Skocz do zawartości

Ryba po Augustowsku


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Tak tylko wysyłając PKP pociąg rusza i wiesz, że za kilka godzin będzie u Ciebie (chyba, że się wykolei ;)). Wysyłając kurierem nie masz tej pewności. Kurier ma być na drugi dzień, ale wiadomo, że po drodze może pójść coś nie tak (wypadek, pomyłka na sortowni itp.)

Ja nie bronię sprzedawcy, ale też nie będę bronił kupującego.

Opublikowano

Marku dał gwarancję i tyle. Są różne przesyłki kurierskie i nie kupującego sprawą jest się nad tym zastanawiać co i jak to sprzedający powinien wiedzieć co może się stać i jakie gwarancje daje firma kurierska. Wina jak pisałem w 100% sprzedającego i powinien oddać pieniądze za ryby.

Opublikowano
A ja właśnie winę widzę po obu stronach. Który szanujący się hodowca wysyła ryby kurierem no i który akwarysta kupuje ryby wiedząc, że wysyłka jest za pośrednictwem firmy kurierskiej. Przecież te ryby na starcie są przewidziane na stratę..


Poczytaj komentarze pod aukcjami , a dojdziezz do wniosku zgoła innego co do spisania na straty jak to ująłes na starcie. To po pierwsze, a po drugie - drugi transport mimo iż trwał zdecydowanie dłużej nie miał tak opłakanych skutków. Ryby zdrowe wsjo ok no dobra prawie wsjo

Opublikowano

Marku nie raz kupowałeś coś z przesyłką. Znając życie nie interesowało Ciebie jak co i gdzie. Po prostu maiła dotrzeć do Ciebie bo to gwarantuje Ci dostawca.

Tak jak napisałem wyżej cała wina należy tylko do sprzedającego.

Opublikowano

Według mnie również wina jest w 100% sprzedawcy. To w obowiązku sprzedającego jest zapewnienie dobrych warunków transportu i koniec kropka. Tak jak napisał stan jak sprzedawca będzie uważał za stosowne to może nawet na klęczkach do samych drzwi mu dostarczyć zakupiony "towar".


Z innej beczki. Jeżeli zamówisz w e-sklepie LCD i wybierzesz wysyłkę kurierem. To jak kurier przywiezie Ci telewizor w 3 częściach to jest wina w 50% kupującego, ponieważ wie przecież jak kurier obchodzi się z przesyłką :). Najważniejsze to nie dać się dymać. Sprzedawca nie wywiązał się z zawartej umowy i on ponosi w 100% odpowiedzialność finansową za martwe ryby.

Opublikowano
Jeżeli zamówisz w e-sklepie LCD i wybierzesz wysyłkę kurierem. To jak kurier przywiezie Ci telewizor w 3 częściach to jest wina w 50% kupującego, ponieważ wie przecież jak kurier obchodzi się z przesyłką .

Tutaj już mogę winić przewoźnika.

W przypadku ryb nie bardzo bo w regulaminie ma wyraźnie napisane, że żywych zwierząt nie przewożą, a że mimo to są wysyłane to już nie ich wina. Nie będą przecież każdej paczki sprawdzać.

Opublikowano

Inna sprawa byłaby wtedy kiedy RAI3 kupiłby ryby i umówił się, że on zorganizuje transport w firmie jurek-ogórek. Wtedy przy odbiorze firma jurek-ogórek sprawdza stan ryb (o ile się na tym zna) i w tym momencie sprzedawca nie jest odpowiedzialny za transport i skutki wynikające ze złego transportu.

Jeżeli sprzedawca czuje się poszkodowany to niech żąda od firmy kurierskiej zwrotu za stracony towar (oczywiście nie może tego zrobić, ponieważ w regulaminie jest, że nie przewożą zwierząt w paczkach).


Tutaj już mogę winić przewoźnika.

W przypadku ryb nie bardzo bo w regulaminie ma wyraźnie napisane, że żywych zwierząt nie przewożą, a że mimo to są wysyłane to już nie ich wina. Nie będą przecież każdej paczki sprawdzać.



Na szczęście ja nie zawieram umowy transportu paczki z punktu A do B z firmą X, więc mam w d... jak wygląda umowa z przewoźnikiem. Może umowa została zawarta na specjalnych warunkach, które nie są uwzględnione w ogólnodostępnym regulaminie przewoźnika.

