Skocz do zawartości

Filtr kasetowy do akwarium


Rekomendowane odpowiedzi

  • 2 tygodnie później...
  • 3 tygodnie później...

skończyłem pokrywę , belkę led, więc teraz czas na kaseciaka, tym bardziej, że muszę go wtopić w tło i bez niego nie ruszę z tłem ...co prawda mam zrobiony, ale sen z powiek spędza mi skimmer, więc zrobię nowy z takim, który naprawdę powinien działać ... przed komorą gąbek nie ma sensu dawać , bo tam jest prawie równy poziom z lustrem wody w akwa i prawie nic nie będzie ciągło , jedyna możliwość to zrobienie od strony komory pompy , bo tam zawsze jest niższy poziom niż lustro wody.... wpadło mi więc do głowy, żeby zrobić taką mini komorę gąbek , powiedzmy 5 cm , od góry gąbki w pończosze żeby było łatwo wyciągać , a poniżej nich jakieś biobale , czy grys .... nawet jak się zapcha, to dopływ do komory pompy będzie z drugiej strony...muszę jeszcze rozwiązać problem jakiejś zastawki z pływakiem , żeby regulowała zastawkę kratki skimmera jak będzie spadał poziom wody ....coś jak spławik wędkarski ...


tu prosty rysunek, może już ktoś miał taki pomysł i coś doradzi ?

post-15858-14695722050187_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

IMO nie ma sensu kombinować ze skimmerem w kaseciaku. Jaki byś nie zrobił to spowoduje spadek siły zasysu do komory głównej. Ja skimmer zrobiłem z filterka chińskiego za 11 zł, odwróciłem go "do góry nogami" i wkleiłem końcowkę zasysającą skimmera od HW-302 i śmiga aż miło:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

IMO nie ma sensu kombinować ze skimmerem w kaseciaku. Jaki byś nie zrobił to spowoduje spadek siły zasysu do komory głównej.


siłą zasysu zależy tylko od wydajności pompy, więc nic nie powinno spaść :) chyba , że pompa nie wyrobi z dostarczaną wodą z dwóch stron, to zawsze można zwiększyć pompe o lepszej wydajności

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie zgodzę się z timi bo w swoim kaseciaku mam właśnie skimmer w podobnej formie co kolega kado proponuje. I wg mojego doświadczenia:

- daj samą gąbkę i najlepiej o mniejszej gęstości niż główna. No, chyba, że będziesz wyłączał cyrkulację na czas karmienia.

- na środku gąbki zrób "ząbek" który umożliwi swobodne złapanie jej palcami i wyciągnięcie, sprawdza się znakomicie. W ostateczności możesz wyjmować ją pensetą.

- IMHO nie warto dawać nic pod gąbkę

- wypływ z pomp musi być tak zrobiony, aby tafla wody krążyła i "powracająca" woda wpadała do skimmera

- jeżeli dasz tam porządną pompę o sporym przepływie to nie martw się o zasys. Mam u siebie dwa zasysy w dnie, po obu stronach kaseciaka, oraz przepływ rzeczywisty niecałe 3000l/h. I pomimo skimmera zasys jest na tyle duży, że potrafi wciągnąć piasek.


Wysłane z telefonu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


- na środku gąbki zrób "ząbek" który umożliwi swobodne złapanie jej palcami i wyciągnięcie, sprawdza się znakomicie. W ostateczności możesz wyjmować ją pensetą.



można wsadzić w pończochę , mam też takie kucharskie szczypce do obracania np. steków :D



- wypływ z pomp musi być tak zrobiony, aby tafla wody krążyła i "powracająca" woda wpadała do skimmera




to rozwiązanie, które proponuję, to skimmer będzie normalnie zasysał wodę tak samo, jak wlot do komory gąbek na dole kaseciaka , jest tylko taka róznica, że zasys jest na górze nie na dole ..... to są normalnie dwa zasysy ; jeden z dołu , a drugi z góry , coś jak kasieciak dwustronny :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja również przymierzam się wykonania filtra kasetowego do zbiornika 240L jak na przedstawionym rysunku. Moje pytanie brzmi czy takie wymiary tego filtra będą w stanie ogarnąć w zupełności ten zbiornik? Ewentualnie co poprawić? Jaką ceramikę i ile oraz jaka pompa do takiego filtra?



