Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

To już drugi taki temat i w tym miałem się nie wypowiadać ale ;) Nasz genetyk Olobolo :) zapewne nie chce promować bastardów ale szuka dla nich wytłumaczenia, co dla wielu jak widzę (również dla mnie ;)) może się źle kojarzyć. To jest sposób na usprawiedliwienie dla tych akwarystów którzy kupili ryby byle gdzie i byle jak, namnożyli stworków i chcą je sprzedać lub wcisnąć komuś podobnie niedoświadczonemu (bo nie mają odwagi lub nie chcą uśmiercić). Dlatego również uważam takie "usprawiedliwianie" za sprzeczne z tym co promuje klub.


Wracając do głównego wątku to już wspominałem o tym (nie tylko ja) że fryeri został spaskudzony, podobnie jak aulonki przez hodowców którzy dla czystego zysku postanowili sobie stworzyć bardziej kolorowe rybki, robiąc przeróżne krzyżówki których to potomstwo bardzo chętnie będzie wchodzić w mezalianse z innymi rybami.


Prośba do autora wątku, możesz wstawić fotkę tego casanowy :).

  • Dziękuję 1
Opublikowano
Jestem jak najbardziej za tym żeby w naszym klubie nie pojawiały się wątki na forum tudzież w galerii o bastardach czy inne krzyżówkach.


...ja bardzo dobrze rozumiem Stasiu Twoje intencje. Ale z drugiej strony ucieczka od tematu nie rozwiązuje żadnego problemu ( to ,że bastardy czy chcemy czy nie pojawiają się) . Może być tak ,że któryś z kolegów będzie chciał znać nasze opinie na ten temat jak kolega który założył ten temat a my spuścimy na to zasłonę milczenia... Myślę ,że właśnie mówienie o tym , uświadamiane, merytoryczne dyskusje pozwolą komuś bardziej zrozumieć temat jak milczenie...

  • Dziękuję 2
Opublikowano

@Harisimi

Mam jedną prośbę ...

Nie chciałem mnożyć postów, ale rzeczywiście - ja sam nie wracam, więc OK.


Nasze działania /sankcje nie nastąpiły bo muszą być jeszcze przedyskutowane

Przemyślcie zatem o dopuszczeniu do dialogu takie osoby jak ja, czy pozner, czy jeszcze ktoś inny - aby dyskusja była pełniejsza. Bo jak widać Zarząd murem stoi, a konstruktywna krytyka jest zawsze pożyteczna.


Po prostu idea jest taka, że nie będzie się o tym dyskutowało na forum i pokazywało w galerii. Tylko tyle.

Czy tylko ja odnoszę wrażenie, że to jest cenzura. To tak, jak byście się czegoś bali.

Sankcjonowanie wolności słowa... To nie ta epoka...


Najlepiej dla przyrody w tym ryb z malawi byłoby gdyby każdy człowiek palnął sobie w głowę a rodzaj ludzki przestał istnieć.


Pisałem już o tym kilkukrotnie. Jest coraz większa fala samokrytyki na świecie. Ludzie powoli zdają sobie sprawę jakimi idiotami po prostu są...

Homo imbecilis uważa siebie za Pana Ziemi - a jest tylko marną kupą wody, wrzodem na zadzie Ziemi.


Nie znają co to wolność wiec nue mają skali porównawczej. Mają bezpieczeństwo nie polują na nie drapieżniki i staram się o to aby było im dobrze . Dzięki temu ludzie mają pracę, zarobek i mogą żyć. Dobry malawista powinien wspierać ochronę jeziora choćby przez wsparcie dla fundacji Edka, dbać o swoje ryby i nie degradować populacji hodowlanych.


może warto iść tym tokiem myślenia.


