Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

hehe więc nie jestem sam... fluvale mają tak szczelną uszczelkę na zaworach, że bieda ją ruszyć i nie połamać:P Zresztą mój poprzedni eheim ecco też się"połamał" tylko na zapięciach kubła:/


Ale coś w tym jest... są jakieś kubełki z np, aluminiowymi zapinkami lub zaworkami?

  • 1 miesiąc temu...
Opublikowano

Miał ktoś może sytuację, że fluval się zatrzymał? Ostatnio wróciłem z pracy, patrze, że woda stoi w miejscu. Górna pokrywa fluvala 304 była ciepła. Po wyłączeniu z gniazdka i ponownym włączeniu, fluval ruszył. Mówiąc szczerze, zdarzyło mi się to już drugi raz. Domyślam się, że wiesza się magnez.

Opublikowano
No to wtakim razie fluwali na 100% niekupie ja niechce mieć w domu powodzi a tak wogule to zaczynam sie zastanawiac nad sumpem ale musze ujeszcze poczytac troche jak ta hydraulike zrobic. I oczywiscie akwa bedzie odrazu trzeba nowe przerobic. Tylko jak ja zrobie dziury w szkle 8-10 mm


Kazio, tak jak napisał mars... pozostań przy kuble, bo również IMO do 240l nie ma sensu budować sumpa, chyba że traktujesz sprawę treningowo przed dużo większym baniakiem i większość podzespołów ci zostanie po zmianie baniaka... no i oczywiście sump wyniesie Cię dużo więcej niż kubełek

i jedna rzecz... "wogule" pisze się tak: w ogóle - odsyłam np tutaj bo to nie pierwszy raz kiedy tak napisałeś, dlatego się czepiam :P


Ja do swojego akwarium 240L będę kupował Tetrę Ex 700. Pytałem się kilku użytkowników tego filterka, i polecają go i chwalą sobie, a i gwarancja 3 letnia, i cena tania.


Eheim - jakość za wysoką cenę,

Fluval - jakość za średnią cenę,

Tetra - jakość za niską cenę,

JBL - jw.



Lenku, zdjesz sobie sprawę z tego, że ten wywód pozbawiony jest logiki? bo jakby tak rzeczywiście było, to jedlibyśmy np tylko towary z logiem TESCO... czy się mylę?


a tak niezupełnie w temacie, to jeśli chodzi o JBL'e to warta uwagi jest już chyba tylko 500-tka, bo o 250-tce można przeczytać, że gro z nich hałasuje w wyniku jakiejś wady i jest dużo zwrotów

Opublikowano

Podstawową wadą Fluvali jest mała objętość kubełką w porównaniu z konkurencją.

Jednakże bije na głowe filtry Tetry i JBLa brakiem usterek.

Ja używam 205 i 305 i jestem zadowolona. Z minusów- system zalewania pompka jest do bani ale generalnie każdy jest do bani. Nie ma to jak metoda oralna.


Natomiast pomysł sumpa do 240 jest nietrafiony chocby kwotowo- za tą cene mozna kupic Eheima proffesionala bo jakoś szczerze wątpie aby sump+pompa+orurowanie+wkłady+komin plus otwory dało się zmieścić w 350 złotych. Bez względu na wielkość sumpa. IMO sump kalkuluje sie w zbiornikach słodkowodnych grubo powyżej 500 litrów. I to nie jeżeli sie ceni ciszę [czyli np. w sypialni]. IMO najcichszy sump i tak jest głosniejszy niz kubełek.

Opublikowano
...

Natomiast pomysł sumpa do 240 jest nietrafiony chocby kwotowo- za tą cene mozna kupic Eheima proffesionala bo jakoś szczerze wątpie aby sump+pompa+orurowanie+wkłady+komin plus otwory dało się zmieścić w 350 złotych. Bez względu na wielkość sumpa. IMO sump kalkuluje sie w zbiornikach słodkowodnych grubo powyżej 500 litrów. I to nie jeżeli sie ceni ciszę [czyli np. w sypialni]. IMO najcichszy sump i tak jest głosniejszy niz kubełek.



