Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Mam kłopot; zbieram powoli materiały do akwarium. Mam zamiar kupić piasek kwarcowy granulacji 0,1-0,4mm na dno baniaka 375l i nie wiem ile kilogramów mam go wziąść. Więc może ktoś podzieli się swoim doświadczeniem?

Opublikowano

IMHO frakcja 0.1-0.4 mm będzie za drobna bo to praktycznie pył oprócz problemów z wypłukaniem i stratami podczas niego a przy takiej granulacji będa spore to potem w akwa pysiaki moga go eręcz podnosić podczas swoich harców.

Ja bym ci sugerował granulacje 0,5-1 mm


Co do ilości to licząc że bedziesz miał warstwę około 5 cm bo taka jest rozsądna to daje to około 37 litrów piachu, jak kupisz 50 kg to Ci napewno starczy - a przy tej ilości i biorąc pod uwage granulację to idealnie się sprawdza piach budowlany bo i granulacja oki i cenal lepsza bo 50 kg to Ci za dwa piwa ktoś z budowy odda pilnuj tylko aby nie był z cementem wapnem i innym syfem.

Opublikowano

Dzieki mars ale zwykły piach budowlany chyba nie da takiego efektu ''bieli'' jak piach kwarcowy. Co na ten temat uważasz?

Opublikowano

piasek kwarcowy jest faktycznie biały i odbja światło (jak każdy biały przedmiot) moga się od tego ryby stresować, sam u siebie w akwarium mam piasek budowlany taki jasny szary naprawdę jest fajny i nie odbija mocno swiatla a granulacja jest ok. Tylko nie przesiewałem go zbytnio i po 3 4 tyg widać male kamyczki które pyśki wykopaly ale nie przeszkadzaja one w kopaniu, jest to poprostu większy piasek.

Opublikowano

w pelni zgadzam sie z opinia marsa, pyl kwarcowy to koszmar. Kiedys dalem przez pomylke i potem nie moglem sie go pozbyc przez miesiace, zatarl mi sie wirnik filtra i w ogole ten pyl byl wszedzie. Zdecydowanie frakcja pow 1mm - rowniez kwarc - moze nie bedzie bialy ale na pewno wyglada dobrze i naturalnie.

Opublikowano

I przedewszystkim może stresować ryby jak również jest nieporównywalnie drogi do budowlanego lub nazbieranego własnoręcznie. Zastanów się jeszcze raz, moja rada. Z takim kontrastem wcale ładnie akwarium nie wygląda. wszystkie odchody od razu rzucają się w oczy, a 100% pożądku utrzymać się nie da.

Opublikowano

Sam u siebie mam piasek biały kwarcowy i oto moje spostrzeżenia:

- faktycznie widać na nim odchody

- pysie (młode ok. 5 cm) znowu wcale tak go nie rozpylają, aby zamulać akwarium, natomiast gdy kopią wydają sie wniebowzięte - ja w każdym bądź razie nie zauważyłem efektu pyłu. Fakt mam piasek na skałkach, ale to chyba norma

- problemów z zatarciem filtra też nie miałem - to chyba możliwe jest tylko jeśli wetknie się wlot filtra w piasek

- stresu u rybek nie zauważyłem - mam czarne skały i czarne tło, a odrobina piasku w kilku miejscach (jakieś 10 kg w akwa 120cm) nie stresuje mi ryb. Na pozostałej powierzchni dna mam grubszy grys (pomiędzy skałami) oraz trochę żwirku granulacji 1-2mm


Podsumowując uważam, że nie ma co demonizować białego piasku. Jest droższy, ale i efekt uważam IMHO jest przedni. Jeśli ktoś lubi kontrasty to wydaje mi się, że jest to fajne podłoże.


Pozdrawiam

Opublikowano

Gdybys przeczytal uwaznie :twisted: zauwazylbys, ze nie pisalem o piasku, ktorego sam zawsze uzywam, tylko o pyle kwarcowym, czyli najdrobniejszej dostepnej (czasem) w handlu frakcji pon 1mm.

Sa to dwie zupelnie inne rzeczy, piasek to po prostu piasek - taki jak na plazy. Pyl bardziej przypomina make. Na temat jego wad moge jeszcze dodac, ze strefy beztlenowe po prostu go uwielbiaja. Widywalem pyl zastosowany umiejestnie duzych w akwariach z bardzo spokojna czarna woda np z plaszczkami czy ziemiojadami.

Proponuje nie mieszac juz tych dwoch pojec.

Opublikowano
Dzieki mars ale zwykły piach budowlany chyba nie da takiego efektu ''bieli'' jak piach kwarcowy. Co na ten temat uważasz?

