Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Kolega Raven nie opisał dokładnie o co biega w jego filtrze. Pisał mi to na maila więc pozwolę sobie wyjaśnić i dopiero wtedy zweryfikujcie. Pierwsza komora to komora na "śmieci", nic w niej nie będzie. W drugiej znajdą się dwie gąbki + siatka na krety pomiędzy ostatnią gąbką a przegrodą ostatniej komory. Mniej więcej tak jak u mnie. Według mnie zasys powienien być OK. Niepotrzebnie jedynie takie wysokie te przegrody między pierwszą a drugą komorą bo faktycznie przepływ się ograniczy do tej przestrzeni. Mimo to jest to spora powierzchnia filtracyjna i powinna sobie poradzić.


Jedyne co bym chyba zmienił Raven to jest zasys. Dorobiłbym jeszcze jedną taką kratkę nieco wyżej aby syfek był zaciągany zarówno z dołu jak i ten unoszący się nieco wyżej.

Opublikowano
Kolega Raven nie opisał dokładnie o co biega w jego filtrze. Pisał mi to na maila więc pozwolę sobie wyjaśnić i dopiero wtedy zweryfikujcie. Pierwsza komora to komora na "śmieci", nic w niej nie będzie. W drugiej znajdą się dwie gąbki + siatka na krety pomiędzy ostatnią gąbką a przegrodą ostatniej komory. Mniej więcej tak jak u mnie. Według mnie zasys powienien być OK. Niepotrzebnie jedynie takie wysokie te przegrody między pierwszą a drugą komorą bo faktycznie przepływ się ograniczy do tej przestrzeni. Mimo to jest to spora powierzchnia filtracyjna i powinna sobie poradzić.


Jedyne co bym chyba zmienił Raven to jest zasys. Dorobiłbym jeszcze jedną taką kratkę nieco wyżej aby syfek był zaciągany zarówno z dołu jak i ten unoszący się nieco wyżej.


W takim przypadku powinno być ok.Przy czym masz rację wlot do komory gdzie będą gąbki powinien być większy.Tak się zastanawiam zamiast tak szerokich przegród między pierwsza a drugą komora nie można by zrobić cieńsze a do nich przykleić pasek z siatki na krety żeby nie mieć obawy że gąbka ci wleci do pierwszej przegrody?

Opublikowano
Kolega Raven nie opisał dokładnie o co biega w jego filtrze. Pisał mi to na maila więc pozwolę sobie wyjaśnić i dopiero wtedy zweryfikujcie. Pierwsza komora to komora na "śmieci", nic w niej nie będzie. W drugiej znajdą się dwie gąbki + siatka na krety pomiędzy ostatnią gąbką a przegrodą ostatniej komory. Mniej więcej tak jak u mnie. Według mnie zasys powienien być OK. Niepotrzebnie jedynie takie wysokie te przegrody między pierwszą a drugą komorą bo faktycznie przepływ się ograniczy do tej przestrzeni. ...


Modyfikacje owszem - ale przemyślane.

"Komora na śmieci" to czysta strata i nikt jej nie polecał.

1/ Nie będzie tam śmieci chyba że ciężki piasek bo przepływ silny i wirowanie.

2/ Całkowicie wyłączy skimmer. Za tymi zębami musi być choć o 1mm niższy poziom wody jak w akwarium by skimmer działał. Jeśli ta komora będzie pusta to poziomy będą jednakowe.

3/ Nie wolno sztucznie ograniczać powierzchni filtrującej gąbek. Jedynie mają do tego prawo gówienka rybie.

Włożenie 2 litrów Matrixa ( jest drobniejszy od rurek ceramicznych) daje wysokość złoża 20- 25 cm i dla 2000l/h powoduje opory przepływu z 3cm spadkiem poziomu wody w komorze pompy w stosunku do sąsiedniej komory chemii. Jeśli na gąbkach stracimy następne 3 cm bo nierozważnie stłumimy przepływ to dla pompy zabraknie wody.

