Skocz do zawartości

Nowe akwarium - 300l (120x50x50)


Rekomendowane odpowiedzi

  • 3 tygodnie później...
Opublikowano

No nadszedł czas aby zainteresowanych trochę poinformować co się u mnie dzieje, gdyż dawno nic nie napisałem. Otóż na dzień dzisiejszy sytuacja wygląda dość obiecująco. Akwarium stoi w pokoju, lecz zamówione zostało nie u Przemka a u innego zaufanego szklarza. Jedyne co mi się nie podoba w wykonaniu to wzmocnienie poprzeczne wklejone pod wzmocnieniami wzdłużnymi. Najważniejsze że mam zaufanie do tego zbiornika. Pan ładnie wszystko wyliczył, skleił i mi przywiózł. Stelaż również jest gotowy ale pospawałem go w całości. Czeka tylko na obicie z płyty meblowej i wsio. Możliwe że jutro wstawię zdjęcia stelaża i zbiornika. Jutro wybieram się do sklepu na zakupy styropianu, sylikonu, pianki, piasku, CR'a oraz farb i w czwartek rozpocznę pracę nad tłem. Tło przykleję sylikonem do szyby aby nie martwić się brudem zbierającym się za nim. Myślę również o wykonaniu maskowania na wlot do kubła oraz filtra wewnętrznego.


Chciałbym wiedzieć tylko czy powierzchnia która będzie przyklejona do szyby też ma być pokryta cr'em? Uważam że nie musi, ale wolę się upewnić.

Myślę że teraz zacznie się pojawiać więcej zdjęć.

Do usłyszenia

  • 3 miesiące temu...
Opublikowano

Znów update...

Stelaż wygląda całkiem nieźle. Jego wytrzymałość jest olbrzymia, ale robiłem z tego co miałem pod ręką, aby ograniczyć koszt. Nie miałem nic "cieńszego" :D. Wykonany jest w całości z profila 20x50 ze stali kwasoodpornej. Od dołu wspawałem 6 płaskowników z gwintem M10. Stelaż stanie na 6 nóżkach wahliwych. Stelaż posiada dwie półki (jedna długości 120cm druga 60 cm) na kotnik i przybory. Z powodu braku narzędzi nie byłem w stanie wyprowadzić ładnej faktury na stelażu, więc widoczne elementy pomalowałem farbą podobną kolorystycznie do płyt meblowych.

Blat i płyty będą przytwierdzone wkrętami do kątowników które powklejałem na całym stelażu.

Stelaż będzie gotowy gdzieś za 2 - 3 tygodnie wtedy zobaczycie efekt końcowy.

Teraz trwają prace nad tłem, ale o tym za kilka dni, jak uzbieram jakieś zdjęcia.


Pozdrawiam

post-12311-14695715805645_thumb.jpg

post-12311-14695715808856_thumb.jpg

post-12311-1469571581317_thumb.jpg

post-12311-14695715814119_thumb.jpg

post-12311-14695715817215_thumb.jpg

post-12311-14695715820417_thumb.jpg

Opublikowano

Fakt stelaż wyszedł superaśnie ! Na pewno jak Ci na stelaż T-34 najedzie to nawet nie zgrzytnie ;-) ! Czekam na dalsze efekty twoich prac.

  • Dziękuję 1
Opublikowano
Na pewno jak Ci na stelaż T-34 najedzie to nawet nie zgrzytnie ;-) !


Kolega z budownictwa będzie liczył mi wytrzymałość tego "złomu". Sam jestem ciekaw ile to coś wytrzyma :D


Kolejny etap za mną.

Moduły do budowy tła wykonałem ze styropianu i pokryłem je pierwszą warstwą CR'a. Ktoś kiedyś na forum napisał, że pierwsza warstwa powinna być konsystencji ciasta na naleśniki, więc tak też zrobiłem. Pokryłem wszystkie moduły bardzo dokładnie a teraz przez kilka dni będę je pryskał wodą z rozpylacza. Wydaje mi się, że zakończę prace nad tymi elementami przy drugiej warstwie. Szykując kolejną zaprawę zrobię ją dużo bardziej gęstą i będzie ona zmieszana z pigmentami. Nie chce mi się malować potem farbami. Jak już wszystko będzie suche to przyjdzie czas na przyklejanie modułów do czarnego spienionego PCV.


Mam jeszcze do was pytanie. Otóż zastanawiam się nad przyklejeniem spienionego PCV również do bocznej szyby, ale pojawia się problem - jak zamontować mechanika na tym. Dlatego zastanawiam się nad przymocowaniem kawałka od zewnątrz. Czy czarne PCV nie zadziała jak lustro i nie będzie gorzej niż bez tej dodatkowej "ozdoby"?


Pozdrawiam.

post-12311-14695715827403_thumb.jpg

post-12311-14695715832518_thumb.jpg

post-12311-14695715835611_thumb.jpg

  • 2 tygodnie później...
Opublikowano

Druga i ostatnia warstwa CR'u wymieszanego z pigmentem została położona. Za tydzień klejenie tła i zalewanie zbiornika.


