Skocz do zawartości

Blok absorbera azotanów NO3 na Purolite A520E


Rekomendowane odpowiedzi

Arit nie bardzo wiem jak ty robisz ten blok absorbera, ale mam coraz więcej wątpliwości jak podajesz coraz to nowe szczegóły jego budowy.

Może opisz dokładnie w każdym szczególe bo twoja koncepcja wydaje mi się że jest oparta na długiej rurze fi50 schowanej nad taflą wody ale pod pokrywą i całość łączona na mufkę i dwie zaślepki. Z tymi gąbkami na końcach to z wpompowaną wodą do rury tak ok 1m będzie ważyło około 15kg!!! Nie obawiasz się że się urwie albo uszkodzi pokrywę.?


Po co siatka na krety Seba wyjaśnił dodam tylko że przy pionowej pracy tylko 30cm rura fi75 podczas wyjmowania bloku z wody lub wyłączeniu pompy słup wody i drobniutkiego Purolite daje tak wielki nacisk na gąbkę od strony pompy że nawet z tą siatką potrafi ją odchylić od rury i drobinki złoża wypływają przez pompę z powracającą wodą prosto do baniaka. Seba proszę może wklej zdjęcie z tego twojego po rozebraniu? łatwiej będzie zrozumieć innym na czym polega problem.

Wymaga to dopracowania konstrukcji, pomysł Seby by gąbkę delikatnie przykleić klejem ale nie silikonem chyba dobry i prosty. Także oprócz siatki pierścień z wężyka fi6 wciśnięty między gąbkę z siatką a dekielek zamykający. Skuteczne będzie każde rozwiązanie które pewnie będzie trzymało gąbkę przy jej styku ze ściankami rury.


IMHO nie masz potrzeby wymiany więcej jak 10% wody raz na miesiąc więc przy twoim 570l baniaku to 50 l nie więcej - 100l to przesada , sugeruję tak dwa kubełki 20l + to co odparuje przez miesiąc - i wystarczy.

Kwestia wydajności instalacji wody RO wiążę się z jej kosztem dlatego polecam zawsze dużą rozwagę i raczej łączenie funkcji domowych i akwarystycznych dla zakupu wydajniejszego ustrojstwa RO.

Trzeba pamiętać że faktyczna wydajność instalacji RO to ok 50% deklarowanej w ulotce i tylko dla tych najdroższych z pompą podwyższającą ciśnienie zbliża się do deklarowanej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może opisz dokładnie w każdym szczególe bo twoja koncepcja wydaje mi się że jest oparta na długiej rurze fi50 schowanej nad taflą wody ale pod pokrywą i całość łączona na mufkę i dwie zaślepki. Z tymi gąbkami na końcach to z wpompowaną wodą do rury tak ok 1m będzie ważyło około 15kg!!! Nie obawiasz się że się urwie albo uszkodzi pokrywę.?

Dokładnie tak a całość ma leżeć na wzmocnieniu. Tyle tylko, że własnie napełniłem swoją rurę wodą, cały metr wody i wyszło niecałe 2 kg. Ponieważ Pi*r^2*h to daje 1962,5 cm^3 czyli niecałe 2 kg. Purolite 1L. waży 0,6 kg. Ciśnienie w rurze robi się gdy rura jest w pionie, do tego jak wyciągacie rurę z wody jeszcze się zwiększa. Ja się zastanawiałem ile ta pompka jest w stanie nabić przy przymkniętym zaworze ale patrząc po jej wymiarach to może się niepotrzebnie martwię. Zainwestuję w zawór zwrotny taki jak wykorzystuje się do instalacji CO2. Nie mam jeszcze tych gąbek w ręku nie wiem jak pasują do rury i zaślepek ale już wiem w jakim kierunku mam kombinować - dzięki. Co do przepływu wody to te gąbki wydał mi się dobre bo mają dziury na środku idealnie na kolanka mam nadzieje, że wiecie o czym pisze :) W poniedziałek może coś ruszy jak dojdzie przesyłka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sorry to ja się kropnąłem z przecinkiem nie 16kg tylko 1,6kg:D

Myślę że tak będzie dobrze działało no i woda nie będzie opuszczała baniaka choć chyba inne ustrojstwa w twoim baniaczku i tak to robią.

Powodzenia i opisuj.

Ja wkrótce umieszczę opis płaskiego 5,5cm bloku absorbera w wersji mini czyli długi tylko na 18cm ale z 1l Purolite A520E który zbudowałem pod wersję kaseciaka 7.0. wyszło takie pudełeczko 18cmx10,5cmx5,5cm z odstającą pompką HJ411 - tylko 2W mocy i 14 zł:D :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkich .

Również zbudowałem ten Reaktor i u mnie w standardowej 240l hula już od 5 dni.Mam lekkie przerybienie 33 pyski od 2do7cm i praktycznie stały poziom NO3 mierzony testem kropelkowym Sera wynosił ok40 z czego co tygodniowe podmianki wodą o NO3 = 0.

Jedyny problem to glony ,ale teraz mam 9szt Helmeta no i reaktor ala decorativo :)z 1l purolite.

