Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam!


Kupujac grzalke do 216L przezytalem sporo opini i testow. W pewnym momencie trafiajac rozmawiajac z jednym akwarysta uslyszalem "przeciez to jest Hagen, a oni nie zaryzykowali by bubla. A pozatym 95% grzalekto ta sama konstrukcja".

Pomyslalem, że skoro nie bedzie widac roznicy to po co przeplacac i kupilem 200W Elite za niespelna 30zl.

Pierwsze wrazenie do starego zielonego Jagera yo hmmm jaki ten Hagen brzydki. Ale oki schowam za filtrem i bedzie dobrze. W koncu ma dzialac a nie wygladac.

Ustawienie temperatury na 26stopni wymagalo ustawienia skali na 27. Niestety brak mozliwosci skalibrowania skali jak bodajze na pierscieniu Tery. O ile w ziemi jeszcze bylo oki, grzalka musiala sie dosc czesto wlaczac zeby dogrzewac wode. O tyle wiosna i lato to istna masakra z ta grzalka. Ustawienie grzalki na 25st spowodowalo ze termometr w drugim koncu akwa pokazywal w pewnym momencie 29st. Zauwazylem ze grzalka mimo zadanej temperatury poprostu zalaczala sie na jakis czas dogrzewajac wode. Wachania temperatury wynosily niekiedy ponad 2st dziennie.

Na dzien dzisiejszy grzalka ma ustawiona skale na 22st i woda osiaga 26-27st.


Czy tylko ja mam takie problemy z ta grzalka czy to popularny defekt?


Generalnie jezeli chcecie spac spokojnie i nie patrzec co pare minut do zbiornika to radze te grzalki omijamc szerokim lukiem.


Pozdrawiam!

Marcin

Opublikowano

U mnie Elita jest na 50 % tzn pierwsza zatapialna zatopiła się dokumentnie tzn w szklanej rurce też była woda ;) na plus było to że nie doszło do zwarcia. Druga po wymianie działa ok. Faktycznie Jagerkiem to jednak one nie są.

Opublikowano

ja mam Elitke 300W i póki co nie zauważyłem żadnych skoków temperatury, działa w miarę dokładnie, może akurat miałem szczęście :D

, a wygląd ma fatalny, ale i tak jej nie widać- na szczęście :D

Opublikowano

Mialem to samo co MarcinG, ja swoja z akwa juz wyjąłem, ale przy 18C na termostacie, grzałka grzała, prawie do 29C, Elite to badziewie na badziewiem, gorszej grzałki kupic sie nie da, albo raczej jest ciezko...

Nie mowie tu o "Dzagerach" :), taka np Weirpo jest juz 100 razy lepsza, precz z ELite !! Tym, "sprzetem" mozna sobie niezle zalatwic ryby, co by bylo, gdybym byl np na urlopie, a grzalka zaczela by szalec??

Opublikowano

Nie będę pisał o innych firmach bo w Temacie jest Hagen i kumpel paletkarz też z elite był super niezadowolony, ja za to w tym samym czasie co on kupiłem też Hageny ale Fluval Tronic bo jakoś niska cena Eltte wzbudziła moje obawy co do jakości [ w tym samym sklepie 200W elte 27,- a Tronic 79,- wiec różnica spora] to z Tronica jestem bardzo zadowolony, jest mniejsza od elite lepiej wygląda i co najwazniejsze termostacik działa świetnie zdecydowanie lepiej niż w Tetrach które miałem poprzednio.

Opublikowano

Ja też mam Fluvla Tronic, i też nie mam uwag, może poza tym,

że trochę ciężko i ze sporą bezwładnością chodzą termostaty.


Natomiast w drugim baniaku kupiłem Jagery/Eheimy, i to

jest masakra - przy tej samej mocy są chyba dwa razy dłuższe,

musiałem je zamontować pod kątem 45 stopni, bo pionowo

nie wchodziły do zbiornika 50 cm. Poza tym są cholernie

widoczne - w skrócie to takie wielkie, intenstywnie srebrzyste PAŁY :-)


milc

Opublikowano

Także mam Hagena Ellite 200W objawy jak powyżej! Ustawiona na 23* grzeje do 29:/ Choć aktualnie od już ponad roku żadnej grzałki nie urzywam bo temperatura jeszcze poniżej 26*C mi nie spadła czy to zima czy lato... nie ma jak ocieplony domek:P

Opublikowano
U mnie Elita jest na 50 % tzn pierwsza zatapialna zatopiła się dokumentnie tzn w szklanej rurce też była woda ;) na plus było to że nie doszło do zwarcia.


Tzn pojawila Ci sie wieksza ilosc wody i sie grzalka wylaczyla czy jak?


Wybor nowej grzalki padnie prawdopodobnie na ZooBotanice :). Jak narazie grzalka ustawiona na 22st trzyma 26st dosc rowno.

