Jump to content

600l zamiana solniczki na malawi


brizer

Recommended Posts

Cześć,


To mój pierwszy post, dlatego pozdrawiam wszystkich hobbystów i hodowców malawi.


Zlikwidowałem solniczkę 600l. Powody nieistotne.

Pod zbiornikiem usytuowany jest sump, w akwa oczywiście komin. Akwa narożne. Przygotowane profesjonalnie, oprócz...

Nie mogę w bezkrwawy sposób pozbyć się skały ( dawniej żywej :) ), której jest baaardzo dużo tj. od podłogi do sufitu, ponieważ jest przyklejona ( do ścian, podłoża ), ściany wewnątrz "upaćkane" są też żwirem ( zapewne wapiennym ). Akwa w zabudowanej szafce, nie zaryzykuję ściągania go i bawienia się w wywalanie skał - stąd wybór padł na malawi ( mam nadzieję, że dobry ).

W chwili obecnej akwa zostało przesuszone, kilkukrotnie już zalane kranówą, skała została przejechana karcherem. W środku siedzi worek z węglem, w sumpie też.

Solniczka była mocno zagloniona i do tej pory utrzymują się pozostałości tychże milusińskich.

Nie znalazłem nigdzie informacji o powodzeniu takiego projektu a nawet choćby wątku o zamianie solniczki na słodkie - na odwrót oczywiście morze informacji.

Jeśli moglibyście pomóc mi w rozwianiu poniższych wątpliwości:


Czy to ma sens?


i jeśli na powyższe pytanie odpowiedź brzmi chociażby - są szanse...


Jak pozbyć się skutecznie soli?

Jak pozbyć się skutecznie chemii?

W jaki sposób wykorzystać sump zamiast wiaderka tj. jakie filtry tj. chyba wkłady do niego władować ( w solniczce był przepływowy oraz odpieniacz )?

Jak pomalować ww. upaćkane ściany wewnątrz na czarno?

Jaka obsada w takim akwa ( wiele grot, dużo skały, dużo kryjówek, sporo też toni do popływania )?


Pytań i wątpliwości mam mnóstwo, nie chcę jednak zaśmiecać teraz wątku masą pytań. Może ktoś z Was przerabiał taki temat? Każda wskazówka może być w tej sytuacji drogowskazem :)

Link to comment
Share on other sites

Witaj

Jak pozbyć się skutecznie soli?

Jak pozbyć się skutecznie chemii?


Tego się chyba już pozbyłeś jadąc wszystko karcherem i zmieniając kilkakrotnie wodę. Sumpa zapchaj ceramiką bądź grysem koralowym (ustabilizuje ph), pierwszą komorę wypchałbym gąbkami bo pyszczaki to straszne brudasy i coś musi ten syfek zebrać. Przydadzą się pewnie też cyrkulatory których zapewne używałeś w morszczaku, bo trzeba czymś pozamiatać dno z odchodów. Co do wystroju to przydałoby się jakieś zdjęcie baniaka.

Link to comment
Share on other sites

Dzięki za odp. Ceramika - co to jest/co masz na myśli :)

Grys koralowy sądzisz, że potrzebny, kiedy w akwa z 50 kg ( jak nie lepiej ) skały wapiennej?

Gąbka już jest - w spadku po solniczce...

Co do cyrkulatorów, to nawaliły, ale jeśli w malawi są mile widziane, to zajmę się próbą ich reaktywacji.

foto baniaka

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/4eb13507541df455.html


Chemię wynalazłem dziś na glony - marki tropical (ta do oczek wodnych ). Przywalić ją podczas nieobecności wychowanków? Mogłaby ładnie przydusić pozostałe po solniczce gloniska ( wodę zmienić później to dla mnie fraszka jak coś )

Link to comment
Share on other sites

Grys koralowy sądzisz, że potrzebny, kiedy w akwa z 50 kg ( jak nie lepiej ) skały wapiennej?

W sumie nie pomyślałem;) ceramika to to http://www.akwarystyczny24.pl/bio-ceramika-do-akwarium-+-siatka-1000g-1600ml-biologiczny-wklad-do-filtra-p-1346.html

No skały sporawo, będą miały się gdzie chować młodziaki ;). Osobiście nic bym w wystroju nie zmieniał, skałę pomalują na nowo glony i będzie naturalnie.