http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/5d773d8ab04b81d9.html

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/0f11f7764b2b23c7.html

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja kupiłem sobie pompe Jebao 4000 DCT ....regulację ma od 900 do 4000 l/h , co prawda w Polsce nie mają, ale dość tanio wychodzi tutaj


http://www.shop-meeresaquaristik.de/pumps-and-pump-equipment/Jebao/Jebao-DCT-4000-ECO-incl-Controller::15369.html?XTCsid=4a9dd91krfrs3f6p3se2jmmud4

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Co prawda nie mam akwarium Malawii,ale w swoich akwariach mam dwa filtry ,które zrobiłem dzięki temu wątkowi.Filtr tego typu uważam za optymalny.Obydwa filtry siegają dna akwarium co pozwoliło jeszcze bardziej zmniejszyć wymiary.

Jeden jest wykonany ze szkła,wklejony do akwarium.Ma pseudo-skimer z przodu,przed gąbkami.Skimer ten działa tak sobie,powiedziałbym ,że kiepsko.Opóźnia powstanie filmu białkowego na powierzchni,ale to nie to.Filtr czyszczę co miesiąc,zajmuje to 5min,ale to pewnie wiecie :D Jest głównie wypełniony gąbką i watą.

51b2f37e82715dbcmed.jpg

Drugi filtr wykonałem z pcv, skimer jest w komorze pompy i ten działa rewelacyjnie.

Rura wyrzucająca wodę jest zamocowana tylko na potrzeby filmu- na innym forum ludziska daliby się pokroić ,że to nie ma prawa działać,więc musiałem im to udowodnić i zrobić rewolucję w akwarium.

Filtr kasetowy ze skimerem 2 - YouTube



Tocząc dyskusję o sensowności napędzania jedną pompą skimera i filtra nie można zapominać ,że wydajność spada o ilość wody przelewającej się przez skimer.Przecież wystarczy przelewać minimalną ilość wody,żeby zapomnieć o filmie białkowym.Wąskie,długie i nieliczne szczeliny skimera załatwiają problem parującej wody i w niewielkim stopniu zmieniają ilość wody przelewającej się przez skimer.Pomijam już fakt ,że w większości macie pompy o sporym przerobie ,więc te 30-40l/godz niewiele zmieni.