Po starcie zastosowałem się do instrukcji i kurek był mocno skręcony przez 3 doby .Po zmierzeniu wylatującej wody z reaktora ten test pokazywał NO3-10 (ale tu skala jest koloru od 0-10,więc nie za dokładna).Kurek otworzyłem na max i dziś pokazuje NO3 do 25.

Jestem z tego zadowolony , bo woda kryształek:)!

Ale jest jeden min tej Hydor pico...sporo robi hałasu jak na moje ucho (rzęzi ) i żadna regulacja jej nic nie daje:(.

Generalnie reaktor stoi w szafce obok kubełka pod baniakiem i z tego powodu pompka zawieszona jest pod lustrem wody ,więc nic nie jest w stanie jej wygłuszać...

No ,ale to tyle a widzę,że już znalazłeś coś nowego HJ411 - tylko 2W mocy i 14 zł :).

Tylko nie mów ,że jest cichsza od mojej?!:)

Będę się przyzwyczajał do tego grzechotu...:)

Deccorativo dzięki za wszystkie rady na privie:).

Polecam!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

..

Jestem z tego zadowolony , bo woda kryształek:)!

Ale jest jeden min tej Hydor pico...sporo robi hałasu jak na moje ucho (rzęzi ) i żadna regulacja jej nic nie daje:(.

Generalnie reaktor stoi w szafce obok kubełka pod baniakiem i z tego powodu pompka zawieszona jest pod lustrem wody ,więc nic nie jest w stanie jej wygłuszać...

No ,ale to tyle a widzę,że już znalazłeś coś nowego HJ411 - tylko 2W mocy i 14 zł :).

Tylko nie mów ,że jest cichsza od mojej?!:)

Będę się przyzwyczajał do tego grzechotu...:)

Deccorativo dzięki za wszystkie rady na privie:).

Polecam!



Zauważyłem że wszystkie pompy akwa małych mocy są głośne jak mają nad sobą mały słup wody. Spróbuj schować pompkę głęboko w toni wody i za kamieniem.

Koniecznie musi być gąbka albo wata na wlotach do tej pompki bo pyski wrzucają tam piasek nawet jak wisi wysoko i zatrzymają pompkę. Widocznie mają w naturze zapychanie piaskiem wszystkich szpar:D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zauważyłem że wszystkie pompy akwa małych mocy są głośne jak mają nad sobą mały słup wody. Spróbuj schować pompkę głęboko w toni wody i za kamieniem.

Koniecznie musi być gąbka albo wata na wlotach do tej pompki bo pyski wrzucają tam piasek nawet jak wisi wysoko i zatrzymają pompkę. Widocznie mają w naturze zapychanie piaskiem wszystkich szpar:D



A to spróbuję tylko u mnie wszelkie ustrojstwo jest montowane na bocznej ściance i to powoduje brak miejsca przy 2 kubełkach...no ale zobaczymy:)


No i nici z tego nie ma widocznej poprawy:)więc zastaje jak było.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Napiszę wam co mi podesłał na PW nasz kolega Seba ( oczywiście za jego uprzednią zgodą ) .

Kilka miesięcy temu przeszedłem to samo. Pisałem o tym a wy ciągle piszecie że z przyjemności kontaktu z pyszczakami robię laboratorium - posłuchajcie starego prawdziwego Malawisty z laboratorium ala Decco.

"

Heniu Ty mnie nie denerwuj... To wszystko Twoja wina i tylko Twoja!:D

Od kiedy mam kaseciaka i absorber to teraz nie mam co robić przy akwarium i szukam sobie zajęć. To światełko, to pompa, to falowniki chcę wymienić, to sterownik conrad i jeszcze filtr RO mi po głowie chodzi. Dawniej co parę dni miałem robotę przy zlewaniu, dolewaniu itd. A teraz? "


Też nie mam co robić bo co prawda 3 baniaki ale ile można pomiary robić ?

Będę to wszystko przerabiał czyli Kaseciak na 2x Hydor Pico 1800l/h 14W , falownik Jebao WP 10 na najniższym biegu czyli tak 8W oraz światełko Decco RGB 4x10W na Conrad MS35 i całość zasilana z Baterii Fotowoltaicznej 2x30W .

Na razie zasilenie z Zakładu Energetycznego pozostanie tylko na grzałce 200W . Jak się to sprawdzi dołożę taki panel fotowoltaiczny 200W tylko pod grzanie i wtedy zupełnie odcinam się od Elektrowni i idę w prawdziwe