Opublikowano
Tutaj już mogę winić przewoźnika.

W przypadku ryb nie bardzo bo w regulaminie ma wyraźnie napisane, że żywych zwierząt nie przewożą, a że mimo to są wysyłane to już nie ich wina.



Pisałem Ci Marku pociągiem tez nie można przewozić żywych zwierząt, a są wysyłane i tez nie masz pewności co robi konduktor. Skoro koleś wysyła od kilku lat kurierem i jest Ok to zapytam po raz trzeci czemu miał mu RAI3 NIE ZAWIERZYĆ ŻE BĘDZIE WSIO OK i ryby dotrą do niego w szybszym czasie w dobrym stanie ? Nie zwalajmy winy na kupującego bo naprawdę zaczyna to robię się z deka żenujące i dajemy im oręż do robienia z nas WAŁÓW !!!

Opublikowano

Ale o czym Ty piszesz, jakie sprawdzanie paczek. Oni mają dostarczyć całą i nie tkniętą paczkę czy to będzie szkło telewizor czy ryby. PKP też nie wolno wysyłać ryb a wszyscy to robią i jakoś nie ma problemu. Przewoźnik jest przewoźnikiem a sprzedający zapewnia kupującego 100% gwarancją dostarczenia ryb. Mnie to już nie interesuje jak.

Nie chce mi się pisać tylko zacytuje siebie .


