Skocz do zawartości

Filtr kasetowy do akwarium


Rekomendowane odpowiedzi

przegrodę między dnem a komorą pompy - przelot 5cm i na dnie komory pompy wklej dwie listewki unoszące worek z Matrixem 1-1,5cm nad dnem.

To musisz być bardziej precyzyjny w swoich opisach :) Bo ja tą wypowiedź zrozumiałem jako "półeczki" :)


Wysłane z telefonu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No cóż..człowiek uczy się na błędach, niestety najczęściej na swoich ;)

Co do rusztu pod ceramikę, faktycznie dotychczas nie było dokładnie opisane, ani pokazane jak to powinno wyglądać, żeby optymalnie spełniało swoją funkcję. Wyobraźnia na etapie planowania/produkcji nieco zawiodła i powstało, co powstało. Na szczęście ten błąd jest do naprawienia, wkleję dwie listewki do komory pompy i sprawa załatwiona.

Gorzej z wymiarami filtra i komorami.. tutaj już w tej chwili nic nie da się zrobić.

Tytułem wytłumaczenia się.. ;)

Pisząc, że w przypadku zmiany zbiornika na większy, wykonam nowy, większy filtr nie miałem na myśli głównie tego, że dołożę komorę chemii, której w obecnym filtrze praktycznie nie ma. Dotychczas nigdy nie miałem potrzeby stosowania purigenów, purolite'ów, zeolitów, węgli, absorberów itp. Parametry wody zawsze były ok, ryby nie chorowały, zarówno w malawi, jak i wcześniej w roślinniaku, czy akwarium ogólnym, minimalizując potrzebę stosowania takich preparatów. Do regularnych cotygodniowych podmian wody się przyzwyczaiłem, dotychczas nie stanowiło to jakiegoś problemu. Dlatego założyłem, że taka komora pełnych rozmiarów najczęściej będzie u mnie niewykorzystana. Pisząc o większym filtrze raczej myślałem o ewentualnej poprawie filtracji mechanicznej tj. szersza kaseta mieszcząca pełnowymiarową gąbkę 10x10cm, dodatkowe gąbki tapicerskie, drugą pompę itp.

Co do wymiarów gąbki, to po prostu założyłem, że skoro zdjąłem z niej już 2 cm z szerokości, to nie powinienem już bardziej ograniczać powierzchni (pojemności) filtracyjnej przez dalsze jej zmniejszanie np. do 5 cm grubości. Błędne założenie zapewne..

Cóż..teraz dostrzegam i doceniłbym zapewne dodatkowe korzyści płynące z bardziej przemyślanego zagospodarowania miejsca w kasecie. Może skuszę się wkrótce na wykonanie kolejnego filtra.. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nic się nie bój... kaseciak to choroba i ani się obejrzysz i już będziesz kleił kolejną (nowszą) wersję :)

Ciesz się z tego co masz bo naprawdę kawał dobrej roboty odwaliłeś. Swoją funkcję spełni w 100% a jak będziesz potrzebował komory na chemię i absorbery to skleisz nowy kaseciak (przecież to parę złotych tylko na pcv i klej).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do wymiarów gąbki, to po prostu założyłem, że skoro zdjąłem z niej już 2 cm z szerokości, to nie powinienem już bardziej ograniczać powierzchni (pojemności) filtracyjnej przez dalsze jej zmniejszanie np. do 5 cm grubości. Błędne założenie zapewne..


Zawsze możesz ją przyciąć na grubości i dodać tuż za nią "gąbke Seby" :)


Edit:

A jak się sprawuje skimer, bo mnie wciąż męczy jak trafić w proporcję wielkości kratki zasysu?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj wieczorem dopiero to zamontowałem i prawdę mówiąc jak na mój gust to skimmer nie działa. Kratka na dole zasysa ładnie, ale górą naocznie żadnego "dołka" stwierdzić się nie da. :(

Specjalnie zrobiłem tylko jedną kratkę u dołu, żeby skimmer lepiej zbierał, ale i tak pod tym względem jest lipa. Może jeszcze zbyt duży ten zasys..? Póki co nie próbowałem go zasłaniać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

... Parametry wody zawsze były ok, ryby nie chorowały, zarówno w malawi, jak i wcześniej w roślinniaku, czy akwarium ogólnym, minimalizując potrzebę stosowania takich preparatów. Do regularnych cotygodniowych podmian wody się przyzwyczaiłem, dotychczas nie stanowiło to jakiegoś problemu. Dlatego założyłem, że taka komora pełnych rozmiarów najczęściej będzie u mnie niewykorzystana.


