Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
Od dłuższego czasu forsuję kandydaturę Labidochromis chisumulae chizumulu


...wg mnie propozycja dobra. Tylko problem aby kogoś do niej przekonać tkwi chyba gdzie indziej ( tak mi się wydaję). Zwróć uwagę ,że często o obsadę do 112 litrów pytają ludzie zaczynający przygodę z akwarystyką , którzy często chcą mieć ryby po prostu bardzo kolorowe. Stąd też wiele zapytań o obsady kolorowe co mnie osobiście nie dziwi bo uważam ,że akwarium w domu ma min. spełniać jakieś walory ozdobne ( zaznaczyłem ,że min:)) I chyba dlatego walor koloru jest tym czymś co przyciąga początkującego akwarystę a my niejako wychodząc temu naprzeciw polecamy do 112 Saulosi które są właśnie bardzo piękne i często tym trafiamy w takie zapotrzebowanie początkującego akwarysty. Z biegiem czasu i nabraniem doświadczenia zmieniamy obsady... Ale ta Twoja propozycja jest jak najbardziej OK.

  • Dziękuję 3
Opublikowano

Zgadzam się z tobą. Saulosi pod względem kolorystycznym idealnie pasuje. Ale wyobraź sobie takie akwarium; czarne tło, serpentynit i...czarny piasek. Nie widzę żadnych przeciwwskazań, poza ew. estetycznymi, żeby taki piasek użyć. Czy te Labidochromisy nie wyglądały by świetnie. Nawet przy zwykłym, ale ciemnym piasku. Zawsze to jakaś dodatkowa opcja. Komuś może się spodobać.

  • Dziękuję 1
Opublikowano
Czy te Labidochromisy nie wyglądały by świetnie. Nawet przy zwykłym, ale ciemnym piasku. Zawsze to jakaś dodatkowa opcja. Komuś może się spodobać.
..


...również z Tobą w tym przypadku się zgadzam. Ja tylko opisałem potencjalny impuls który przyciąga wzrokowców a my jemu po prostu pomagamy w ten sposób. Myślę też ,że do pewnych rzeczy trzeba samemu dojrzeć aby w czym innym widzieć piękno jak tylko w kolorach. I fajnie ,że pokazujesz inne możliwości.... bo ONE SĄ! To tylko w jakiejś mierze kwestia do kogo trafiają te propozycje. I zgadzam się z Tobą ,że w 112 mogą być nie tylko saulosi i rdzawe które osobiście uważam za piękne ryby.

Opublikowano

Ostatnio jestem w temacie ponieważ mój kumpel wprowadził się na swoje i namawiam go do założenia akwarium, oczywiście z Malawi :D moje mu się bardzo podoba, mówi, że właśnie taki mrok i surowość trafiają w jego gust i jest to opcja do przemyślenia. Na początku, przy stanie surowym mieszkania jakoś mało trafnie oceniłem, że wejdzie mu 112 właśnie. Zacząłem więc pokazywać kilka pozycji obecnych w tym wątku, jednak stwierdził on, że zdecydowanie to Saulosi są najbardziej przekonujące jeśli chodzi o kolorystykę, tak więc Andrzej bardzo słusznie zauważył, że to po prostu chyba najciekawsza propozycja dla początkujących, mających zarazić się tym biotopem. Tak poza tematem dodam, na szczęście okazało się, że baniak może być większy i jak kumpla namówię to może wciśniemy 150x40x50/60, ale i przy tym rozmiarze chyba skończyłoby się na Saulosi tylko plus Acei... ;) przepraszam za OT, już nie będę ;)

Opublikowano

Moim zdaniem część akwarystów odrzuca Saulosi z powodu łatwej dostępności tej ryby. Każdy ją może mieć bo bez problemu dostaniemy ją w sklepie akwarystycznym, to od kolegi, to na portalach aukcyjnych. Co dla niektórych taka ryba może się okazać nie atrakcyjna bo "wszyscy ją mogą mieć" Do 112 pasuje idealnie, za jednym razem mamy dwa kolory ryb. Ubarwienie samca zwala z nóg jeśli jest dominatem, a jego zachowanie nie jest takie spokojne jak na ogół się pisze, samice cudownie żółte, takie pływające cytryny. Ta ryba jest i wzrostowo jak i kolorystycznie piękna w akwarium, które może służyć (jak to Andrzej ujął i się z nim zgadzam) między innymi jako walor estetyczny.

