Skocz do zawartości

kranówka NO3=100


imak73

Rekomendowane odpowiedzi

Kolego, NO3=100 to raczej nie możliwe. Maksymalna granica w polskich wodociągach to 50. Testy sprawdzałeś? Może przekłamują?

A jak nie to albo do podmian wody używaj absorbera Decco, albo w akwa zamontuj absorber.

Tylko na Twój litraż to już pasowało by ze 2 absorbery po 1l każdy.

Pierwsze co zrób to sprawdź testy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odwieczny problem z wysokim NO3, a przy takiej kranówie co robić.


Wygląda że jesteś doświadczonym akwarystą więc sądzę że potrafisz zrobić wiarygodny pomiar wody.

Jeśli na prawdę masz tak podłą wodę z NO3 =100 mg/l i jest to wodociąg miejski a nie własne prywatne ujęcie wody to nic nie rób w baniaku tylko najlepiej napisz albo zadzwoń do Sanepidu o wykryciu zagrożenia dla zdrowia i życia ludzi.

Jeśli zadzwonisz mogą olać ale jak napiszesz i złożysz na dziennik albo wyślesz listem poleconym skutek będzie natychmiastowy.

Wiesz jaki - zamkną wam wodociąg - i dobrze:D bo nie wolno truć ludzi i zwierząt w tym naszych ukochanych pysi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W takim przypadku postawiłbym stacje uzdatniania wody na gospodarstwo domowe , działa ona bardzo podobnie do absorbera deccorativo czyli absorber i sól . Znając życie wodociągi powiedzą że trwwają prace nad polepszeniem jakości wody i tyle.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W takim przypadku postawiłbym stacje uzdatniania wody na gospodarstwo domowe , działa ona bardzo podobnie do absorbera deccorativo czyli absorber i sól . Znając życie wodociągi powiedzą że trwwają prace nad polepszeniem jakości wody i tyle.


Wodociągi oczywiście będą się bronić ale jeśli kolega wiarygodnie mierzy te NO3 =100 mg/l( nawiasem jaki to test ?? i czy porównałeś wyniki z innym?) to mamy do czynienia ze złamaniem przepisów polskich i unijnych a to musi skutkować wdrożeniem postępowania administracyjnego przez Sanepid i wtedy wodociągi będą się tłumaczyć. Jak słabo to przywalą karę i termin do usunięcia, jak skutecznie to Sanepid da termin do usunięcia bez kary. Jak zrobi się nawet lekki szum wokół sprawy to zamknie wodociąg i otworzy jak Burmistrz Brzegu usunie naruszenie norm. Poczekałbym z tą instalacją na cały dom ( to tyś zł) bo coś powątpiewam w pomiary kolegi, chyba że to własna studnia. Nie ma innych kolegów z Brzegu? z testami na NO3?


PS po przeczytaniu tego jeszcze bardziej powątpiewam w wyniki kolego

http://www.radio.opole.pl/2014/maj/wiadomosci/w-brzegu-zachecaja-do-picia-wody-z-kranu.html


chyba że to nie ten Brzeg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Również uważam, że coś jest nie tak z pomiarem. Każde wodociągi są kontrolowane przez służby sanitarne i nie sądzę aby przeszły wyniki, które są dwukrotnie wyższe niż zaleca norma polska jak i unijna. Jedyna możliwość jest taka, że ta kranówka jest z własnego ujęcia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pomiary wykonuję testami JBL ważność listopad 2015.


Chcę dołączyć zdjęcia - jak to zrobić ktoś mi przypomni.



Test kropelkowy JBLa nie ma kolorku o wartości 100???? czy bierzesz średnią z górnej i dolnej skali? czy podajesz wynik z górnej skali.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak kolego test kropelkowy nie ma wartości 100 lecz można szacunkowo przyjąć wartość między wartościami pośrednimi.

Test robiłem wczoraj wieczorem.

