Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
U mnie yellow się ganiają, młode mdoki się gryzą a te które miały być szogunami są najspokojniejsze :smile: chyba że to same samice :smile:


Widzę Kolego, że pomimo przedstawionych argumentów przemawiających przeciwko umieszczeniu w 375 litrowym zbiorniku Copadichromis borleyi Kadango, mimo wszystko się zdecydowałeś na te ryby.

Kiedyś zapewne sam uznasz, że nie był to dobry pomysł, ale wtedy decyzja o konieczności pozbycia się tych ryb niestety nie będzie łatwa i gwarantuję, że będzie Ci cholernie przykro....

Opublikowano
Widzę Kolego, że pomimo przedstawionych argumentów przemawiających przeciwko umieszczeniu w 375 litrowym zbiorniku Copadichromis borleyi Kadango, mimo wszystko się zdecydowałeś na te ryby.

Kiedyś zapewne sam uznasz, że nie był to dobry pomysł, ale wtedy decyzja o konieczności pozbycia się tych ryb niestety nie będzie łatwa i gwarantuję, że będzie Ci cholernie przykro....



Tak zdecydowałem się na te ryby, gdyż napewno, w niedalekiej przyszłości powstanie wiekszy baniak :-) inaczej bym ich nie brał :-)

Opublikowano
Tak zdecydowałem się na te ryby, gdyż napewno, w niedalekiej przyszłości powstanie wiekszy baniak :-) inaczej bym ich nie brał :-)


I to jest właściwe podejście do akwarystyki :-) W takim razie trzymam kciuki za nowy projekt.

Opublikowano
I to jest właściwe podejście do akwarystyki :-) W takim razie trzymam kciuki za nowy projekt.


Wiesz projekty już są w głowie :) Jednak nie mogę co miesiąc zmieniać akwarium :)


Na razie spokojnie obserwuję co dzieje się w aktualnym szkle.


Na pewno Copadichromis borleyi Kadango rosną znacznie szybciej niż Mdoki i Yellow

  • 3 miesiące temu...
Opublikowano (edytowane)

Nie żebym się skarżył, ale mam wrażenie, że przy okazji obecnych zmian na Forum - Artykuł (w pierwszym poście tego wątku) został totalnie wykastrowany (nie tylko ze zdjęć, ale i wielkości liter itd). Jego przejrzystość, atrakcyjność i o co w ogóle "come on" - stały się zerowe.

Szkoda:(

A może to przejściowe ?

Edytowane przez tom77
Opublikowano (edytowane)

Odkopie trochę temat :) 

Właściwie pytanie do Toma77 i innych autorów tekstu.

Oczywiście jest to tylko pomysł, nie plan, lub funkcjonujący już model.

Mamy tutaj 3 grupy, ale czy np. z tych 3 grup nie można zrobić 4 gatunków ?

Przykładowo:

1. Tonowiec przykładowo 2+4

2. Skalniak przykładowo 1+3/4

3.Kopacz 1+2

4.Wyjadacz 2+4

Edit. Dlaczego pytam o połączenie kopacza z wyjadaczem ? Moje Mdoki nie bardzo chcą przekopywać piasek, podobnie jak Yellow (jedynie między skałami). Nie chce aby robiły się u mnie strefy beztlenowe w piasku, a codziennie też nie chce nim mieszać bo szkoda mi stresować ryb. O Ślimakach nawet nie chce słyszeć :)

 

Edytowane przez Merlot
Opublikowano

1/  Artykuł powstał w 2013r. Myślę, że miał swój udział w odbudowaniu względnej popularności non-mbuny. 

2/  Od tego czasu wzbogaciliśmy się (my jako Forum) o nowe doświadczenia.

Dnia 28.03.2016 o 23:07, tom77 napisał:

Od długiego czasu sygnalizuję, że w artykule będą dokonane korekty. Czytelnicy wątku, części potrzebnych zmian się domyślają. Brak czasu odwleka kompleksowe ogarnięcie tematu (wraz ze współautorami).