Marcin bez urazy ale będę nieco uszczypliwy, ale tylko po to by tobą wstrząsnąć. Trzeba myśleć perspektywicznie by nie robić po kilka kaseciaków (fakt tanio ) tylko raz a dobrze.

Nawet zwykły chłop od 100 lat przyzwyczajony do żniw i kosy przesiadł się już na kombajn a tu jeszcze co tygodniowe kubełkowanie obowiązuje. Obódz się bo młodzi adepci Malawi już cie wyprzedzają.


Młodzi i okazuje się że nie tylko myślą o filtrze RO w Malawi.

Miałem gotowy artykuł o Wodzie biotopu Malawi i przejściu z kran-Malawi na Malawi water bez okrzemek na serwis.

Teraz wykorzystam fragmenty do nowego tematu.

IMHO nie da się bez Purigenu, Purolite A520E,denitryfikatora z wykluczeniem hydroponiki wejść w wodę zbliżoną do biotopu Malawi z wykorzystaniem wody RO/DI i podmianami raz na miesiąc tylko 10% choć czytam że nawet tak robią.

Ja od 20.06 br kiedy zalałem zbiornik 150cm 300l pod Tanganikę i start na WA tylko raz miesiąc temu podmieniłem10% wody i uzupełniłem odparowaną.

Teraz podmiana 30 litrów preparowanej wody RO/DI na 20 września, a następna ok 20 pażdziernika. Oczywiście nie noszę kubłami nie mam beczek więc nie wiem czego się obawiacie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to czuję się wstrząśnięty lecz nie urażony ;)

Póki co, przy mojej 240-ce robię co tydzień/półtora - 4 kursy (dwa w jedną stronę i dwa w drugą) na odcinku około 10m z wiaderkiem 16 litrów, więc ta mechanizacja tak wiele trudu by mi nie zaoszczędziła (bynajmniej nie tyle, co kombajn żniwiarzowi ;))

Myślę, że odsetek kubełkujących cotygodniowo malawistów, nie jest jeszcze aż taki znikomy, żebym się czuł jakiś wyobcowany w tym środowisku? może jakaś sonda nt. temat..? ;)

ale dosyć OT, bo nie temu ma służyć dyskusja

P.S. Filtr RO pozostał mi po czasach "holenderskich"..nawet jeszcze zamontowany :) kto wie, może kiedyś wykorzystam go w malawi.

P.S.II Ale wodę faktycznie mam teraz bardziej przejrzystą.. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Marcin bez urazy ale będę nieco uszczypliwy, ale tylko po to by tobą wstrząsnąć. Trzeba myśleć perspektywicznie by nie robić po kilka kaseciaków (fakt tanio ) tylko raz a dobrze.


Heniu... wiesz, że kibicuję Ci jak mało komu. Sami kilka miesięcy temu robiliśmy kaseciaka wersję 2.0 i myśleliśmy, że to szczyt. Średnio co miesiąc wychodzi coś nowego i ciężko MI- który śledzi temat od samego początku - nadążyć za rozwojem kaseciaka. Nie ma co dołować kolegów tylko dlatego, że nie zrobili wszystkiego po Twojej myśli (dwie przegródki na dnie więcej lub mniej nie przekreślają działania kaseciaka). Według mnie musimy się cieszyć z kolejnego kaseciarza i tyle. Każdy sam zadecyduje co jest mu potrzebne i sam dojdzie co mu jeszcze potrzeba. Ty Henry jesteś perfekcjonistą i nie uznajesz nawet najmniejszych kompromisów. Rób dalej co robisz bo wnosisz na forum ogrom ciekawostek i nowości. Pozwólmy jednak aby każdy sam zdecydował co jest mu potrzebne a co nie. Sam nie wyobrażam sobie budowy tych wszystkich absorberów i preparowania wody RO/DI (jak Wy to zwiecie) bo po prostu nie mam ani na to czasu ani chęci. To ma być hobby a nie paranoja. Ryby żyją i mają się bardzo dobrze bo jak inaczej mogę opisać zachowanie moich ryb (piękne, kolorowe, rozmnażają się na potęgę, jak mnie widzą to mało nie wyskoczą z baniaka). Jak tak dalej pójdziemy to będę musiał wodę z Afryki importować aby odtworzyć rybom ich naturalne środowisko.

Jeszcze raz... nie dajmy się zwariować ale jak mamy czas to nie mam nic przeciwko aby dążyć do ideału jak to robi Henry.

