Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
15 godzin temu, stan napisał:

 Broń mnie Panie Boże od ciepłej wódki

Kiedyś widziałem bardzo mądry tekst: " Jeżeli ktoś nie kocha ciepłej wódki, to nie zasługuje na zimną " ;) 

Wracając do glonów, ja doczekałem się zielonych po prawie 3 latach działania akwarium a stało się to po zmianie oświetlenia z 6500K na 11000K i większym natężeniem. Natomiast kiedyś prowadziłem krewetkarium 30l z oświetleniem 10000k 15W i powiem Wam, że co tam się działo to serce rosło. Wszystko porośnięte bardzo długimi zielonymi glonami. Długość nitek spokojnie osiągała 10cm a ilość glona powalała na kolana. Niestety nie udało mi się osiągnąć tego przy malawi, choć i tak jest już bardzo dobrze. W krewetkarium miałem wodę miękką około 6 GH.  Nie ma recepty na glony. Albo się pojawią albo nie. Jedynie jest recepta na sinice ;)

Opublikowano
10 minut temu, lufa555 napisał:

Kiedyś widziałem bardzo mądry tekst: " Jeżeli ktoś nie kocha ciepłej wódki, to nie zasługuje na zimną " ;)

Jak mam pokochać ciepłą wódkę to wolę nie zasługiwać  na zimną , wybiorę ,,rudą" byle nie chliptać ciepłej  ;-) 

Wracając do glonów to zgadzam się z tobą nie ma recepty na glony 100% , ale jak pisałem wcześniej ( zresztą inni to samo zauważyli) mocniejsza cyrkulacja na pewno jest na plus dla fajnych długachnych glonów.

Opublikowano
Dnia 10.09.2016 o 17:14, stan napisał:

Eljot helmety w moim akwarium!! Broń mnie Panie Boże od ciepłej wódki, góralskiej muzyki,  dotyku faceta na karku jak i helmetów w moich akwariach

Co do wódki i dotyku faceta to się zgodzę,ale muzykę góralską to akurat uwielbiam;).A co do helmetów to taka ciekawostka,ja w akwarium mam lawę, i skurczybyki za jasną cholerę się nie tkną nic co na niej rośnie.Dlatego w moim akwarium na lawie to mam falującą łąkę,za to szyby czyściutkie:).Nie wiem czemu tego nie chcą żreć z lawy,ale w sumie teraz bardzo ładnie to wygląda.

Opublikowano
1 godzinę temu, grzegorz77 napisał:

,ja w akwarium mam lawę, i skurczybyki za jasną cholerę się nie tkną nic co na niej rośnie.Dlatego w moim akwarium na lawie to mam falującą łąkę,za to szyby czyściutkie:).Nie wiem czemu tego nie chcą żreć z lawy,ale w sumie teraz bardzo ładnie to wygląda.

Grzegorz..one przede  wszystkim jedzą okrzemki. Inne owszem..ale sporadycznie .  Dlatego jak to nie są okrzemki to Ci nie ruszą. Chyba ,że naprawdę będą głodne.

Opublikowano

Piękne predatorek. Duże akwarium to mają szansę pokazać swoje prawdziwe piękno. Chociaż i tak wraz z jedzeniem rośnie apetyt i chciałoby się jeszcze większe :) . Dla mnie jest nie porozumieniem trzymanie predatorów w 150 cm baniakach.  