Jakie masz wymiary tego baniaka?

Link to comment
Share on other sites

Wymiarów nie znam, choć w szer ok 1,8 ( chyba? )

Zanim glony pomalują po swojemu, zależy mi na uzyskaniu czarnego tła - na takim ryby najlepiej się prezentują. Mogę tego dokonać, być może jedynie, być może najprościej, malując przeciwległe ściany ( za przyklejoną do nich skałą ). Nie widzę możliwości podejścia i wyklejania czymkolwiek tej powierzchni, gdyż jest nierówna. A poza tym skałki aktualnie doklejone do niej skutecznie utrudniają użycie materiałów typu spienione pcv etc. - no za dużo zabawy, kosztów itd. Jakaś farba etc. wchodzi w grę - tak myślę... Znasz li cokolwiek takiego, co nada się w tej sytuacji :)

Oj cieszę się, że nie usłyszałem dotychczas, że zmiana tego baniaka na malawi to marne szanse:)

Co do wystroju to planuję jeszcze rośliny ( zaryzykuję, bo ma być to akwa reprezentacyjne ), oraz korzeń albo kilka.

Link to comment
Share on other sites

Możesz przelecieć szyby od zewnątrz jakąś matową farbą. Z roślin najlepiej dają radę w naszym biotopie nurzańce i kryptokoryny. Jeśli chodzi o korzenie to ostrożnie bo niektóre mogą obniżać ph, choć przy twojej rafie to musiałbyś ich wpakować sporo ;).

Link to comment
Share on other sites

Ja wlaśnie jestem w trakcie przerabiania słonego na słodkie

chemie i sól woda sama pokona ..zalej niech się obieg kręci niech ruszy cykl azotowy a w miare podmian wszystko sie wypłucze ..imnej opcji bez chemi i tak mało inwazyjnej to raczej nie ma


do sumpa siporax ten sam co do słonego ja zakupiłem jeszcze ceramike azoo 4in1

Link to comment
Share on other sites

Możesz przelecieć szyby od zewnątrz jakąś matową farbą.


Wewnętrzną stronę przeciwległych ścian oklejoną mam jakąś mieszanką wapienną imitującą gładką ścianę rafy ( taki był chyba zabieg konstruktorów ), zatem malowanie od zewnątrz nie będzie widoczne. Próba wyjęcia tego tła raczej nie wchodzi w grę - poklejone jest na amen włącznie ze skałą ). Dopóki mi nie odbije, nie ma opcji żebym za to się zabierał. Stąd moje pytanie o jakąś farbę, którą mógłbym pomalować to tło od środka.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.
Note: Your post will require moderator approval before it will be visible.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

  • Recently Browsing   0 members

    • No registered users viewing this page.