  • Dziękuję 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Kurcze wy się więcej zastanawiacie nad przepływem niż nad rybami... wiecie,  że te ryby to mają w du**e wasze problemy...
    • 1. Podnoszenie 30 tyś l/h wody o _jeden_ metr to moc ok. 82 W (bez uwzględnienia strat w związku z wydajnością pompy). Moduły to bardziej energooszczędne rozwiązanie - nie ma tego podnoszenia. Duży moduł w części za filarem + kilka pomp i sump ze wszystkimi komplikacjami nie nie potrzebny. 2. 16 cm - wejdzie np. Jebao dcp 20000. 2 - 4 sztuki? ? Wg moich obserwacji sprawność jest większa przy niższych obrotach. 3. Ryba 20 cm zanieczyszcza wodę, jak 5 sztuk po 10 cm.... Jedna 30 cm - jak 12 szt po 10 cm.  
    • Racja, po prostu kasa, czy też moda wymuszona oszczędnościami właśnie. Zobaczymy, kogo nie odstraszą koszty zakupu dużego zbiornika, sprzętu i rachunków za prąd, ten będzie szukał rozwiązań w zasilaniu np. kaseciaka falownikiem. Chyba sam tak zrobię do planowanego dużego akwarium. Przewiduję nową odsłonę obumarłego wątku o filtrze kasetowym, choć jest tam co czytać, ponad 1800 postów. 😄 Byle było co do tego akwarium wpuścić, nie za horrendalne pieniądze...
    • Niestety ale biotop Malawi wymaga dużych zbiorników i jest do duża przeszkoda w dobie szukania oszczędności na prądzie. Dla nas 200L dla saulosi to takie minimum i to niezbyt atrakcyjne, ponieważ mamy tylko jeden gatunek, dla wielu to bariera nie do przejścia. Dlatego pewnie gatunki ryb wymagające dużych szkieł jak pyszczaki, dyskowce czy inne duże pielęgnice są w odwrocie a powraca moda na małe ryby oraz akwaria w stylu low-tech.  
    • Jeszcze o tym bardzo nie myślałem. Na pewno będzie mix i na pewno zbiornik nie będzie na początku przerybiony. Co będzie po kilku latach, to się okaże jak uda się kontrolować narybek. Na pewno chcę mieć predatory + mbuna w dużych ławicach - taki wstępny plan. @yaro nie mam tutaj miejsca na pomyłki. Jak dam za mało rur na spływ do sumpa, to poprawienie tego będzie karkołomne. Jeżeli dam za dużo, to nie będzie problemem. Więc wolę dmuchać na zimne. Wiem na pewno, że wolny przepływ przez biologię, to mit akwarystyczny. Pytanie tylko gdzie jest złoty środek, bo przelać 30000L/h przez sumpa, a potem wypompować to na 2m, to dość trudny case, ale nie jest niewykonalny. Być może złotym środkiem będzie podwójna filtracja, czyli sump + filtr w dużym module/kominie. Po rozmowę z hydraulikiem i człowiekiem od wylewek wiem już, że mogę dać pod akwa zamiast styropianu 15cm, dobry xps 5cm + 5cm wylewka. To daje mi 66cm pod zbiornikiem więc sump mógłby mieć 40cm wysokości. 16cm na sumpem wystarczy? Czy lepiej dać niższy sump?
    • 10000 litrów robi wrażenie 👍 Ile ryb będziesz chciał mieć docelowo? Przy przykładowym przeliczniku 50 litrów na rybę daję aż 200 sztuk. 
    • Hm… moje akwarium produkuje ok. 9 ppm azotanów tygodniowo. Odpowiada to godzinowej produkcji 0,015 ppm NH3. Przyjmując że ryby wydalają  NH3 ze stałą prędkością, to stężenie obserwowane w testach to 0,015ppm/krotność przepływu przez filtr. Nawet jeśli miałbym całkowitą krotność filtracji na poziomie 0,4 (jak twierdzisz, że masz) to i tak obserwowany wynik 0,0375 ppm jest na granicy oznaczalności testów. Ale z tego co pamiętam, to masz filtry po 2 stronach i znając życie gąbka będąca kilka razy lepszym od ceramiki filtrem biologicznym, została zaliczona do „mechanika”. Do tego nitryfikacja jest bardzo łatwa… dla mojego zbiornika wystarczy 0,6l gąbki 20ppi, by nie było problemu. Aby woda była czysta trzeba znacznie więcej. Pojęcie czystości jest bardzo względne… No ale inaczej definiujemy pewne pojęcia. Jestem pewien, że Cię nie przekonam W każdym razie rekomendacja, żeby robić przepływ przez sump na poziomie 0,4 jest dosyć oryginalna. Zazwyczaj poleca się 3-5x, w morskich x10. 
