Skocz do zawartości

Blok absorbera azotanów NO3 na Purolite A520E


Rekomendowane odpowiedzi

Ja też dziś główkowałem jak podłączyć to do narurowca i nie będę go przerabiał.

Zrobię tak:

- wylot z narurowca w akwa rozdzielę trójnikiem z zaworem

- jedną nitka pójdzie do akwa jak do tej pory, druga do absorbera, który będzie leżał na wzmocnieniu poprzecznym

- linia absorbera będzie wyposażona w 2 główne zawory ( coś 10cm przed absorberem i 10cm za absorberem ) + trójniki osmozy za i przed ale między zaworami a absorberem, dla regeneracji.

Dlaczego zawór na rozdzieleniu z narurowca? Otóż dlatego aby wymusić obieg przez absorber, bo jak znam życie woda poleci sobie do akwa omijając purolite. Trójniki z osmozy będą zaraz przy zaworach głównych od absorbera aby płukanie wodą już zregenerowanego wkładu wypłukało całą sól z układu, bo jak podejrzewam sól taka jest szkodliwa dla życia w baniaku.

Kosztów jeszcze nie liczyłem ale chyba zamknie się w 100zł tak więc tragedii nie ma.



lufa pełen szacun za inwencję i podejście do absorbera na Purolite A520E ale chyba pracowałeś na Purigenie jeśli pamiętam?.

I tak musisz zakupić do tego motorek Hydor Pico 250 lub HJ411 albo jakiś inny cichy oraz naczynie ok 4l umieszczone na wysokości wzmocnienia w baniaku by ci solankę te mini motorki zdołały pompować. Jeśli nie masz gotowej nitki w narurowcu to po co komplikować układ zmniejszać przepływ z narurowca i mnożyć koszty.

Zrób blok leżący na wzmocnieniu z tego

Przewód kanał wentylacyjny D/P 110x55 płaski 0,5 m (4728049309) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje.@@AMEPARAM@@http://img19.allegroimg.pl/photos/400x300/47/28/04/93/4728049309@@AMEPARAM@@19@@AMEPARAM@@47/28/04/93@@AMEPARAM@@4728049309



utnij 20-22cm ( od razu pozostałość masz na drugi absorber:D do drugiego baniaczka) to wejdzie 1l Purolite A520E schowaj pompkę w baniaku za kamieniem albo tłem a na wylot z bloku jeden kranik od osmozy.

Do regeneracji i płukań wyjmiesz i pójdziesz do kuchni z ustrojstwem i w garnku w zlewozmywaku by się nie rozlewało wszystko zrobisz.


Opisywałem metodę jak ktoś ma wolny korpus na baypassie i puszkę.

Jeśli trzeba ciąć i pruć instalację narurowca to o wiele prościej położyć taki blok wysoki na 5,5 cm na kawałku szkła lub grubej plexy włożonej między wzmocnienia wzdłużne. Jak te 5,5cm jest za wysokie to trzeba szukać czegoś bardziej płaskiego a szerszego.

Na pompkę zakładasz gąbkę Seby i czyściutka woda idzie do bloku.

A nawiasem mówiąc sól nie jest szkodliwa dla naszych ryb oczywiście w minimalnych ilościach, nawet zalecana bo poprawia ukrwienie skrzelowe i powoduje lepsze wydzielanie śluzu przez ryby. Więc nie ma takich obaw jak nie idealnie wypłukany z chloru Purigen.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Blok wystartował. Najpierw parametry z których startuje:

22.10 NO3=40ppm/PO4=1,8/pH=8,0/SiO2>6,0 (!) tego dnia dałem Phosguarda do filtra kubełkowego i tu niemiła niespodzianka biała woda w akwarium, płukałem ten środek ale widocznie za słabo

24.10 wystartował absorber, poziom NO3 na wylocie <0,5

Dzisiaj woda jest wyraźnie klarowniejsza jednak wciąż lekko biaława, jeszcze nie jest tak czysta jak przed włożeniem Phosguarda. Czytałem na morskim o Phosie i też niektórym ludziom mętnieje woda i innym nie. Ważne podobno żeby te kuleczki się nie ścierały o siebie tylko nie wiem jak bym miał to sprawdzić?

Zrobiłem wczoraj test tylko na PO4 bo martwię się o glony i wyszło 1,2 czyli Phosguard zbija powoli, jutro zrobię pełne testy.

Najważniejsze w sumie, to blok zrobiłem na rurze fi 50, zaślepkach i mufie. Całość poszła do szafki a nie pod pokrywę jak planowałem. Wydajność mojego bloku to 60l/h. Pracuje bez kranika.