3/  Zmiany te nie będą szły w stronę 4 gatunków w akwa 150cm.  Raczej zwiększenia liczebności gatunku quasistadnego (wynika to z ankiety o Placidochromisach), nadal minimalizowania liczby brzydkich samic. Z wielu względów najprawdopodobniej nie będzie prostego przeniesienia algorytmu z artykułu "o 200cm". Argumenty (m.in. Poznera i Twój) o potrzebie wyraźniejszego niż do tej pory zaznaczenia potrzeby zróżnicowania zachowaniowego, też będą w jakiejś formie uwzględnione. Być może jedną z trzech "obowiązkowych" grup będą stanowiły toniowe Copadichromisy (ten pomysł na pewno spodobałby się zarówno Harisimiemu i Jjackowi (dla którego idealnymi obsadami są Lethrinopsy z Copadichromisami))

4/  Brak czasu jest realny, u mnie np sprawy prywatne, art "o 200cm", zakładanie nowego zbiornika itd itp spowodowały, że ostatnio zabrakło mnie nawet na spotkaniu w barze Janusz z Plezim, Poznerem, Spiochem i innymi Kolegami !!:(   Merlot - zwróć też uwagę, że po kilku latach obecności na Forum, trudno jest utrzymać równe tempo, nie bójmy się tego słowa, pisarskiej aktywności (ale to tak tylko na tzw marginesie).

5/  Najpierw dokończę Art "o 200cm" (będzie rozbudowany), potem naprawa szkód w tym wątku (spowodowanych przez zmianę softu) (już zaczęta). Potem zmiany w naszym Artykule (z konsultacją z autorami, na pewno z dyskusją w wątku, może ankietą, w każdym razie porządnie

6/  Merlot - w Twoim przypadku, do 7 mdok i 5 yellow - powinieneś dodać toniowego Copadichromisa.

77/ Powyższa obsada na pewno nie będzie mogła być wykluczona w nowym algorytmie, bo jest rewelacyjna !!!!!:biggrin:

Opublikowano

Jeżeli potrzebujesz kopaczy to najbardziej nadają się Lethrinopsy lub Aulonocary.

Wydaje mi się, że i tak nic nie przebije fossorochromisa rostratusa. On potrafi cały dzień przesypywać piasek. No ale to już jest ryba na minimum 200cm.

Opublikowano

Tom pisałem Ci już na PW jakiego Copadichromisa  zamówiłem :) 

Czyli rozumiem, że żaden kopacz typu Aulonocary odpada ?

5 minut temu, marcin1ja1 napisał:

Jeżeli potrzebujesz kopaczy to najbardziej nadają się Lethrinopsy lub Aulonocary.

Wydaje mi się, że i tak nic nie przebije fossorochromisa rostratusa. On potrafi cały dzień przesypywać piasek. No ale to już jest ryba na minimum 200cm.

Sprawa z Lethrinopsami wygląda tak, że mogłyby się nie dogadać z Yellow, bo też lubią uciekać w skały (bynajmniej z tego co udało mi się dowiedzieć w rozmowach)

