Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam, bardzo proszę Was o pomoc w doborze optymalnej karmy dla mojej obsady Labidochromis caeruleus- yellow, Metriaclima callainos, Melanochromis cyaneorhabdos "Maingano Island". Zaczynam przygodę z Malawi i chcę, żeby moje rybki były zdrowe i szczęśliwe :) Prosiłabym o dokładne napisanie co mam kupić (nazwa i firma) i jak karmienie rozplanować na każdy dzień.

Opublikowano
Labidochromis yellow nie pasuje do Twojej obsady roślinożernej,

Kolego Piotrola z pełnym szacunkiem dla Twojej osoby,od kiedy to maingano i callainos są roślinożercami.

Nasz pospolity yellow spokojnie da sobie radę z tymi dwoma gatunkami. Trzymałem te dwa gatunki przez dłuższy czas na diecie pół na pół czy nawet 60 do 40 na rzecz mięska.Nie zauważyłem aby aby maingano przybierało na wadze a yellow marniał. Tak więc według mnie ta obsada da sobie radę.

  • Dziękuję 1
Opublikowano
Nasz pospolity yellow spokojnie da sobie radę z tymi dwoma gatunkami. Trzymałem te dwa gatunki przez dłuższy czas na diecie pół na pół czy nawet 60 do 40 na rzecz mięska


Potwierdzam. Z yellowkami trzymałem zarówno M. Callainos jak i P. Maingano. Gotów jestem nawet stwierdzić, że Callainos'om bardzo odpowiadała dieta z lekką przewagą mięska. Dzięki artemii i krylowi miały piękny metaliczno-kobaltowy kolor i nie miały żadnych oznak otłuszczenia.

Opublikowano

Ja trzymam Yellow z Maingano i Sprengerae, również karmię w stosunku 60/40 na korzyść karm mięsnych i nie widzę żeby to przeszkadzało Maingano.

Opublikowano

Panowie, nie za bardzo piszecie na temat, bo autor wątku pytał o konkretne pokarmy, a nie o udział pokarmów mięsnych i roślinnych w diecie ;-)


motylek

Na początek dobrze byłoby określić ile jesteś w stanie przeznaczyć na zakup pokarmów. Większość osób, które poważnie podchodzą do tematu akwarium rekomenduje pokarmy z tzw. wyższej półki (pokarm firm: O.S.I., NatureFood, Dainichi), które trochę kosztują (zwłaszcza na starcie gdy dobrze zakupić jednocześnie kilka rodzajów pokarmu), ale mają tą przewagę nad pokarmami gorszej jakości, że są o wiele bardziej wydajne (karmisz dawkami o połowę mniejszymi niż pokarmami gorszej jakości - nie posiadają wypełniaczy przez co ryby mniej jedzą, mniej wydalają itd. ;-)


Niezależnie od tego na jakiej firmy pokarmy się zdecydujesz, pokarmem bazowym jest pokarm ze spiruliną. Ja osobiście rekomenduję pokarm O.S.I. Spirulina - proponuję płatki w opakowaniu o gramaturze 63g (niezbyt duże i niezbyt drogie opakowanie, a wystarczy Ci to na dość długo, zwłaszcza przy młodych rybach - z uwagi na okoliczność, że pokarm ma tendencję do wietrzenia najlepiej sobie odsypać niezbyt dużą porcję płatków z tego opakowania do jakiegoś hermetycznego mniejszego pojemniczka i z niego karmić, żeby ciągle nie otwierać tego dużego opakowania).

Ze "spirulinowych" pokarmów konkurencji możesz rozważyć JBL Spirulina lub Tropical Spirulina Forte, choć z uwagi na relatywnie niską cenę ww. produktów nie łudź się, że będą to czyste jakościowo pokarmy (tzn. zawierają wypełniacze)


Gdy u mnie w zbiorniku pływała obsada o preferencjach żywieniowych zbliżonych do Twoich gatunków to karmiłem ryby w następujący sposób:


Karmienie ryb 3 razy dziennie:


- O.S.I. Spirulina (płatki) - codziennie (pokarm roślinny)

- NF Premium Plant Cichlid - codziennie (pokarm roślinny)

- NF Premium Cichlid / O.S.I. Cichlid (płatki) - co drugi dzień naprzemiennie (pokarm mięsny)

