Skocz do zawartości

Oświetlenie dla laika RGB COB od 10W - 200W pełna zdalna regulacja


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
A ja mam jedno pytanko... czy ta lampa będzie wyglądać tak, jak ta z filmiku Sebastiana? tzn, wszystkie "bebechy" na wierzchu, czy będzie to raczej bardziej estetycznie wyglądało?

obrażasz mnie

Nie wiem Karolu czy zaspokoję twoje poczucie estetyki, ale na pewno spełniam wymagania pod tym względem Twojej Pani ( pamiętam że nie zgadza się na belkę bez pokrywy i IMHO słusznie) tu masz mój wykon odwróconej belki ze zdjętą osłoną od wody i resztą dwuczęściowej pokrywy. Na następnym wygląd pojedyńczego punktu świetlnego i ogólny widok.

87a9adac9d0f4fecm.jpg5c0982e94b822b4bm.jpg08d311e52f83cde5m.jpg


wiem ta trzecia nie jest idealnie w linii a druga o 2st przekręcona no i śrubki za długie ( w opisie będzie poprawnie) Wyprzedzamy kolejny wpis do tematu ale i tak już żadna tajemnica.

Oczywiście może być to czarne oklejone dowolną folią drewnopodobną , metaliczną a nawet w ciapki i kwiatuszki. U mnie pozostanie czarne.


... co do porównywania, kaseciaka do narurowca to imho bez sensu, to zupełnie dwa różne systemy i przykładowo siły "ssącej" narurowca kaseciak nie przebije, natomiast narurowiec nie ma podejścia do kaseciaka w kwestii poboru prądu, każdy z tych systemów ma swoje wady i zalety...


Co do cyrkulatora Heniu, to zerknij jeszcze na JEBAO wp-25, jest regulowany jak Tunze, a kosztuje 3 razy mniej. Koralia pod względem wydajności raczej najlepiej wypada, ale nie ma regulacji... a może się okazać, że dasz za mocny cyrkulator i kupy zamiast wpadać do kaseciaka to będą sobie latać radośnie w kółeczko ;)



całkowicie się zgadzam iż każde rozwiązanie ma wady i zalety oraz plusy dodatnie a nawet ujemne:D a porównania są zawsze nie adekwatne. Ale jak porównano kaseciak już do hamburga, filtra wewnętrznego i sumpa to brakowało tylko jeszcze do narurowca.

Gdyby rozpisano u nas w Polsce a nie u ciebie przetarg rządowy na rozwiązanie filtracji w akwarium - mój kaseciak wygrywa z ogromną przewagą - cena!!!!!!!. ale to nie na temat.

Brałem pod uwagę tego JEBAO ale czy jest bardzo cichy? podpowiedzcie który tak do 5000l/h jest najcichszy. Mam taką ciszę że nie chcę tego popsuć falownikiem, ani Resun ani jvp200 mnie nie zadawalają bo wyrażnie je słychać- brakuje mi wiedzy.

Hydor Pico Evo 1200 pracuje zupełnie bezgłośnie dając faktyczny wypływ 800-900l/h a falowniki hałasują. Zresztą na zakończenie tematu wszystko zobaczycie i usłyszycie.


nie będzie żadnych schematów to jest dla laików z dwiema lewymi łapkami

Gość pemergency
Opublikowano

Heniu, moja koralia jest słyszalna... przykładowo słyszę pompę, którą napędzam filtrację tylko gdy falownik jest wyłączony i tylko w nocy, koralia zagłusza pracę NJ6000. Działanie falownika powoduje wibracje, które przenoszą się na szafkę i słyszę to również w dzień, ale nie jest to uciążliwe, trzeba się mocno skupić żeby to w ogóle wyłapać ;) Przykładowo aquael turbo 2000 jest co najmniej 3 razy głośniejszy i powoduje dużo większe wibracje jeśli jest przytwierdzony do szyby. JEBAO wp-25 jest cichszy od koralli, tzn ledwo go słychać, ale podobno bywały głośniejsze egzemplarze (jak to z chińczykami bywa). Tunze nie miałem, więc się nie wypowiadam.


