Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Myślę, że jak zawsze prawda tkwi gdzieś pośrodku ;). Karmienie samymi warzywami, jajkiem i manną jest ryzykowne bo podobnie jak niezbadana jest do końca przyswajalność karm preparowanych przez nawet topowe firmy ( choc oczywiście badania porównawcze na pewno mają one za sobą ) , tak tym bardziej nie jest zbadana przyswajalność tych warzyw ( choć tez jest częściowo zbadana latami doświadczeń samych akwarystów ). Dlatego osobiście nie widzę nic złego w dokładaniu do diety "karm z kuchni". Widziałem jednak opłakane skutki karmienia ryb tylko takimi karmami. Po latach doświadczeń najlepsze efekty osiągałem różnicując karmy ( czasami fanatycznie ;) ) Mbuniaki najlepiej rozwijały mi się na mieszance karm suchych dobrych producentów, mrożonek i karm z kuchni. Wierzę, ze można stworzyć dietę własnej roboty, która zaspokoi potrzeby ryb ale to już troszkę zabawy. Wolę dmuchać na zimne i ewentualne niedoróbki producentów naprawić metodami starymi jak świat :D

Opublikowano

Przyswajalność karm już dawno poznali producenci , dlatego sporo pakują do pokarmów mączki. Im mniejszy współczynnik tym lepsza przyswajalność.

Mączka rybna 1-2

Mięczaki 2-3

Soja 4-5

kukurydza 5-6

Groszek 5-7

Płatki ziemniaczane 8-10

Ziemniaki 20-30

Kiedyś znalazłem tą informacje w necie, był to jakiś artykuł na temat żywienia ryb.

Nasuwa się pytanie: czy faktycznie warzywa są tak źle trawione przez ryby, taki groszek dużo nie odbiega od bardzo dobrze przyswajalnej mączki ? Nie wspomnę tu o stwierdzeniu że,, warzywa nie są trawione przez ryby"

Wadą pokarmów zawierających produkty rybne jest zawartość w nich konserwantów, bez których przechowywanie takich płatków było by niemożliwe. Pisał o tym twórca NLS.

pozdrawiam :P

Opublikowano

Piotrze , a czy TY czasami nie pomyliłeś współczynnika przyswajalności z współczynnikiem pokarmowym ? Bo to dwie różne sprawy. Przyswajalność białka , a o niej często się mówi przy produkcji pasz to jedno , a współczynnik pokarmowy to drugie. A chodzi w nim o to ile ryba musi zjeść danego jedzenia żeby przybrała na masie 1kg ( np. taki karp).

Jeżeli chodzi o warzywa to w pokarmach akwarystycznych między innymi takich jak NLS nie są dodawane mączki że tak napisze warzywne , a ich ekstrakty. Co już zmienia postać rzeczy w kwestii ich przyswajalności ( nie współczynniku pokarmowym) i jakości ( jak witaminy , minerały itp.).

Opublikowano

Myślałem że w hodowli zależy na strawności pokarmu, kg paszy podajesz i masz kg karpia. Jednak ty jesteś ekspertem a ja mogę się mylić, czasem natrafiam przypadkowo na takie tematy.

Producent nie wymienia , konserwantów, emulgatorów i substancji polepszających strawność. Wiadomo bez tego , nic z tego.

Ten pokarm to nie tylko witaminy i minerały (ładnie to napisałeś) stan.;)


Znajdziesz tam odżywianie artykuł- konserwanty


http://www.google.pl/url?sa=t&rct=j&q=&esrc=s&source=web&cd=1&cad=rja&uact=8&ved=0CCYQ7gEwAA&url=http%3A%2F%2Ftranslate.google.pl%2Ftranslate%3Fhl%3Dpl%26sl%3Den%26u%3Dhttp%3A%2F%2Fnlsfishfood.com%2F%26prev%3Dsearch&ei=o2gIVZCvO8qtU-6IgCg&usg=AFQjCNHcdCVtrwJ11X32yf0WXyLnhE-i4g&bvm=bv.88198703,d.d24

Opublikowano

Piotrze nie jestem ekspertem w tej materii , a jedynie swojego czasu komponowałem żarcie dla karpi , a dokładnie kulki proteinowe i bardzo mocno zagłębiłem się w tej materii. I powiem Ci że sa granulaty dzieki którym współczynnik pokarmowy wynosi 1 do 1 , a nawet podobno w krajach skandynawskich osiągneli współczynnik bodajże 0,8kg granulatu do 1kg karpia ;-).