  • 2 tygodnie później...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Ja również. Kształt głowy mi nie pasuje do saulosi
    • Obstawiam że na 99% to demasoni.
    • Bartku...demasoni nawet jak ledwo się " urodzi" to widać jego zdecydowane barwy czyli pasy pionowe. Nie można jego pomylić z inną rybą . No chyba , że jest złego gatunku. Wydaje mi się , że to może być saulosi lub coś innego.
    • Ta największa wygląda na crabro.
    • To Ty jesteś bardzo dzielny, albo bardzo silny, albo masz nieduże akwarium. Przy zbiorniku 160 litrów - wielkość mini jak na malawi - podmiana 25% to jest 40 litrów - wiadrami w jedną i w drugą. Przy większych akwariach odpowiednio więcej. To już chyba lepiej ciągnąć węże.  Jak już się upierasz przy targaniu tej wody, to wygodniejsze od wiader mogą być kanistry - trudniej rozlać. Ja tak na razie uzupełniam wodę w dolewce.  Jeżeli masz miejsce w szafce - mnie się takie rozwiązanie bardzo sprawdziło - można tam zamontować narurowca i na czas poboru wody łączyć go z siecią wężem ogrodowym z szybkozłączką.  Z drugiej strony wpiąłem zestaw na stałe do rury prowadzącej wodą z sumpa do akwarium. Jak widać na zdjęciu, założyłem też elektrozawór z wyłącznikiem pływakowym, żeby nie przelać.  Co do wkładów - mam polipropylenowy, odżelaziający i węglowy. I jeszcze jedno drobne udogodnienie: Wąż doprowadzający wodę do filtra podpinam do baterii prysznica. Żeby nie musieć za każdym razem odkręcać węża i nakręcać końcówkę do podłączania szybkozłączki, wąż prysznica dokręciłem do szybkozłączki z gwintem zewnętrznym 1/2" (trochę się naszukałem w internecie). Tym sposobem przepinam tylko węże. Zastanawiam się jeszcze nad założeniem za elektrozaworem trójnika i podłączeniu tam modułu z żywicą jonowymienną - w ten sposób ogarnę też temat uzupełniania wody w dolewce.    
    • Poziome psy - Melanochromis auratus Plamy - Nimbochromis livingstonii Bez Pasów - 3 x Pseudotropheus sp. 'acei' Pionowe pasy - słabo go widać, Chindongo demasoni albo Chindongo saulosi Ta największa, trudno powiedzieć, jakiś Pseudotropheus? W tej misce, bez napowietrzania i przykrycia za długo nie pożyją.
    • Siemka potrzebuje info co za pyszczole tu pływają 😁😁😁🍺
    • Cześć  To stary temat ale i mnie aktualny ponieważ mój samiec Yellow od ponad pół roku na zmianę bździ się z dwoma samicami Saulosi , już chyba z osiem razy nosiły w pysku młode ale jak na razie przetrwały dwie jedna ma jakieś  4 cm a druga jest jeszcze tyci tyci maleńka 
    • @Tomasz78https://forum.klub-malawi.pl/search/?q=Hexpure &quick=1  W podanym linku są 4 tematy różne w tym jeden właśnie ten tutaj. W szukajce zaznacz WSZYSTKO  wtedy szuka w zawartości całego forum.
    • Napiszę tutaj bo wpisując w wyszukiwarkę hexpure wyskoczył tylko ten temat. Moje spostrzerzenia po użyciu hexpure w porównaniu do purigenu. Jeżeli coś jest tanie a tak samo dobre jak te drogie to zapala się czerwona lampka - gdzieś tkwi jakiś "haczyk". No i znalazł się owy "haczyk". Jeżeli chodzi o czystość wody to oba preparaty krystalizują wodę tak samo, oba po 4 tygodniach tak samo zabrudzone na kolor brązowy. Różnica wyszła w regeneracji. Oba regeneruję wybielaczem ace. Hexpure wybielało się 3 dni zużywając 1 litr ace i to nie wybieliło do białości. Nalałem około 300 ml ace do 125ml hexpure tak jak robię to w przypadku purigenu, po 24h wybieliło może w połowie, i tak jeszcze 2 razy powtarzałem aż zużyłem 1 litr. Natomiast 125ml purigenu po użyciu 300 a nawet 250 ml ace po niecałych 20h wybiela do białości. Wniosek z tego taki że hexpure opłaca się tylko w tedy jeśli używa się go jednorazowo. Jeżeli hexpure działa tak jak purigen latami to na wybielacz wydamy więcej. Purigen regeneruje co 4 tygodnie zużywając 300ml ace, więc zaokrąglając 1 litr ace starcza na 3 miesiące, czyli rocznie 4 litry, powiedzmy że litr ace kosztuje 10 zł, to roczny koszt 40 zł. Hexpure po 4 tygodniach użycia zużywa 1 litr ace, czyli rocznie potrzebuje 12 litrów czyli 120 zł. Hexpure 300ml kosztuje 60 zł. Purigen 250ml kosztuje 110 zł. (Aktualne ceny ze sklepu "trzmiel") Ale na ace trzeba rocznie wydać 80 zł więcej. Wnioski wyciągnijcie sami, a może ktoś ma inne spostrzeżenia?  
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.