Jeśli chodzi o lampę to całkiem przyzwoicie to wygląda, mógłgbyś dodać jeszcze zdjęcie z osłoną?

Opublikowano

cholerka piszemy nie w temacie.

Dokładnie też tak jest u mnie - Hydor Pico Evo jest zagłuszany przez falowniki.

Jest coś nowego może ktoś zna

http://erybka.pl/product-pol-8009-Blau-Wave-Motion-4000-Sterowalna-Instrukcja-PL-.html nie znam ani firmy ani wyrobu.


z tej morskiej techniki korzystamy garściami i dobrze.


Pokrywy uszczelniające są trzy więc tyle ile możliwości założenia na ten profil aluminiowy.

Art Cop robi mi taką ekstra.

Mają możliwość gięcia na gorąco plexy nawet do 2m długości więc zamówiłem taki ceownik który wchodzi w te dwa rowki na brzegach profila alu.

To druga wersja bo najpierw dałem z plexy 3mm wciśniętą w boczne szczeliny skrzydeł ale to za gruba , jak wyciągałem to pękła.

Są o wiele cieńsze przeżroczyste płyty z PMMA, i PS .

To nie musi być pancerne tylko szczelne.

Zobaczę z płyty PS jakie mają bo tu grubości od 0,5mm, 0,8mm, 1mm wszystkie przeżroczyste.

Po optymalizacji kosztu i łatwości zakładania i zdejmowania oczywiście pokażę fotki i podam wymiary i koszty.

Opublikowano
nie będzie żadnych schematów to jest dla laików z dwiema lewymi łapkami


Świetny temat o oświetleniu!!

Jeśli cytat odnosi się do zakończenia tematu to prosiłbym o filmik zrobiony tak...od gniazdka, dalej co po drodze masz podłączone aż do celu czyli oświetlenia z małym opisem co gdzie kupiłeś. Jeśli to będzie kłopot to zrozumiem, jeśli nie to będę bardzo dźwięczny:p

Narurowca kupiłem i zgrzałem bez problemu lecz tu nie chcę wydać kasy na coś czego mi nie trzeba;)


P.S. chyba, że cytat nie odnosi się do zakończenia Twej publikacji na ten temat;)

Opublikowano
Świetny temat o oświetleniu!!

Jeśli cytat odnosi się do zakończenia tematu to prosiłbym o filmik zrobiony tak...od gniazdka, dalej co po drodze masz podłączone aż do celu czyli oświetlenia z małym opisem co gdzie kupiłeś. Jeśli to będzie kłopot to zrozumiem, jeśli nie to będę bardzo dźwięczny:p

Narurowca kupiłem i zgrzałem bez problemu lecz tu nie chcę wydać kasy na coś czego mi nie trzeba;)


P.S. chyba, że cytat nie odnosi się do zakończenia Twej publikacji na ten temat;)



Nie kolego to dopiero preludium. Pisałem że będzie długo.

Będzie dokładnie jak prosisz od wtyczki w gniazdko aż po światełko do nieba.

Nie ma schematów, rysunków tylko fotki, co gdzie kupić ile zapłacić. Co prawda wyjdzie taki brzydki niezawodny rybi VW Golf ale właśnie o to mi chodzi.

Potem wezmą się za to majsterklepki i wyżyłują na maxa te chinole i wtedy zobaczą ciemność. Robię po swojemu dokładnie jak z kaseciakiem.

Ale mnie to cieszy bo rozwija konstrukcję i umiejętności laików. No i satysfakcja że sam coś zrobiłeś co jest dobre. Sam się dziwię ale wyszło tanio i oświetlenie ze wzmacniaczem kolorów.