W ogóle to jak jest bezpieczniej zbić najpierw fosforany a później azotany czy odwrotnie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wydajność mojego bloku to 60l/h. Pracuje bez kranika.

W ogóle to jak jest bezpieczniej zbić najpierw fosforany a później azotany czy odwrotnie?



Co ty wyprawiasz kolego.

jeśli wypływa ci 60l/h wody o NO3 pon 0,5 a w baniaku 500l wody to po 8 godzinach będzie w całym 0,5 a rano zero.

Wiesz co teraz ryby odczuwają? to dla nich szok. Tak jak gość mieszkający koło koksowni Pokój w godzinę przeniesiony nad Bałtyk.

Sinice murowane - gratuluję beztroski.

Zobacz tabelę Redfielda i poziomy N i P - jakie masz teraz.

Najpierw trzeba zbić fosforany do poziomów nie mierzalnych testem a potem azotany nie niżej jak 10-20 mg/l

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakie "0" kolego, nie ma takiej opcji.

Przecież ten zbiornik nie jest pusty produkcja NO3 trwa tam ciągle, nasi pupile dbają o to skutecznie.

No i żywica ta ma swoje granice pochłaniania, w końcu zwolni.



Wydaje mi się, że głupoty wypisujesz.

Jeżeli kolega ustawił na 60\h to w przeciągu 24h woda przeleci przez absorber około 1.5 raza, a jeśli na wylocie ma 0,5 NO3 to uwierz mi, ze nie ma takich ryb co by w przeciągu doby naprodukowały NO3>10. NO3 to nie temperatura, która podniesiesz w przeciągu paru godzin.


Tutaj decco dobrze pisze, że mogą się pojawić się sinice, ale nie jest to wyrok. Sinice mogą się pojawić, ale nie muszą.

Wyobraź sobie sytuację, że zbiornik jest ustabilizowany z parametrami NO3=40 i PO4=2. Oczywistym jest, że zmiana na NO3=1 a PO4=0.1 - 0.3 to ogromna zmiana i możliwa destabilizacja zbiornika ( nie mówię tu o biologii ). Każdy wie, że destabilizacja zbiornika to jakieś problemy, jak nie mętna woda to wysyp jakiegoś świństwa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wydaje mi się, że głupoty wypisujesz.

Jeżeli kolega ustawił na 60\h to w przeciągu 24h woda przeleci przez absorber około 1.5 raza, a jeśli na wylocie ma 0,5 NO3 to uwierz mi, ze nie ma takich ryb co by w przeciągu doby naprodukowały NO3>10. NO3 to nie temperatura, która podniesiesz w przeciągu paru godzin.


Tutaj decco dobrze pisze, że mogą się pojawić się sinice, ale nie jest to wyrok. Sinice mogą się pojawić, ale nie muszą.

. Każdy wie, że destabilizacja zbiornika to jakieś problemy, jak nie mętna woda to wysyp jakiegoś świństwa.



Dałem wam do ręki brzytwę na azotany - możecie tym je rozumnie golić albo sami dotkliwie się pokaleczyć jak użyjecie tego narzędzia do zabawy a nie zgodnie z przeznaczeniem - wasza wola.

Za kolegą lufą piszę jeszcze raz.

To jest moje ostrzeżenie że każda destabilizacja zbiornika ( w tym gwałtowne zmniejszenie poziomu szkodliwych azotanów ) powoduje jakieś konsekwencje.

Trzeba pamiętać że w każdym akwarium ZAWSZE SĄ WSZYSTKIE MOŻLIWE GLONY I BAKTERIE W TYM RÓWNIEŻ CYJANOBAKTERIE i tylko czekają na sprzyjające warunki by na trupach innych wybuchnąć w całej krasie.


Z tabeli Redfielda jasno wynika że przy NO3 - 1 a PO4 - 1,5 RR = 1 mamy szansę graniczącą z pewnością tylko na sinice sami zobaczcie. One czyli sinice taką sytuację muszą wykorzystać



53ed5783fa8ff8acmed.jpg



od tego że na te niebiesko-zielone pole nie wejdziemy oraz jak szybko z niego powrócimy np do poziomu NO3 - 20 a PO4 - 0,01 RR= 3060 czyli w pole preferujące glony zielone zależy czy będziecie przeklinać decco a nie swoją głupotę czy cieszyć się zielonymi i krasnalami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co ty wyprawiasz kolego.

jeśli wypływa ci 60l/h wody o NO3 pon 0,5 a w baniaku 500l wody to po 8 godzinach będzie w całym 0,5 a rano zero.