  • Dziękuję 1
Opublikowano
Co dla niektórych taka ryba może się okazać nie atrakcyjna bo "wszyscy ją mogą mieć"


..ja z tą argumentacją absolutnie się nie zgadzam. Wiem ,że to nie Twoja i ,że podałeś ją jako taką tu funkcjonującą. Sam często czytam ,że cyt :" oklepana".. Owszem.. ale tylko w naszym tutaj forumowym odbiorze..Bo sami wiemy co mają inni i potrafimy mniej więcej widzieć co kto ma. Ale przecież akwa mamy w domu..Przychodzą do nas znajomi , rodziny i oni podziwiają to co my mamy w akwarium i oni nie wiedzą co mają inni nasi forumowi koledzy. Oni nie powiedzą ,że to obsada "oklepana".. To tylko my na forum między sobą tak twierdzimy..Ale akwa każdy z nas ma w swoim domu i komuś postronnemu trudno określić czy jest "oklepane" czy nie:)

Opublikowano

Wszystko się zgadza, tylko tu chodzi również o tych, którzy wchodzą na forum z zapytaniem, co proponujecie do mojej 112-tki? Najczęstrza, a nie pomylę się chyba twierdząc, że jedyna odpowiedź to saulosi lub rdzawe. Chodzi o zaprezentowanie im szerszej gamy pyszczaków nadających się do takiego akwarium. Również ci, którzy mają już saulosi i chcieliby coś zmienić, a nie mogą akwarium, mają problem z wyborem odpowiedniego gatunku. Chodzi o wypracowanie takiej listy, a każdy i tak wybierze to co mu się podoba.

Opublikowano

Pozner - dzięki za propozycję (post nr 30), wprowadziłem Labidochromis Chisumulae na listę w pierwszym poście do grupy C - tzn do "Propozycji obarczonych dużym ryzykiem, ale dających cień szansy (wymaga to weryfikacji)" - później może przejdzie do grupy B lub A.


Weryfikacja by się przydała, bo były głosy przeciwne (post nr 10):

ciekawe propozycje odpadają ze względu na agresje ( polit, chisumulae, demasoni, joanjohnsonae )


O walory estetyczne bym się nie martwił - wiem o forumowiczu, który niedawno wpuścił L.chisumulae do akwa 180cm (miał przecież bardzo duży wachlarz możliwości).

Trzeba ludziom po prostu umożliwić wybór.


Dam przykład:

1/

dla osób dla których małą rolę odgrywa dekoracyjność, można zaproponować elongatus spot

2/ peany zachwytu (w kilku poprzednich postach) nad saulosi

3/ tom77 woli piękną zamszową czerń P.sp."elongatus spot" od P.saulosi (średniej urody niewybarwione samce, żółć samic w stosunku do samic msobo...)

4/ nie martwmy się czy dana rybka jest ładniejsza od saulosi - zostawmy wybór czytelnikom


.....P.saulosi też jest ładne:D

Na wszelki wypadek przypominam tytuł wątku::)

Czy KM nie ma innych propozycji do 112l niż P.saulosi i I.sprengerae?

Może ktoś miał Labidochromis chisumulae w akwa 80cm?

Opublikowano

Mamy całą gamę ryb w bazie, po wyborze odpowiednich okienek odnajdziemy gatunek, który będzie nam pasował pod względem wzrostu i agresji. Potem nazwę wrzucić do wyszukiwarki, przejżeć zdjęcia upewnić się na forum czy jest to ryba, którą oglądaliśmy i mamy coś innego niż Saulosi czy Rdzawy.

Opublikowano
Mamy całą gamę ryb w bazie, po wyborze odpowiednich okienek odnajdziemy gatunek, który będzie nam pasował pod względem wzrostu i agresji.


Na naszej bazie, niestety, nie można się opierać. Podaje dużo błędnych informacji. Ale to nie temat na ten wątek.


