Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam, proszę o pomoc.

Muszę przeprowadzić restart zbiornika, a dokładniej wymiana korzeni na kamienie i wylanie całej wody z akwarium. I teraz mam pytanie co zrobić z filtrem kubełkowym.

Niedawno był czyszczony, dlatego nie chciałabym go czyścić na nowo.

Tylko czy w takim przypadku mogę wylać prawie całą wodę i pozostawić rurkę wlotową ponad poziomem wody? Oczywiście filtr wyłączony z prądu.

Czy po ponownym zalaniu wody ponad poziom rurki wlotowej i włączeniu filtra do prądu będzie on działał normalnie i zasysał wodę? Czy muszę w takim wypadku całkowicie wylać wodę z filtra i węży i od nowa podłączać go?


Całą operacja potrwa max 2 godziny, myślę wiec że bakteriom nic się nie powinno stać.

Opublikowano

A nie prościej jest włożyć wlot i wylot z kubełka oczywiście włączonego do wiadra lub miski zalanej wodą z akwarium. Będziesz spokojniejsza i nie będziesz musiała martwić się o bakterie. Bez pośpiechu będziesz sobie robiła.

Opublikowano

No dobrze, ale to również wiąże się z wyciąganiem węży/odłączaniem. A tego chcę właśnie uniknąć. Interesuje mnie kwestia czy mogę odlać wodę poniżej poziomu rurki a później ponownie zalać? Czy filtr bez problemu ponownie wystartuje.


Wszelkie działania z tym wielkim, ogromnym filtrem zpędzają mi sen z powiek, więc proszę o wyrozumiałość.


Paulina, miło mi.

Opublikowano

Na pewno się trochę zapowietrzy. Ale z odpowietrzeniem jbl-a raczej nie ma problemu. Pamiętaj o tym że po całej operacji dobrze byłoby przepompować wodę prze ten filtr wylewając ją do wiadra. Czyli wylot dać do jakiegoś pojemnika i przepompować z 5-10litrów wody. Dlaczego taka operacja ano dlatego aby wypuścić zepsute bakterie które mogą zalegać w filtrze. Jeżeli już zdecydujesz się na pozostawienie tego filterka w zbiorniku dobrze byłoby go otworzyć aby te bakterie maiały większy dostęp do tlenu , powietrza

Opublikowano

Dziękuję za podpowiedź!

Tak właśnie zrobię z przepompowaniem części wody.

Dźwięk tego charczącego potwora mnie przeraża, ale mam nadzieję, że szybko się odpowietrzy, wcześniej rzeczywiście nie miałam z nim problemów.


A jeszcze kwestia węży. Od początku czyli od prawie dwóch lat nie czyściłam ich, wlotowy jest w środku trochę porośnięty ale przepływ jest normalny. Czy mogę je jeszcze zostawić w spokoju?

Opublikowano

Jeśli już przeprowadzasz tak dużą operację to zdecydowałbym się jednak na odłączenie węży, przeczyszczenie ich jakimś drutem lub czym tam chcesz i podłączeniem go do wiadra wody z akwarium. Wtedy masz pewność, że węże są czyste, robisz sobie bez stresu o bakterie i przede wszystkim taki serwis raz na dwa lata jest wskazany. Może Ci się tylko wydawać, że przepływ jest taki sam. U mnie po wyczyszczeniu węży Tetra ex700 dostała takiego kopa, że nawet nie pamiętałem aby działała tak na początku :)

Oczywiście opcja meszka też jest dobra ale przy takim restarcie pokusiłbym się o odłączenie.

Opublikowano

Błagam pomóżcie.

Wyczyściłam węże, wymieniłam wnętrze filtra. Biorę się za zalewanie, czyli pompowanie przyciskiem "start". Woda pięknie wlała się do filtra, równo w wężach z poziomem w akwarium. Biorę wtyczkę, wsadzam do prądu - filtr nie pompuje wody. Jedynie "burczy", woda w rurce delikatnie się podnosi i opada. Tak jakby wirnik się nie chciał kręcić?

Czyściłam go, fakt ale ułożyłam wszystko jak trzeba, trzpień w dwóch gumowych panwiach obudowa na close. O co może chodzić?