"Tanganyika Green Energy Aquarium"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja co prawda też byłem sceptycznie nastawiony do tych wszystkich innowacji ale już wiem, że przy zakupie następnego akwa (myślę ok. 500l) napewno postawie na kaseciak z blokiem absorbera, no i jeszcze te ledy ach... ale najpierw dom trzeba postawić :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Tak. Prawidłowa nazwa to Cyrtocara moorii. Na zdjęciach nie ma żadnej maylandii (obecnie metriaclima), wszystko poza Acei (dwa samce) to non mbuna. Według mnie wszystkie oprócz Fire fisha to różne odmiany A. stuartgranti sam zobacz ile tego jest https://www.malawi.si/Malawi/Haplochromises/Aulonocara/Aulonocara stuartgranti/index.html https://www.malawi.si/Malawi/Haplochromises/Aulonocara/Aulonocara sp. 'stuartgranti maleri'/index.html Równie dobrze mogą to być krzyżówki, bo Aulonocary bardzo chętnie się krzyżują, a wtedy nie dojdziesz z tym do ładu.
    • Na jednym ze zdjęć dwa samce acei. Samice mają mniej zaostrzone płetwy grzbietowe. Na zdjęciu z Fire Fisch to nie jest Red Red, ma za bardzo szpiczastą łepetynę  Reszta poza acei non mbuna  czyli nie moja bajka i nie podpowiem
    • Witam wszystkich chętnych do pomocy. Zakładam, że dla większości moje zagadki będą oczywiste ale, że wątpliwości są to zapytam tu ekspertów.    Przejąłem akwarium z dojrzałymi pyszczkami a mimo to mam trudności z identyfikacją gatunku. No. Czy żółto płetwę to Acei i to samiec i samica? Granatowe to Stuartgranti i to też samiec i samica czy jeden to Stuartgranti a drugi to hansbaenschi i oba samce? Ten z plamkami to młody delfini? Ostatnie to parka firefish czy zebra red? Wszystkie nie wybarwione to maylandia czy to różnice rybki i jak podrosną to się wybarwia? 
    • No racja Sławek 🫣 Zapomniałem już 🙂 W dodatku pseudotropheus chialosi jest bardzo ładną rybą. Zarówno samice, jak i samce są urokliwe. Ten gatunek też polecam wziąć pod rozwagę koledze @123frytki do swojej wymarzonej obsady.
    • Nigdy nie mów nigdy.😄 Braliśmy kiedyś chailosi. 
    • Brak czasu. Akwarium żyje własnym życiem. Uzupełniam tylko karmnik i ścieram kurze.... Jeden zgon - chyba samiec saulosi - zakładam, że agresja, bo bez zapowiedzi... 20240518_144029.mp4   20240518_144120.mp4   20240518_143922.mp4        
    • Ok. Rozumiem. Ja z kolei od Darka nigdy nie kupiłem ryb. Bo gdy chciałem, to był problem z wysyłką. Teraz wiem, że już się to zmieniło. Bo też wysyła ryby kurierem UPS... Każdy na swoich ulubionych sprzedawców ryb. Ja brałem już ryby od kilku i moim faworytem jest Jacek 
    • Nie wiem czy to temat w tym miejscu, ale trzy przykłady: - miałem rdzawe od Jacka i od Darka, jakość bez porównania i tempo wzrostu, ale to może być oczywiście przypadek - sauolsi te od Jacka to jakieś gizmo, a Darek wolał 10 lat nie sprzedawać zanim znowu nie trafił na jakościowo 'dobre' stado - powiedzmy, że udało się mi poznać układy Darek, Jacek, Adrian z Chełmka. Mam wrażenie, że Jacek byleby nie polecić kogoś innego i nie dać kontaktu do kogoś innego weźmie rybę od kogokolwiek innego byle klient miał wszystko. Dwóch innych panów podejście jest zupełnie inne Darek to też specyficzna osoba. Jego podejście do niektórych gatunków, których oficjalnie nie ma w ofercie, a sprzedaje je na rynki zagraniczne. Jednak co IMO najważniejsze nigdy nie odmówił mi rozmowy czy porady. Można na niego liczyć jeśli chodzi o pomoc, nie ważne czy kupiłeś u niego ryby. To o czymś świadczy, nawet jeśli to jest jego forma marketingu. Oczywiście to jest tylko moje zdanie i moje doświadczenia. Nie mam na celu nikogo oczernić, nie czerpię z tego żadnych korzyści, a jako wolny człowiek uważam, że mam prawo do swojej opinii. 
    • @ziemniak rozwiń proszę dlaczego innych ryb od Pana Jacka już byś nie wziął? Ja teraz 100% obsady mam od Jacka i jestem zadowolony. W dodatku powiem, że p. Jacek to prawdziwy fachowiec i też nie jest " wciskaczem" aby tylko sprzedać. Kupiłem od niego wczoraj stado pewnych ryb. Ustalimy cenę na 400zł, po pół godzinie Jacek zadzwonił - przepraszam pomyliłem się 330zł. I to są hodowcy - mający pasję.
    • Ja mam crabro od Jacka z Żor. Jestem zadowolony, ale chyba innych ryb od niego bym nie wziął. Resztę ryb mam od Darka z Żor. Darek ma więcej gatunków w ofercie niż na stronie. Warto też z nim skonsultować obsadę już na miejscu. Absolutnie nie jest to człowiek, który będzie wciskał. Podejdzie indywidualnie i będzie studził zapędy. W ofercie ma świetne kropki typu: Maylandia estherae OB Minos Reef lub kulfony. 
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.