Myślę ,że najbardziej optymalnym byłby filtr wykonany w całości ze szkła ze skimerem w komorze pomp,no ale to trudno wykonać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Msobo oczywiście przy najbliżej okazji wraca do drugiego zbiornika z mbuną. Na chwilę obecną dwie próby wyłowienia tego nygusa zakończyły się moją porażką. Akwarium nie jest zagruzowane, ale żyjąc w samotności dokładnie poznał wszelkie szczeliny w tle strukturalnym i złapanie go nie będzie takie łatwe. Mbune czasami karmię z ręki lub przyklejam im tabletki ze spiruliną. Po dwóch latach ryby mi tam ufają i nie miałem problemu wyjąć ręką konkretnego upatrzonego samca i przełożyć do drugiego akwarium. Msobo oczywiscie będąc sam w nowym akwarium nie był już taki ufny ale teraz przy tylu głodomorach już dużo pewniej i na dłużej podpływał do tafli, także kilka razy ich jeszcze nakarmię i będę próbował go złapać. Poza tym myślę, że pomijając kwestię różnic pokarmowych przez kilkanaście następnych miesięcy byłby w tym akwarium nie do ruszenia. Aktualnie msobo jest totalnie ignorowany i pływa najczęściej w centralnej części akwarium (przywłaszczył sobie teren w okolicach dwóch największych kamieni). Co ciekawe jednymi rybami, które czasami są przeganiane przez msobo są 3 buccochromisy. Upatrzył sobie tylko ten gatunek, a w kierunku bardzo zbliżonego rozmiarem tyrannochromisa i odrobinę mniejszych samic nimbo nawet nie drgnie.  Pomijając kwestię tego Pana, który tylko chwilowo przedłużył pobyt w tym ,,hotelu" od pierwszego dnia rzuca się w oczy zachowanie samca Fossorochromis, który nawet na chwilę nie odstępuje swoich dwóch Panienek. Nawet jeśli jakimś cudem, na chwilę popłynie w innym kierunku, opłynie kamień i straci je z pola widzenia to od razu skanuje teren, cyk i znowu jest już przy dziewczynach i tak całą trójką ,,ramię w ramię" przez kolejne X minut przemierzają zbiornik. Jest to jakaś tam ciekawostka bo gdy popatrzę na moich asów z drugiego zbiornika to tam żaden ,,dżentelmen" nie wytrzymałby bez molestowania koleżanki, a dziewczyny też nie byłby chętne tak pływać w trójkącie tylko wolałyby dać sobie po razie w celu przypomnienia hierarchii. Także na pierwszy rzut oka widać odmienne zachowania, które wcześniej mogłem jedynie zobaczyć na dłuższych filmach z drapieżnikami na YT czy przeczytać na forum. 
    • Całość świetnie się prezentuje, piękne "bandyckie" pyski. 😁 ciekawe, jak tester Msobo się odnajdzie, widać go na czwartym zdjęciu od końca. 😉 Powodzenia, niech ryby rosną zdrowo.
    • Po +/- 60 dniach od zalania zbiornika przyszedł wreszcie czas na mieszkańców. Wcześniej jako zwiadowca/tester warunków w akwarium bardzo długo pływał już samiec m. msobo, a na kilka dni przed wprowadzeniem ryb wpuściłem jeszcze 4 sztuki synodntis petricola (2 dorosle i 2 średnie osobniki). Przy starcie skorzystałem też z drugiego akwarium - kulki maxspect moczyły się tam w filtrze chyba od marca, a po założeniu akwarium stopniowo je dokładałem. Ostatni największy rzut dodałem przed wpuszczeniem ryb. Ogólnie cały cykl azotowy i wstępny okres dojrzewania akwarium przeszedł bez najmniejszych problemów. Dopiero po około 40-45 dniach na tle strukturalnym zaczęły pojawiać się pierwsze wyrazne okrzemki, na pewno przyczyniło się do tego mało intensywne oświetlenie, którego czas został sukcesywnie wydłużany. Przy wpuszczeniu kilkunastu ryb, w świeżym akwarium może oczywiście dojść do pewnego zachwiania parametrów, ale mam nadzieję, że cierpliwość i podjęte przy starcie działania spowodują, że obędzie się bez dużych komplikacji. W poczatkowych planach miałem podzielenie ,,zakupów" na dwie partie aby biologia lepiej zniosła napływ nowych organizmów, no ale jak większość osób zdaje sobie sprawę pozyskanie  drapieżników w akceptowalne zbliżonej wielkości to spore wyzwanie i jeśli jest możliwość skompletowania obsady to grzechem byłoby nie skorzystać. W sobotę 29 czerwca udałem się po ryby do Sebastiana z Tanganika Konin. Tak zbaczając na jedno zdanie z relacji dotyczących własnego akwarium, muszę przyznać, że fajnie zobaczyć na żywo kilka gatunków, które wcześniej widziałem tylko na stronach: tanganika i malawi si, także zdecydowanie polecam. Co do samej obsady to od wstępnego ,,projektu" i pierwotnej koncepcji do ostatecznego zamówienia, w sumie nic się nie zmieniło.  ###Obsada na obecną chwile: 1) Champsochromis Caereuleus 1+1 2) Fossorochromis Rostratus 1+2 3) Nimbochromis Livingstoni 1+2 4) Buccochromis Rhoadesii 3 szt. (1+2 ???) 5) Dimidiochromis Compressiceps 1+0 6) Tyrannochromis macrostoma 1+0 W sumie na obecną chwilę zagościło u mnie 13 ryb (+ wspomniane wcześniej 4 synodotisy) Docelowo w ciągu najbliższego miesiąca lub maksymalnie dwóch do obsady dojdą na pewno 2 samice dimidiochromis (na obecną chwilę sam samiec, a bardzo ,,potencjalne" samice miałyby z 6 cm więc trochę małe).  Rozważam też: - dołożenie jeszcze 1 samicy Nimbo (doprowadzenie do układu 1+3) - jest też pomysł z samicą tyrano (obecnie sam samiec) Doliczając dwie samiczki dla samca Dimidio w akwarium będzie pływało 15 ryb (nie licząc synodontisów), przy ewentualnym dołożeniu samicy  tyrano (obecnie sam samiec) lub/oraz samicy nimbo licznik obsady zatrzyma się na 16/17. Ogólnie rozważałem zarówno zakup obsady w wersji bardzo młodych osobników (5-7cm) oraz już lekko podrośniętych młodziaków (8-14cm). Ostatecznie okazało się że łatwiej będzie skompletować obsadę w tym drugim rozmiarze,  mając teoretycznie wstępna gwarancję płci (oczywiście niespodzianki są zdarzają). W każdym razie nie licząc Bucco, które mają około 8,5 może 9 cm układ płci u pozostałych gatunków jest jasno ustalony. U Buccochromisów było oczywiście uroczyste zajrzenie ,,pod ogonek" no ale przy tak młodych rybach ryzyko błędu jest ogromne. Zobaczymy co z tego wyjdzie. Przed wpuszczeniem ryb nie było jakiegoś oficjalnego mierzenia ale jeśli chodzi o samce to Champsochomis ma 15, no może 16cm, Fossorchromis 13/14cm, Dimidiochromis 12/13cm, Nimbochromis 11cm i Tyrannochromis około 9cm. Także niby to jeszcze dzieciaki ale będąc przyzwyczajony do rozmiarów mbuny, można powiedzieć, że już na starcie te większe osobniki ,,to kawał ryby". Od wpuszczenia ryb minęły dopiero 3 doby także ciężko cokolwiek konstruktywnego napisać o zachowaniu, ALE ... Po X latach trzymania mbuny, wcześniej miesożernej Tanganiki czy pielęgnic głównie z Ameryki Południowej można powiedzieć ,,jest bardzo spokojnie". Oczywiście taki stan utrzyma się pewnie tylko do pierwszego tarła, ale zobaczymy, może nie będzie aż tak źle. W każdym razie fajnie wreszcie popatrzeć na tętniący życiem zbiornik. Szczególnie te większe osobniki już cieszą oko i pięknie prezentują się w akwarium. 
    • https://www.olx.pl/d/oferta/labeotropheus-fuelleborni-katale-samice-9-10-cm-CID103-ID10P6rr.html ryby od Darka Gaży.
    • No, pochwal się, co za szczupaki kupiłeś, czekam na aktualizację Twojego wątku. 😉
    • Dzięki za pamięć Marcin. Moja samotna samica jest w świetnej formie. Jestem zainteresowany jednym samcem, tylko w tym ogłoszeniu tylko odbiór osobisty a do stolicy na razie się nie wybieram 
    • Jest prostsza metoda - kiedyś tak się robiło opaski do opatrunków gipsowych (teraz przychodzą gotowe z fabryki):  bierzesz szeroki bandaż, rozwijasz kawałek, obficie posypujesz suchym gipsem - a w tym przypadku zaprawą i luźno zwijasz. I tak kolejno do przewinięcia całej rolki.  Takich rolek trzeba przygotować oczywiści odpowiednią ilość (lepiej mieć za dużo, niż żeby miało braknąć - to jeść nie woła, przyda się do następnych kamieni). Przystępując do pracy zamaczamy opaskę w wodzie na chwilę, aż przestaną wydobywać się  pęcherzyki powietrza, lekko odciskamy i stopniowo rozwijając modelujemy na szkielecie z siatki. Tak uczciwie mówiąc, to nie wypróbowałem tego z zaprawą, ale w przypadku gipsu to się sprawdzało, więc tu też powinno.
    • @darianus Darek, kiedyś były w kręgu Twojego zainteresowania, nie chcesz? 
    • VID_20240628224134.mp4 VID_20240628224859.mp4   Minął miesiąc od wpuszczenia moich pyszczakow więc tak jak obiecałem wrzucam filmiki .Sam wygląd akwa  nie uległ zmianie rybki trochę podrosly chyba się maja dobrze😁.Pozdrawiam
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.