Masz rację - mnie sump wyniósł łącznie tyle:

pompa CO - cisza i niskie zużycie energii - 300zł

rurki, kolanka, zawrki, śrubunki i inne - ok 300zł

dziury w dnie i szkło na komin - 80zł

zbiornik sumpa z przegrodami - 120zł

silikon i inne rzeczy potrzebne których nie miałem w domu - ze 100zł

wypełnienie sumpa wyniesie minimum 100zł


razem nie mniej niż 1000zł :lol:


ale to tylko dlatego, że lubię majsterkować, no i jak za 1,5roku odpalę 800l to z tej 240-tki zrobię morskie i poza pompą która pójdzie do dużego wszystko już mam

Opublikowano

a tak niezupełnie w temacie, to jeśli chodzi o JBL'e to warta uwagi jest już chyba tylko 500-tka, bo o 250-tce można przeczytać, że gro z nich hałasuje w wyniku jakiejś wady i jest dużo zwrotów




Ja mam JBL CP 250 i muszę powiedzieć, że pierwszą rzeczą, która mnie zdziwiła to był nieszczelny zawór od nowości. Pierwsze odpalenie i kałuża pod filtrem, zawór nówka i już był do wymiany, na szczęście znam we Wrocku gościa który ma takie gadżety w domu i kupiłem dobry zawór za 12zł. Mówi się dużo, że właśnie 250 są głośne, moja też hałasowała i to bardzo, nie wytrzymałem z tym długo i okazało się po kilku godzinach prób, że dzieje się tak ponieważ kubeł jest źle odpowietrzony. Odpowietrzyłem i już można normalnie spać:) Aha tutaj na forum był ruszony już wątek odnośnie 250, że przyczyną głośniej pracy może być również uszkodzony wirnik wewnątrz obudowy i należało by go wymienić ale dzieje się chyba dopiero tak gdy ktoś lubi się siłować ze swoim kubłem :)


Pozdrawiam!!

Opublikowano
Miał ktoś może sytuację, że fluval się zatrzymał? Ostatnio wróciłem z pracy, patrze, że woda stoi w miejscu. Górna pokrywa fluvala 304 była ciepła. Po wyłączeniu z gniazdka i ponownym włączeniu, fluval ruszył. Mówiąc szczerze, zdarzyło mi się to już drugi raz. Domyślam się, że wiesza się magnez.


Po mojemu to może częściej musisz czyścić głowicę filtra, a dokładnie to właśnie magnes i gniazdo w którym on się znajduje. Z czasem gromadzi się tam taka maź z zanieczyszczeń i bakterii i przez to magnes może stanąć.


Mi takie rzeczy robiły się kiedyś w filtrze wewnętrzyn. Po dokładnym czyszczeniu zawsze było ok