Opublikowano

Nie rozumiem kwestii ze skimmerem. Jak niby tam ma być poziom niższy niż w akwarium? Przecież tam jest pierwsza gąbka, fakt, że nieco nizej niż druga ale poziom wody ten sam co w akwarium. Napisz co zrobiłem źle bo nie kumam.

ps. komora śmieci tak jak pisał kolega będzie też komorą grzałki.


KLWf.jpg

Opublikowano
Modyfikacje owszem - ale przemyślane.

"Komora na śmieci" to czysta strata i nikt jej nie polecał.


W sumie to kto miał nie polecać ,jak większość na tym forum to dopiero pionierzy w dziedzinie konstrukcji tych filtrów?A po drugie zasys od dołu i pozostawienie wolnej przestrzeni a następnie umieszczenie gąbki to system stary jak świat i sprawdzony w wielu filtrach wew.

FILTR wewnetrzny AQUAEL FAN 1 PLUS akwarium do100L (4366252479) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje.@@AMEPARAM@@http://img20.allegroimg.pl/photos/400x300/43/66/25/24/4366252479@@AMEPARAM@@20@@AMEPARAM@@43/66/25/24@@AMEPARAM@@4366252479


Ważne żeby gąbka nie przylegała do ścianki.Trzeba podpatrywać to co już zrobili inni,bo kaseciak to nic innego jak trochę zmodyfikowany wyżej przedstawiony filtr wew.Ale oczywiście mogę się mylić:D

Opublikowano
Ja bym go bardziej powiązał sumpem, w nieco zmniejszonej skali umieszczonym w akwarium.


To trafne porównanie - zgadzam się

Tak filtr kasetowy to płaski mały sump w akwarium z płaskim skimmerem Eheima na wejściu.

By jakikolwiek skimmer zbierał film z powierzchni wody musi w niej być "dołek" inaczej wszystkie paprochy kręcą się po powierzchni w całym baniaku.

Nie ma dołka = nie ma działania skimmera.

Zrobiłem już trzy kaseciaki, dwa pracują w baniakach trzeci był w 112l testowany na roboczo z wkładami. Każdy jest inny i każdy następny nowszy jest mniejszy i lepiej działający więc już nie takie pionierskie.

Opublikowano
To trafne porównanie - zgadzam się

Tak filtr kasetowy to płaski mały sump w akwarium z płaskim skimmerem Eheima na wejściu.

By jakikolwiek skimmer zbierał film z powierzchni wody musi w niej być "dołek" inaczej wszystkie paprochy kręcą się po powierzchni w całym baniaku.

Nie ma dołka = nie ma działania skimmera.

Zrobiłem już trzy kaseciaki, dwa pracują w baniakach trzeci był w 112l testowany na roboczo z wkładami. Każdy jest inny i każdy następny nowszy jest mniejszy i lepiej działający więc już nie takie pionierskie.


Musze przyznać że konstrukcyjnie przypomina sumpa,ale nie zmienia to faktu że jest to filtr wewnętrzny,a więc moim zdaniem pewne rozwiązania swobodnie można brać ze zwykłych filtrów wew.A pomysł Ravena wydaje mi się ciekawy i bez urazy ale z tą kratką u dołu i wolną przestrzenią przed gąbkami gdzie umieści grzałkę inżynieryjnie bardziej mi odpowiada od Twojego pomysłu z wąską szczelina wzdłuż całej długości filtra.Pomysł Ravena zresztą jak wspomniałem wcześniej jest podpatrzony z tradycyjnych filtrów wew.Myślę że tak naprawdę to czas pokaże które rozwiązanie było lepsze.A co do pionierów to raczej chodzi mi o długość używania ich w akwarium.

-- dołączony post:

A co do skimmera że musi być dołek żeby zbierał,to on przecież ma dołek jak się patrzy bo ma wolna przestrzeń między ścianką a gąbkami.

Opublikowano

Ja niestety nie rozumiem o co Wam chodzi z tym dołkiem. U mnie sam skimmer raczej odpadł i używam Eheima bo po prostu nie działa. Macie zdjęcie i powiedzcie mi gdzie tam jest dołek? Woda stoi na takkim samym poziomie co w akwarium i zupełnie nie odpowiada to skimmerowi eheim`a, gdzie woda jest pięknie zasysana do środka.