- O.S.I. VividColor - 1 raz w tygodniu (zamiast pokarmu roślinnego NF Premium Plant Cichlid) (pokarm mięsny)

- NF Supreme Artemia (miękki, wilgotny pokarm, jeśli można tak napisać ładnie pachnący ;-) - 1 raz w tygodniu (zamiast pokarmu roślinnego NF Premium Plant Cichlid) (pokarm mięsny)


Nie stosowałem mrożonek, żywego pokarmu, czy też pokarmu liofilizowanego - tutaj niech się może wypowiedzą Koledzy, którzy stosują u siebie ten rodzaj pokarmu.

  • Dziękuję 1
Opublikowano

Dziękuję Post_Mortem właśnie o to mi chodziło :) Czyli jeśli kupię to co napisałeś moje rybki będą zdrowe i szczęśliwe, tak? W moim zoologicznym sprzedawca polecił Tropical Malawi Flakes with Spirulina jako coś najlepszego dla mojej obsady i kupiłam tego "wiadro". I teraz nie wiem co z tym zrobić..

I pytanie do innych fachowców forumowiczów, czy żadnych czekoladek mrożonych itp. już nie muszę dokupywać jeśli będę stosowała dietę zaproponowaną przez Post_Mortem? Czy ta dieta jest optymalna?

Opublikowano

Dieta zaproponowana przez Marcina jest bardzo dobra, sam mam bardzo podobne produkty, do tego używam jeszcze dla urozmaicenia pokarmów Hikari i NLS, mam też artemię liofilizowaną, ale mało nią karmię bo nie jest jakoś bardzo wygodna w tym karmieniu (kruszy się, pyli, brudzi wodę), posiadam też mrożonki ze względu na mniejsze akwa z Tanganiką i czasem, raz na tydzień, może dwa dam i w Malawi (mrożonki trzeba bardzo dokładnie wypłukać na jakimś sitku w celu pozbycia się szkodliwych substancji zawartych w zamrożonej wodzie, takich jak fosfor chociażby). Im bardziej urozmaicisz, tym lepiej, ale już bez tych moich dodatkowych pokarmów dieta na podstawie propozycji Post Mortema jak najbardziej starczy ;) karmy Tropicala to trochę niższa półka...

Opublikowano
W moim zoologicznym sprzedawca polecił Tropical Malawi Flakes with Spirulina jako coś najlepszego dla mojej obsady i kupiłam tego "wiadro". I teraz nie wiem co z tym zrobić..