Przekonywanie się na tą chwilę, że akwarystyka jest zła przypomina troszkę taką scenę, gdy dwoje ludzi siedzi z piwkiem w dłoni, popijając je ze smakiem i jednocześnie żarliwie dyskutuje o szkodliwości alkoholu ☺


Ale piją dalej :) hehehe


@Stan

Jestem jak najbardziej za tym żeby w naszym klubie nie pojawiały się wątki na forum tudzież w galerii o bastardach czy inne krzyżówkach. Ktoś ma ochotę na je trzymanie, Ok jego sprawa nikt tu nie będzie czynił nagonki ale tutaj nie będziemy tego promować ponieważ niczemu to nie służy, a nawet co niektórych utwierdza w przekonaniu, że nie ma nic złego w krzyżówkach. !

Musze Cię na prawdę zmartwić: Pojęcie bastarda jest względne. Czy bastardem jest krzyżówka S. fryeri z icebergiem? Czy bastardem jest krzyżówka C. zebroides "Jalo Reef" z C. zebroides "Nkhata bay"? :) To w oczach człowieka "coś jest nie tak" - Znowu: to tylko nasza interpretacja. Gdyby nie było takich kojarzeń, nie było by wielu gatunków i populacji. To naturalny proces. Nie ma realnego punktu, który określa, że rozmnażają się 2 osobniki tego samego , a po przekroczeniu jego mamy już 2 gatunki. To człowiek sobie te punkty oznacza i decyduje co jest czym. Pisałem o tym wątku o kundlach.


@eljot

To jest sposób na usprawiedliwienie dla tych akwarystów którzy kupili ryby byle gdzie i byle jak, namnożyli stworków i chcą je sprzedać lub wcisnąć komuś podobnie niedoświadczonemu (bo nie mają odwagi lub nie chcą uśmiercić). Dlatego również uważam takie "usprawiedliwianie" za sprzeczne z tym co promuje klub.

Muszę się wytłumaczyć - mam gdzieś ludzi :) nie szukam dla nich usprawiedliwienia. Ja tylko staram się Wam wyjaśnić, że walczycie z naturą, że te ryby już nie są rybami z Malawi - one mają przodków w jeziorze. To są inne ryby. No chyba, że ktoś ma z odłowu, czego nie popieram.

Jesli to wygląda tak, że ja chcę usprawiedliwiać tych ludzi... To ja już nie wiem... Pogubiłem się i przyznaję się bez bicia.

Zatem powiem jeszcze raz jasno i wyraźnie: Jeśli ktoś zamierza bastardy oddać lub sprzedać, to powinien je uśmiercić. Oczywiście pisze to jako przyszły akwarysta - jak już wcześniej pisałem - jako ewolucjonista muszę mieć to gdzieś, bo zaprzeczałbym sam sobie.

Jest to forum akwarystyczne, więc zmuszam się do tego, żeby myśleć jak akwarysta - egoista - taka jest prawda. Akwarysta to egoista. Trzeba być tego świadomym, bo wtedy można ten egoizm zmniejszyć, jak napisał Harismi.


Prośba do autora wątku, możesz wstawić fotkę tego casanowy .

I tu Cię mam :) Ciekawi Cię to :) - typowa ludzka cecha. Stąd odkrycia, stąd ligrysy, ligery i inne cuda na kiju. Ciężko z tym wygrać :)


@AndrzejWałb

...ja bardzo dobrze rozumiem Stasiu Twoje intencje. Ale z drugiej strony ucieczka od tematu nie rozwiązuje żadnego problemu ( to ,że bastardy czy chcemy czy nie pojawiają się) . Może być tak ,że któryś z kolegów będzie chciał znać nasze opinie na ten temat jak kolega który założył ten temat a my spuścimy na to zasłonę milczenia... Myślę ,że właśnie mówienie o tym , uświadamiane, merytoryczne dyskusje pozwolą komuś bardziej zrozumieć temat jak milczenie...

Dokładnie. Cenzura to nie ta epoka. Każdy z nas to pamięta. Nie bójcie się, bo może się okazać, że odwróci się to na Waszą korzyść - jak znasz dobrze wroga, to lepiej możesz go zwalczyć - stara jak świat zasada.