O tyle bezpieczne że tam tylko 12V więc "róbta co chceta"

Nowina - mamy wśród nas kolegę z profesjonalnym pomiarem światła i blisko mnie , co prawda jeszcze roślinny ale w drodze do Malawi. Na pewno zrobimy pomiary tego mojego RGB.

Opublikowano

deccorativo, siedzę właśnie na allegro i szukam zapłonnika sterowanlego DIM dla moich 2x80 W T5 - kurcze, muszę przyznać, że mnie trochę zainteresowałeś tym systemem LED. ;)


Nie wiem jaka jest żywotność świetlówek T5, ale moje dwie obecne świecą już non stop po ok 14 godzin dziennie i nie chcą się spalić. Wtedy może bym przeszedł na ten system LED :P


Mam do Ciebie 2 pytania:


1. Po co ci te rezystory



0ef42a.jpg



(używane do kontrolowanego spadku napięcia jak mniemam, aby ustawić kolor) skoro masz ten sterownik Conrad :confused:

2. jeśli bawiłeś się już sterownikiem, powiedz czy jest możliwość stworzyć sobie programy:

A) wschód słońca 0 do Docelowy kolor z czasem przejścia pół godziny

B)dzień czyli świecenie docelowym kolorem przez dzień

C) zachód słońca czyli docelowy kolor do zera.


Wiem, ze Conrad ma wejście na styki do przełączania programów, u mnie o odpowiedniej godzinie przełączać pomiędzy programami A-B-C-A-B... mógłby sterownik PLC wysyłając o odpowiedniej godzinie impuls na styki klawiatury - jest to możliwe w tym sterowniku? Przeczytałem całą instrukcję, ale nie mogę tego wywnioskować???


3. Czy pomędzy diodę a aluminium dajesz pastę przewodzącą? Czy ta listwa aluminiowa (pełniąca pewnie rolę radiatora), musi być tak szeroka?

Opublikowano

pytań było 3:D


ad1 - rezystory ustawiają prądy max w poszczególnych kolorach żebyście Leda od razu nie spalili. kolor czerwony może mieć tylko max 9V a sterownik daje 12V - to chyba wiesz co się stanie z czerwonym kolorem.

Rezystory są tak dobrane dla tych konkretnych diod z internetu że w każdym kolorze może tylko popłynąć max 160-170mA więc jak pisałem pracujemy tylko na 60% możliwości by chinol pracował długo

ad2 pytania do DonPempollo ale z mojej wiedzy i prób syna z tym sterownikiem to on może o wiele więcej niż ty chcesz

ad3 pasta musi być zawsze a profil musi być szeroki i gruby - koniec kropka z pytaniami czy można oszczędzić na radiatorach.

Na radiatorach nigdy nie oszczędzamy - oszczędzamy na diodach cree bo to jest istotna kasa.

Opublikowano
pytań było 3

Tak, trzecie doedytowałem - początkowo były 2 :P

ad1 - rezystory ustawiają prądy max w poszczególnych kolorach żebyście Leda od razu nie spalili. kolor czerwony może mieć tylko max 9V a sterownik daje 12V - to chyba wiesz co się stanie z czerwonym kolorem.

Rezystory są tak dobrane dla tych konkretnych diod z internetu że w każdym kolorze może tylko popłynąć max 160-170mA więc jak pisałem pracujemy tylko na 60% możliwości by chinol pracował długo


Ok rozumiem - wszystko jasne

ad2 pytania do DonPempollo ale z mojej wiedzy i prób syna z tym sterownikiem to on może o wiele więcej niż ty chcesz
. Nie czytałem specyfikacji diody...

