Skocz do zawartości

Życie w moim akwarium


pozner

Rekomendowane odpowiedzi

Gratulacje! Świetna aranżacja, jak kawałek jeziora!

11 godzin temu, pozner napisał:

Myślałem, ale o ile  w naturze to jest naturalny "towarzysz" mbuny i doskonale sobie radzi, jako narybkożerca, to w akwarium już sobie nie radzi. @tom77to sprawdził u siebie. Agresywność i terytorializm mbuny na tak ograniczonej powierzchni nie pozostawiała mu miejsca do życia. To jednak jest tylko pseudo drapieżnik.

Potwierdzam. Myślałem, że u mnie para frejków też będzie stać na straży rozrostu populacji.
Dużo większym zagrożeniem dla narybku są Mdoku i C.B.Kadango. Freje na narybek większy nieco od 1cm nie zwracają uwagi. Jeśli już to bardziej samica a nie samiec.
Też się trochę zdziwiłem, bo kiedyś na forum (bodajże @eljot, nie umiem tego teraz znaleźć), pokazał zdjęcie samicy freja która capnęła całkiem spora sztukę. Zdjęcie przedstawiało tę samicę z dość dużym ogonem wystającym z pyska.

10 godzin temu, pozner napisał:

Jest super, ale już widzę problemy. Żeby coś zrobić przy tylnej szybie, to muszę zawisnąć nad akwarium. Przy wysokości 65cm. mam problem z dosięgnięciem dna z frontu, a co dopiero z tyłu. W tym kontekście przestaję się dziwić przymiarkom @crav'a do pływania w akwarium😊. Ma to sens. Może nie być wyjścia, żeby coś zrobić w akwarium😜

Ja mam głębokość niecałe 70cm, a też mam ten problem. Do przeciwległych rogów mam biedę dostać nawet jak na stołku staję, a ręce mam raczej długie ;).
Koszulka musi być bez rękawków bo T-shirt jest wtedy mokry ;). Ale takie niedogodności przy codziennym podziwianiu głębi chyba można przeboleć.
U mnie niestety tej głębi nie widać, u Ciebie jest bajecznie.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Falcowski napisał:

A jakie masz te kolimatory? Możesz wrzucić zdjęcie albo linka?

Ja mam takie i są mega. Idealnie skupiają światło i nic nie wychodzi poza nie. 

Soczewki 60 stopni, czyli przy dnie idealnie do szyby dochodzi światło i nie pada na front.

Mam takie same, tylko 5°. Niestety nie skupiają tak światła, jak się spodziewałem. W poście #240 pokazałem na zdjęciu, jak to wygląda. Jedyna różnica jest taka, że światło z kolimatorami jest bardziej kontrastowe. 

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, troad napisał:

Też się trochę zdziwiłem, bo kiedyś na forum (bodajże @eljot, nie umiem tego teraz znaleźć), pokazał zdjęcie samicy freja która capnęła całkiem spora sztukę. Zdjęcie przedstawiało tę samicę z dość dużym ogonem wystającym z pyska

Proszę bardzo fotka.

Osobiście nie zgadzam się ze zdaniem @tom77, mam inne doświadczenie z łączenia frejka z mniejszą mbuną.

  • Lubię to 1
  • Dziękuję 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A co z większą mbuną? U mnie będzie ta większa mbuna. Przyznam, że chętnie bym dodał frejka do obsady. 
Na pewno warto spróbować, a jeśli nie sprawdzi się jako łowca to trudno, urozmaici chociaż obsadę

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, Bartek_De napisał:

Na pewno warto spróbować, a jeśli nie sprawdzi się jako łowca to trudno, urozmaici chociaż obsadę

Nie chodzi o to, czy sprawdzi się jako łowca, chociaż to też ważne, ale obawiam się, czy nie będzie zgnębiony. 

Edytowane przez pozner
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem "frejka" w swoim starym akwarium z  mbuną. Przez około pół roku funkcjonowało ok, ale z czasem było widać że samiec "podnosi ciśnienie" władcy zbiornika - samcowi Melanochromis parallelus, który był podobny gabarytowo. Po tym czasie, niestety wyciągnąłem trupka z akwarium i po obrażeniach było widać, że zginał raczej od jednego ciosu niż po jakieś walce. Wg mnie połączenie mbuna - non mbuna ma sens, tylko w przypadku jeśli mbuna jest dużo mniejsza.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem 3 pokolenia S.fryeri w różnych zestawieniach. Doświadczenia na forum są różne. Wg mnie fryeri z ruchliwymi mbuniakami nie czują się komfortowo i mają tendencję do karłowacenia (mniej łapczywie pobierają pokarm i dieta w przewadze roślinna nie sprzyja ich wzrostowi). 

Ważniejsze jest moim zdaniem co innego. Od czasu jak zaobserwowałem jak obsada non-mbunowa (z yellow) zjadła cały liczny miot (10 sekund zamieszania i "pozamiatane"😒) to przez porównanie przestałem uważać S. fryeri za "eliminatora narybku" 😒

Edytowane przez tom77
  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.