminiać, bo słowami się tego nie odda. Ja chcę tylko tyle powiedzieć, róbcie tła DIY, każda metoda dobra i po zalaniu wodą wszelkie niedociągnięcia giną, a jak ktoś planuje glony to już w ogóle nie ma co się martwić tylko trzeba się uzbroić w cierpliwość.

Opublikowano
12 godzin temu, troad napisał:

Dzięki Plezi za konkretną odpowiedź ;)

Pytałeś mnie kiedyś czy moje moduły brudzą. Jak rozumiem Ty nie malowałeś całego tła farbami, tylko CX5 z pigmentem i tak to zostawiłeś?

Tak, piankę pokryłem Cr65 zmieszanym z pigmentem czarnym do betonu. Ostatnie warstwy robiłem w różnych stężeniach przez co troszkę popsułem efekt, ostatnie dałem zbyt jasne i tło wyszło zbyt szare, ale potem sprayem z akrylem troszkę to poprawiłem. I jak piszę powyżej, po zalaniu wodą efekt jest na prawdę bardzo dobry. 

Tło strasznie brudzi i na pewno pierwsze kilka zmian wody będzie ją zabarwiał, ale już z tym nic nie zrobię, pozostaje mi czekać na dalszy rozwój sytuacji.

  • 3 tygodnie później...
Opublikowano

Jestem wreszcie po "renowacji" modułów.
Jak pisałem wcześniej poodcinałem częściowo tyły, podolewałem betonu a następnie musiałem to czymś malować co zamknie szczelnie ten lakier jachtowy.
Używałem żywicy Epidian 5  z utwardzaczem. Niestety nie do końca to się sprawdziło, ponieważ nawet po jej podgrzaniu dalej jest gęsta i dosyć ciężko jest to pomalować cienką warstwą.
Wnętrza modułów malowałem jako podkład farbę akrylową w spray, a całość dookoła lakierami dwuskładnikowych chemoutwardzalnymi również w sprayu.

Niestety po tych wszystkich operacjach moduły już nie są takie fajne jak były wcześniej.
Zamontowałem to i zalałem. Poniżej zamieszczam zdjęcia.

W dalszym ciągu mam obawy co do tego czy są bezpieczne. Nie są zupełnie bezwonne. Będę to moczył dłużej i zmieniał wodę. 

Czas pokaże co będzie dalej, ale gdybym musiał je wyrzucić to mocno mnie to cofnie w projekcie:(

troad_m1.jpg

troad_m2.jpg

troad_m3.jpg

troad_m4.jpg

Opublikowano
3 minuty temu, JemioloSeba napisał:

Co jak co ale fajne to one nadal są. 

Jedno z lepszych DIY jakie widziałem! Trzymam kciuki za powodzenie. Może wpuść gupika lub dwa i zobaczysz co i czy w wodzie się wydala.

Dzięki Sebasitan :)

Dokładnie tak zrobię, już mi to wcześniej proponowałeś ;)
Mam nadzieję że ten zapaszek w końcu ustąpi. Gdzieś czytałem że tła Wromaka śmierdziały, może to później ustępowało.

Poszło tam masę różnych lakierów. Tym razem suszyłem to długo, ale może jednak trzeba czasu w wodzie jeszcze

Opublikowano

No i niestety porażka :(
Moduły są do wywalenia. Wszystkie moje próby uszczelnienia tego spełzły na niczym.
Filtrowałem to jeszcze przez węgiel, ale było to tylko zaklinanie rzeczywistości.
Im dużej się moczą tym więcej syfu poszczają do wody. Cholera, jeden głupi błąd :(
To jest naprawdę przygnębiające jak się tyle pracy i serca w to włoży.
Mam teraz tygodniowy wyjazd służbowy, potem jadę na krótki urlop również tygodniowy.
Muszę się zresetowac bo na razie to mi się wszystkiego odechciało :(

Dnia 23.08.2016 o 21:47, spiochu napisał:

Moduły owszem, strukturę maja całkiem naruralną, ale mi nie pasuje ten sześcian od kaseciaka i ta wisząca "budka lęgowa" ;)

Wysłane z telefonu
 

Masz Spiochu rację;) 
Im dłużej na to patrzyłem tym mniej mi się podobało.
Najchętniej kupiłbym gotowe jak Seba, no ale tak ze 2tys bym potrzebował .To co zmarnowałem to już na jeden moduł by było :( 

