Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
Zdecydowałem się jeszcze na Purolite ponieważ czytałem ten temat wielokrotnie ale odstraszały mnie regenerację z pompką w tle ( masakra ) ale po przeczytaniu posta Stana, że Purolite wystarczy moczyć w solance decyzja zapadła

U mnie po moczeniu się nie zregenerował. Musiałem regeneracje przeprowadzić pod ciśnieniem.

Opublikowano

Tak więc przyszła chwila na małe podsumowanie.

Po 3 dniach użytkowania NO3 w akwarium spadło z 20 do poniżej 10mg/l. Żona moja kochana oceniła, że bliżej temu do 10 niż do 5 ale z całą pewnością nie równe 10mg/l.

Z absorbera leci ciągle niewykrywalne a nie chciał bym przesadzić.

Przepływ to 8 litrów / h co daje 196 litrów na dobę. W obiegu coś koło 500 litrów.

Pisaliście, że po 3 dniach pojawia się NO3 na wylocie ale w sumie ja startowałem z niezbyt wysokim poziomem startowym ( około 20mg/l ). Może wypadało by skręcić przepływ? Tak do 5l/h?

Opublikowano

Moim zdaniem bardzo dobrze dobrany przepływ startowy i nic nie zmieniaj -tak po 5 dniach pojawi się NO3 na wylocie z bloku.

Spokojnie zwalaj dalej to po 1-2 tygodniach się ustabilizuje na jakimś poziomie i to wylotowe z bloku będzie w całym baniaku, wtedy zadecydujesz czy zwiększyć przepływ do lub nawet powyżej 32 OZ/h czyli do 32l/h wtedy będzie bardzo klarował wodę przy tym stabilnym już NO3.

Bez pośpiechu ale trzeba będzie przy takich niskich i stałych NO3 -5ppm zając się PO4 by w Redfielda nie wejść w sinice.

Jak nie masz walizki JBLa i skali do PO4 to kup nowy PO4 Saliferta - jest podejrzenie że ten nie kłamie na 200-300%:(

Opublikowano

PO4 póki co nie widać. Niestety test JBL na PO4 mi się skończył a został tylko Zoolek ( o dziwo sprawdzałem czasami jednocześnie i jednym i drugim i wyniki zawsze się pokrywały idealnie ). Mam atrament w razie W i może będę dawkował co tydzień dla pewności coby cyjano nie wyskoczyły. Woda mimo tak małego przepływu i tak jest krystaliczna jak nigdy ( no może jedynie za czasów stosowania Purigenu a później węgla Seachem- też totalnie bezbarwna ).

Zmniejszyłem przepływ dla swojego spokoju do prawie 5.6 litrów na godzinę. Tak zostawię na parę dni ( to i tak wychodzi prawie 140 litrów na dobę czyli nie mało ). Ogólnie bardzo mi się podoba to rozwiązanie i nie wiem czemu nie zrobiłem tego wcześniej :(

Opublikowano
PO4 póki co nie widać. Niestety test JBL na PO4 mi się skończył a został tylko Zoolek ( o dziwo sprawdzałem czasami jednocześnie i jednym i drugim i wyniki zawsze się pokrywały idealnie )

. Ogólnie bardzo mi się podoba to rozwiązanie i nie wiem czemu nie zrobiłem tego wcześniej :(



Dlaczego nie wcześniej - nie wiem ale się domyślam:D nawet stan wielu nie przekonał mimo że śmiało zastosował i od dawna ocenia nie ukrywając porównania do Purigenu.:D

Zapewne jak wielu masz awersję do chemii w baniaku. Ktoś już napisał że woda to też chemia i to ma wzór H2O :D więc już od dawna stosujesz chemię:D


Może cię więc namówię do dokładnego i wiarygodnego pomiaru PO4.

Wyciągnij tą skalę barwną JBL PO4 i zakup te reagenty a wyniki będziesz odczytywał co do 0,1ppm jak fotometr MW12:D


http://erybka.pl/product-pol-3186-Milwaukee-Instruments-Reagenty-do-miernika-fosforanow-MW12.html


Dzięki koledze Krzymor porównałem też te drogie do Hanki HI713 - są absolutnie zamienne i dają identyczne wyniki co do 0,01ppm


http://erybka.pl/product-pol-69-Hanna-Instruments-Zestaw-reagentow-Fosforany-25-szt-.html


nie lej "atramentu" na pałę czyli profilaktycznie bo to nie jest zabawka tylko jak ktoś już napisał " diabelski wynalazek Amerykanów":D u mnie po tym wynalazku po pół roku woda w oczku nie zamarzała mimo mrozu, ale ryby i nurzańce - mówię ci super.:grin:

Opublikowano


Może cię więc namówię do dokładnego i wiarygodnego pomiaru PO4.