Wiesz co teraz ryby odczuwają? to dla nich szok. Tak jak gość mieszkający koło koksowni Pokój w godzinę przeniesiony nad Bałtyk.

Sinice murowane - gratuluję beztroski.


Deccorativo spokojnie. Pisałem z głowy i się pomyliłem wydajność to 10 L/h ( 6 min. jeden litr stąd ta pomyłka) i nigdy nie jest tak, że jak pompa ma wydajność na godzinę równą zbiornikowi to oznacza, że w godzinę całą woda ze zbiornika przepłynie przez przez tą pompę, woda się miesza ( mało odkrywcze :) ) więc pompa zaciąga też wodę która już w niej była

Parametry na dzisiaj rano:

NO3=20/40

PO4=1,2

SiO2>6,0

NO3 z absorbera <0,5

Czyli w zasadzie powinienem zatrzymać absorber i czekać cierpliwie aż Phosguard zacznie działać, ale coś się nie spieszy ten środek. Może zrobić drugi taki sam blok tylko z Phosguardem? Miał by wtedy lepszą wydajność?

Z tabeli Redfielda jasno wynika że przy NO3 - 1 a PO4 - 1,5 RR = 1 mamy szansę graniczącą z pewnością tylko na sinice sami zobaczcie. One czyli sinice taką sytuację muszą wykorzystać


Coś pokręciłeś 1 nie oznacza stopnia prawdopodobieństwa, na tej tabeli jest napisane lower limit i upper limit 10-22 to raz dwa to sam pisałeś że PO4 to nie to samo co fosforany. Dla mnie z tej tabeli wynika jasno, że przy fosforanach bliskich zero i azotanach 10 mamy wartość 1530 czyli dużo powyżej 22. I w tedy będzie zielono. Ale mając zbite fosforany do zera azotany powinny schodzić do jedynki. Ale na tą tabelkę też trzeba brać poprawkę u mnie roślinnym przy PO4=1,8 i azotanach=0 pojawiły się glony nitkowe, ani śladu sinic.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Deccorativo spokojnie. Pisałem z głowy i się pomyliłem wydajność to 10 L/h ( 6 min. jeden litr stąd ta pomyłka) i nigdy nie jest tak, że jak pompa ma wydajność na godzinę równą zbiornikowi to oznacza, że w godzinę całą woda ze zbiornika przepłynie przez przez tą pompę,

Czyli w zasadzie powinienem zatrzymać absorber i czekać cierpliwie aż Phosguard zacznie działać, ale coś się nie spieszy ten środek. Może zrobić drugi taki sam blok tylko z Phosguardem? Miał by wtedy lepszą wydajność?


Coś pokręciłeś 1 nie oznacza stopnia prawdopodobieństwa, na tej tabeli jest napisane lower limit i upper limit 10-22 to raz dwa to sam pisałeś że PO4 to nie to samo co fosforany.



Piszemy nie na temat i nie będę kontynuował dalej.

Jeśli chcesz podyskutować - Załóż nowe wątki lub podepnij jeśli już są na forum. Tam napiszę co w mojej opinii robić z PO4 i SiO2 oraz Phosguardem i czemu tak kiepsko działa.


Jak ktoś wprowadzi opinię publiczną czyli szacowne koleżeństwo:D w błąd to prostuje i przeprasza a nie atakuje mało twórczymi argumentami.


RR=1 ( Redfield Ratio ) w wolnym tłumaczeniu oznacza Współczynnik ( wskażnik ) Redfielda a nie stopień prawdopodobieństwa.

Pisałem że PO4 to nie wszystkie fosforany jakie są w baniaku i składają się na Fosfór Całkowity ( P) ,a tabela Redfielda ujmuje je wszystkie nie tylko PO4.