Nie wiem skąd informacje o agresywności chisumulae. Nie znalazłem takich informacji w necie. Wszystkie źródła, które widziałem, podkreślają ich relatywną łagodność, to że nadają się dla początkujących akwarystów i nie wymagają dużego akwarium (samce rosną do 10cm.) Niektóre źródła polecają ją do obsady non mbuna.

Podeprę się linkami:

http://www.cichlid-forum.com/articles/l_chisumulae.php

http://www.passioneacquari.it/pesce/labidochromis-chisumulae-chizumulu/

http://www.cichlidsandtropicalfish.net/labidochromis-chisumulae-chizumulu-scheda/

http://www.aquario31.fr/index.php?topic=22167.0

http://cichlids.akvariefisk.dk/species/show/?ArtID=14298&CFID=78456&CFTOKEN=4e6c13518a70824a-758FBB34-ECA0-56AD-DA28D3C299842DA5&jsessionid=8430f8f6145612133a7c11747654b62b3f5a


Niestety, bardziej miarodajnego źródła nie uda się chyba znaleźć. Chyba że kogoś namówimy do chowania go :)

  • Lubię to 1
  • Dziękuję 1

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • W akwarystyce problemem jest wiązanie DOC przez żywice. Przy stacji uzdatniania nie ma problemu. Producent określa parametry regeneracji w kolumnie, gdy DOC nie jest problemem. Warunki regeneracji pewnie są tak ustawione, żeby było dobrze (zużycie solanki, czas, efekt) a nie najlepiej (efekt?). Która metoda jest najskuteczniejsza (i co to znaczy)- trzeba zrobić eksperymenty. Pytanie czy bardziej wymagająca metoda regeneracji da na tyle wyraźny efekt, by było warto ją stosować. Myślę że najlepsza (efekt) będzie regeneracja w kolumnie z bardzo wolnym przepływem, solanką z ługiem sodowym (żrący!). Najlepiej na ciepło (do 60 stopni z ługiem). Napisz proszę o wynikach swoich eksperymentów
    • Ja od lat używam takiej owaty: https://allegro.pl/oferta/wloknina-poliestrowa-filtrujaca-owata-600-g-8994288263 Nie pyli i idealnie filtruje wodę - polecam.
    • Używam właśnie poliestrowej od innego dostawcy niż poprzednim razem bo tamten już nie ma jej w ofercie. Tamta poprzednia nie robiła mi takiej wody. Oczywiście nie można wykluczyć, że ubytek bakterii ze starej owaty właśnie to powoduje, mimo braku zmiany parametrów NO2, NO3, ale może też trafiłem na wyrób z innej chińskiej fabryczki gdzie proces produkcji jest trochę inny . Woda wygląda przez dwa -trzy dni jak by była lekko zabarwiona (zafarbowana) na na biało, a nie pływał w niej jakiś widoczny gołym okiem pył.  Chyba przy następnej wymianie  włożę wkłady sznurkowe i zobaczę co będzie się działo. Czy ktoś z Forumowiczów używa gotowych sznurkowych , jeśli tak to z jakim PPI bo pamiętam, że kiedyś używałem jakieś w miarę gęste i po kilku dniach się zapychały.
    • Sprzedawca nie ma tu znaczenia, należy zwracać uwagę na rodzaj włókniny. Silikonowe pylą, poliestrowe nie. https://allegro.pl/oferta/wloknina-tapicerska-poliestrowa-owata-sztywna-300g-12017517499
    • Jedno nie daje mi spokoju, czy na pewno dobrze regenerujemy żywice jonowymienne? Powszechnie polecana na forum i stosowana metoda regeneracji zakłada przygotowanie roztworu 10% solanki i objętości 3 x objętość żywicy, w której następnie płukane jest złoże. Patrząc jednak jak sposób regeneracji w domowych stacjach uzdatniania (opis np. https://www.filtry-do-wody.info/blog/regeneracja-zmiekczacza-wody-co-warto-wiedziec/) widzę jedną zasadniczą różnicę: w stacji uzdatniania solanka przechodzi przez złoże tylko RAZ i trafia do kanalizy a u nas żywica zwykle "kąpie się" w