Wyciągnij tą skalę barwną JBL PO4 i zakup te reagenty a wyniki będziesz odczytywał co do 0,1ppm jak fotometr MW12:D


http://erybka.pl/product-pol-3186-Milwaukee-Instruments-Reagenty-do-miernika-fosforanow-MW12.html


Dzięki koledze Krzymor porównałem też te drogie do Hanki HI713 - są absolutnie zamienne i dają identyczne wyniki co do 0,01ppm


http://erybka.pl/product-pol-69-Hanna-Instruments-Zestaw-reagentow-Fosforany-25-szt-.html




Czym kolwiek to jest i jak to stosować?

Opublikowano
A mój znajomy to nawet w Lotto wygrał zaraz po tym jak zaczął atrament stosować:-)


Przepraszam Heniu, ale nie mogłem się powstrzymać. Ja też ten atrament stosuję a jak jeszcze ktoś by mi powiedział co się z tym fosforem (a raczej PO4) finalnie dzieje, to byłbym już do końca szczęśliwy. Nurzańce też mi rosną nadzwyczaj dobrze :-)



To ja ci też opowiem taką bajkę nie o wygranej w Lotto ale o atramencie.:D


" Dawno temu Amerykaniec nadepnął w jungle Amazonii na Pigmeja który zrywał jakieś zielsko ( twój imiennik Cejrowski też kiedyś nadepnął bo jak przykucnie Pigmej - można nadepnąć:D ). Ten przydepnięty Pigmej przyznał że sokiem z tego zielska grządki z koką polewają by szybko rosła:D

Jak w USA zbadali to zielsko to wyszło że wytrąca ten niebieski sok PO4 z wody do nierozpuszczalnych w wodzie związków fosforu zdaje się do P2O5 czy coś koło tego. Dlatego więc jak wlejesz atrament do baniaka to woda natychmiast mętna od tego wytrąconego z wody PO4 a mnie od razu gąbka ppi45 w kaseciaku się zapycha i pompa zaczyna siorbać - wiem że dużo tego czegoś od Pigmeja mam w tej gąbce:D i wywalam z baniaka od razu płucząc.

Reszta jak u Pigmeja idzie w glebę i na tym nurzańce rosną jak szalone.

Potem już było proste - jak to Amerykańce od razu patent i nazwa Microbe Lift Phosphate Remover i w świat":D


Jak ci się bajka podobała to wsadzi teraz Cryptocorynę - może też będzie teraz rosła jak Pigmejowi koka:D bo jak ryby nie zmieliły ci nurzańca to może i tej pozwolą rosnąć - ale za to nie ręczę :D


Czym kolwiek to jest i jak to stosować?


Specjalnie na wesoło dla kolegi lufy po raz n-ty instrukcja pomiaru PO4 za pomocą kolornika JBL oraz reagentu do MW12 z erybki.


Nabrać z baniaka w dwie czyste fiolki JBLa po 10ml wody i wstawić do komparatora.

Do tej dalszej od szczerbinki wsypać proszek z saszetki z reagentem. Uwaga na ściance saszetki zrobić dziubek i pukając w saszetkę wsypać proszek do fiolki a nie na stół:D

Potem już proste - zakręcić wstrząsać aż się rozpuści i pozostawić na 3 minuty.

Potem odkręcić nakrętkę wstawić fiolkę w komparator i odszukać patrząc z góry identyczne kolory - wynik bardzo dokładny wychodzi i o dziwo 2-3x wyższy niż oryginalnymi reagentami JBLa:( . co dziwniejsze dokładnie tyle samo wychodzi fotometrem tylko dokładność +/-0,04ppm i cyframi więc widzenie barw obojętne

  • Dziękuję 1
Opublikowano

Po przeczytaniu pozytywnych opinii na temat purolite postanowiłem zastosować u siebie w akwarium.

Akwa 300l 120x50x50 w obiegu około 220-240l

Obsada 17szt dorosłych ryb plus kilka maluszków :D

Po 2 dniach NO3 w akwarium spadło z 15-20 do 1mg/l blok pracuje 5 dzień dalej jest 1mg/l

Z absorbera leci ciągle 0

PO4 test JBL nie wykrywalne.

PH 7,6

Przepływ to 100l/24h

Blok napędza HYDOR PICO 400

Przepływ jest ok? kiedy zwiększyć?

11bf219e541f25e8med.jpg

Opublikowano

Po 2 dniach NO3 w akwarium spadło z 15-20 do 1mg/l blok pracuje 5 dzień dalej jest 1mg/l

Z absorbera leci ciągle 0

PO4 test JBL nie wykrywalne.

