Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Pozwólcie że odswieże trochę kotleta ;D


Ktoś w ostatnim czasie robił zakupy u tego Pana ? Może zmieniło się przez ostatni czas. Przymierzam się do zakupu od niego ryb

  • 2 tygodnie później...
Opublikowano

Brałem ostatnio kilka samców, szukałem u pewniejszych hodowców ale żaden nie dysponował na tyle dużą rybą aby określić płeć a nie mogłem sobie pozwolić na zakup po kilka sztuk z kilkunastu gat.

Niespełna dwa m-ce temu kiedy odebrałem paczke miałem ogromne wątpliwości co do płci kilku ryb. Dwa gatunki były znacznie mniejsze niż opisane w aukcjach. Teraz po dwóch miesiącach okazuje się że większość trafnie wybrana, poza wspomnianymi dwoma gat. na rozpoznanie których nadal jest zbyt wcześnie.

Budowa ryb ok, wzrost ok. Pakowanie ok, plus za dobry kontakt.

Nadal jestem w trakcie kompletowania mojej gejowskiej obsady - właśnie czekam na następną paczke.

Dam znać jutro co i jak. Ale na chwile obecną nie przekreślam tego źródła choć zdaje sobie sprawę że są lepsze.

  • 2 tygodnie później...
Opublikowano

Ja od tego sprzedawcy biorę rybki niemal cały czas i to nie w ilościach 5-10szt. tylko po 40-50szt.i wszystko pływa ani razu mi się nie zdarzyło żeby rybki padły z jego przyczyn ale kupuje od niego nie tylko młodzież ale i dorosłe osobniki jestem z nich niezmiernie zadowolony jak i z samego sprzedawcy. mnie osobiście nie interesuje czy ryby są WF czy F1 ważne żeby miały kolor w dorosłej postaci i nie były jakoś zdeformowane.:D

Opublikowano

Byłem, widziałem, kupiłem :) W porównaniu do poprzedniej wizyty, po której moje wrażenia i mój komentarz w tym wątku były "mało" pochlebne to tym razem o niebo lepiej to wygląda. Nowy lokal, nowe większe i dużo większe zbiorniki, czyściutka woda i masę pięknych, dużych, często dorosłych i w porównaniu do konkurencji tanich ryb. Widać, że ryby są z dobrego źródła, czy też źródeł, bo właściciel twierdzi, że przywozi je z Niemiec i Słowacji. Przy okazji głównego zakupu zapatrzyłem się na neolamprologus leleupi (tak, wiem, że to inny biotop, i żeby nie było to nie mieszam biotopów :P) a wcześniej już kupiłem kilka sztuk w Tan-mal. Oczywiście nie powstrzymałem się przed zakupem i po wpuszczeniu do akwa co się okazało? Ryby z Tan-Mal piękne ale te z malawi śląsk biją je na głowę i w dodatku dwa razy większe i 30% tańsze :)

Żeby nie było tak cudownie to jeden gatunek z Tangi wyglądał na trochę niedysponowany i chociaż był to mój drugi pkt na liście zakupów to jednak sobie odpuściłem (od razu wyjaśniam, że to był jedyny wyjątek na kilkadziesiąt gatunków i kilkaset ryb i możliwe, że jestem trochę przewrażliwiony ale z drugiej strony u np. Fuljera żadnej niedysponowanej ryby nigdy nie widziałem, chociaż może lepiej byłoby gdybym zobaczył, bo może nie przytargałbym "zarazy" do akwarium). Drugi mały minus to jednak to nie jest hodowla tylko handel zakupionymi rybami i widać, że czasami właścicielowi brakuje trochę wiedzy nt. temat ryb, które sprzedaje, włącza mu się też opcja "przedstawiciela handlowego" co łączenie akurat mi nie przypada do gustu.

Reasumując moim zdaniem warte uwagi źródło zakupu, ja na pewno będę je brał pod uwagę, tym bardziej, że mam dosłownie rzut beretem.


W zasadzie to koniec tego przydługiego komentarza, bo postanowiłem odpuścić sobie pisanie o dejavu jakiego doświadczyłem czytając jeden z powyższych postów nowego kolegi, który podobnie jak jakiś czas temu inny nowy kolega postanowił się wykazać w swoim pierwszym poście i we wszystkich następnych postach, jedynie w tym właśnie wątku, głosząc peany na cześć interesującego nas sprzedawcy po czym słuch o nim zaginął i o przypuszczeniach jakie w związku z tym chodziły mi po głowie :rolleyes:

  • Dziękuję 2
Opublikowano
Ja od tego sprzedawcy biorę rybki niemal cały czas i to nie w ilościach 5-10szt. tylko po 40-50szt


Rozumiem, że brałeś partie po 40-50szt. Czyli masz teraz tych ryb kilkaset.