Nie wiem co masz na myśli pisząc "wiadro", ale jeśli jest to naprawdę duże opakowanie, a nie prowadzisz hodowli ryb to takie zakupy nie mają sensu. Sugerowałbym zwrot pokarmu do sklepu. Tak na marginesie, zadziwiające jest to, że sprzedawca działający na terenie Niemiec proponuje Ci pokarm polskiej firmy, w sytuacji gdy wysokiej jakości produkty NatureFood stanowią markę niemiecką i są produkowane w Dinslaken czyli w pobliżu Twojego miejsca zamieszkania ;-)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Witam tydzień temu wpuściłem do dojrzałego akwarium 375l (150x50x50) 15 sztuk Placidochromis Mdoka white lips. Wcześniej były tropheusy nie było restartu, akwarium cały czas funkcjonuje od stycznia. Przy wpuszczeniu do akwarium były 4 sztuki synodontisow, 2 dni później czyli w niedzielę wpuściłem 7 sztuk Yellow i o ile Yellowy zachowują się w miarę normalnie to Mdoki cały czas pływają w jednym rogu akwarium nerwowo. Miałem dużo gatunków z Malawi ale to pierwszy raz z non mbuna i zawsze takie zachowanie po wpuszczeniu trwało max 1 dobę. Tymczasem Mdoki zachowują się już tak od tygodnia. Jest się czym przejmować? Z rzeczy ważnych ryby normalnie przyjmują pokarm, nie ocierają się o dno. Z tej strony co pływają leci zawsze pokarm ale nawet jak nikogo nie ma w pokoju to tak pływają więc nie jest to chyba to. Być może za krótka aklimatyzację zrobiłem? Ryby od razu wlałem do pojemnika i kranikiem metoda kropelkową przez kilkanascie minut aklimatyzowalem i potem wpuściłem do akwarium oczywiście bez wody. Miałem też problem z sinicami tylko na piasku jak były tropheusy. Podmianę wody zrobiłem po 3 dniach i ściągnąłem resztki sinic z piasku. Dodam że tropheusy zachowywały się normalnie. Proszę o porady :) VID20251121184751.mp4 VID20251121184526.mp4
    • Przez miesiąc to już pewnie decyzje zostały podjęte, ale może ktoś kiedyś też będzie chciał o to zapytać. Mój narurowiec działa od sześciu lat. Planuję małą modyfikację ale nie śpieszy mi się. Moje rozwiązanie nie jest standardowe, bo jest w układzie pionowym, na ścianie i na dodatek piętro niżej niż akwarium. Koło akwarium nie było miejsca miało być cicho. Zmiany jakie mam zamiar zrobić: - wymiana pompy na sterowalną (by w razie czego przedmuchać akwarium), - rezygnacja ze śrubunków i niepotrzebnych zaworów, - zmiana zaworów na stalowe (dotychczasowe pvcu, po ok 2 latach zaczynają cieknąć, śrubunki też) - rezygnacja z korpusu na żywicę (już nie pamiętam ale jest jakiś parametr wody, który powoduje, że żywica nie działa) - rezygnacja z rotametrów i zaworów regulujących przepływ wody przez złoża biologiczne (rotametry się zatarły po roku, a zdławić przepływ przez złoża można wklejając na stałe do rury jakieś przewężenie) Przez ten czas wymieniałem tylko wkłady filtrujące i te nieszczęsne zawory. Kiedyś jak będę miał czas to opiszę całość
    • Ja od 30 lat leje prosto z baterii termostatycznej kranówę. Ważna jest temperatura i tyle. Woda RO do Malawi to przesada,  chyba że masz masakryczne parametry wody w kranie - zwłaszcza NO3. Na to trzeba uważać.    
    • Tak, do sumpa dolewam kranówkę. Więcej, nie zawsze chce mi się puszczać przez węgiel i leję prosto z kranu.
    • Czyli rozumiem, że uzupełniasz odparowaną wodę zwykłą kranówką przefiltrowaną przez węgiel i dłuższy czas nic się nie dzieje. To jest dla mnie jakaś wskazówka. Dzięki.
    • Malawi to nie morszczak. Tak, szukasz problemu tam gdzie go nie ma.
    • A no po to, że mnie chodzi o wodę do dolewki nie do podmian. Temat podmian mam, jak pisałem ogarnięty, i podobnie jak Ty daję kranówkę przepuszczoną przez węgiel, a wcześniej przez filtr mechaniczny i odżelaziający. Dolewka ma uzupełniać wodę wyparowaną, w moim przypadku ok. 30-40 l/tydzień. Paruje czyste H2O, różne związki rozpuszczone w wodzie kranowej, a w konsekwencji  akwariowej, głównie sole wapnia,  zostają. Jeżeli będę uzupełniał ubytki kranówką, a u mnie jest twarda, faktycznie idealna dla pyszczaków, to z czasem stężenie tych substancji będzie rosnąć. Podmiany tylko spowolnią proces. Analogicznie, jeżeli w akwarium morskim będziesz uzupełniał wodę odparowaną solanką, to za jakiś czas będziesz miał biotop Morza Martwego.😉 Być może szukam problemu, tam gdzie go nie ma, może można w nieskończoność uzupełniać wodę odparowaną zwykłą kranówką i nic się nie dzieje,  ale na logikę, żeby nie zaburzać parametrów wody w akwarium, lepiej jest uzupełniać ubytki tym, co ubyło.
    • Ale po co? W kranach mamy wodę idealną dla pyszczaków. Wystarczy ją puścić przez węgiel🤷‍♂️
    • Sprawdza się w zupełności ale do podmian, a mnie teraz chodzi o wodę do dolewki czyli jak najbardziej zbliżona do chemicznie czystej. Chcę założyć trójnik za elektozaworem i jedną drogą pójdzie woda do podmian, a drugą przez DEMI lub RO do dolewki.
    • @marcin73m zawsze jak patrzę na tę aranżację robi mi się ciepło na sercu  
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.