PH 7,6

Przepływ to 100l/24h

Blok napędza HYDOR PICO 400

Przepływ jest ok? kiedy zwiększyć?

11bf219e541f25e8med.jpg



No jeżeli dalej leci 0 to ja bym nie zwiększał. Ja bym zwiększył dopiero jak zacznie z absorbera lecieć NO3 przynajmniej takie jak w akwarium. Poza tym przepływ nie za duży? 100 litrów to coś koło 43% obiegu.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Zgadza się, ale w czasie regeneracji żywica oddaje też zgromadzonym w niej brud. Założeniem podwójnej regeneracji było to, że za pierwszym razem żywica oddaje większość brudu i podlega regeneracji, a druga tura miała skupiać się już tylko na regeneracji 🙂 Ale tak jak już pisałem żadna ze stosowanych przeze mnie metod regeneracji nie dawała jakichś spektakularnych różnic więc stosowałem je naprzemiennie. 
    • A nie zostało udowodnione kilka lat temu na forum, że kolor zupy purolajtowej bierze się z odkładającego się w złożu syfu i nijak nie ma do tego czy złoże zostało prawidłowo zregenerowane czy nie?  Fsęsie, że purolite solidnie wypłukany w czystej wodzie nie będzie puszczać koloru, ale nie poradzi nic na NO3 i odwrotnie - brudny ale prawidłowo sformatowany będzie brudzić ale działać, pomijając dodatkowy niewypłukany syf.  
    • Koledzy, mam dość obojętną wodę w kranie (nigdy nie odpowiada na zaczepki) i szkło bez piasku, z dnem strukturalnym na dnie. Szukam jakiegoś medium do trwałego podniesienia pH bez sypania sody czy innych soli, ale poza kruszonym koralowcem nic nie widzę. Kiedyś było coś takiego ale ze sklepów zniknęło, więc pewnie było po prostu słabe. Może któś, cóś?  450L, 350L wody netto, filtracja FX4 i JBL 901 z grzałką przepływową.   
    • ok, dziękuję, zamówię u tego sprzedającego.
    • Żywice do zbijania NO3 używam już od ponad 6-u lat - początkowo miałem Purolite A520E a po ok roku przesiadłem się na PA202. Regularnie co 2 tygodnie staram się robić kontrolny pomiar NO3 więc mam trochę danych statystycznych (ok 200 pomiarów) 🙂 Testy robię paskami JBL proscan, które skalibrowałem sobie kropelkami JBL, a ostatnio używam jeszcze kropelek Zooklek. PA202 pracowało u mnie prawie 5 lat, po czym wymieniłem je na nowe. W starym (mniejszym) akwarium żywicę regenerowałem jak NO3 dochodziło do 20, w obecnym nowym (większym) dopiero jak przekracza 30, przy czym w starym akwarium miałem dużo mniej ryb niż obecnie 😉 .  W obu przypadkach pierwszą regenerację robiłem po 26-28 tygodniach czyli po ok pół roku. Przy regularnych cotygodniowych serwisach zużywam i podmieniam ok 120 l wody (30%), a gdy NO3 dochodzi do 30 to robię większą podmianę (ok 50%). Gdy kolejne 2 pomiary (co 2 tygodnie) pokazują 30 to planuję regenerację i oczywiście razem z nią znaczącą podmiankę wody (nawet 70%). Czas pomiędzy kolejnymi regeneracjami stopniowo malał i początkowo było to ok 20 tygodni, aż doszedłem do 12-14 tygodni. Od marca 2024 mam nową żywicę, którą regenerowałem po raz pierwszy we wrześniu. Zaskoczeniem dla mnie było to, że już po 4 tygodniach od regeneracji N03 podskoczyło do 30. Na szczęście kilka większych podmian i NO3 spadło, ale po kolejnych 4 tygodniach znowu wskoczyło na 30 i tak się już utrzymuje - dla jasności Zoolek pokazuje pomiędzy 20 a 50. Tak szybki czas po którym żywica mi się zapchała po pierwszej regeneracji wzbudził moje zaniepokojenie i stąd moja ostatnia dociekliwość i aktywność w tym wątku 🙂  Za tydzień planuję regenerację nowym sposobem, o którym pisałem poprzednio - 30 litrów solanki ok 3% (1kg soli), powolny, pojedynczy przepływ przez blok z żywicą. Zobaczymy co z tego wyjdzie 🙂 