Jak mnie wywołałeśd o tablicy to pisze dalej :wink:

Oczywiście że piach budowlany nie będzie dawał takiego efektu bieli jak kwarcowy w dodatku ten specjalny akwarystyczny [ bo w gruncie rzeczy to większość piachu jest kwarcowa - ten budowlany też]

Budowlany będzie szarawy lub żółtawy - ja u siebie stosuje piasek który kupuje w Castoramie jest to pisaek kwarcowy dekoracyjny o granulacji 1mm pakowany po 25 kg firmy Kreisel i cena coś koło 7 zł za worek wiec w porównaniu z tym akwarystycznym to jak za darmo. Kolor nie jest oczywiście biały tylko taki szarawy ale kiedyś miałem w jednym akwa właśnie biały akwarystyczny i po roku jak sie piach w akwa przybrudził [a i podczas odmulań trochę go ubyło] i dosypałem ten z castoramy to różnica wcale nie była taka duża w kolorze.

Generalnie to kwestja gustu i peniędzy bo jak komuś się ten biały podoba i chce na 50 kg wydać tak chyba co najmniej 100 zł to niech kupuje, jedyne związane z tym ryzyko to że może stresować ryby tak jak koledzy pisali, ale podkreślam może a nie musi bo bedzie to zalezne od pozostałej dekoracji sposobu mocy/barwy oświetlenia no i samych ryb oczywiście.