My jako kupujący jesteśmy na z góry przegranej pozycji. Zawsze wina należy po naszej stronie tak myślą sprzedający. A Wy tu siebie sami obrzucacie błotem.
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Nasz klubowy kolega Timi klei dobre akwaria -Akwaria.pro Przy tym wymiarze, co Ty zamierzasz kupić, to od kogo byś nie kupił, to będzie dobrze. Oczywiście o ile ktoś ma doświadczenie w klejeniu akwari
    • Cześć. Od jakiegoś czasu myślę nad nowym akwarium - 120x40x50, z tym że tutaj (dla mnie) już zaczynają się schody - ciężko jest mi znaleźć jakąś zaufaną firmę, do tej pory patrzyłem i najbardziej zaufany wydaje mi się Myciok, z tym że szukając po internecie byłem w stanie znaleźć różne opinie - na tym forum głównie pozytywne i wystawione nie aż tak dawno temu, więc możliwe że jest u tej firmy lepiej niż było, ale byłem w stanie też znaleźć opinie nie aż tak przychylne więc na dwoje babka wróżyła (jak dla mnie). Dodatkowym pytaniem dla mnie jest tutaj czy szyba 8mm będzie wystarczająca, ale to nie jest tutaj aż tak ważne. Do tej pory byłem w miarę przychylny akwaplastowi (ze względu na cenę), ale przemyślałem i w razie nieszczelności mógłbym mieć małą powódź w pokoju, czego wolałbym oczywiście uniknąć. Z góry dzięki za jakieś nakierowanie, bo rzeczywiście ciężko mi jest spośród firm na naszym rynku wybrać, a co do Mycioka już kiedyś słyszałem pozytywne opinie więc może rzeczywiście zamówienie akwarium u niego wyszłoby najlepiej.
    • Moja a502ps coś nie działa. A502e usuwała żółtawą barwę wody. Ta nie. Może sprzedawca się pomylił ?  Jak u Was ? EDIT: Sprzedawca wyklucza pomyłkę ze względu na kolor. Być może słaby przepływ przez żywicę, jak pływa w ruchomym złożu. Wrzuciłem do solanki. Zobaczymy co z tego wyjdzie...
    • Zgadza się, ale w czasie regeneracji żywica oddaje też zgromadzonym w niej brud. Założeniem podwójnej regeneracji było to, że za pierwszym razem żywica oddaje większość brudu i podlega regeneracji, a druga tura miała skupiać się już tylko na regeneracji 🙂 Ale tak jak już pisałem żadna ze stosowanych przeze mnie metod regeneracji nie dawała jakichś spektakularnych różnic więc stosowałem je naprzemiennie. 
    • A nie zostało udowodnione kilka lat temu na forum, że kolor zupy purolajtowej bierze się z odkładającego się w złożu syfu i nijak nie ma do tego czy złoże zostało prawidłowo zregenerowane czy nie?  Fsęsie, że purolite solidnie wypłukany w czystej wodzie nie będzie puszczać koloru, ale nie poradzi nic na NO3 i odwrotnie - brudny ale prawidłowo sformatowany będzie brudzić ale działać, pomijając dodatkowy niewypłukany syf.  
    • Koledzy, mam dość obojętną wodę w kranie (nigdy nie odpowiada na zaczepki) i szkło bez piasku, z dnem strukturalnym na dnie. Szukam jakiegoś medium do trwałego podniesienia pH bez sypania sody czy innych soli, ale poza kruszonym koralowcem nic nie widzę. Kiedyś było coś takiego ale ze sklepów zniknęło, więc pewnie było po prostu słabe. Może któś, cóś?  450L, 350L wody netto, filtracja FX4 i JBL 901 z grzałką przepływową.   
    • ok, dziękuję, zamówię u tego sprzedającego.
    • Żywice do zbijania NO3 używam już od ponad 6-u lat - początkowo miałem Purolite A520E a po ok roku przesiadłem się na PA202. Regularnie co 2 tygodnie staram się robić kontrolny pomiar NO3 więc mam trochę danych statystycznych (ok 200 pomiarów) 🙂 Testy robię paskami JBL proscan, które skalibrowałem sobie kropelkami JBL, a ostatnio używam jeszcze kropelek Zooklek. PA202 pracowało u mnie prawie 5 lat, po czym wymieniłem je na nowe. W starym (mniejszym) akwarium żywicę regenerowałem jak NO3 dochodziło do 20, w obecnym nowym (większym) dopiero jak przekracza 30, przy czym w starym akwarium miałem dużo mniej ryb niż obecnie 😉 .  W obu przypadkach pierwszą regenerację robiłem po 26-28 tygodniach czyli po ok pół roku. Przy regularnych cotygodniowych serwisach zużywam i podmieniam ok 120 l wody (30%), a gdy NO3 dochodzi do 30 to robię większą podmianę (ok 50%). Gdy kolejne 2 pomiary (co 2 tygodnie) pokazują 30 to planuję regenerację i oczywiście razem z nią znaczącą podmiankę wody (nawet 70%). Czas pomiędzy kolejnymi regeneracjami stopniowo malał i początkowo było to ok 20 tygodni, aż doszedłem do 12-14 tygodni. Od marca 2024 mam nową żywicę, którą regenerowałem po raz pierwszy we wrześniu. Zaskoczeniem dla mnie było to, że już po 4 tygodniach od regeneracji N03 podskoczyło do 30. Na szczęście kilka większych podmian i NO3 spadło, ale po kolejnych 4 tygodniach znowu wskoczyło na 30 i tak się już utrzymuje - dla jasności Zoolek pokazuje pomiędzy 20 a 50. Tak szybki czas po którym żywica mi się zapchała po pierwszej regeneracji wzbudził moje zaniepokojenie i stąd moja ostatnia dociekliwość i aktywność w tym wątku 🙂  Za tydzień planuję regenerację nowym sposobem, o którym pisałem poprzednio - 30 litrów solanki ok 3% (1kg soli), powolny, pojedynczy przepływ przez blok z żywicą. Zobaczymy co z tego wyjdzie 🙂 
    • W akwarystyce problemem jest wiązanie DOC przez żywice. Przy stacji uzdatniania nie ma problemu. Producent określa parametry regeneracji w kolumnie, gdy DOC nie jest problemem. Warunki regeneracji pewnie są tak ustawione, żeby było dobrze (zużycie solanki, czas, efekt) a nie najlepiej (efekt?). Która metoda jest najskuteczniejsza (i co to znaczy)- trzeba zrobić eksperymenty. Pytanie czy bardziej wymagająca metoda regeneracji da na tyle wyraźny efekt, by było warto ją stosować. Myślę że najlepsza (efekt) będzie regeneracja w kolumnie z bardzo wolnym przepływem, solanką z ługiem sodowym (żrący!). Najlepiej na ciepło (do 60 stopni z ługiem). Napisz proszę o wynikach swoich eksperymentów
    • Ja od lat używam takiej owaty: https://allegro.pl/oferta/wloknina-poliestrowa-filtrujaca-owata-600-g-8994288263 Nie pyli i idealnie filtruje wodę - polecam.
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.