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Różnica w cenie spora. Ale możesz wziąć pod uwagę zamontowanie jednego wzmocnienia poprzecznego . Ja tak zrobiłem gdy pękło moje. Trochę to może komplikować 'grzebanie" w akwa ale niespecjalnie . To tylko kwestia włożenia tła w przyszłości  ale i z tym można sobie poradzić.
    • Część. Powiem Ci szczerze, przemyśl to jeszcze... 240l. to jest niezbędne minimum jeżeli chodzi o ten biotop. 2 gatunki aby panował względny spokój. Max 3 kolory ryb. Większość z nas to przerabiała. Postawisz zbiorniki i za chwilkę będziesz żałował wydanych pieniędzy bo akwarium bardzo szybko się optycznie skurczy... Pomyśl o salonie, tam jak postawisz 200x50 to nacieszy oczy wszystkich domowników i gości🙂 Kasę można dozbierać i postawić coś bardziej sensownego. Nie nawiam na siłę, tylko opowiadam z własnego doświadczenia😉  Życzę powodzenia!
    • Jasne, też fakt, mogłem szybciej wszystko opisać. Generalnie po rozmowach z tatą doszliśmy do tego że najlepiej by było zostać przy tych 240l, tata nie jest pewny czy strop by uciągnął jakieś większe punktowe obciążenie, a w tej sprawie wolę zaufać. Akwarium dla mnie najlepiej jakby stało w moim pokoju, więc nie jestem zbyt skory żeby stało na parterze. Co do budżetu, to mogę wydać maksymalnie 2.5 tysiąca, chociaż oczywiście dobrze by było gdyby wyszło mniej. Blat ma wymiary 2m długości na 50 cm szerokości. Wysłane z mojego SM-A125F przy użyciu Tapatalka
    • Od tego powinieneś zacząć planowanie. Przede wszystkim, ile możesz wygospodarować miejsca na akwarium i jaki masz na to budżet? Blat 10cm spokojnie wytrzyma, może masz kogoś znajomego, który wyspawa Ci stelaż pod ten blat. Jakie wymiary ma ten blat? A jak nie stelaż to na pewno taniej wyjdzie postawienie 3 cokołów z bloczków betonowych lub cegieł, na tym oprzeć blat i dorobić drzwiczki. Wszystko zależy od tego na co możesz sobie pozwolić. A jeszcze dobrze byłoby znać nośność stropu jeśli mieszkasz na piętrze. Jest wiele znaków zapytania, my możemy tylko gdybać...
    • Wiem że dobrze by było brać większe, z tym że szczerze bałbym się bo nie wiem do końca jaką nośność może mieć blat na którym chce to akwarium położyć - 240l, nawet ze skałami to nie jest właśnie np 400l + skały, a blatu raczej nie zamierzam wyrzucać. Nie wiem na ile to moja przezorność a na ile faktycznie może być niebezpiecznie, ale wolę dmuchać na zimne. Największym problemem by pewnie było znaleźć nogi do tego blatu które by to uciążenie zniosły, bo blat jest całkiem słusznej grubości - około 10 centymetrów. Wysłane z mojego SM-A125F przy użyciu Tapatalka
    • Skoro ma być 10mm to lepiej brać większe np 450l, litraż dwa razy większy a grubość szyby ta sama. Jeśli interesuje Cię malawi to ważna jest wielkość zbiornika, im większe tym lepsze choć nie każdy może sobie pozwolić na ogromny litraż to jednak różnica między 240l a 450l jest bardzo duża, masz przede wszystkim większy wybór gatunków, więcej ryb, mniej strat z powodu agresji.
    • Cześć, miło mi . Najprawdopodobniej będę kupował właśnie od Przemka, lub od akwaria.pro. Bardzo dziękuje za tak duży odzew, finalnie najprawdopodobniej będę brał akwarium właśnie z szyby 10mm. Przede mną jeszcze pewnie sporo czytania tego forum do tego czasu, ale już wiem w jakim kierunku działać . Wysłane z mojego SM-A125F przy użyciu Tapatalka
    • Mam i miałem już kilka różzych zbiorników od Wromaku. Nigdy nie bylo z nimi żadnego problemu. Obecny 375l stoi już 5 lat.
    • @Radiowski Witam Ziomka z pięknego miasta Torunia. 😉 Potwierdzam słowa Andrzeja. Mam od Przemka akwarium, co prawda sam je przywiozłem, bo akurat miałem wyjazd do Szczecina, ale wiem, że zorganizowałby Ci transport. Super wykonanie, zrobi co tylko zechcesz. Różne widziałem tu opinie na temat kontaktu z nim, ja zupełnie nie mogę narzekać, wręcz przeciwnie. Niemal na ostatnią chwilę udało mi się nieco powiększyć ostateczne wymiary zbiornika (początkowo miało być takie, jakie teraz planujesz) - także stawiaj od razu największe, jakie możesz, byś później nie żałował. 😉
    • Gdziekolwiek kupisz to upewnij się , że ten rozmiar akwa nie jest produktem firmy Wromak ( z Wrocławia).  To ich akwaria "słynęły" z tego , że po prostu pękały.  Przyczyną nie była zbyt cienka grubość szyb bo była akurat zgodna z normami ( znajdziesz w necie) , ale przyczyną były źle wykonane wzmocnienia wzdłużne i źle montowane. Firma dostawała setki ( w owym czasie) monitów ale nie brała ich chyba pod uwagę bo ich akwa wtedy dalej pękały.  Też tego doświadczyłem tyle , że mi w nocy pękło samo wzmocnienie wzdłużne. Takiego hałasu długo się nie zapomina. A żeby było śmieszniej to wiele awarii tego typu odbywa się w nocy:) . W Szczecinie masz super fachowca  @przemek wieczorek.  Nie wiem jak teraz z nim jest jeżeli chodzi o kontakt. Ale fachowiec super. 
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.