solance przez dłuższy czas. Przykładowo, stacja do usuwania azotanów w instalacji domowej (https://sklep.osmoza.pl/usuwanie-azotanow-global-water-nitrate-p-2240.html) zużywa do regeneracji 25l żywicy 140 l wody i 2,9 kg soli (solanka o stężeniu ok 2%) i trwa niecałą godzinę. Proporcjonalnie, do regeneracji 1 litra żywicy zużywane jest zatem ok 5,6l solanki. I teraz pytanie co jest lepsze dla żywicy i jej właściwości absorpcyjnych? Jednorazowe płukanie solanką o mniejszym stężeniu ale w większej ilości, czy długie płukanie w tej samej solance o większym stężeniu? W pierwszym przypadku wypłukujemy wszystko z zabrudzonej żywicy, a w drugim "zabrudzona" solanka wielokrotnie przepływa przez nasze złoże. Tak jak już wcześniej pisałem mam u siebie 3 litry PA202 i do regeneracji używam 6 lub 9 litrów solanki 10%. Regenerację robię na dwa sposoby: albo mieszam gorącą "zupę" w wielkim 9-o litrowym garnku (6 litrów solanki + 3 litry żywicy), albo 9 litrów letniej solanki (ok 40oC) przepycham małą pompką przez dwa szeregowo połączone HW603 z wylotem z powrotem do gara. W obu przypadkach regeneracja trwa ok godzinę. Czasami powtarzam proces regeneracji po raz drugi z nową "czystą" solanką - wtedy kolor "zupy" jest jaśniejszy 🙂  Po tym oczywiście płukanie pod kranem i z powrotem do akwa. Następnym razem planuję jednak przygotować w wiadrze 30 litrów solanki o mniejszym stężeniu i przepchnąć ją tylko raz przez całą żywicę przy wolnym przepływie (litr na minutę). Co o tym sądzicie? A może ktoś już tak robi?
    • Chciałbym odświeżyć trochę temat owaty, bo ostatnio trafiłem na allegro na taką która przez pierwsze 2-3 dni po wymianie sekcji mechanicznej w narurowcu powoduje "zmlecznienie" wody. Raczej nie jest to problem wynikający z ubytku części bakterii ze starej owaty bo parametry wody się nie zmieniają.  Prośba do użytkowników forum którzy używają u siebie owaty i nie mają takich problemów o podesłaniem namiarów na sprzedawców .
    • 2 x a520e da podobny efekt (trochę lepszy) jak a502ps + a520e, a będzie trochę taniej. A520e ma trochę większą pojemność; wiążę DOC i azotany. a502ps tylko DOC. Przy czystej wodzie (mało DOC) kombinacja może być 2x gorzej niż samo a520e...Wydaje się, że to po prostu nie przemyślana a popularyzowana idea. https://www.purolite.com/product/a520e https://www.purolite.com/product/a502ps
    • Wątek chyba do zamknięcia... Niestety hodowla jest całkowicie zlikwidowana. Również niestety przez nieporozumienie umówione dla mnie saulosi pojechały w świat.   
    • A502PS ma właśnie pochłaniać związki i zanieczyszczenia organiczne po to żeby PA202 mogła spokojnie pracować i pochłaniać NO3 🙂  Przy okazji pytanie czy ktoś kto używał może testu na DOC - Rataj ANTIALGAE CHSK? https://www.invital.pl/rataj-antialgae-chsk-test  Jeżeli tak, to czy jego wyniki rzeczywiście pokażą poprawę po zastosowaniu Purigenu lub A502PS?
    • Tylko faktycznie gęstość 45ppi to może się bardzo szybko zapchać. Średnio przepływ przez długość sumpa to spiętrzenie nawet do 5cm, więc na takiej gąbce będzie spiętrzać, aż pójdzie górą, a wtedy pompa sucha. Zatem też się zgadzam, by jednak odpuścić tą gąbkę.  Natomiast gąbki 20ppi daj wszędzie, gdzie tylko zostanie ci miejsce, jako składowisko biologii. Możesz nawet z 50 litrów objętości gąbkami dać i wcale nie będzie za dużo, a woda kryształ.
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.