    • W całym procesie myślowym jest jedna niedoskonałość, mam w swoim akwarium tyle ryb, że nie są w stanie zanieczyścić mi wody do poziomu by filtracja nie wyrabiała. Potwierdzają to testy, a nie wzory których nie znam i nie umiem z nich korzystać. Abyś nie myślał, że to jakiś osobisty atak. Po prostu uważam , że w wielkich baniakach utrzymujemy relatywnie mniejsze zarybienie niż w mniejszych akwariach.
    • Zróbmy małe doświadczenie myślowe. Porównajmy 2 filtry… jeden ma 40% przepływu zbiornika na godzinę. Drugi ma 200% przepływu zbiornika na godzinę. Oba filtry są tak duże, że usuwają 100% zanieczyszczeń. Ryby produkują jednostkę zanieczyszczeń na godzinę (100%) Przyjmując, że do filtra trafia tylko brudna woda (nie miesza się z czystą) Zanieczyszczenia: Pierwszy: po 15 minutach: produkcja 25%, przefiltrowano 10% zostaje 22,5% po 30 minutach: 25%+ 22,5%, zostaje 42,75% po 45 minutach: 25% + 42,75%, zostaje 61% po 1 godzinie: 25% + 61%, zostaje 77,4% (czyli skuteczność filtracji to ok. 33%) itd.. (rośnie do 225% godzinowej produkcji zanieczyszczeń) Drugi: po 15 minutach: produkcja 25%, przefiltrowano 50%, zostało 12,5%; po 30 minutach: 25% + 12,5%, po filtracji: 18,75%; po 45 minutach: 25%+18,75%, po filtracji: 21,9%; po 1 godzinie: 25%+ 21,9%, po filtracji: 23,45% (czyli skuteczność filtracji to ok. 77%). itd. - dąży do 25%. Filtr drugi daje 10x bardziej czystą wodę. Uwzględniając, że do filtra trafia nie tylko woda brudna, ale mieszanka brudnej i czystej, że produkcja i usuwanie są procesami ciągłymi otrzymujemy: Skuteczność filtracji (maksymalna, rozumiana jako ile zanieczyszczeń zostaje usuniętych z wody przy ciągłej ich produkcji lub jaki procent wody brudnej przechodzi przez filtr). = 1-e^(-krotność przepływu). W tabelce: krotność przepływu / skuteczność filtracji 1  63,21% 2  86,47% 3  95,02% 4  98,17% 5  99,33% 6  99,75% 7  99,91% 8  99,97% 9  99,99% 10  99,995% Dla filtra @yaro przy przepływie 0,4 zbiornika na godzinę wyjdzie skuteczność filtracji ok. 33%.  Prawie 70% zanieczyszczeń zostaje w wodzie (produkowanych na bieżąco), bo ta część wody _statystycznie nie bywa w filtrze_ … Nawet jak filtr jest gigantyczny. Bez odpowiedniego przepływu nie ma wydajnej filtracji…, ale nie wystarczy zwiększyć tylko przepływ, potrzeba też odpowiedniej powierzchni dla bakterii. Zdanie „sump jest słabym machanikiem” należy rozumieć: sump o zbyt małym przepływie jest złym filtrem (i biologicznym i mechanicznym, jakkolwiek to rozumiemy). Przy dobrym przepływie będzie dobrym Zagadnienie jest dotykane w książce "Aquatic Systems Engineering: Devices and how They Function" Pedro Ramon Escobal. Polecam, choć trudna.  Z wzorów podanych w rozdziale 2 można wyprowadzić podany wcześniej wzór na skuteczność filtracji.   Przykład dotyczy akurat sterylizacji UV. Wzór 2.10 określa czas potrzebny na uzyskanie 99,99% sterylizacji. Fo - przepływ. G pojemność zbiornika. Dla krotności przepływu 9.2x to 1h. Wydaje mi się szaleństwem pchanie się w sump (stopień komplikacji) bez odpowiedniego przepływu...
    • Narybek skalara już pływa w mauzerach. p.Darek wyprzedaje stada zarodowe mniej chodliwych gatunków. Jak mówił to bierze to zagranica bo u nas nie ma chętnych pomimo niskich cen. Brałem maluchy po 12-15 pln Niestety padło zainteresowanie malawi a tanga to już w ogóle wymiera po hodowlach jak mówił. Dobrze sprzedają się żyworódki i skalary stąd zmiana gatunków na hodowli. Cześć bardziej popularnych gatunków malawi zostanie. To co się sprzedaje po sklepach. Ja specjalnie pojechałem po M. gold kawanga a on mi mówi że na ten gatunek nie ma chętnych i stado zarodowe właśnie odjeżdża Hodowle ustawią się po prostu pod klienta masowego. Z rarytasami zostanie np tan-mal ALE oni nie są hodowcami więc ceny wyższe  
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.