Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Czuję się w obowiązku poinformować, że dominujący samiec tetrastigmy przełamał dominację Stefana II. W ogóle siły się wyrównały, gdy samce tetrastigmy i mdoki doszły rozmiarami do Stefana. Okazuje się, że nie są to takie baranki. Układ mam od roku i czuję, że jeszcze dużo ciekawych doświadczeń mnie czeka. Non mbuna to nie są takie nudne "płotki", wypełniające akwarium, na jakie się wydają.

Wczoraj doszły..."dopłynęły" do mnie dwie, potencjalne samice. Niestety są zbyt małe (ok.7-8cm.), żeby stwierdzić kategorycznie, że to są samice. Na tak świadczy to, że brak jest jakichkolwiek kresek, kropek na płetwie odbytowej. U wcześniejszych "samic" widoczne były takie kreski/kropki. Czas pokarze, czy to są samice. Niestety u non mbuny identyfikacja płci trwa dłużej...za długo.

Kilka fotek ewentualnych samiczek

post-13224-14695724865705_thumb.jpg

post-13224-14695724869396_thumb.jpg

post-13224-14695724872125_thumb.jpg

post-13224-14695724875149_thumb.jpg

  • 2 miesiące temu...
Opublikowano

Dojechały trzy następne samice. Teraz mam układ 3+5. Samice są jeszcze zbyt młode (7-8cm.), żeby wzbudzić zainteresowanie samców, ale do pierwszej, nieśmiałej próby tarła już doszło.

Na podstawie dotychczasowych obserwacji, mogę stwierdzić, że wielosamcowość u tetrastigmy jest możliwa. Oczywiście dochodzi do krótkotrwałych, widowiskowych potyczek, ale nie prowadzi to do totalnego zgnębienia pokonanego samca, a jedynie do utrwalenia hierarchii. Po kilku minutach samce znów spokojnie pływają po całym akwarium. Co ciekawe, do potyczek dochodzi między samcami alfa i beta, albo samcami beta i gamma. Nigdy nie zaobserwowałem potyczki między samcami alfa i gamma. Do potyczek dochodzi wyłącznie przy lustrze wody. Przypomnę, samce są u mnie ponad rok i są tej samej wielkości (16cm.)

Co prawda terytorialistów (mdoki i P. steveni Taiwan Reef) ze swojego akwarium pozbyłem się ledwie tydzień temu, ale z dużą dozą pewności, mogę stwierdzić, że tetrastigmy nie są rybami terytorialnymi. Ciekaw jestem jak to będzie wyglądać w czasie tarła, ale myślę, że ewentualny terytorializm ograniczy się do okresu tarła. W tym względzie, póki co :), więcej może napisać eljot.

Według mojej oceny jest to bardzo spokojna ryba, nie interesująca się innymi współmieszkańcami i doskonale nadaje się do obsady z tymi najspokojniejszymi gatunkami non mbuny. Oczywiście atakowana potrafi się bronić, ale zbyt silne i agresywne gatunki mogą ją zepchnąć na peryferie akwarium.

Opublikowano
Ciekaw jestem jak to będzie wyglądać w czasie tarła, ale myślę, że ewentualny terytorializm ograniczy się do okresu tarła.

Twoje przypuszczenia są słuszne. Mój samiec broni miejsca w którym odbywa się tarło u mnie jest to płaski kamień, nigdy nie wybrał miejsca w grocie czy też na piasku.