Dziś ponowna próba i w świetle dziennym wygląda deko lepiej, według mnie woda mineralna w granicach NO3=0,6-0,7

Woda kranowa jakieś 50-60

Woda akwa 80

Porobiłem fotki, jak je dołączyć - pomoże ktoś.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pracuje w wodociągach,więc mogę Ci powiedzieć jak powinieneś w takim przypadku zadziałać.Przede wszystkim jeszcze raz zbadaj wodę na zawartość NO3 bo jakoś mi się nie wydaje aby w wodzie wodociągowej było aż tyle azotanów.Po drugie jeżeli znów Ci tyle wyjdzie natychmiast przedzwoń do wodociągów,mają obowiązek przyjechać i zbadać Ci wodę.Po trzecie jeżeli masz w domu dzieci to koniec z piciem tej wody,zwłaszcza dla niemowlaków NO3 są szkodliwe.Po czwarte duża zawartość azotanów w wodzie może świadczyć o zanieczyszczeniu bakteriologicznym wody,więc muszą Ci oni zbadać ją pod względem bakteriologicznym.Reasumując tu chodzi o ludzkie zdrowie i działaj szybko jeżeli oczywiście nie popełniłeś jakiegoś błędu w oznaczaniu azotanów wodzie.Pamiętaj aby następne oznaczenie zrobić dokładnie bo jeżeli okaże się że błąd był po Twojej stronie, to wodociągi czy sanepid mogą Ci kazać płacić za badanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Dzięki wszystkim nie było tak źle temperatura spadła do 23-stopni ale jeszcze raz dziękuję 
    • @Piotr925  W poniższym temacie w poście nr 9 masz częściową odpowiedź naszego byłego prezesa KM.  Jeżeli jest to  obniżenie z powodu awarii , które będzie trwało krótko to myślę , że i 17- 18 C na ten czas nie zaszkodzi. Pytanie co rozumiesz pod pojęciem awaryjne? Ale myślę , że te kilka godzin nie narobi Tobie bałaganu.  Podczas moich przeprowadzek taką temperaturę utrzymywałem kilka godzin.   
    • A jaką masz obecnie? Nie ma sztywnych liczb jaki mogą spowodować szok termiczny u ryb.
    • Do jakiej minimalnej temperatury wode mogę obniżyć podczas awaryjnej podmiany połowy zbiornika 630l 
    • Pardon, zagalopowałem się. 😬
    • Od razu ucinam wszelkie dyskusje na temat wspomnianych ryb czy proponowania koledze obsady w tym temacie. Przypominam, jesteśmy w dziale DIY.
    • Też miałem 120 cm akwarium, więc baw się dobrze i poznawaj biotop, 
    • Właśnie. To nie temat, jakich wiele tu na forum, że nowicjusze opisują planowane zbiorniki z przekonaniem, że "większy nie wejdzie do salonu", po czym reszta przekonuje, że da się, delikwent stawia takowy i jest wdzięczny i zadowolony. 😉 Trudno, jest jak jest, przecież nie będziemy koledze kazać przestawiać ścian, zwalić wylanej płyty i zamurować otworu, bo zbiornik mógłby być większy. Oczywiście, aż prosiło się o taki na etapie projektowania domu. Inna sprawa, to niech rzuci kamieniem ten, kto nie zaczynał od 240-tki. 😁 Może faktycznie na piętrze (albo i na tym samym poziomie) stanie za jakiś czas 1000 litrów i jeszcze zadziwi wszystkich. 👍 Nie jest też tak, moim zdaniem, że nic nie da się wpuścić do takiego akwarium. @Lema pewnie jeszcze trochę zejdzie, zanim odpalisz zbiornik, mam np. do oddania harem niedużej i ciekawej rybki, jaką jest Labidochromis Perlmutt. Jeśli chodzi o wysokość akwarium, nie szalej, bo światło otworu w ścianie ma niecały metr, będzie Ci trudno serwisować zbiornik.  Chyba, że jako podstawę zamówić płytę ze sklejki, ale o wymiarze 130x50 cm i zrobić akwarium wystające o 10 cm od obu narożnych ścian. Pomyśl, może to jest dobry kierunek, ale nie wiem, jak z bezpieczeństwem i ciągami komunikacyjnymi przy ścianach. Zabudowa akwarium od góry też musiałaby być wysunięta o te 10 cm. Moim zdaniem mogłoby to dać ciekawy efekt bryły szkła i wody wystającej ze  ściany; serwis byłby łatwiejszy, niż gdyby szyby były zlicowane ze ścianami.