  • Dziękuję 2
Opublikowano

Można uświadomić co i jak ale na pewno nie dyskutować co będzie jak skrzyżujemy to z tamtym. Albo jakie jest zachowanie np.FF lub umieszczanie fot bastardów w galerii.

Jaka cenuzura o czym tym mówisz Olobolo ? Pisałem wcześniej nie będziemy tu propagować bastardów i tyle. To że można sobie merytorycznie prawic wręcz akademicko to jedno ( i to ogólnie, a nie o konkretnym bastardzie), a drugie rozpisywanie się o tym co wyjdzie z tego czy innego i że będzie bardziej żółte itd. to drugie.

Mieszanka freja z icebergiem czy będzie niczym innym jak właśnie - kolejną krzyżówką zasyfiająca ten gatunek. To samo tyczy sie w/w przez ciebie ryb(zaebroidesa). Dzięki takim rozważaniom mamy top co mamy z nie którymi gatunkami czyli jeden wielki bajzel i syf. Jeżeli w jeziorze dojdzie do takich mezaliansów i zacznie krok po kroku tworzyć się odrębny gatunek to OK ale nie w akwarium.

Wprowadzasz niezły bajzel swoimi akademickim wywodami, ponieważ utwierdzasz co niektórych mieszaczy gatunków że to co robią jest OK potem mamy tego efekty w zoologach i galerii nie zidentyfikowane. Bo jedne drugiemu sprzedaje takie kundle , a jak się jeszcze naczyta na łamach KM, że suma sumarum nic w tym złego bo to przeca wsio jedno to w ogóle będzie nie zły bajzel.

Zreszta sam chcesz kupić ryby jak najczystsze z TM czemu ???? Przecież powinno CI być to wsio ryba co tam się powyciera i jaki będzie tego wynik skoro tak się rybą różnych gatunków w ak3warium zachciało.

Na koniec , czy Ci się to podoba czy nie KM nie będzie propagował bastardów i innych mieszanek bo tobie tak się to podoba !!!!!!!!!!!!!!!!!!

  • Dziękuję 1
Opublikowano
Można uświadomić co i jak ale na pewno nie dyskutować co będzie jak skrzyżujemy to z tamtym.


...jedno z drugim jest wg mnie ściśle powiązane. Nie da się tego rozdzielić... Bo "uświadamiając" kogoś podejrzewam ,że ten ktoś i tak zada pytanie typu " a co wyjdzie z takiej nawet przypadkowej krzyżówki?". Jeżeli nie będę chciał o tym rozmawiać to po prostu nie będę i tyle... Jeżeli ktoś nie znajdzie odpowiedzi tutaj to będzie szukać na innych forach albo na PW . Zakazy naprawdę nic nie dadzą... Kluczem jest po prostu rozmowa i zrozumienie..Zaznaczam ,że nie mówię o tym aby kogoś przekonywać do dokonywania krzyżowań ryb czy też propagowania tego... Mówię tylko ,że rozmowy kształcą ,pomagają zmieniać poglądy itp:)

A tak na marginesie kolega zakładający temat zapytał o naszą opinię, spostrzeżenia , uwagi i dostał właśnie odpowiedź od nas. Gdybyśmy przemilczeli to co myślimy to być może kolega pomyślałby ,że popieramy taki sposób hodowli ryb. Stad podtrzymuje to co napisałem wcześniej:) I tyle.

-- dołączony post:

Pisałem wcześniej nie będziemy tu propagować bastardów i tyle.


...nie uważam osobiście rozmowy o bastardach jako ich propagowanie. Ale to jest moje zdanie i dalej zaznaczam ,ze rozumiem intencje.