    • W akwarystyce problemem jest wiązanie DOC przez żywice. Przy stacji uzdatniania nie ma problemu. Producent określa parametry regeneracji w kolumnie, gdy DOC nie jest problemem. Warunki regeneracji pewnie są tak ustawione, żeby było dobrze (zużycie solanki, czas, efekt) a nie najlepiej (efekt?). Która metoda jest najskuteczniejsza (i co to znaczy)- trzeba zrobić eksperymenty. Pytanie czy bardziej wymagająca metoda regeneracji da na tyle wyraźny efekt, by było warto ją stosować. Myślę że najlepsza (efekt) będzie regeneracja w kolumnie z bardzo wolnym przepływem, solanką z ługiem sodowym (żrący!). Najlepiej na ciepło (do 60 stopni z ługiem). Napisz proszę o wynikach swoich eksperymentów
    • Ja od lat używam takiej owaty: https://allegro.pl/oferta/wloknina-poliestrowa-filtrujaca-owata-600-g-8994288263 Nie pyli i idealnie filtruje wodę - polecam.
    • Używam właśnie poliestrowej od innego dostawcy niż poprzednim razem bo tamten już nie ma jej w ofercie. Tamta poprzednia nie robiła mi takiej wody. Oczywiście nie można wykluczyć, że ubytek bakterii ze starej owaty właśnie to powoduje, mimo braku zmiany parametrów NO2, NO3, ale może też trafiłem na wyrób z innej chińskiej fabryczki gdzie proces produkcji jest trochę inny . Woda wygląda przez dwa -trzy dni jak by była lekko zabarwiona (zafarbowana) na na biało, a nie pływał w niej jakiś widoczny gołym okiem pył.  Chyba przy następnej wymianie  włożę wkłady sznurkowe i zobaczę co będzie się działo. Czy ktoś z Forumowiczów używa gotowych sznurkowych , jeśli tak to z jakim PPI bo pamiętam, że kiedyś używałem jakieś w miarę gęste i po kilku dniach się zapychały.
    • Sprzedawca nie ma tu znaczenia, należy zwracać uwagę na rodzaj włókniny. Silikonowe pylą, poliestrowe nie. https://allegro.pl/oferta/wloknina-tapicerska-poliestrowa-owata-sztywna-300g-12017517499
    • Jedno nie daje mi spokoju, czy na pewno dobrze regenerujemy żywice jonowymienne? Powszechnie polecana na forum i stosowana metoda regeneracji zakłada przygotowanie roztworu 10% solanki i objętości 3 x objętość żywicy, w której następnie płukane jest złoże. Patrząc jednak jak sposób regeneracji w domowych stacjach uzdatniania (opis np. https://www.filtry-do-wody.info/blog/regeneracja-zmiekczacza-wody-co-warto-wiedziec/) widzę jedną zasadniczą różnicę: w stacji uzdatniania solanka przechodzi przez złoże tylko RAZ i trafia do kanalizy a u nas żywica zwykle "kąpie się" w solance przez dłuższy czas. Przykładowo, stacja do usuwania azotanów w instalacji domowej (https://sklep.osmoza.pl/usuwanie-azotanow-global-water-nitrate-p-2240.html) zużywa do regeneracji 25l żywicy 140 l wody i 2,9 kg soli (solanka o stężeniu ok 2%) i trwa niecałą godzinę. Proporcjonalnie, do regeneracji 1 litra żywicy zużywane jest zatem ok 5,6l solanki. I teraz pytanie co jest lepsze dla żywicy i jej właściwości absorpcyjnych? Jednorazowe płukanie solanką o mniejszym stężeniu ale w większej ilości, czy długie płukanie w tej samej solance o większym stężeniu? W pierwszym przypadku wypłukujemy wszystko z zabrudzonej żywicy, a w drugim "zabrudzona" solanka wielokrotnie przepływa przez nasze złoże. Tak jak już wcześniej pisałem mam u siebie 3 litry PA202 i do regeneracji używam 6 lub 9 litrów solanki 10%. Regenerację robię na dwa sposoby: albo mieszam gorącą "zupę" w wielkim 9-o litrowym garnku (6 litrów solanki + 3 litry żywicy), albo 9 litrów letniej solanki (ok 40oC) przepycham małą pompką przez dwa szeregowo połączone HW603 z wylotem z powrotem do gara. W obu przypadkach regeneracja trwa ok godzinę. Czasami powtarzam proces regeneracji po raz drugi z nową "czystą" solanką - wtedy kolor "zupy" jest jaśniejszy 🙂  Po tym oczywiście płukanie pod kranem i z powrotem do akwa. Następnym razem planuję jednak przygotować w wiadrze 30 litrów solanki o mniejszym stężeniu i przepchnąć ją tylko raz przez całą żywicę przy wolnym przepływie (litr na minutę). Co o tym sądzicie? A może ktoś już tak robi?
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.