Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Hej, wiem, że od dawna się nie odzywałem...ale pysie mam dalej, bez zmian,natomiast mam w planie zmienić im zbi0ornik i w związku z tym mam pytanie, może macie pomysł gdzie mogę dostać (zamówić) akwarium, którego podstawą jest 1/2 okręgu?:) Interesuje mnie szkiełko o pojemności ok 300-400l.



Pozdrawiam

Opublikowano

Hej

powiem szczerze że nie spotkałem sie jeszcze z takim akwa i nie wiem czy któryś producent oferuje coś takiego.

Sam mam akwarium którego podstawa jest 1/4 koła i jak tak sobie teraz na nie patrzę to faktycznie chyba jest techniczna możliwość wykonania takiego ustrojstwa opartego na 1/2 koła.

Tylko czy to ma sens. Wygięta szyba, choć daje poczucie głębi to jednak zniekształca i to dość znacznie. W przypadku 1/4 koła to jest jeszcze do zniesienia ale w przypadku 1/2 koła to zostaje Ci już tylko patrzenie z przodu bo z boków to raczej sobie nie pooglądasz.

Do tego dochodza jeszcze ewentualne problemy z umiejscowieniem sprzętu w akwa itp.

Ja akurat nie miałem wyboru. biorąc pod uwagę rozkład mebli w moim salonie tylko akwarium o takim kształcie dało mi możliwość zakupienia zbiornika o dosyć sporej pojemności (ja mam ok 360l). Jednak gdybym tylko miał taka możliwość to postawiłbym klasyczne prostokątne(np200x50x60)

Tak więc przemyśl to jeszcze.

pozdro

Opublikowano

Staram się wyobrazić wielkość tego akwa... 400 litrów przy wysokości 50 cm to owo półokrągłe akwa będize miało niecałe półtora metra długości /średnicy/ i w najgłębszym miejscu z 70 cm. Taka trochę nieszczęśliwa większa szklanka. :?

No i druga sprawa /to już pytanie do znawców/ jak wyglądałaby wytrzymałość takiej półokrągłej szyby czołowej? Bo po mojemu... chyba słabiutko...

I jakbym miał coś radzić w kwestii udziwnień. Sam mam heksagona - 235 litrów /"bo taki ładny i nietypowy"/. Ale jakby ktoś teraz powiedział, żeby zamienić na klasyczną 240, to sie ani chwili nie zastanawiam.

Opublikowano
Hej, wiem, że od dawna się nie odzywałem...ale pysie mam dalej, bez zmian,natomiast mam w planie zmienić im zbi0ornik i w związku z tym mam pytanie, może macie pomysł gdzie mogę dostać (zamówić) akwarium, którego podstawą jest 1/2 okręgu?:) Interesuje mnie szkiełko o pojemności ok 300-400l.



Pozdrawiam



Kiepska sprawa- nie ma na rynku tak mocno giętych szyb.

Jedyne, po mojemu wyjście to kupno zbiornika akrylowego ale licz się z duzymi kosztami. Jak będziesz zainteresowany podeslę Ci namiary na firmę, która robi takie zbiorniki z akrylu.

Opublikowano

sluchaj... jezeli juz podajesz link to podawaj konkretny. okreslenie gdzies tutaj na takim serwisie to lekka przesada, zwlaszcza ze wyszukiwarka nic nie znajduje.

Opublikowano

hehe... chyba za krotko spalem. :D sorki. Nie mozna powiedziec, ze zdjecie wymiata bo jest ekhm.... ogolnie rzecz biorac malutkie. To pewno najwieksza z akrylowych rur jaka byla na rynku.

Opublikowano

"gdzieś tutaj" - bo na tym "konkretnym linku" :twisted: jest kilka zdjęć i trzeba zjechać trochę w dół :D:D - to specjalna informacja dla tych, którzy spali za krótko :twisted:

Opublikowano

Ale faktycznie, pfpp, jak sie ogląda to co Ty wygrzebałeś, to słowa Mjunszajn, żeby "się liczyć z dużymi kosztami" nabierają nowego znaczenia :? Takie coś dla przeciętnego akwarysty.... ech...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Ja również. Kształt głowy mi nie pasuje do saulosi
    • Obstawiam że na 99% to demasoni.
    • Bartku...demasoni nawet jak ledwo się " urodzi" to widać jego zdecydowane barwy czyli pasy pionowe. Nie można jego pomylić z inną rybą . No chyba , że jest złego gatunku. Wydaje mi się , że to może być saulosi lub coś innego.
    • Ta największa wygląda na crabro.
    • To Ty jesteś bardzo dzielny, albo bardzo silny, albo masz nieduże akwarium. Przy zbiorniku 160 litrów - wielkość mini jak na malawi - podmiana 25% to jest 40 litrów - wiadrami w jedną i w drugą. Przy większych akwariach odpowiednio więcej. To już chyba lepiej ciągnąć węże.  Jak już się upierasz przy targaniu tej wody, to wygodniejsze od wiader mogą być kanistry - trudniej rozlać. Ja tak na razie uzupełniam wodę w dolewce.  Jeżeli masz miejsce w szafce - mnie się takie rozwiązanie bardzo sprawdziło - można tam zamontować narurowca i na czas poboru wody łączyć go z siecią wężem ogrodowym z szybkozłączką.  Z drugiej strony wpiąłem zestaw na stałe do rury prowadzącej wodą z sumpa do akwarium. Jak widać na zdjęciu, założyłem też elektrozawór z wyłącznikiem pływakowym, żeby nie przelać.  Co do wkładów - mam polipropylenowy, odżelaziający i węglowy. I jeszcze jedno drobne udogodnienie: Wąż doprowadzający wodę do filtra podpinam do baterii prysznica. Żeby nie musieć za każdym razem odkręcać węża i nakręcać końcówkę do podłączania szybkozłączki, wąż prysznica dokręciłem do szybkozłączki z gwintem zewnętrznym 1/2" (trochę się naszukałem w internecie). Tym sposobem przepinam tylko węże. Zastanawiam się jeszcze nad założeniem za elektrozaworem trójnika i podłączeniu tam modułu z żywicą jonowymienną - w ten sposób ogarnę też temat uzupełniania wody w dolewce.    
    • Poziome psy - Melanochromis auratus Plamy - Nimbochromis livingstonii Bez Pasów - 3 x Pseudotropheus sp. 'acei' Pionowe pasy - słabo go widać, Chindongo demasoni albo Chindongo saulosi Ta największa, trudno powiedzieć, jakiś Pseudotropheus? W tej misce, bez napowietrzania i przykrycia za długo nie pożyją.
    • Siemka potrzebuje info co za pyszczole tu pływają 😁😁😁🍺
    • Cześć  To stary temat ale i mnie aktualny ponieważ mój samiec Yellow od ponad pół roku na zmianę bździ się z dwoma samicami Saulosi , już chyba z osiem razy nosiły w pysku młode ale jak na razie przetrwały dwie jedna ma jakieś  4 cm a druga jest jeszcze tyci tyci maleńka 
    • @Tomasz78https://forum.klub-malawi.pl/search/?q=Hexpure &quick=1  W podanym linku są 4 tematy różne w tym jeden właśnie ten tutaj. W szukajce zaznacz WSZYSTKO  wtedy szuka w zawartości całego forum.
    • Napiszę tutaj bo wpisując w wyszukiwarkę hexpure wyskoczył tylko ten temat. Moje spostrzerzenia po użyciu hexpure w porównaniu do purigenu. Jeżeli coś jest tanie a tak samo dobre jak te drogie to zapala się czerwona lampka - gdzieś tkwi jakiś "haczyk". No i znalazł się owy "haczyk". Jeżeli chodzi o czystość wody to oba preparaty krystalizują wodę tak samo, oba po 4 tygodniach tak samo zabrudzone na kolor brązowy. Różnica wyszła w regeneracji. Oba regeneruję wybielaczem ace. Hexpure wybielało się 3 dni zużywając 1 litr ace i to nie wybieliło do białości. Nalałem około 300 ml ace do 125ml hexpure tak jak robię to w przypadku purigenu, po 24h wybieliło może w połowie, i tak jeszcze 2 razy powtarzałem aż zużyłem 1 litr. Natomiast 125ml purigenu po użyciu 300 a nawet 250 ml ace po niecałych 20h wybiela do białości. Wniosek z tego taki że hexpure opłaca się tylko w tedy jeśli używa się go jednorazowo. Jeżeli hexpure działa tak jak purigen latami to na wybielacz wydamy więcej. Purigen regeneruje co 4 tygodnie zużywając 300ml ace, więc zaokrąglając 1 litr ace starcza na 3 miesiące, czyli rocznie 4 litry, powiedzmy że litr ace kosztuje 10 zł, to roczny koszt 40 zł. Hexpure po 4 tygodniach użycia zużywa 1 litr ace, czyli rocznie potrzebuje 12 litrów czyli 120 zł. Hexpure 300ml kosztuje 60 zł. Purigen 250ml kosztuje 110 zł. (Aktualne ceny ze sklepu "trzmiel") Ale na ace trzeba rocznie wydać 80 zł więcej. Wnioski wyciągnijcie sami, a może ktoś ma inne spostrzeżenia?  
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.