  • Dziękuję 2
Opublikowano
I tu Cię mam Ciekawi Cię to - typowa ludzka cecha. Stąd odkrycia, stąd ligrysy, ligery i inne cuda na kiju. Ciężko z tym wygrać
Ciekawi mnie czy to S. Fryeri czy jakaś mieszanka tej ryby co by tłumaczyło jej rozwiązłość ;)

Moja frejka to podobno iceberg, tak przynajmniej poinformowal mnie sprzedajacy.

I dostałem odpowiedź :)

Opublikowano
W kazdym badz razie nawet ryby z tego samego gatunku moga roznie wygladac

Mogą różnić się kolorem/odcieniem ale nie kształtem. Podejrzewam że ta samica która poszła z icebergiem to też efekt domieszki obcej krwi.

Mój były samiec Iceberga usilnie próbował nakłonić do tarła samicę perlmutta ale nigdy nic z tego nie wyszło, robił to gdy jego samica nie była gotowa do tarła.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • @BaltazarGąbka wypowiem się na podstawie moich doświadczeń  Jeśli planujesz podnieść taki kamień na czymkolwiek to licz się z tym, że ta "podstawka" prawie na 99% będzie po czasie widoczna. Jak jeszcze jakiś "pyskacz" sobie obierze tam rewir do tarła i okaże się, że podłoże mu tam w czymś będzie przeszkadzało to zbuchtuje Ci tam jak dziki knur  Musiałbyś zrobić jakąś mechaniczną zaporę żeby to ograniczyć. Jeśli natomiast masz fizyczną możliwość włożenia tam po prostu wielkiego głazu to ja bym doradzał taką wersję. Jednak optycznie taki głaz robi dużo lepsze wrażenie niż mały kamień udający duży kamień  Ewentualnie możesz się pokusić o stworzenie własnego "menhiru" przy użyciu trików opisanych na forum pod hasłem "moduły samozatapialne"   Pozdrawiam 👋
    • Dzięki za odpowiedź. Jeszcze u mnie mam taki pomysł, żeby połączyć te otwory z otworem, którym wewnętrzny filtr pobiera wodę - wtedy będzie może trochę lepsza cyrkulacja... Minusem jest do, że nie będzie osobnych, odseparowanych od siebie jaskini. Myślisz, że zaprawa jest konieczna? Zrobiłbym wejścia do tych otworów osłonięte przed wzrokiem (przynajmniej w 90%), i myślałem, żeby po prostu pomalować sytorpian bezpośrednio akrylem, żeby się biały styropian nigdzie nie przebijał i tyle. A drążyłbym jamy z tyłu tła. Z tego, co czytam, to z zaprawą jest chyba nie tak łatwo, ludzie jakoś to potem moczą w wannie... Chyba, że źle doczytałem
    • Aquadan ma rację, chyba obecnie nie ma nic lepszego do takich celów, niż Silirub AQ. U mnie póki co od maja ub. roku trzyma mocno.  Zalecane jest nakładanie kleju w formie niewielkich, niestykających się ze sobą okręgów. Ma to taką zaletę, że po dociśnięciu jest dostęp powietrza do wszystkich tych okręgów, co ułatwia schnięcie i wiązanie. Aquadecor poleca taki sposób klejenia.  https://www.youtube.com/watch?v=94zJsmlzG14   Ja usunąłem najpierw resztki kleju mechanicznie, przy użyciu ostrego nożyka (na płasko, ostrożnie, żeby nie porysować szyby), potem odtłuszczałem jakimś acetonem, czy innym rozpuszczalnikiem. 
    • Jak najbardziej ma sens. Moduły czy też tło z tyłu możesz wydrążyć a wierzchnią  stronę pomalować zaprawą  i porzeźbić w  niej lub   przy nakładaniu.  Zaprawa dociąży  i zmniejszy wyporność. też tak miałem kilkanaście lat  i nic się nie działo. Jedyny problem u mnie był taki , że tło nigdy szczególnie nie porosło mi glonami a zaprawa była pomalowana czarnym akrylem i po latach kolor wypłowiał. Ale jak będziesz miał glony to nie ma problemu z tym.