Od proporcji NO3/PO4 jest inna tabela mniej znana - Buddyego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Tak. Prawidłowa nazwa to Cyrtocara moorii. Na zdjęciach nie ma żadnej maylandii (obecnie metriaclima), wszystko poza Acei (dwa samce) to non mbuna. Według mnie wszystkie oprócz Fire fisha to różne odmiany A. stuartgranti sam zobacz ile tego jest https://www.malawi.si/Malawi/Haplochromises/Aulonocara/Aulonocara stuartgranti/index.html https://www.malawi.si/Malawi/Haplochromises/Aulonocara/Aulonocara sp. 'stuartgranti maleri'/index.html Równie dobrze mogą to być krzyżówki, bo Aulonocary bardzo chętnie się krzyżują, a wtedy nie dojdziesz z tym do ładu.
    • Na jednym ze zdjęć dwa samce acei. Samice mają mniej zaostrzone płetwy grzbietowe. Na zdjęciu z Fire Fisch to nie jest Red Red, ma za bardzo szpiczastą łepetynę  Reszta poza acei non mbuna  czyli nie moja bajka i nie podpowiem
    • Witam wszystkich chętnych do pomocy. Zakładam, że dla większości moje zagadki będą oczywiste ale, że wątpliwości są to zapytam tu ekspertów.    Przejąłem akwarium z dojrzałymi pyszczkami a mimo to mam trudności z identyfikacją gatunku. No. Czy żółto płetwę to Acei i to samiec i samica? Granatowe to Stuartgranti i to też samiec i samica czy jeden to Stuartgranti a drugi to hansbaenschi i oba samce? Ten z plamkami to młody delfini? Ostatnie to parka firefish czy zebra red? Wszystkie nie wybarwione to maylandia czy to różnice rybki i jak podrosną to się wybarwia? 
    • No racja Sławek 🫣 Zapomniałem już 🙂 W dodatku pseudotropheus chialosi jest bardzo ładną rybą. Zarówno samice, jak i samce są urokliwe. Ten gatunek też polecam wziąć pod rozwagę koledze @123frytki do swojej wymarzonej obsady.
    • Nigdy nie mów nigdy.😄 Braliśmy kiedyś chailosi. 
    • Brak czasu. Akwarium żyje własnym życiem. Uzupełniam tylko karmnik i ścieram kurze.... Jeden zgon - chyba samiec saulosi - zakładam, że agresja, bo bez zapowiedzi... 20240518_144029.mp4   20240518_144120.mp4   20240518_143922.mp4        
    • Ok. Rozumiem. Ja z kolei od Darka nigdy nie kupiłem ryb. Bo gdy chciałem, to był problem z wysyłką. Teraz wiem, że już się to zmieniło. Bo też wysyła ryby kurierem UPS... Każdy na swoich ulubionych sprzedawców ryb. Ja brałem już ryby od kilku i moim faworytem jest Jacek 
    • Nie wiem czy to temat w tym miejscu, ale trzy przykłady: - miałem rdzawe od Jacka i od Darka, jakość bez porównania i tempo wzrostu, ale to może być oczywiście przypadek - sauolsi te od Jacka to jakieś gizmo, a Darek wolał 10 lat nie sprzedawać zanim znowu nie trafił na jakościowo 'dobre' stado - powiedzmy, że udało się mi poznać układy Darek, Jacek, Adrian z Chełmka. Mam wrażenie, że Jacek byleby nie polecić kogoś innego i nie dać kontaktu do kogoś innego weźmie rybę od kogokolwiek innego byle klient miał wszystko. Dwóch innych panów podejście jest zupełnie inne Darek to też specyficzna osoba. Jego podejście do niektórych gatunków, których oficjalnie nie ma w ofercie, a sprzedaje je na rynki zagraniczne. Jednak co IMO najważniejsze nigdy nie odmówił mi rozmowy czy porady. Można na niego liczyć jeśli chodzi o pomoc, nie ważne czy kupiłeś u niego ryby. To o czymś świadczy, nawet jeśli to jest jego forma marketingu. Oczywiście to jest tylko moje zdanie i moje doświadczenia. Nie mam na celu nikogo oczernić, nie czerpię z tego żadnych korzyści, a jako wolny człowiek uważam, że mam prawo do swojej opinii. 
    • @ziemniak rozwiń proszę dlaczego innych ryb od Pana Jacka już byś nie wziął? Ja teraz 100% obsady mam od Jacka i jestem zadowolony. W dodatku powiem, że p. Jacek to prawdziwy fachowiec i też nie jest " wciskaczem" aby tylko sprzedać. Kupiłem od niego wczoraj stado pewnych ryb. Ustalimy cenę na 400zł, po pół godzinie Jacek zadzwonił - przepraszam pomyliłem się 330zł. I to są hodowcy - mający pasję.
    • Ja mam crabro od Jacka z Żor. Jestem zadowolony, ale chyba innych ryb od niego bym nie wziął. Resztę ryb mam od Darka z Żor. Darek ma więcej gatunków w ofercie niż na stronie. Warto też z nim skonsultować obsadę już na miejscu. Absolutnie nie jest to człowiek, który będzie wciskał. Podejdzie indywidualnie i będzie studził zapędy. W ofercie ma świetne kropki typu: Maylandia estherae OB Minos Reef lub kulfony. 
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.