pozdro

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Możem ale nie musi. @Pikczer widzisz tu blat?
    • No. Po wspólnych ustaleniach z rodziną doszliśmy do porozumienia - akwarium będzie stało w salonie, i najprawdopodobniej wymiarowo będzie wyglądało następująco: 200 cm długości, 80 szerokości i 60 wysokości. Czeka mnie pewnie sporo czytania żeby jakoś w miarę dobrze zgrać obsadę, z tatą zastanawiamy się generalnie nad mbuną (najbardziej podobają nam się rumowiska skalne/generalnie miejsca gdzie jest dużo skały) tata ma już z nią doświadczenia sporo, w przeciwieństwie do mnie, ale na pewno jeszcze zdążę się wiele dowiedzieć bo jeszcze jestem całkiem młody :). Także tak, dzięki za nakierowanie generalnie bo na pewno wyjdzie to dla pyszczaków na duży plus, a takie akwarium jak już zostało tutaj słusznie zauważone będzie piękną ozdobą salonu.
    • Jasne, macie racje, myślałem sobie nad tym i rzeczywiście nie ma co się z tym wszystkim spieszyć, finalnie akwarium najprawdopodobniej będzie w salonie bo u mnie w pokoju miejsca jest trochę, ale nie na tyle żeby móc postawić bardzo duże akwarium. Bardzo wam dziękuję za porady, bo uświadomiliście mi parę rzeczy . Tapatalkowane.
    • Koledzy podpowiadają Ci o maksymalizacji akwarium, uwierz mi, że mam akwarium 300 cm i do dzisiaj żałuję, że nie zrobiłem większego, bo mam miejsce. Gdyby go nie było i wcisnął bym na styk, nawet gdyby było to 200 cm to nie miał bym do siebie pretensji. Co do stelaża, blatu i innych ważnych rzeczy. Jeżeli ma to być w salonie, musi być to estetyczne i współgrać z całością. U mnie 3 tony stoi na meblu. Oczywiście mebel nie jest z IKEI ani z żadnej sieciówki, zrobiłem go pod zamówienie, a stolarz wiedział co robi. Pieniądze też są bardzo ważne, ale robienie czegoś , a potem poprawianie, bo coś się nie podoba, kosztuje dużo więcej. Ja swoje akwarium stawiałem 2 lata, zbieranie funduszy, czekanie na to co chcę. Dziś uważam, że warto, dozbierać kasę, przemyśleć wszystkie aspekty akwarystyczne, takie jak wielkość akwarium, sposób filtracji, podmiany wody itp. A moje o 60 cm za małe akwarium wygląda na szybko, tak.
    • Skoro to nie jest na 10cm gruby blat z prawdziwego orzecha włoskiego albo dębu to czy musisz koniecznie od niego zaczynać? Wyobraź sobie, że nie masz tego blatu i wtedy spróbuj obrać plan i wylicz to co chcesz. Ja wiem że ten blat też kosztuje ale przy takiej inwestycji nie ma sensu, aby się wszystko kręciło dookoła tego blatu, to nie Słońce.  Stelaż i akwarium najważniejsze elementy. Zobacz na ile wystarcza fundusze i to kalkuluj.  No i najważniejsze, odpowiedz sobie na pytanie: czy podoba mi się ten blat? Uwierz mi, że nawet jeśli nie jesteś pedantem to ten widoczny pod akwarium blat może szczypać w oczy, zawsze, każdego dnia.  Umiesz spawać? A Twój Tata umie? Idealny moment aby wspólnie zrobić stelaż pod akwarium. Jeśli masz taką możliwość to ją wykorzystaj.  Pamiętaj, że zarówno ja jak i większość tutaj ludzi absolutnie się nie mądrzy tylko są to zazwyczaj przytaczane własne doświadczenia i niekiedy wpadki.  Dobra, czas na kawę
    • Mogłem z tą grubością polecieć za mocno, za co przepraszam. Sprawdziłem przed chwilą i wyszło że ma 4 cm grubości, no miary w oczach to ja nie mam ;/. I tak, jest z płyty wiórowej.
    • Coo -Blat 10cm grubości? Jeszcze takiego nie widziałem z płyty drewnianej - wiórowej? Czy coś źle zrozumiałem?
    • Jak masz blat dwa metry to nie bierz akwarium 120cm. Miałem mniejsze i też takie 120 no i sobie były. Niby ładne. A teraz mam nieco większe 180cm i spod 50cm i przód 60cm. Mimo że skromne to na żywo robi na wszystkich wrażenie, bo jest "wielkie". Może nie gigant ale je widać w salonie.  Pomyśl nad stalowym stelażem. Ja chciałem nauczyć się spawać, bo taki miałem kaprys. Kupiłem więc materiały i chińską dobrą, wygodną spawarkę. Fajna zabawa a wyszło wszystko jakieś 70% tego co bym zapłacił za gotowca. Mocna, stabilna konstrukcja, która rozkłada ciężar i już. Przez 2lata ze sklejki miałem obudowę bo brakowało lasy ale i tak było estetycznie. Teraz mam obudowany spod pod wzór mebli. Nie wszystko na raz. Ale posłuchaj wszystkich powyżej i nie bierz akwarium 120cm, bo to na gupiki się nadaje tylko.  A jak sobie wstawisz takie 180 czy 200cm (albo większe ) to zapewniam Cię, że każdy (i Ty też) chociaż w myślach zawsze na widok tego akwarium będzie mówił : ale ku... fajne wielkie akwarium:)  A jak wstawisz 120cm to będą ( i Ty też) mówić: o jest akwarium, z rybkami, woda nawet chlupie sobie, no fajne...
    • Dobieranie akwarium do rozmiaru blatu to trochę dziwny pomysł.  Ale jeśli masz miejsce na akwarium 200x50 to nawet nie zastanawiaj się nad 120x40x50, bo po kilku miesiącach stwierdzisz, że jest za małe i będziesz sobie pluł w brodę, że nie postawiłeś większego. Sprawdź jak duże akwarium możesz zmieścić w pokoju. Potem poprzesuwaj meble, żeby weszło większe. Potem pomyśl czy wszystkie meble są naprawdę potrzebne, sprzedaj te zbędne (budżet wzrośnie), poprzestawiaj znowu te które zostały, żeby zrobić więcej miejsca. Ścian na razie nie burz (to przyjdzie później, jak złapiesz bakcyla), blat olej i celuj w takie szkło i stelaż jakie tam wciśniesz.  Jeśli nie mieszkasz w zabytkowej kamienicy to stropem się nie przejmuj, akwarium 500l waży tyle co dwóch Amerykanów stojących obok siebie, stropy się pod nimi nie zawalają. Jeśli Twój tata się o nie martwi to możesz podłożyć płytę pod stelaż żeby lepiej rozłożyć obciążenie podłogi. Fajnie, że pytasz i szukasz rozwiązań, to dobrze wróży na przyszłość. Jeśli jednak zdecydujesz się na 120x40x50 to bierz tego Juwela o którym pisał @Bartek_De, też od niego zaczynałem - solidny zestaw na początek, służył mi lata bez żadnych problemów.       
    • Różnica w cenie spora. Ale możesz wziąć pod uwagę zamontowanie jednego wzmocnienia poprzecznego . Ja tak zrobiłem gdy pękło moje. Trochę to może komplikować 'grzebanie" w akwa ale niespecjalnie . To tylko kwestia włożenia tła w przyszłości  ale i z tym można sobie poradzić.
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.