Nie chcę tu podważać skuteczności kaseciaka broń Boże. Filtr sprawuje się znakomicie. Nie mogę jedynie dojść z tym skimmerem i to mnie boli.

Macie jeszcze raz i wytłumaczcie mi gdzie widzicie ten dołek:


KLWf.jpg

Opublikowano

Brak dołka spowodowany jest tym, że woda za wolno przepływa przez gąbki. Seba jakbyś dał radę wstawić połowę tej gęstej gąbki i połowę czegoś po środku między gęstą i nie to pewnie miałbyś lepszy efekt. Może coś innego jeszcze blokować przepływ...?

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Możem ale nie musi. @Pikczer widzisz tu blat?
    • No. Po wspólnych ustaleniach z rodziną doszliśmy do porozumienia - akwarium będzie stało w salonie, i najprawdopodobniej wymiarowo będzie wyglądało następująco: 200 cm długości, 80 szerokości i 60 wysokości. Czeka mnie pewnie sporo czytania żeby jakoś w miarę dobrze zgrać obsadę, z tatą zastanawiamy się generalnie nad mbuną (najbardziej podobają nam się rumowiska skalne/generalnie miejsca gdzie jest dużo skały) tata ma już z nią doświadczenia sporo, w przeciwieństwie do mnie, ale na pewno jeszcze zdążę się wiele dowiedzieć bo jeszcze jestem całkiem młody :). Także tak, dzięki za nakierowanie generalnie bo na pewno wyjdzie to dla pyszczaków na duży plus, a takie akwarium jak już zostało tutaj słusznie zauważone będzie piękną ozdobą salonu.
    • Jasne, macie racje, myślałem sobie nad tym i rzeczywiście nie ma co się z tym wszystkim spieszyć, finalnie akwarium najprawdopodobniej będzie w salonie bo u mnie w pokoju miejsca jest trochę, ale nie na tyle żeby móc postawić bardzo duże akwarium. Bardzo wam dziękuję za porady, bo uświadomiliście mi parę rzeczy . Tapatalkowane.
    • Koledzy podpowiadają Ci o maksymalizacji akwarium, uwierz mi, że mam akwarium 300 cm i do dzisiaj żałuję, że nie zrobiłem większego, bo mam miejsce. Gdyby go nie było i wcisnął bym na styk, nawet gdyby było to 200 cm to nie miał bym do siebie pretensji. Co do stelaża, blatu i innych ważnych rzeczy. Jeżeli ma to być w salonie, musi być to estetyczne i współgrać z całością. U mnie 3 tony stoi na meblu. Oczywiście mebel nie jest z IKEI ani z żadnej sieciówki, zrobiłem go pod zamówienie, a stolarz wiedział co robi. Pieniądze też są bardzo ważne, ale robienie czegoś , a potem poprawianie, bo coś się nie podoba, kosztuje dużo więcej. Ja swoje akwarium stawiałem 2 lata, zbieranie funduszy, czekanie na to co chcę. Dziś uważam, że warto, dozbierać kasę, przemyśleć wszystkie aspekty akwarystyczne, takie jak wielkość akwarium, sposób filtracji, podmiany wody itp. A moje o 60 cm za małe akwarium wygląda na szybko, tak.
    • Skoro to nie jest na 10cm gruby blat z prawdziwego orzecha włoskiego albo dębu to czy musisz koniecznie od niego zaczynać? Wyobraź sobie, że nie masz tego blatu i wtedy spróbuj obrać plan i wylicz to co chcesz. Ja wiem że ten blat też kosztuje ale przy takiej inwestycji nie ma sensu, aby się wszystko kręciło dookoła tego blatu, to nie Słońce.  Stelaż i akwarium najważniejsze elementy. Zobacz na ile wystarcza fundusze i to kalkuluj.  No i najważniejsze, odpowiedz sobie na pytanie: czy podoba mi się ten blat? Uwierz mi, że nawet jeśli nie jesteś pedantem to ten widoczny pod akwarium blat może szczypać w oczy, zawsze, każdego dnia.  Umiesz spawać? A Twój Tata umie? Idealny moment aby wspólnie zrobić stelaż pod akwarium. Jeśli masz taką możliwość to ją wykorzystaj.  Pamiętaj, że zarówno ja jak i większość tutaj ludzi absolutnie się nie mądrzy tylko są to zazwyczaj przytaczane własne doświadczenia i niekiedy wpadki.  Dobra, czas na kawę