  • 2 tygodnie później...
Opublikowano

Minęły 2 tygodnie. Mogę tylko potwierdzić relacje między samcami. Do krótkotrwałych potyczek dochodzi kilka razy dziennie. Samce ścierają się przy lustrze wody pyskami. Żaden inny organ nie jest atakowany. Uchodzący z pola samiec jest jedynie "eskortowany", przeganiany przez dominanta i tylko do tego ogranicza się jego agresja. Nadal podtrzymuję, że wielosamcowość jest możliwa. Uważam nawet, że lepszy jest układ z 3 samcami, niż z 2. Oczywiście wybór ten ogranicza wielkość akwarium. Trzy samice powinny być bezwzględnym minimum. Przy dwóch samicach agresja jest ukierunkowana, przy większej ilości rozkłada się. Wyjątkową ciekawostką, wg. mnie, jest to, że samiec alfa tetrastigmy zajął dokładnie to samo terytorium co Stefan I i Stefan II. Czyżby chodziło o jakiś ciek wodny? :mrgreen: A może ryby przejmują od siebie pewne wzorce zachowań, również miejsca tarliskowe. Może moje mdoki zapatrzyły się na zachowania Stefana i je przejęły.

  • 2 miesiące temu...
Opublikowano

Z przyjemnością informuję, że od kilku tygodni goszczę 2+2 :) samiec alpha jest większy. Ma jakieś 7-8 cm. Czasami się wybarwia. Jest oczywiście cudny. Ech:) wreszcie do mnie trafił :)

Opublikowano

Poczekaj aż dojrzeją i zaczną rywalizować. Wtedy dopiero pokazują kolorki. U mnie prawie cały czas mają barwy godowe :) Konkurentowi trzeba pokazać wszystko, co ma się do dyspozycji :)

  • Dziękuję 1
  • 6 miesięcy temu...
Opublikowano

Witam koledzy ja posiadam ten gatunek w ilości 2+3 wielkość 5-6cm samce juz się wybarwiaja i 2 samice juz noszą młode. Ryba spokojna i piękna kolega mówił mi, że ryba bardzo płodna  podobno  rozmnaża się jak gupiki :-) załączam zdjęcia jednego z samców. Dodam, że zakupione w Discus w warszawie. Pozdrawiam.

20161004_211024.jpg

Opublikowano

Ooo, to piękno dopiero przed tobą. Te młodziaki pokazują namiastkę pełnej kolorystyki. Chyba muszę, wzorem stana, przedstawić kolejne etapy wybarwiania się tetrastigm...i zmiany kształtu (przynajmniej u mnie :) )

Opublikowano

Narazie  to młodzież ale już widać, że będzie to piękna ryba tylko samice ze dwie musze dokupić bo właśnie rano wróciłem z pracy i juz wszystkie 3 samiczki inkubują. Widać,  że samiec przez noc nie proznowal kota nie ma w domu to myszy charcuja :-).Pozdrawiam

Opublikowano
Dnia 10.10.2016 o 04:55, pozner napisał:

Ooo, to piękno dopiero przed tobą. Te młodziaki pokazują namiastkę pełnej kolorystyki. Chyba muszę, wzorem stana, przedstawić kolejne etapy wybarwiania się tetrastigm...i zmiany kształtu (przynajmniej u mnie :) )

Jeżeli można to bardzo bym prosił .