  • Posty

    • Mialem podobną sytuację jak byłem u Darka z Żor, wtedy Maison rzucił na mnie urok 🙂. Z tym, że tam były dwa WF w pełni wyrośnięte tak po ok 15 cm. Nie jestem zwolennikiem kupowania ryb WF do domowych akwariów, myślę, że takiemu F1 nic nie będzie brakować. Układ 3/6 wydaje się bardziej bezpieczny bo nawet „profesor” może się pomylić, a bufor samic będziesz miał większy. Minus z takimi 4 cm maluchami jest taki, że będziesz musiał poczekać kilka miesięcy, aż zaczną cieszyć oko.
    • Sam pisałeś, że nie wpływa na parametry, bo są cały czas w normie. Więc ja bym to moczył, choć mokre chyba dość 😜. A poważnie, w kubłach, które ostatnio eliminuję i w sumie to mi jeden został, zalegało tego po kokardę. Każda praca przy filtrze siłą rzeczy wywoływała uwalnianie się tego, wymieszanego z wszystkim innym, co w fitrze zalega do akwarium. Nigdy nie zaobserwowałem jakichś negatywnym skutków. Ot chwilowe zmętnienie wody. Bez wielkich wachań testów które kiedyś robiłem maniakalnie i w zakresie dużo szerszym niż w malawkach.
    • Haha, myślałem o tym, ale na spokojnie wyprodukuję tego więcej przed startem basenu 🤣 Przepływu to nie zmniejsza w żaden sposób, co to są puste korpusy w swojej standardowej budowie, woda przez to nie przepływa, działają właśnie bardziej jak odstojniki, opada co cięższe. Mnie bardziej martwi, czy nie zachodzi tam jakiś proces, który oddaje do wody jakieś niepożądane substancje.
    • Raczej prąd wody ubija to i tworzy jakiś tam konglomerat poza linią przepływu. Co się zatrzyma "przyklei", to zostaje, a światło przepływu pozostaje czyste. W miarę ubijania tej materii może dochodzić do zarastania przekroju przepływu. Dlatego napisałem, o ile nie zmniejsza przepływu. A odstojnik zatrzyma cos tam i na powierzchni tego cosia jest miejsce dla bakteri filtracyjnych. Tak na logikę. Chociaż jak mówiłem, znaczenie raczej marginalne, a niechęć do usuwania wywołana raczej wrodzonym lenistwem niż jakąś wyższa potrzebą 😉. Mamy tu kolegę specjalistę od wzorów, przeliczeń i wiedzy popartej badaniami, więc  @triamonddziałaj proszę😉. 
    • Zostaw sobie na start basenu😉
    • Te korpusy to pozostałość po pierwszym projekcie systemu filtracji i są jako pierwsze więc ten bałagan nie trafi nigdy do wody. Mimo wszystko wydaje mi się, że bezpieczniej będzie to usunąć. Nie sądzę, aby pełniło to jakąś kluczową funkcję w filtracji. Zdziwiła mnie natomiast ilość tej 'masy'. Jutro dzień porządków w akwa, jak zmobilizuje się do usunięcia tego, to zrobię Wam fotkę, jak dużo uzbierałem. Wystartowałby z tego z 1000 nowych zbiorników 🤣
    • Raczej puste korpusy pełnią tu rolę odstojników. Ja bym to usunął z obiegu. Z czasem im będzie tego więcej (wyżej w korpusie) prąd wody zacznie to porywać i będziesz miał syf w akwarium, jeśli oczywiście za tymi korpusami nic już nie masz.
    • Obstawiam, że usunięcie nic nie zmieni. Żyje toto swoim życiem, jakąś rolę filtracyjną pełni, ale nie w jakiejś skali ogromnej Jest to jest. Jak korpusy zbędne, a przepływu nie tłumi to bym zostawił.
    • Siema, dzisiaj dokonałem odkrycia, które mnie mocno zaskoczyło 😁 Mianowicie mam w systemie filtracji 4 puste korpusy, do których nie zaglądałem pewnie z rok czasu. Dzisiaj zajrzałem i zobaczyłem, że do połowy są zapełnione zapewne detrytusem - brązowym czymś, co zawsze zalega w filtrze. Parametry wody są cały czas w normie, stałe podmiany utrzymują no3 w granicach 15. Usunąć to, czy zostawić? Czy pozostawienie lub usunięcie będzie miało jakiś wpływ na cały mikro-ekosystem?
    • Maison w sumie na początku nie brałem pod uwagę. Foty i filmy to nie to samo co dominujący samiec za szkłem na żywo. Ale teraz ma u mnie wysokie notowania. Wygląda na wariata, ale piękny jest bezdyskusyjnie. Wczoraj widziałem WF, takie po 10 cm. Niestety  mam obawy przed rybami z odłowu, bo to jednak troszkę inne wymagania, nigdy nie miałam, a i cena 42 euro za sztukę lekko studzi zapał. F1 są w rozsądnych pieniądzach, ale małe 4 cm., Chodowiec  miszcz, dobiera układy przez lupę i serio mam od niego kupę ryb i pomylił się raz., a maluchy kupowałem. Ale nie sprzeda inaczej jak 1/2. Tak mu z matematyki zbiornika wychodzi. Chyba że się rzucę na 3/6 i albo ja albo życie zredukuje.
  • Topics

  • Images

×
×
  • Create New...

Important Information

By using this site, you agree to our Terms of Use.