Skocz do zawartości

czas inkubacji


kisor

Rekomendowane odpowiedzi

Niestety nie mam kotnika i raczej się nie zanosi... Jak moja Żoncia słyszy o kolejnym akwarium w domu to dostaje wysypki. Próbowałem Ją nawet przekupić ale twarda sztuka jest. I choć w piwnicy stoją 4 akwaria które zostały mi jeszcze z czasów kawalerskich to raczej nic z tego nie będzie.


A z temperaturą to raczej wszystko jest ok. Mamy lato i ciężko jest zejść poniżej 28st


pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podczas rozwoju ikra-narybek, oczywistym jest, że ikra nie bedzie pobierała pokarmu :), nastpenie narybek przechodząc w kolejne stadia rozwoju, również nie pobiera pokarmu, ponieważ nie ma takiej konieczności, a to dlatego, ze w gruncie rzeczy must zabsorbować swoj materiał zapasowy zawarty w woreczku żółtkowym. Pobieranie pokarmu podczas inkubacji, zależy również od gatunku i wydaje mi się, doświadczenia samicy. I to są te wszystkie różnice, na które należy zwrocić uwagę odnośnie pobierania pokarmu:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie sądze żeby samice chciały zjeść swoje dzieciaki. Tak to wyglada ale ona je łapie aby chronić tyle, że niektóre maluchy nie do końca tego chcą. Kiedyś moja samica saulosi wypuściła młodego z jakimiś zaburzeniami równowagi kręcił kółka i był bez szans na ucieczkę i nie mógł ukryć sie w skałach a ona kilka razy go łapała i wypuszczała. Męczyła się z nim jeden dzień a na drugi zostawiła ale żywego. Niektóre młode mbuna mają instynkt ucieczki ale nie wszystkie. Samice nawet w podwieszanym kotniku gdy maluchy sa do wyłapania nie jedza ich tylko ponownie łapią i wypuszczała. Kiedyś samica mbamby wypuściła 15 młodziaków i w komplecie były z nią do końca gdyż z przyczyn niezależnych ode mnie nie mogłem jej zabrać do akwa ogólnego. Dwa dni nie zamordowała maluszków choć te rwały na jej widok jakby widziały krokodyla a ona od czasu do c zasu je wyłapywała. Cudowne sa doznania gdy matki zbierają młode, np moje aulonki gdzie samica broni sie przed brygadą a maluchy wciskają jej się do pyska poprostu bajka. Długość inkubacji w większej mierze zależy od indywidualnych cech samicy i jej poczucia bezpieczeństwa niż temperatury. Od dawna intryguje mnie to co się dzieje w pysiu mamy. Zazwyczaj samica która inkubuje dłużej wypuszcza mniej młodych. Pytanie czy giną i są połykane przez matkę bo przez młode napewno nie. Intryguje mnie to czym żywią się młode bo samica czesto podjada cały okres inkubacji. Młode do około 12-14 dnia mają woreczki i zanim je zreabsorbują sa najedzone dokładając 2-3 dni które wytrzymają bez szamki można założyc ze do 17-18 dnia nie musza jeść. Co później, hmm nie znalazłem na ten temat niczego lecz wydaje mi sie że gdy ryba inkubuje ponad miesiac a i ponad 1,5 miesiaca maluchy musza coś wszamać zwłaszcza że rosną i sa większe niż te wpuszczone po 17-20 dniach. Typowałbym jakąś wydzieline w podgardlu ale to tylko luźna nie poparta niczym uwaga. Jeśli ktoś ma namiar na interesujące teksty na ten temat również anglojęzyczne będe wdzieczny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zeby nie namieszać, doszliśmy do gdybanego wniosku, że długość inkubacji zależy od samicy - z tym się zgodzę. Temperatura faktycznie, ma tutaj niewielkie znaczenie być może, ale za to temperatura ma duże znaczenie podczas samego rozwoju zarodkowego. U dorosłej ryby wpłynie to na przyspieszony metabolizm, zaś podczas okresu rozwoju embrionalnego -> na wcześniejszy rozwój - wyższa temperatura, większa ilość podziałów komórkowych, większe tempo metabolizowania w efekcie dająca szybszy rozwój (w koncu mamy tutaj do czynienia z poikilotermia). Tego jestem prawie pewny, bo dawno nie zaglądałem do źródeł, jednak taki wniosek nasuwa się nawet sam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobrze to Bartku ująłeś, ja jak zwykle stosuje pewnego rodzaju skróty myślowe i nie rozważałem problemu wypełnienia pyska samicy od strony tego co ten pysk wypełnia ale skoncentrowałem się na efekcie finalnym tj na tym co z tego pyska wypłynęło a dokładnie kiedy wypłynęło. Nie przeczę twoim zapewnieniom o szybszym rozwoju zarodka, gdyż prawdziwe są w całej rozciągłości i cieszę się że wniosek końcowy jest taki sam, tj osobnicze cechy samicy determinantem długości inkubacji ... miło jest czasami mieć jedno zdanie z kimś innym ;).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja zaś w kotniku wiele razy obserwowałem gdzie samica po wypuszczeniu młodych goniła je i "podskubywała". Młode chowały się po kamieniach, a ja musiałem odłowić samice. W podwieszanym kotniku zaś gdzie jest mało miejsca takiej sytuacji już nie zauwarzyłem. Fakt faktem jednak nie wydaje mi się że ona chciała je złapać zpowrotem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

moje samice saulosi nie zjadaja swojego potomstwa, nawet nie karmione, przebywajac z mlodymi kilka dni od wypuszczenia.

inna rzecza jest ze samica chwyta mlode do pyska. taka scene widzialem nieraz w akwa ogolnym, kiedy samica meczyla sie w towarzystwie calej doroslej obsady i kiedy maluch jej wyskoczyl a ona czula zagrozenie natychmiast probowala go zlapac, czesto z pozytywnym skutkiem. jednak jak na wstepie zaznaczylem w kotniku samica nie zjada mlodych to mysle ze rowniez w akwa ogolnym nie lapie rybki po to zeby ja zjesc ... ;)


pzdr

jas

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 9 miesięcy temu...

A ja wrócę do odżywiania młodych w pysku matki!!!

Bartus_M Tak młode mają woreczek żółciowy ale on starcza tylko na tydzień. A resztę dni??? :o

Samice przed wytarciem tak jak by zatrzymują pokarm i jak mają młode to tak jakby wymiotowują ten pokarm do pyska i młode się tym odrzywiajom to jest coś takiego jak śluz. Wiem to ponieważ z moim kolegą wyłapałem samice yeloła i wyciągnąłem z niej maluchy 10 cm. więc wsadziłem do pyska palec i na palcu miałem tak jak by strawioną karmę o kolorze zielonym kleistą podobną do śluzu (płatki roślinną) i oto rozwiązanie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiem to ponieważ z moim kolegą wyłapałem samice yeloła i wyciągnąłem z niej maluchy 10 cm.

Kurde, jak 10cm maluchy zmieściły się u niej w pysku :?: :lol:

Takie posty u mnie wywołują tylko politowanie. Żal mi Twoich ryb, a po części i Ciebie...

Piszcie co chcecie, że odbieranie narybku nie jest powodem jakichkolwiek szkód, ale kurcze, palce to zacznijcie lepiej wsadzać sobie, nie napiszę gdzie... :evil:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.