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Ja również. Kształt głowy mi nie pasuje do saulosi
    • Obstawiam że na 99% to demasoni.
    • Bartku...demasoni nawet jak ledwo się " urodzi" to widać jego zdecydowane barwy czyli pasy pionowe. Nie można jego pomylić z inną rybą . No chyba , że jest złego gatunku. Wydaje mi się , że to może być saulosi lub coś innego.
    • Ta największa wygląda na crabro.
    • To Ty jesteś bardzo dzielny, albo bardzo silny, albo masz nieduże akwarium. Przy zbiorniku 160 litrów - wielkość mini jak na malawi - podmiana 25% to jest 40 litrów - wiadrami w jedną i w drugą. Przy większych akwariach odpowiednio więcej. To już chyba lepiej ciągnąć węże.  Jak już się upierasz przy targaniu tej wody, to wygodniejsze od wiader mogą być kanistry - trudniej rozlać. Ja tak na razie uzupełniam wodę w dolewce.  Jeżeli masz miejsce w szafce - mnie się takie rozwiązanie bardzo sprawdziło - można tam zamontować narurowca i na czas poboru wody łączyć go z siecią wężem ogrodowym z szybkozłączką.  Z drugiej strony wpiąłem zestaw na stałe do rury prowadzącej wodą z sumpa do akwarium. Jak widać na zdjęciu, założyłem też elektrozawór z wyłącznikiem pływakowym, żeby nie przelać.  Co do wkładów - mam polipropylenowy, odżelaziający i węglowy. I jeszcze jedno drobne udogodnienie: Wąż doprowadzający wodę do filtra podpinam do baterii prysznica. Żeby nie musieć za każdym razem odkręcać węża i nakręcać końcówkę do podłączania szybkozłączki, wąż prysznica dokręciłem do szybkozłączki z gwintem zewnętrznym 1/2" (trochę się naszukałem w internecie). Tym sposobem przepinam tylko węże. Zastanawiam się jeszcze nad założeniem za elektrozaworem trójnika i podłączeniu tam modułu z żywicą jonowymienną - w ten sposób ogarnę też temat uzupełniania wody w dolewce.    
    • Poziome psy - Melanochromis auratus Plamy - Nimbochromis livingstonii Bez Pasów - 3 x Pseudotropheus sp. 'acei' Pionowe pasy - słabo go widać, Chindongo demasoni albo Chindongo saulosi Ta największa, trudno powiedzieć, jakiś Pseudotropheus? W tej misce, bez napowietrzania i przykrycia za długo nie pożyją.
    • Siemka potrzebuje info co za pyszczole tu pływają 😁😁😁🍺
    • Cześć  To stary temat ale i mnie aktualny ponieważ mój samiec Yellow od ponad pół roku na zmianę bździ się z dwoma samicami Saulosi , już chyba z osiem razy nosiły w pysku młode ale jak na razie przetrwały dwie jedna ma jakieś  4 cm a druga jest jeszcze tyci tyci maleńka 
    • @Tomasz78https://forum.klub-malawi.pl/search/?q=Hexpure &quick=1  W podanym linku są 4 tematy różne w tym jeden właśnie ten tutaj. W szukajce zaznacz WSZYSTKO  wtedy szuka w zawartości całego forum.
    • Napiszę tutaj bo wpisując w wyszukiwarkę hexpure wyskoczył tylko ten temat. Moje spostrzerzenia po użyciu hexpure w porównaniu do purigenu. Jeżeli coś jest tanie a tak samo dobre jak te drogie to zapala się czerwona lampka - gdzieś tkwi jakiś "haczyk". No i znalazł się owy "haczyk". Jeżeli chodzi o czystość wody to oba preparaty krystalizują wodę tak samo, oba po 4 tygodniach tak samo zabrudzone na kolor brązowy. Różnica wyszła w regeneracji. Oba regeneruję wybielaczem ace. Hexpure wybielało się 3 dni zużywając 1 litr ace i to nie wybieliło do białości. Nalałem około 300 ml ace do 125ml hexpure tak jak robię to w przypadku purigenu, po 24h wybieliło może w połowie, i tak jeszcze 2 razy powtarzałem aż zużyłem 1 litr. Natomiast 125ml purigenu po użyciu 300 a nawet 250 ml ace po niecałych 20h wybiela do białości. Wniosek z tego taki że hexpure opłaca się tylko w tedy jeśli używa się go jednorazowo. Jeżeli hexpure działa tak jak purigen latami to na wybielacz wydamy więcej. Purigen regeneruje co 4 tygodnie zużywając 300ml ace, więc zaokrąglając 1 litr ace starcza na 3 miesiące, czyli rocznie 4 litry, powiedzmy że litr ace kosztuje 10 zł, to roczny koszt 40 zł. Hexpure po 4 tygodniach użycia zużywa 1 litr ace, czyli rocznie potrzebuje 12 litrów czyli 120 zł. Hexpure 300ml kosztuje 60 zł. Purigen 250ml kosztuje 110 zł. (Aktualne ceny ze sklepu "trzmiel") Ale na ace trzeba rocznie wydać 80 zł więcej. Wnioski wyciągnijcie sami, a może ktoś ma inne spostrzeżenia?  
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.