Wracając na nasze podwórko to nie jestem żadnym obrońcą NLS itp. po prostu wiem że karmiąc tym czy innym pokarmem premium zapewniam odpowiedni pokarm , a za czym idzie bilans białkowo-tłuszczowo w tym witamy i minerały. Wiadomo nie da się uniknąć konserwantów, ponieważ ten towar jest sprzedawany więc producent nie może sobie pozwolić na to żeby pokarm ten po prostu najzwyczajniej w świecie się zepsuł. Jednakże czy ten konserwant jest aż tak zabójczy dla naszych ryb ?? Myślę , że nie ponieważ akwaryści od wielu lat karmią ryby i jest ok. Druga sprawa jest tak, że żeby odstawić sztuczną karmę trzeba posiąść sporo wiedzy na temat żywienia ryb i być świadomym akwarystą ( wiedzieć co i ile podać). A jednak ciężko znaleźć takich świadomych akwarystów !! Dlatego sztuczne pokarmy uważam za błogosławieństwo dla nas akwarystów i jednak dla naszych ryb ;-).

Oczywiście warto i to bardzo tego typu pokarmy wzbogacać o pokarmy świeże czy mrożone.

  • Dziękuję 1
Opublikowano

Nie jestem przeciwnikiem pokarmów sztucznych, żebym nie został źle zrozumiany. Sam stosuje pokarmy gotowe, jednak z umiarem. Zainteresowałem się problemem żywieniowym ryb jak kiedyś z jednego miotu jedne stado rosło normalnie a inne ryby rosły niepokojąco szybko. Co się okazało : były dokarmiane wyłącznie karmą suchą na bazie mączki. Ryby miały się dobrze, wszystko było ok. Mimo że nie znam finału tego typu karmienia, wydaje mi się że nie tędy droga. Pokarmy dobrze przyswajane powodują szybszy wzrost ryb, a przecież nie chodzi nam o szybkość wzrostu i małą ilość odchodów. Niektóre gatunki z tego biotopu wolo rosną i w naturalnym środowisku nie mają dostępu do tak dobrej karmy (dobrze przyswajalnej). Jestem świadomy że brokuły to nie glony z Malawi i sposób karmienia różni się od pokarmu z naturalnego środowiska, ale czy pokarmy skondensowane są lepsze?

Są to moje spostrzeżenia i ja również nie namawiam nikogo do stosowania świeżych warzyw, które nie występują w tym jeziorze.

Masz rację stan że trudno znaleźć dobrego akwarystę , bo dobry akwarysta hoduje robale:razz:

  • Dziękuję 2

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • W mojej opinii dobra ceramika to tylko chwyt reklamowy i mit. Najtanszy pumeks ogrodniczy będzie działał tak samo jak nieporównywalnie drogi Matrix. Oczywiście to Twoj wybór i pieniądze. Osobiście wybrałbym gąbki, są sprawdzone przez wielu użytkowników tego forum.
    • To mnie mocno zdziwiłeś. Gdybym jednak zrezygnował z pomysłu odnośnie K1 to może jakaś dobra ceramiką? No nie wiem a może mieszanka Aquaela NANOMAX BIO,NATUREMAX BIO i PEARLMAX BIO? Więcej gąbek niż 3 kosze to bym już nie chciał.
    • Nie licz na to, że K1 w koszach będzie się w jakikolwiek sposób poruszać. Jako złoże stałe będzie dużo mniej skuteczne od ruchomego. Dlatego zamiast K1 wypełnij kosze pociętą w kostki gąbką 10ppi.
    • Witam wszystkich. Jeżeli temat w złym miejscu to bardzo proszę o przeniesienie do właściwego działu. Mam do was pytanie a właściwie kilka pytań odnośnie mojego zamysłu odnośnie mediów w Ultramax BT.  Docelowo będą pracować dwa filtry Ultramax Bt i oba z takimi samymi mediami. Mój zamysł jest taki licząc od góry: 1 - GĄBKA 30 PPI 2 - EVOLUTION AQUA K1 3 - EVOLUTION AQUA K1 4 - GĄBKA 30 PPI 5 - GĄBKA 20 PPI Czy według was taki układ mediów w filtrze może być? Trochę poczytałem tutaj na forum o K1 i bardzo mnie zaintrygował ten rodzaj wkładów filtracyjnych. Kosz w filtrze według producenta ma 1,9 l. Ile K1 powinno się znaleźć w jednym koszu? Do oporu?Czy zostawić trochę luzu? Czy K1 słychać w filtrze jak się poruszają czy jednak kosz w filtrze to trochę za mało i za duźo ruchów K1 nie będą miały? Macie u siebie w filtrach K1? Jak się sprawdza? Z góry bardzo wam dziękuję za każdą wypowiedź w tym temacie. Pozdrawiam  Robert   
    • Witam,   Mam szanse dostać stół z byłej linii produkcyjnej za darmo. Jest to prosty blat z drewna o grubości 4 cm, wymiary to 180x90cm. Blat jest łączony z 6 desek o wymiarach 180x15x4. Wszystko jest oparte na stelażu metalowym, spawanym, profil zamknięty, wymiary profilu to 5x3 cm. Stół jest w bardzo dobrej kondycji, bez wypaczeń, trzyma wymiary na całej długości i wysokości. Chciałbym na tym postawić na środku nowe akwarium 120x40x50 gr. szkła 8mm, wszystko razem pewnie będzie ważyło około 320-350 kg. I pytanie czy z waszych doświadczeń wynika, że taki stół wytrzyma takie obciążenie? Jeżeli komuś potrzebne zdjęcie do lepszej oceny sytuacji to mogę poprosić to mi prześlą.   Z góry dziękuję za odpowiedź Pozdrawiam
    • No już mam tego Eheima i jest już podłączony i pracuje. Nie było żadnych problemów. Sama konstrukcja tych filtrów zarówno 250 jak i 600 jest dużo wyżej niż tego Jbla e1502. Nie wiem co mnie wtedy podkusiło aby brać tego jbla.
    • @duchJeżeli chodzi o nasz biotop  to pamiętaj , że bez względu jaki filtr uruchomisz to deszczownia jest zbędna. Dodatkowe , osobne napowietrzanie może się przydać w razie jakiejś choroby czy awarii ale też bez niego się obędziesz chociaż nic nie stoi na przeszkodzie aby było. Natomiast deszczownia zawsze zmniejsza przepływ filtra i to w sposób znaczący.  Jeżeli ustawisz wylot filtra czy filtrów w ten sposób , że  wylatująca woda będzie łamać lustro wody to będziesz miał wystarczające i bardzo dobre napowietrzanie.  Ja we wszystkich akwa z rybami z J.Malawi  zawsze tak robiłem. Czyli jest tu pewne pole manewru aby nie zmniejszać przepływu .
    • A ja się z tym nie zgodze bo mam w drugim baniaku 112 litrów Eheim Professional 4+ 250 (czyli mniejszy) i jest bajka, filtracja jest super, nie zapycha się szybko nawet po pół roku pracy. A przed nim miałem pare lat temu Aquael Unimax 250 i to dopiero był szajs. Bardzo szybko się zapychał. System automatycznego zalewania totalnie przekombinowany(już po 2 miesiącach nie chciał zalewać filtra). A ultramax albo hypermax? Niewiem, może są lepsze, nie będe się wypowiadał bo ich nie testowałem.
    • Miałem u siebie w 260 l dwa Eheim Professional 4+ 600 i powiem ci że to był mój największy błąd.Z filtracją był dramat.Robiłem różne kombinacje z wkładami(gąbki,waty itd) i wielkie g.... Może ta firma robiła kiedyś dobre filtry ale na przykładzie tych dwóch egzemplarzy mam zupełnie inne zdanie. Jak dla mnie teraz Ultramax BT lub Hypermax BT. 
    • OK Twój wybór. Każdy sprzęt ma swoje bolączki dlaczego tutaj my często budujemy narurowce/kaseciaki/sumpy dostosowując je do własnych potrzeb.  Ja np wymieniłem falownik na Ultramaxa 2000 i bardzo jestem z tej decyzji zadowolony. Kultura pracy na bardzo wysokim poziomie.
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.