    • Co do wielkości, to strzeliłeś sobie w kolano. Taki baniak mocno ogranicza Ci możliwość doboru obsady i spotka Cię to, co w Malawi najmniej fajne. Wykastrowana obsada, problemy z agresją nawet wśród najspokojniejszych mbuna, bo łagodnych nie ma. O rybach z grupy non mbuna możesz zapomnieć przy takich wymiarach. Nie gniewaj się, brutalnie, ale takie są fakty. Ćwiczę ten biotop jakiś czas i wielkość zbiornika jest lekarstwem na wszystkie problemy, jakie się pojawiają. "Zaczynanie małymi kroczkami" w tej konkretnej sytuacji jest błędem. Złe założenie, które przynosi więcej szkody niż pożytku. I nie musisz na nas robić wrażenia wymiarami zbiornika. To nie konkurs na największe akwarium. Powinieneś stworzyć zbiornik, w którym ryby będą się czuły dobrze, bo tylko w taki sposób Ty będziesz z niego zadowolony. Inna sytuacja, jak wbijasz akwarium do ciasnego mieszkania. Tutaj kompromisy wielkościowe są uzasadnione i zrozumiałe.  Ale jak komponujesz akwarium  z nowo budowanym domem, to taki mały zbiornik jest błędem i tyle. Tak myślę, czysto subiektywnie😉 Szukanie litrażu w podnoszeniu wysokości nie ma sensu. Dla ryb niewielka korzyść, a Ty będziesz miał znacznie utrudnioną pielęgnację zbiornika. Jeżeli ma to mieć sens to zwiększaj powierzchnię dna.
    • Dziękuję za wszystkie odpowiedzi i zainteresowanie się tematem. Odpowiadając na pytania odnośnie czy będzie to malawi, to tak, taki jest właśnie plan. Z tego co wiem, to w tym biotopie chodzi o jak największą powierzchnię dna. Niestety, ale nie mogę zwiększyć powierzchni podstawy. Na prawo od akwarium jest ściana nośna, które wolałbym nie naruszać, a za akwarium jest wąska ścianka z gazobetonu, podtrzymująca wylane nadproże nad akwarium. Wewnątrz tego wąskiego murka zatopiłem pręty, żeby całość wzmocnić. Jedyny kierunek w jaki mogę iść to do góry, ale też nie ma co przesadzać bo później zacznie widać środek spiżarni oraz będzie utrudniony dostęp do dna. Wy to widzicie z innej perspektywy - ograniczenia jednak są, muszę rzeźbić w tym co mam na tą chwilę. Co do wielkości i tego, że na początku popełniłem błąd to może i macie racje, ale wolę zaczynać małymi kroczkami. Nie wiem jak to się finalnie skończy. Oby bakcyl pozostał. Planuję z czasem urządzić swoje biuro na drugiej kondygnacji i tam będę miał pole do popisu. Akwarium 120x40x60 na Was pewnie wrażenia nie robi, ale na mnie już tak. Widziałem podobne kiedyś u znajomych i strasznie mi się to spodobało. Akwarium zacznie się na około 122cm, do tego wysokość 60cm to już się robi 182cm, a to dosyć wysoko według mnie. Czy może jednak warto iść do góry? Co do tematu sumpa, przelewu itp. to macie racje - lepiej zrobić na zewnątrz i nie zabierać przestrzeni już z tak małego akwarium. Rozumiem, że przez to jestem skazany na akwarium na zamówienie. Jesteście w stanie polecić firmę/osobę, która się specjalizuje w takich tematach? Wolałbym coś sprawdzonego. Najważniejsza informacja, która została wyjaśniona na tak wczesnym etapie, czego się bardzo cieszę, to właśnie te otwory w płycie betonowej. Całe szczęście nie będę musiał ich robić. Dziękuję za porady.   @yaro Płyta granitowa to takie trochę na szybko wybrane rozwiązanie. Muszę się rozeznać cenowo jak to wygląda. Rozważę płytę meblową albo coś podobnego, a pod akwarium gąbeczka, to wiem   @TomekT Widzę, że kolega z Torunia, także rzut beretem. 😛 Dzięki za pomysł z żywicą, jest spoko, ale wymaga szalowania itd. Wolałbym mimo wszystko kupić coś twardego i sztywnego, co mogę jedynie przykleić na klej i wypoziomować delikatnie młoteczkiem. Sklejka wodoodporna brzmi bardzo spoko. Już miałem z takimi do czynienia i są naprawdę bardzo solidne.  
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.