Natomiast naprawdę poważnie się zastanów nad frakcją bo tak jak Kaszub napisał w takim pyle/mące o wiele szybciej się mogą wytworzyć strefy beztlenowe a jak widac na powyższym opisie to i problemy sprzetowe mogą wystapić - niekoniecznie na poczatku tak jak u romekjagoda ale ja cos doradzająć wychodzę z założenia co może ciebie spotkac za rok dwa jak np ryby będą miały zdecydowanie wiecej niż 5 cm.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • I to mi się podoba, przeskok na 4 razy większe akwarium. Dobrze, że nie kupiłeś 240 l. 👍 Rozważ jednak większą wysokość akwarium, jeśli to możliwe, szczególnie przy tej szerokości. Moim zdaniem 60 cm wygląda dobrze do maksimum 150 cm długości szkła. Przy dwóch metrach wizualnie będzie jamnik - choć to oczywiście kwestia gustu. Zrób choć 65 cm, wówczas będziesz miał zbiornik 1000+. 😉
    • Może, ale nie musi. @Pikczer widzisz tu blat?
    • No. Po wspólnych ustaleniach z rodziną doszliśmy do porozumienia - akwarium będzie stało w salonie, i najprawdopodobniej wymiarowo będzie wyglądało następująco: 200 cm długości, 80 szerokości i 60 wysokości. Czeka mnie pewnie sporo czytania żeby jakoś w miarę dobrze zgrać obsadę, z tatą zastanawiamy się generalnie nad mbuną (najbardziej podobają nam się rumowiska skalne/generalnie miejsca gdzie jest dużo skały) tata ma już z nią doświadczenia sporo, w przeciwieństwie do mnie, ale na pewno jeszcze zdążę się wiele dowiedzieć bo jeszcze jestem całkiem młody :). Także tak, dzięki za nakierowanie generalnie bo na pewno wyjdzie to dla pyszczaków na duży plus, a takie akwarium jak już zostało tutaj słusznie zauważone będzie piękną ozdobą salonu.
    • Jasne, macie racje, myślałem sobie nad tym i rzeczywiście nie ma co się z tym wszystkim spieszyć, finalnie akwarium najprawdopodobniej będzie w salonie bo u mnie w pokoju miejsca jest trochę, ale nie na tyle żeby móc postawić bardzo duże akwarium. Bardzo wam dziękuję za porady, bo uświadomiliście mi parę rzeczy . Tapatalkowane.
    • Koledzy podpowiadają Ci o maksymalizacji akwarium, uwierz mi, że mam akwarium 300 cm i do dzisiaj żałuję, że nie zrobiłem większego, bo mam miejsce. Gdyby go nie było i wcisnął bym na styk, nawet gdyby było to 200 cm to nie miał bym do siebie pretensji. Co do stelaża, blatu i innych ważnych rzeczy. Jeżeli ma to być w salonie, musi być to estetyczne i współgrać z całością. U mnie 3 tony stoi na meblu. Oczywiście mebel nie jest z IKEI ani z żadnej sieciówki, zrobiłem go pod zamówienie, a stolarz wiedział co robi. Pieniądze też są bardzo ważne, ale robienie czegoś , a potem poprawianie, bo coś się nie podoba, kosztuje dużo więcej. Ja swoje akwarium stawiałem 2 lata, zbieranie funduszy, czekanie na to co chcę. Dziś uważam, że warto, dozbierać kasę, przemyśleć wszystkie aspekty akwarystyczne, takie jak wielkość akwarium, sposób filtracji, podmiany wody itp. A moje o 60 cm za małe akwarium wygląda na szybko, tak.
    • Skoro to nie jest na 10cm gruby blat z prawdziwego orzecha włoskiego albo dębu to czy musisz koniecznie od niego zaczynać? Wyobraź sobie, że nie masz tego blatu i wtedy spróbuj obrać plan i wylicz to co chcesz. Ja wiem że ten blat też kosztuje ale przy takiej inwestycji nie ma sensu, aby się wszystko kręciło dookoła tego blatu, to nie Słońce.  Stelaż i akwarium najważniejsze elementy. Zobacz na ile wystarcza fundusze i to kalkuluj.  No i najważniejsze, odpowiedz sobie na pytanie: czy podoba mi się ten blat? Uwierz mi, że nawet jeśli nie jesteś pedantem to ten widoczny pod akwarium blat może szczypać w oczy, zawsze, każdego dnia.  Umiesz spawać? A Twój Tata umie? Idealny moment aby wspólnie zrobić stelaż pod akwarium. Jeśli masz taką możliwość to ją wykorzystaj.  Pamiętaj, że zarówno ja jak i większość tutaj ludzi absolutnie się nie mądrzy tylko są to zazwyczaj przytaczane własne doświadczenia i niekiedy wpadki.  Dobra, czas na kawę
    • Mogłem z tą grubością polecieć za mocno, za co przepraszam. Sprawdziłem przed chwilą i wyszło że ma 4 cm grubości, no miary w oczach to ja nie mam ;/. I tak, jest z płyty wiórowej.
    • Coo -Blat 10cm grubości? Jeszcze takiego nie widziałem z płyty drewnianej - wiórowej? Czy coś źle zrozumiałem?
    • Jak masz blat dwa metry to nie bierz akwarium 120cm. Miałem mniejsze i też takie 120 no i sobie były. Niby ładne. A teraz mam nieco większe 180cm i spod 50cm i przód 60cm. Mimo że skromne to na żywo robi na wszystkich wrażenie, bo jest "wielkie". Może nie gigant ale je widać w salonie.  Pomyśl nad stalowym stelażem. Ja chciałem nauczyć się spawać, bo taki miałem kaprys. Kupiłem więc materiały i chińską dobrą, wygodną spawarkę. Fajna zabawa a wyszło wszystko jakieś 70% tego co bym zapłacił za gotowca. Mocna, stabilna konstrukcja, która rozkłada ciężar i już. Przez 2lata ze sklejki miałem obudowę bo brakowało lasy ale i tak było estetycznie. Teraz mam obudowany spod pod wzór mebli. Nie wszystko na raz. Ale posłuchaj wszystkich powyżej i nie bierz akwarium 120cm, bo to na gupiki się nadaje tylko.  A jak sobie wstawisz takie 180 czy 200cm (albo większe ) to zapewniam Cię, że każdy (i Ty też) chociaż w myślach zawsze na widok tego akwarium będzie mówił : ale ku... fajne wielkie akwarium:)  A jak wstawisz 120cm to będą ( i Ty też) mówić: o jest akwarium, z rybkami, woda nawet chlupie sobie, no fajne...
    • Dobieranie akwarium do rozmiaru blatu to trochę dziwny pomysł.  Ale jeśli masz miejsce na akwarium 200x50 to nawet nie zastanawiaj się nad 120x40x50, bo po kilku miesiącach stwierdzisz, że jest za małe i będziesz sobie pluł w brodę, że nie postawiłeś większego. Sprawdź jak duże akwarium możesz zmieścić w pokoju. Potem poprzesuwaj meble, żeby weszło większe. Potem pomyśl czy wszystkie meble są naprawdę potrzebne, sprzedaj te zbędne (budżet wzrośnie), poprzestawiaj znowu te które zostały, żeby zrobić więcej miejsca. Ścian na razie nie burz (to przyjdzie później, jak złapiesz bakcyla), blat olej i celuj w takie szkło i stelaż jakie tam wciśniesz.  Jeśli nie mieszkasz w zabytkowej kamienicy to stropem się nie przejmuj, akwarium 500l waży tyle co dwóch Amerykanów stojących obok siebie, stropy się pod nimi nie zawalają. Jeśli Twój tata się o nie martwi to możesz podłożyć płytę pod stelaż żeby lepiej rozłożyć obciążenie podłogi. Fajnie, że pytasz i szukasz rozwiązań, to dobrze wróży na przyszłość. Jeśli jednak zdecydujesz się na 120x40x50 to bierz tego Juwela o którym pisał @Bartek_De, też od niego zaczynałem - solidny zestaw na początek, służył mi lata bez żadnych problemów.       
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.