Jak możesz pochwal się tym stadkiem na forum.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Ta największa wygląda na crabro.
    • To Ty jesteś bardzo dzielny, albo bardzo silny, albo masz nieduże akwarium. Przy zbiorniku 160 litrów - wielkość mini jak na malawi - podmiana 25% to jest 40 litrów - wiadrami w jedną i w drugą. Przy większych akwariach odpowiednio więcej. To już chyba lepiej ciągnąć węże.  Jak już się upierasz przy targaniu tej wody, to wygodniejsze od wiader mogą być kanistry - trudniej rozlać. Ja tak na razie uzupełniam wodę w dolewce.  Jeżeli masz miejsce w szafce - mnie się takie rozwiązanie bardzo sprawdziło - można tam zamontować narurowca i na czas poboru wody łączyć go z siecią wężem ogrodowym z szybkozłączką.  Z drugiej strony wpiąłem zestaw na stałe do rury prowadzącej wodą z sumpa do akwarium. Jak widać na zdjęciu, założyłem też elektrozawór z wyłącznikiem pływakowym, żeby nie przelać.  Co do wkładów - mam polipropylenowy, odżelaziający i węglowy. I jeszcze jedno drobne udogodnienie: Wąż doprowadzający wodę do filtra podpinam do baterii prysznica. Żeby nie musieć za każdym razem odkręcać węża i nakręcać końcówkę do podłączania szybkozłączki, wąż prysznica dokręciłem do szybkozłączki z gwintem zewnętrznym 1/2" (trochę się naszukałem w internecie). Tym sposobem przepinam tylko węże. Zastanawiam się jeszcze nad założeniem za elektrozaworem trójnika i podłączeniu tam modułu z żywicą jonowymienną - w ten sposób ogarnę też temat uzupełniania wody w dolewce.   Podmiana.pdf
    • Poziome psy - Melanochromis auratus Plamy - Nimbochromis livingstonii Bez Pasów - 3 x Pseudotropheus sp. 'acei' Pionowe pasy - słabo go widać, Chindongo demasoni albo Chindongo saulosi Ta największa, trudno powiedzieć, jakiś Pseudotropheus? W tej misce, bez napowietrzania i przykrycia za długo nie pożyją.
    • Siemka potrzebuje info co za pyszczole tu pływają 😁😁😁🍺
    • Cześć  To stary temat ale i mnie aktualny ponieważ mój samiec Yellow od ponad pół roku na zmianę bździ się z dwoma samicami Saulosi , już chyba z osiem razy nosiły w pysku młode ale jak na razie przetrwały dwie jedna ma jakieś  4 cm a druga jest jeszcze tyci tyci maleńka 
    • @Tomasz78https://forum.klub-malawi.pl/search/?q=Hexpure &quick=1  W podanym linku są 4 tematy różne w tym jeden właśnie ten tutaj. W szukajce zaznacz WSZYSTKO  wtedy szuka w zawartości całego forum.
    • Napiszę tutaj bo wpisując w wyszukiwarkę hexpure wyskoczył tylko ten temat. Moje spostrzerzenia po użyciu hexpure w porównaniu do purigenu. Jeżeli coś jest tanie a tak samo dobre jak te drogie to zapala się czerwona lampka - gdzieś tkwi jakiś "haczyk". No i znalazł się owy "haczyk". Jeżeli chodzi o czystość wody to oba preparaty krystalizują wodę tak samo, oba po 4 tygodniach tak samo zabrudzone na kolor brązowy. Różnica wyszła w regeneracji. Oba regeneruję wybielaczem ace. Hexpure wybielało się 3 dni zużywając 1 litr ace i to nie wybieliło do białości. Nalałem około 300 ml ace do 125ml hexpure tak jak robię to w przypadku purigenu, po 24h wybieliło może w połowie, i tak jeszcze 2 razy powtarzałem aż zużyłem 1 litr. Natomiast 125ml purigenu po użyciu 300 a nawet 250 ml ace po niecałych 20h wybiela do białości. Wniosek z tego taki że hexpure opłaca się tylko w tedy jeśli używa się go jednorazowo. Jeżeli hexpure działa tak jak purigen latami to na wybielacz wydamy więcej. Purigen regeneruje co 4 tygodnie zużywając 300ml ace, więc zaokrąglając 1 litr ace starcza na 3 miesiące, czyli rocznie 4 litry, powiedzmy że litr ace kosztuje 10 zł, to roczny koszt 40 zł. Hexpure po 4 tygodniach użycia zużywa 1 litr ace, czyli rocznie potrzebuje 12 litrów czyli 120 zł. Hexpure 300ml kosztuje 60 zł. Purigen 250ml kosztuje 110 zł. (Aktualne ceny ze sklepu "trzmiel") Ale na ace trzeba rocznie wydać 80 zł więcej. Wnioski wyciągnijcie sami, a może ktoś ma inne spostrzeżenia?  
    • Parametry wody to: NO2 - 0,25mg/l NO3 - 25mg/l Twardość całkowita  GH - 3dH - mam uzdatniacz Twardośc węglanowa KH - 20dH ph - 8,0 Cl2 Chlor - 0mg/l   Przed uzdataniaczem mam GH - około 6-7dH I myślę by przed podmiana przefiltrować bardziej pozbyc się azotynów najwyzej dodac do wody seachem cichlid lake salt + malawi buffor
    • A jakie masz parametry wody w kranie, że aż tyle tego szpeju potrzebujesz?
    • Pytanie zrobił bym zestaw składający się z : - 3x obudowa https://sklep.osmoza.pl/obudowa-gw-kp10-14-p-138.html w pierwszej obudowie dał bym filtr do 1mikrona https://sklep.osmoza.pl/wklad-polipropylenowy-gw-ps1-10-p-1580.html w drugiej obudowie węgiel https://sklep.osmoza.pl/wklad-weglowy-blokowy-gw-bl-10-p-732.html w trzeciej obudowa na złoże https://sklep.osmoza.pl/obudowa-gw-e-10c-p-1751.html + https://sklep.osmoza.pl/zloze-do-usuwania-azotanow-a520e-p-461.html wszystko zepnę to https://sklep.osmoza.pl/stelaz-plastikowy-ptbt-1-p-2532.html by trzymało się kupy + złączki aby się wpiąć w kran lub słuchawkę, wodę będę nalewał do wiadra i z wiadra do akwa by nie ciągnąc mega dużo węża. Czy taka konfiguracja będzie okej czy wystarczy tylko węgiel + złoże A520e, wydaje mi się że lepiej wstępnie przefiltrować by nie zapychał się węgiel. Czy będzie okej??
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.