...jak byś miał możliwość zapytać syna (poprosić o sprawdzenie) tak konkretnie to o co pytałem, to byłbym wdzięczny - wiem, że to jest temat, który większości nie będzie dotyczył, ale może uda mi się dowiedzieć - dla mnie sprawa na tyle istotna, że jeżeli nie będzie się dało, to nie idę wogóle dalej w temat ;)

ad3 pasta musi być zawsze a profil musi być szeroki i gruby - koniec kropka z pytaniami czy można oszczędzić na radiatorach.

Na radiatorach nigdy nie oszczędzamy - oszczędzamy na diodach cree bo to jest istotna kasa.



Ja akurat nie mam pokrywy takiej jak inni, bo świetlówki są teraz w szafce, ale wystarczy mi informacja, czy bardzo się grzeją, czy nie jest tak źle? Dostęp do różnych profili aluminiowych mam prawie nieograniczony ;) To może masz informację lub mógłbyś zmierzyć jaki jest faktyczny pobór prądu pojedynczej diody - to już daje jakiś ogląd i powierzchnię radiatora bym sobie wyliczył.


Z góry dzięki za doprecyzowanie odpowiedzi. :)

Opublikowano

Od połowy twojego wpisu nie rozumiem chyba coś pokręciłeś?


Conrad MS35 to zintegrowany sterownik RGB z własnym oprogramowaniem do PC i nie wymaga żadnych dodatkowych zwieraczy styków i timerów ani sterownika PLC - wszystko to już ma w środku. Ma możliwość wgrania specjalnym kablem USB własnego napisanego programu sterowania każdym kolorem oddzielnie oraz jego intensywności i realizuje bez jakiejkolwiek dodatkowej ingerencji. Możesz więc uzyskać każde światło od 0 do max.

Ma wadę - jak wyłączą światło gubi ten twój program i trzeba z kompa ponownie go wrzucić.

Masz kopyto napisane przez DonPempollo -wrzucasz do pamięci MSa i koniec - robi ci cykl dobowy na okrągło jaki tylko zechcesz.

O tym sterowniku jeszcze będzie - poczekaj

jak świetlówki w szafie to co teraz rybom świeci? i kto teraz robi świetlówki z regulacją świecenia. To już przeszłość bo moce duże światła mało, a regulacja skomplikowana i droga.