    • Myślałem o podniesieniu na styropianie, ale jak go odkopią to będą skubać  Ktoś na forum pisał, że ma taki problem z tłem 
    • W Akwa 720 litrów miałem zrobione w ten sposób  , że pod akwarium dałem matę akwarystyczną chyba grubości 0.5 cm czarną . Ale możesz dać pod akwarium też styropian . Tylko będziesz musiał zamaskować białe boki lub dać inny , ciemny. Do środka włożyłem ciemne spienione PCV grubości około 0.3 cm i to wystarczyło. A kamieni miałem  kilka wielkości o której piszesz. Osobiście nie polecam styropianu białego do akwa w całym kawału wielkości dna czy nawet tylko pod kamienie. Weź pod uwagę , że pyszczaki bardzo kopią i jak podrosną to niestety styropian będzie widoczny a Ty będziesz niepotrzebnie zmuszany do wkładanie rąk celem zakrycia jego.  No i wiecznie pływające kulki styropianu pod powierzchnią.
    • W sumie, to ostatnio zastanawiałem się nad czymś podobnym. Generalnie to nie wiem, nie słuchaj mnie, niech mądrzejsi się wypowiedzą, ale... Nie rozważałeś po prostu dania więcej styropianu? W sensie, takiego bloku prawie pod powierzchnię, który z przodu będzie zakryty "prawdziwymi" kamieniami. Można go przykleić do dna w razie czego, choć kamienie pewnie go dociążą, żeby nie wypływał.
    • No i stało się - dwa zewnętrzne segmenty zaczęły wypływać po napełnieniu 🙂 o ile silikon dobrze trzyma te środkowe segmenty, o tyle boczne - nie wiem, czy ze względu na to, że klejone były głównie do plastikowego filtra, czy też dlatego, że po prostu są większe i mają większą wyporność, poszły do góry.  Na szczęście powoli, bez żadnych strat.  I przy tej okazji chciałem się Was zapytać - czy te boczne segmenty tła mają sens w takiej postaci? Tak na oko, każdy z nich zabiera z mojego akwarium z 50-60 litrów wody, czyli z 450 brutto robi się pewnie z 250 netto 😕 Może można to jakoś przerobić? Myślałem, żeby może wydrążyć od tyłu wiertarką, żeby jakieś jamy porobić - małe wejście, a w środku obszerne - ma to jakiś sens? Czy fakt, że woda będzie "stała" w takich jamach, będzie negatywnie wpływał na rybę, która tam wpłynie? No i drugie pytanie, pewnie w zaprawy nie ma się co bawić, ale można czymś po prostu pomalować ten styropian, żeby nie rzucał się w oczy? Pozdrawiam, Jakub
    • Planując, projektując na papierze i w głowie moje akwarium 170x50x50 pojechałem i pomacałem kamienie  Chcąc mieć dwa trzy  prawie pod lustro  to już kawał gruzu potrzeba, tak na moje oko po 25-40 kg jeden i jednocześnie  I tak sobie pomyślałem, czy dobrym pomysłem będzie na styropianie, który będzie leżał na dnie, dać z tyłu gdzie te większe mają być, worki na media wypełnione żwirkiem, może lawą. Takie rozwiązanie pozwoli na wykorzystanie mniejszych kamieni i łatwość w aranżacji przy zachowaniu efektu głębi  Jak się zostawi w nich trochę luzu, to  można kamienie ułożyć/ustawić w prawie dowolny sposób. Ruchomość żwirku daje taką możliwość. Wydaje mi się, że w workach nie powinno dziać się nic złego typu powstawanie siarkowodoru, ale wolę zapytać bardziej doświadczonych Malawistów
    • ...pytanie w sumie nieaktualne, napisałem do Aquadana i dowiedziałem się że - cytuję: "Silirub aq se najlepszy klej ale trzeba mieć pistolet specjaln   Albo zwykły silirub aq klej"
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.