    • Mogłem z tą grubością polecieć za mocno, za co przepraszam. Sprawdziłem przed chwilą i wyszło że ma 4 cm grubości, no miary w oczach to ja nie mam ;/. I tak, jest z płyty wiórowej.
    • Coo -Blat 10cm grubości? Jeszcze takiego nie widziałem z płyty drewnianej - wiórowej? Czy coś źle zrozumiałem?
    • Jak masz blat dwa metry to nie bierz akwarium 120cm. Miałem mniejsze i też takie 120 no i sobie były. Niby ładne. A teraz mam nieco większe 180cm i spod 50cm i przód 60cm. Mimo że skromne to na żywo robi na wszystkich wrażenie, bo jest "wielkie". Może nie gigant ale je widać w salonie.  Pomyśl nad stalowym stelażem. Ja chciałem nauczyć się spawać, bo taki miałem kaprys. Kupiłem więc materiały i chińską dobrą, wygodną spawarkę. Fajna zabawa a wyszło wszystko jakieś 70% tego co bym zapłacił za gotowca. Mocna, stabilna konstrukcja, która rozkłada ciężar i już. Przez 2lata ze sklejki miałem obudowę bo brakowało lasy ale i tak było estetycznie. Teraz mam obudowany spod pod wzór mebli. Nie wszystko na raz. Ale posłuchaj wszystkich powyżej i nie bierz akwarium 120cm, bo to na gupiki się nadaje tylko.  A jak sobie wstawisz takie 180 czy 200cm (albo większe ) to zapewniam Cię, że każdy (i Ty też) chociaż w myślach zawsze na widok tego akwarium będzie mówił : ale ku... fajne wielkie akwarium:)  A jak wstawisz 120cm to będą ( i Ty też) mówić: o jest akwarium, z rybkami, woda nawet chlupie sobie, no fajne...
    • Dobieranie akwarium do rozmiaru blatu to trochę dziwny pomysł.  Ale jeśli masz miejsce na akwarium 200x50 to nawet nie zastanawiaj się nad 120x40x50, bo po kilku miesiącach stwierdzisz, że jest za małe i będziesz sobie pluł w brodę, że nie postawiłeś większego. Sprawdź jak duże akwarium możesz zmieścić w pokoju. Potem poprzesuwaj meble, żeby weszło większe. Potem pomyśl czy wszystkie meble są naprawdę potrzebne, sprzedaj te zbędne (budżet wzrośnie), poprzestawiaj znowu te które zostały, żeby zrobić więcej miejsca. Ścian na razie nie burz (to przyjdzie później, jak złapiesz bakcyla), blat olej i celuj w takie szkło i stelaż jakie tam wciśniesz.  Jeśli nie mieszkasz w zabytkowej kamienicy to stropem się nie przejmuj, akwarium 500l waży tyle co dwóch Amerykanów stojących obok siebie, stropy się pod nimi nie zawalają. Jeśli Twój tata się o nie martwi to możesz podłożyć płytę pod stelaż żeby lepiej rozłożyć obciążenie podłogi. Fajnie, że pytasz i szukasz rozwiązań, to dobrze wróży na przyszłość. Jeśli jednak zdecydujesz się na 120x40x50 to bierz tego Juwela o którym pisał @Bartek_De, też od niego zaczynałem - solidny zestaw na początek, służył mi lata bez żadnych problemów.       
    • Różnica w cenie spora. Ale możesz wziąć pod uwagę zamontowanie jednego wzmocnienia poprzecznego . Ja tak zrobiłem gdy pękło moje. Trochę to może komplikować 'grzebanie" w akwa ale niespecjalnie . To tylko kwestia włożenia tła w przyszłości  ale i z tym można sobie poradzić.
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.