Opublikowano

Grzałka była zanurzona i do środka wlała się woda tzn w tej szklanej rurce była woda i nie nastąpiło zwarcie ale grzałka była do wymiany ;)

  • 1 miesiąc temu...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Ja również. Kształt głowy mi nie pasuje do saulosi
    • Obstawiam że na 99% to demasoni.
    • Bartku...demasoni nawet jak ledwo się " urodzi" to widać jego zdecydowane barwy czyli pasy pionowe. Nie można jego pomylić z inną rybą . No chyba , że jest złego gatunku. Wydaje mi się , że to może być saulosi lub coś innego.
    • Ta największa wygląda na crabro.
    • To Ty jesteś bardzo dzielny, albo bardzo silny, albo masz nieduże akwarium. Przy zbiorniku 160 litrów - wielkość mini jak na malawi - podmiana 25% to jest 40 litrów - wiadrami w jedną i w drugą. Przy większych akwariach odpowiednio więcej. To już chyba lepiej ciągnąć węże.  Jak już się upierasz przy targaniu tej wody, to wygodniejsze od wiader mogą być kanistry - trudniej rozlać. Ja tak na razie uzupełniam wodę w dolewce.  Jeżeli masz miejsce w szafce - mnie się takie rozwiązanie bardzo sprawdziło - można tam zamontować narurowca i na czas poboru wody łączyć go z siecią wężem ogrodowym z szybkozłączką.  Z drugiej strony wpiąłem zestaw na stałe do rury prowadzącej wodą z sumpa do akwarium. Jak widać na zdjęciu, założyłem też elektrozawór z wyłącznikiem pływakowym, żeby nie przelać.  Co do wkładów - mam polipropylenowy, odżelaziający i węglowy. I jeszcze jedno drobne udogodnienie: Wąż doprowadzający wodę do filtra podpinam do baterii prysznica. Żeby nie musieć za każdym razem odkręcać węża i nakręcać końcówkę do podłączania szybkozłączki, wąż prysznica dokręciłem do szybkozłączki z gwintem zewnętrznym 1/2" (trochę się naszukałem w internecie). Tym sposobem przepinam tylko węże. Zastanawiam się jeszcze nad założeniem za elektrozaworem trójnika i podłączeniu tam modułu z żywicą jonowymienną - w ten sposób ogarnę też temat uzupełniania wody w dolewce.    
    • Poziome psy - Melanochromis auratus Plamy - Nimbochromis livingstonii Bez Pasów - 3 x Pseudotropheus sp. 'acei' Pionowe pasy - słabo go widać, Chindongo demasoni albo Chindongo saulosi Ta największa, trudno powiedzieć, jakiś Pseudotropheus? W tej misce, bez napowietrzania i przykrycia za długo nie pożyją.
    • Siemka potrzebuje info co za pyszczole tu pływają 😁😁😁🍺
    • Cześć  To stary temat ale i mnie aktualny ponieważ mój samiec Yellow od ponad pół roku na zmianę bździ się z dwoma samicami Saulosi , już chyba z osiem razy nosiły w pysku młode ale jak na razie przetrwały dwie jedna ma jakieś  4 cm a druga jest jeszcze tyci tyci maleńka 
    • @Tomasz78https://forum.klub-malawi.pl/search/?q=Hexpure &quick=1  W podanym linku są 4 tematy różne w tym jeden właśnie ten tutaj. W szukajce zaznacz WSZYSTKO  wtedy szuka w zawartości całego forum.
    • Napiszę tutaj bo wpisując w wyszukiwarkę hexpure wyskoczył tylko ten temat. Moje spostrzerzenia po użyciu hexpure w porównaniu do purigenu. Jeżeli coś jest tanie a tak samo dobre jak te drogie to zapala się czerwona lampka - gdzieś tkwi jakiś "haczyk". No i znalazł się owy "haczyk". Jeżeli chodzi o czystość wody to oba preparaty krystalizują wodę tak samo, oba po 4 tygodniach tak samo zabrudzone na kolor brązowy. Różnica wyszła w regeneracji. Oba regeneruję wybielaczem ace. Hexpure wybielało się 3 dni zużywając 1 litr ace i to nie wybieliło do białości. Nalałem około 300 ml ace do 125ml hexpure tak jak robię to w przypadku purigenu, po 24h wybieliło może w połowie, i tak jeszcze 2 razy powtarzałem aż zużyłem 1 litr. Natomiast 125ml purigenu po użyciu 300 a nawet 250 ml ace po niecałych 20h wybiela do białości. Wniosek z tego taki że hexpure opłaca się tylko w tedy jeśli używa się go jednorazowo. Jeżeli hexpure działa tak jak purigen latami to na wybielacz wydamy więcej. Purigen regeneruje co 4 tygodnie zużywając 300ml ace, więc zaokrąglając 1 litr ace starcza na 3 miesiące, czyli rocznie 4 litry, powiedzmy że litr ace kosztuje 10 zł, to roczny koszt 40 zł. Hexpure po 4 tygodniach użycia zużywa 1 litr ace, czyli rocznie potrzebuje 12 litrów czyli 120 zł. Hexpure 300ml kosztuje 60 zł. Purigen 250ml kosztuje 110 zł. (Aktualne ceny ze sklepu "trzmiel") Ale na ace trzeba rocznie wydać 80 zł więcej. Wnioski wyciągnijcie sami, a może ktoś ma inne spostrzeżenia?  
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.