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Napięcie jak u S.  Kinga. Dobrze, że wszystko się poprostowało.
    • Witam malawijskie towarzystwo! Minęły już 3 miesiące od mojego ostatniego wpisu. Od tamtej pory mocno ruszyły glony, ryby podrosły a akwarium w końcu żyje pełnią życia. Oczywiście znalazła się też masa problemów - od nich właśnie chciałbym zacząć dzisiejszą aktualizację. Podczas codziennego obserwowania ryb grupy mbuna z jeziora malawi zawsze najbardziej robiła na mnie wrażenie ich ruchliwość, która w połączeniu z niebanalnymi kolorami pyszczaków dawała oczom prawdziwy spektakl skrawka pięknego biotopu w moim własnym salonie. Pierwszy problem pojawił się wtedy, gdy ryby przez przeszło miesiąc czasu żyły w ciszy pod kamieniami. Było to o tyle kłopotliwe, że ani ja nie mogłem się cieszyć widokiem ryb, ani ryby nie mogły cieszyć się odpowiednio szybkim wzrostem. Ich płochliwość spowodowała zmniejszenie apetytu a co za tym idzie spowolnił także ich przyrost masy. Przyczynę problemu wykryłem dość szybko. Jak tylko wykluczyłem możliwość zbyt słabych parametrów wody odkryłem, iż mój kot notorycznie wrzucał zakrywkę od pokrywy akwarium do jego środka. Duża częstotliwość takiego działania spowodowała strach do pływania w toni u ryb. Jak tylko połączyłem kropki zabezpieczyłem zakrywkę tak, aby kot już nie mógł wrzucić jej do akwarium. Same ryby zacząłem na nowo przyzwyczajać do człowieka stosując głodówkę (oczywiście w granicach rozsądku - zamiast 3 razy dziennie dostawały raz). Gdy ryby zaczęły wychodzić zza kamieni przy karmieniu z powodu większej chęci do jedzenia szybko zaczęły z powrotem przyzwyczajać się do człowieka. Największy problem nastąpił około miesiąc temu: Otóż nie myśląc za dużo przy montowaniu oświetlenia opartego na modułach led postawiłem na przyklejenie go akrylem do pokrywy akwarium… Jak można się domyślić akryl w środowisku olbrzymiej wilgotności nie miał prawa wyschnąć, co poskutkowało odpadnięciem całej listwy z oświetleniem prosto do środka akwarium. O zaistniałej sytuacji dowiedziałem się dopiero po powrocie z pracy, kiedy to woda była już na tyle mętna od akrylu, że bałem się o zdrowie ryb. Od razu zabrałem się za podłączenie węży do akwarium, jeden pompował wodę przez balkon a drugi nalewał świeżej z kranu. Po godzinie okazało się, że wąż odprowadzający wodę z akwarium nie wyrabiał nad tym dolewającym i w salonie miałem wody po kostki. Szczęście w nieszczęściu, że żadna ryba nie ucierpiała. Nie mniej jednak wyciek wody spowodował zwarcie w zasilaczu od oświetlenia, który przez to, że leżał na podłodze za akwarium został zalany wodą. Po ogarnięciu sytuacji i ponownym zamontowaniu oświetlenia tym razem na śrubach, sytuacja się ustatkowała. Nie będę ukrywał, że spodziewałem się zdziesiątkowania populacji mojego akwarium, co na szczęście nie miało miejsca i ani jedna ryba nie przypłaciła mojego błędu życiem. Od tamtej pory wszystko śmiga jak należy więc mogę teraz napisać coś o samych rybach. Zacznę od gatunku Metriaclima Fainzilberi Makonde - ryba która tak jak wcześniej pisałem jest najbardziej związana ze środowiskiem skalnym przez co nie jest stałym bywalcem toni wodnej. Omawiany gatunek prawdopodobnie trafił mi się w statystyce 9+6 - o ile nie mylę się, iż samice mogą być tylko OB. Mooże jeszcze coś wyjdzie w ciapki ale szczerze wątpię. Z aż 9 samców tylko dwa dają się we znaki reszcie obsady. Dzieli ich +- 1cm wielkości. Większy osobnik zajmuje grotę po środku akwarium i nie narusza zbytnio cielesności innych ryb. Mniejszy samiec okupujący grotę w prawej części akwarium dużo bardziej natarczywie pokazuje swoją dominację na tym obszarze akwarium, ale nie robi przy tym większej krzywdy innym rybom. Nieustannie odgania nieproszonych gości ze swojego terytorium, ograniczając się przy tym jedynie do krótkiej pogoni. Z obserwacji tej dwójki nadal ciężko mi dojść do tego, który z nich jest rzeczywistym liderem u