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Dobieranie akwarium do rozmiaru blatu to trochę dziwny pomysł.  Ale jeśli masz miejsce na akwarium 200x50 to nawet nie zastanawiaj się nad 120x40x50, bo po kilku miesiącach stwierdzisz, że jest za małe i będziesz sobie pluł w brodę, że nie postawiłeś większego. Sprawdź jak duże akwarium możesz zmieścić w pokoju. Potem poprzesuwaj meble, żeby weszło większe. Potem pomyśl czy wszystkie meble są naprawdę potrzebne, sprzedaj te zbędne (budżet wzrośnie), poprzestawiaj znowu te które zostały, żeby zrobić więcej miejsca. Ścian na razie nie burz (to przyjdzie później, jak złapiesz bakcyla), blat olej i celuj w takie szkło i stelaż jakie tam wciśniesz.  Jeśli nie mieszkasz w zabytkowej kamienicy to stropem się nie przejmuj, akwarium 500l waży tyle co dwóch Amerykanów stojących obok siebie, stropy się pod nimi nie zawalają. Jeśli Twój tata się o nie martwi to możesz podłożyć płytę pod stelaż żeby lepiej rozłożyć obciążenie podłogi. Fajnie, że pytasz i szukasz rozwiązań, to dobrze wróży na przyszłość. Jeśli jednak zdecydujesz się na 120x40x50 to bierz tego Juwela o którym pisał @Bartek_De, też od niego zaczynałem - solidny zestaw na początek, służył mi lata bez żadnych problemów.       
    • Różnica w cenie spora. Ale możesz wziąć pod uwagę zamontowanie jednego wzmocnienia poprzecznego . Ja tak zrobiłem gdy pękło moje. Trochę to może komplikować 'grzebanie" w akwa ale niespecjalnie . To tylko kwestia włożenia tła w przyszłości  ale i z tym można sobie poradzić.
    • Część. Powiem Ci szczerze, przemyśl to jeszcze... 240l. to jest niezbędne minimum jeżeli chodzi o ten biotop. 2 gatunki aby panował względny spokój. Max 3 kolory ryb. Większość z nas to przerabiała. Postawisz zbiorniki i za chwilkę będziesz żałował wydanych pieniędzy bo akwarium bardzo szybko się optycznie skurczy... Pomyśl o salonie, tam jak postawisz 200x50 to nacieszy oczy wszystkich domowników i gości🙂 Kasę można dozbierać i postawić coś bardziej sensownego. Nie nawiam na siłę, tylko opowiadam z własnego doświadczenia😉  Życzę powodzenia!
    • Jasne, też fakt, mogłem szybciej wszystko opisać. Generalnie po rozmowach z tatą doszliśmy do tego że najlepiej by było zostać przy tych 240l, tata nie jest pewny czy strop by uciągnął jakieś większe punktowe obciążenie, a w tej sprawie wolę zaufać. Akwarium dla mnie najlepiej jakby stało w moim pokoju, więc nie jestem zbyt skory żeby stało na parterze. Co do budżetu, to mogę wydać maksymalnie 2.5 tysiąca, chociaż oczywiście dobrze by było gdyby wyszło mniej. Blat ma wymiary 2m długości na 50 cm szerokości. Wysłane z mojego SM-A125F przy użyciu Tapatalka
    • Od tego powinieneś zacząć planowanie. Przede wszystkim, ile możesz wygospodarować miejsca na akwarium i jaki masz na to budżet? Blat 10cm spokojnie wytrzyma, może masz kogoś znajomego, który wyspawa Ci stelaż pod ten blat. Jakie wymiary ma ten blat? A jak nie stelaż to na pewno taniej wyjdzie postawienie 3 cokołów z bloczków betonowych lub cegieł, na tym oprzeć blat i dorobić drzwiczki. Wszystko zależy od tego na co możesz sobie pozwolić. A jeszcze dobrze byłoby znać nośność stropu jeśli mieszkasz na piętrze. Jest wiele znaków zapytania, my możemy tylko gdybać...
    • Wiem że dobrze by było brać większe, z tym że szczerze bałbym się bo nie wiem do końca jaką nośność może mieć blat na którym chce to akwarium położyć - 240l, nawet ze skałami to nie jest właśnie np 400l + skały, a blatu raczej nie zamierzam wyrzucać. Nie wiem na ile to moja przezorność a na ile faktycznie może być niebezpiecznie, ale wolę dmuchać na zimne. Największym problemem by pewnie było znaleźć nogi do tego blatu które by to uciążenie zniosły, bo blat jest całkiem słusznej grubości - około 10 centymetrów. Wysłane z mojego SM-A125F przy użyciu Tapatalka
    • Skoro ma być 10mm to lepiej brać większe np 450l, litraż dwa razy większy a grubość szyby ta sama. Jeśli interesuje Cię malawi to ważna jest wielkość zbiornika, im większe tym lepsze choć nie każdy może sobie pozwolić na ogromny litraż to jednak różnica między 240l a 450l jest bardzo duża, masz przede wszystkim większy wybór gatunków, więcej ryb, mniej strat z powodu agresji.
    • Cześć, miło mi . Najprawdopodobniej będę kupował właśnie od Przemka, lub od akwaria.pro. Bardzo dziękuje za tak duży odzew, finalnie najprawdopodobniej będę brał akwarium właśnie z szyby 10mm. Przede mną jeszcze pewnie sporo czytania tego forum do tego czasu, ale już wiem w jakim kierunku działać . Wysłane z mojego SM-A125F przy użyciu Tapatalka
    • Mam i miałem już kilka różzych zbiorników od Wromaku. Nigdy nie bylo z nimi żadnego problemu. Obecny 375l stoi już 5 lat.
    • @Radiowski Witam Ziomka z pięknego miasta Torunia. 😉 Potwierdzam słowa Andrzeja. Mam od Przemka akwarium, co prawda sam je przywiozłem, bo akurat miałem wyjazd do Szczecina, ale wiem, że zorganizowałby Ci transport. Super wykonanie, zrobi co tylko zechcesz. Różne widziałem tu opinie na temat kontaktu z nim, ja zupełnie nie mogę narzekać, wręcz przeciwnie. Niemal na ostatnią chwilę udało mi się nieco powiększyć ostateczne wymiary zbiornika (początkowo miało być takie, jakie teraz planujesz) - także stawiaj od razu największe, jakie możesz, byś później nie żałował. 😉
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.