Jestem w czarnej dziurze w tym momencie...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Ja w 375l używam dwóch jvp-132 - jeden do napędu kaseciaka, drugi do zamiatania. Poza kolorem bez uwag
    • Mała aktualizacja Udało się zainstalować hydroponikę. To znaczy samą instalację. Pod kątem roślin jeszcze sprawa nie jest zamknięta. Zapał przy tym projekcie nieco mi opadł odkąd przeczytałem, że woda w hydroponice powinna mieć pH na poziomie 5,5-6,5. Liczę mimo wszystko, że rośliny jako tako będą sobie radziły. Kupiłem skrzydłokwiata, philodendrona i jakąś peperomię  Mam jeszcze zielistkę i epipremnum. Zobaczymy co z tego wyjdzie. Chwilowo próbuję w hydroponice ukorzenić odcięte pędy epipremnum.  - wlot do doniczek  - wylot z doniczek - całość umieszczona w pokrywie - doniczki zalane wodą i wypełnione gąbkami - tak się prezentuje całość obecnie (nie zdążyłem jeszcze wsadzić roślin do doniczek)   Kilka zdjęć obywateli mojego baniaczka   - Dominujący samiec Stigmatochromis Tolae. Chwilowo największy "byk" w akwarium. Ma około 15cm. - Nimbochromis Polystigma - jeden z dwóch ujawnionych samców. Już ładnie zaczyna "łapać" niebieski kolorek   - Nimbochromis Polystigma - jedna z samiczek - Exochochromis Anagenys - jeszcze nie znam płci osobników. - Dimidiochromis Strigatus - jedna z dwóch samic - Protomelas Mbenji Thick Lips - płeć jeszcze nie znana   A na koniec najmłodszy mieszkaniec czyli malutki Dimidiochromis Strigatus  Zaobserwowałem dwie sztuki  Wątpię żeby przeżyły, ale kto wie. Na razie bardzo dobrze kryją się w tej niewielkiej ilości szczelin jakie mają do dyspozycji.    
    • Mam od paru lat Tunze 6085 Tunze Turbelle Nanostream 6085 (4025167608506) • Cena, Opinie • Pompy cyrkulacyjne 17291245623 • Allegro Dla mnie jest idealny w 200cm. Dla Ciebie się nie nadaje bo nie ma regulacji mocy. Dlaczego piszę - wcześniej miałem kilka chińskich - ich trwałość wynosiła średnio pół roku. Może teraz jest inaczej, ale jakbym miał zmieniać to na pewno kupiłbym Tunze. Nawet jeśli teraz jest chiński (bo tego nie wiem)
    • Ja używam od lat taki Tunze https://allegro.pl/oferta/tunze-turbelle-nanostream-6055-10787582038 i dla mnie nie ma lepszego. Mam go w 576l. Jest cichy, wydajny i ma regulację. Ale żeby nie było kolorowo, to ma jedną wadę. Pokrętła w sterowniku są podświetlane od spodu niebieskimi diodami, nawet fajnie to wygląda. Diody emitują oprócz światła również ciepło i pod wpływem tego ciepła po jakimś czasie, plastik z którego są wykonane pokrętła kruszeje i pękają mocowania do potencjometrów i masz po regulacji😂 Oczywiście nie do końca. Nadal można regulować za pomocą małego, płaskiego śrubokręta. Na szczęście producent dziwnym trafem przewidział taką sytuację i w sprzedaży są dostępne oryginalne pokrętła https://allegro.pl/oferta/tunze-rotary-cnobs-7090-102-pokretla-do-kontrolera-11838292596 być może już z innego plastiku (nie wiem, nie sprawdzałem). Czy kupiłbym go drugi raz pomimo tej wady? Obiema ręcami i nogyma ...TAK.
    • Tą Tunze miałem w 720l , też bym go polecał jako niezawodny sprzęt.
    • Używałem Tunze 6045 w 500l (170cm długie) Jak dla mnie to był nawet za mocny ale jako, że ma regulację nie było to problemem. Cichy i energooszczędny. Mocowanie na magnes. Regulacja - czego chcieć więcej?
    • Cześć wszystkim. Szukam cyrkulator do swojego 375, chciał bym kupić mocniejszy żeby móc użyć w przyszłość w większym akwarium( jest taki plan) zależy mi żeby był cichy oraz wydajny.  Jeśli ktoś ma doświadczenie z tunze lub eheim proszę o opinie
    • Moje już ma 9 lat, nadal bez problemu, jedynie rys więcej Wysłane z mojego Pixel 6 Pro przy użyciu Tapatalka
    • Spoina raczej na wykończeniu. Skłaniałbym się ku zmianie zbiornika, zwłaszcza że to kontrowersyjny Wromak Przyklejać się nie opłaca.
    • Mniej niż 18 , tak naprawdę bałbym się zalewać już to akwarium.
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.