tego gatunku. Wielkość oraz okupowana przestrzeń skłania mnie ku stwierdzeniu iż to większy samiec wiedzie prym. Z drugiej jednak strony mniejszy osobnik wykazuje większą agresję wobec innych ryb i wcale nie schodzi z drogi temu pierwszemu. Myślę, że moje wątpliwości rozwieje zaobserwowanie wyczekiwanego przeze mnie ich spotkania na neutralnym gruncie, które podpowie mi kto tu jest maczo. Drugi gatunek to Metriaclima Msobo Magunga - gatunek widoczny non stop, uwielbiający pływanie w toni. Tutaj nie mam za dużo do powiedzenia. Wszystkie ryby tego gatunku to nadal żółtki nijak odróżniające się od siebie nawzajem. Jedyne co wiem to to, że dwa osobniki powoli nabierają „brudnej żółci” co świadczyć może o ich powolnym wybarwianiu się ku niebiesko-czarnym kolorom dorosłych samców. Trzeci i ostatni już gatunek w moim akwarium to Metriaclima Kingsizei Lupingu - ryba widoczna najczęściej ze wszystkich, bojąca się człowieka najmniej. Wiecznie zainteresowana wszystkim spoza i w akwarium, pierwsza do jedzenia i pogodnie nastawiona. Tutaj o jakimkolwiek samcu nie mam pojęcia, każda ryba wygląda identycznie a odróżnia ich jedynie wielkość. Nie mogę się doczekać momentu, kiedy jakiś samiec wybarwi się na kolory dominanta. Przy istniejącej sytuacji zbiornika i takim a nie innym usposobieniu gatunków póki co w akwarium jest zdecydowanie za żółto. Przełom w tej sprawie będzie dopiero w nowym, większym baniaku po dodaniu czwartego gatunku, kiedy to bilans ryb o tym kolorze troche zmniejszy się w stosunku do całości obsady. Tutaj jeśli jeszcze ktoś to czyta prosiłbym o sugestie jaki gatunek mógłbym dodać. Chciałbym utrzymać akwarium w klimacie ryb z rodzaju Metriaclima. Nowy baniak będzie miał 700l także możecie pisać swoje propozycje co by do niego pasowało, uwzględniając oczywiście dopasowanie do obecnej obsady. Póki co na celowniku mam Metriaclima hajomaylandii. Tak akwarium prezentuje się na dzień dzisiejszy: IMG_8375.mov   Na koniec wrzucam filmik z wczorajszego wieczornego karmienia i życzę wszystkiego dobrego, pozdro! IMG_8269.mov  
    • No  i sprawa wyjaśniona w tym konkretnym przypadku. Ja cały czas stosuje coś takiego jak w linku .  Ma zwolenników i  sceptyków. Osobiście polecam. https://www.ustm.pl/produkt/wkłady-sedymentacyjno-weglowe-sto/
    • Odpisali mi z zoolka. Oto co napisali: W przypadku preparatów firmy ZOOLEK wskazujemy termin do którego produkt zachowuje swoje właściwości. Nie podajemy terminu przydatności po otwarciu. Jeśli chodzi konkretnie o preparat Antychlor, to spokojnie zachowuje on swoje działanie nawet po przekroczeniu terminu. OK to gitara. Mogę spokojnie używać ten antychlor. Nie musze się przejmować jakąkolwiek datą ważności.
    • Przeczytałem ten artykuł co podałeś, wynika z niego że mam ten nowy prefiltr bo mam 2 kosze zamiast jednego wielkiego.
    • Nie wiem czy dobrze kojarzę, ale kiedyś był problem z obiegiem wody w JBL. Firma zmieniała konstrukcję górnego koszyka. Może to właśnie Twój problem? https://www.akwarystyczny24.pl/artykul/nowy-prefiltr-w-filtrach-jbl-cristal-profi-greenline-ii-158
    • Napisałem wczoraj do zoolka. Może dzisiaj odpiszą.
    • Data  na opakowaniu antychloru to data ważności produktu w zamkniętym i oryginalnym opakowaniu ( w odpowiednich warunkach) .  Masz racje poddając wątpliwości. Po otwarciu substancje aktywne mogą się  pomału ulatniać i degradować. napisz do producenta to udzieli wyjaśnień .
    • Chyba napisze do zoolka bo czuje że nic się tutaj nie dowiem... 
    • Nie zadawaj mi takich pytań bo ja na przykładzie testów kropelkowych miałem na myśli ważność antychlorów na np. pół roku albo więcej. Przykładowo bo chce się tego dowiedzieć. Nic nie pisałem o 48h bo to bzdura. Moje pytanie kieruje do kogoś kto zna się na chemii i czy może mi powiedzieć ile czasu ważności mają antychlory po pierwszym użyciu?  Do kogoś kto się naprawde na tym zna.
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.