Proszę jeszcze, spójrzcie post wyżej i odpowiedzcie na moje pytanie.

post-12311-14695715945753_thumb.jpg

post-12311-14695715956471_thumb.jpg

Opublikowano
Strasznie ciekawi mnie co ci z tych puzzli wyjdzie ;)


Sam boję się, czy efekt będzie taki jaki sobie zaplanowałem, ale biorąc pod uwagę, że kleić będę na czarne PCV to luki między kamieniami mogą dość korzystnie wyglądać (taki jest zamysł przynajmniej) :P

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Ja również. Kształt głowy mi nie pasuje do saulosi
    • Obstawiam że na 99% to demasoni.
    • Bartku...demasoni nawet jak ledwo się " urodzi" to widać jego zdecydowane barwy czyli pasy pionowe. Nie można jego pomylić z inną rybą . No chyba , że jest złego gatunku. Wydaje mi się , że to może być saulosi lub coś innego.
    • Ta największa wygląda na crabro.
    • To Ty jesteś bardzo dzielny, albo bardzo silny, albo masz nieduże akwarium. Przy zbiorniku 160 litrów - wielkość mini jak na malawi - podmiana 25% to jest 40 litrów - wiadrami w jedną i w drugą. Przy większych akwariach odpowiednio więcej. To już chyba lepiej ciągnąć węże.  Jak już się upierasz przy targaniu tej wody, to wygodniejsze od wiader mogą być kanistry - trudniej rozlać. Ja tak na razie uzupełniam wodę w dolewce.  Jeżeli masz miejsce w szafce - mnie się takie rozwiązanie bardzo sprawdziło - można tam zamontować narurowca i na czas poboru wody łączyć go z siecią wężem ogrodowym z szybkozłączką.  Z drugiej strony wpiąłem zestaw na stałe do rury prowadzącej wodą z sumpa do akwarium. Jak widać na zdjęciu, założyłem też elektrozawór z wyłącznikiem pływakowym, żeby nie przelać.  Co do wkładów - mam polipropylenowy, odżelaziający i węglowy. I jeszcze jedno drobne udogodnienie: Wąż doprowadzający wodę do filtra podpinam do baterii prysznica. Żeby nie musieć za każdym razem odkręcać węża i nakręcać końcówkę do podłączania szybkozłączki, wąż prysznica dokręciłem do szybkozłączki z gwintem zewnętrznym 1/2" (trochę się naszukałem w internecie). Tym sposobem przepinam tylko węże. Zastanawiam się jeszcze nad założeniem za elektrozaworem trójnika i podłączeniu tam modułu z żywicą jonowymienną - w ten sposób ogarnę też temat uzupełniania wody w dolewce.    
    • Poziome psy - Melanochromis auratus Plamy - Nimbochromis livingstonii Bez Pasów - 3 x Pseudotropheus sp. 'acei' Pionowe pasy - słabo go widać, Chindongo demasoni albo Chindongo saulosi Ta największa, trudno powiedzieć, jakiś Pseudotropheus? W tej misce, bez napowietrzania i przykrycia za długo nie pożyją.
    • Siemka potrzebuje info co za pyszczole tu pływają 😁😁😁🍺
    • Cześć  To stary temat ale i mnie aktualny ponieważ mój samiec Yellow od ponad pół roku na zmianę bździ się z dwoma samicami Saulosi , już chyba z osiem razy nosiły w pysku młode ale jak na razie przetrwały dwie jedna ma jakieś  4 cm a druga jest jeszcze tyci tyci maleńka 
    • @Tomasz78https://forum.klub-malawi.pl/search/?q=Hexpure &quick=1  W podanym linku są 4 tematy różne w tym jeden właśnie ten tutaj. W szukajce zaznacz WSZYSTKO  wtedy szuka w zawartości całego forum.
    • Napiszę tutaj bo wpisując w wyszukiwarkę hexpure wyskoczył tylko ten temat. Moje spostrzerzenia po użyciu hexpure w porównaniu do purigenu. Jeżeli coś jest tanie a tak samo dobre jak te drogie to zapala się czerwona lampka - gdzieś tkwi jakiś "haczyk". No i znalazł się owy "haczyk". Jeżeli chodzi o czystość wody to oba preparaty krystalizują wodę tak samo, oba po 4 tygodniach tak samo zabrudzone na kolor brązowy. Różnica wyszła w regeneracji. Oba regeneruję wybielaczem ace. Hexpure wybielało się 3 dni zużywając 1 litr ace i to nie wybieliło do białości. Nalałem około 300 ml ace do 125ml hexpure tak jak robię to w przypadku purigenu, po 24h wybieliło może w połowie, i tak jeszcze 2 razy powtarzałem aż zużyłem 1 litr. Natomiast 125ml purigenu po użyciu 300 a nawet 250 ml ace po niecałych 20h wybiela do białości. Wniosek z tego taki że hexpure opłaca się tylko w tedy jeśli używa się go jednorazowo. Jeżeli hexpure działa tak jak purigen latami to na wybielacz wydamy więcej. Purigen regeneruje co 4 tygodnie zużywając 300ml ace, więc zaokrąglając 1 litr ace starcza na 3 miesiące, czyli rocznie 4 litry, powiedzmy że litr ace kosztuje 10 zł, to roczny koszt 40 zł. Hexpure po 4 tygodniach użycia zużywa 1 litr ace, czyli rocznie potrzebuje 12 litrów czyli 120 zł. Hexpure 300ml kosztuje 60 zł. Purigen 250ml kosztuje 110 zł. (Aktualne ceny ze sklepu "trzmiel") Ale na ace trzeba rocznie wydać 80 zł więcej. Wnioski wyciągnijcie sami, a może ktoś ma inne spostrzeżenia?  
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.