Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witaj.Piszesz że blat ma grubośc 22mm.Czyli ja wnioskuję że jest to płyta meblowa 16mm plus 6mm listwa czyli oszukane pogrubienie.

W tej sytuacji przy tej konstrukcji komody ,i przy wadze 240-sto litrowego akwarium mógł się ugiąć.

Opublikowano

Moim zdaniem problem jest w tym, że akwarium jest krótsze niż blat.

Najlepiej jakbyś wzmocnił tyły oraz dał dodatkowy blat na górę (na cała szerokość) co poprawi przeniesienie sił na komodę bo teraz blat ewidentnie się odkształca

Opublikowano

Marku to jest 1.5-2mm spadku na 5cm blatu. Na fotkach faktycznie mało widać dlatego zrobiłem te dziecinne rysunki. Generalnie spadek widać gołym okiem bez żadnych narzędzi. Widzę to ja, żona, moja mama (która choć ze mną nie mieszka to jak przyjeżdża wtedy najchętniej wyrzuciła by to akwarium przez okno bo pozalewam sąsiadów, bo mam małe dzieci, itp.), generalnie widzi to każdy kto się troszkę lepiej i dłużej przygląda akwarium. O ile dotychczas bagatelizowałem problem, o tyle teraz nastręcza mi to dużo troski ze względu właśnie na małe dzieci które bądź to jeździkiem bądź same (jedno drugiego popchnie) co jakiś czas wpadają na komodę.


Blat oczywiście załatwił by sprawę, ale moja małżonka oświadczyła że jak zdejmę baniak to już go nie postawie :P Zamierzam więc od spodu, wkręcić kątowniki do blatu i bocznej ścianki. Po dwa z każdej strony powinny załatwić sprawę, chyba.

Opublikowano

Moim zdaniem to nie jest typowa typowa płyta meblowa ( wiórowa melaminowna ). Te płyty są akurat dostępne w tej grubości ale na pewno nie wyglądało by to tak jak na zdjęciach kolegi. Na takiej długości akwarium 4 podpory w zupełności wystarczą i tył wystarcza z HDF służy tylko do usztywnienia konstrukcji. Raczej to źle wykonana komoda nie przystosowana do akwarium.

Jak to jest komoda z Agaty lub BRW lub nie daj boże Ikea to nie ma się co dziwić.

Jeśli jest tak jak piszę to wymiana blatu na nowy to jedyne rozwiązanie.

Oczywiście musiał byś sprawdzić po zdjęciu blaty czy wszystkie podpory są takiej samej długości oraz czy jest zachowany poziom.

Pozdrawiam.

Opublikowano

Mnie się wydaje że, środkowe płyty musiały być kilka milimetrów krótsze niż boczne i dlatego blat opadł blokując szuflady. Teraz już dobrze siedzi wzmocniony dodatkowo szufladami;) i danie kątowników zabezpieczy całość. Trzeba uspokoić żonę żeby nie zlikwidowała akwa :)

Opublikowano

Eljot jest zdecydowanie bliżej prawdy. Czemu. Komoda, a napewno blat to drewno, zerwałem nożem kawałek blatu od tylu żeby się upewnić. Była wykonywana w firmie która nie robi byle czego. Koszt tej komody to 2500 zł więc nie jest to rarytas ale do szajsu też nie należy. Producent dostarcza je poklejnoe i skręcone. Wydaje się naprawdę solidna. Pomyślałem dokładnie tak samo jak kolega Eljot. Środkowe płyty musiały być delikatnie krótsze ale szuflady działają bez problemu :). Lub krzywa podłoga. I to jest strzał w 10kę. Nie poziomowałem komody a pokłoga jest u mnie faktycznie do du...y. Baniak obciążył głównie środek, dociążył środkowe nóżki a zewnętrzne ponieważ stały wyżej, podniosły blat do góry. Taka moja teoria. Wezmę poziomicę jeśli dół komody jest wygięty tak jak blat to nie mam więcej pytań. No tak ale poziomicę muszę pożyczyć - ktoś ma i udostępni? :):)

Opublikowano

uploadfromtaptalk136568.jpg


Uploaded with ImageShack.us


Ja bym próbował delikatnie podnieś blat o te kilka milimetrów i wsunąć docięte płyty tak jak na czerwono zaznaczyłem na rysunku, ew.to samo zrobić przy skrajnych ściankach od wewnątrz i dodatkowo podeprzeć od spodu

Opublikowano

Witam

Szafka sama w sobie stanowiła sztywną konstrukcję i w przypadku nierównej podłogi oparła się na 4 nogach. Konieczne było wcześniejsze podłożenie każdej z nóg z osobna podczas poziomowania. Przy szafkach na wielu nogach można niejednokrotnie wsunąć kartkę papieru pod niektóre z nóg, ponieważ wiszą w powietrzu. Pod wpływem obciążenia siadło wszystko i wyszły te drobnostki.

Dodatkowo jak widzę na zdjęciu to panele idą wzdłuż szafki i ugięły się pod środkowymi nogami, na które poszło całe obciążenie bo akwarium jest krótsze niż sama szafka i boki szafki nie są obciążone tak jak środek.

Pod panelami pewnie jest pianka 3 mm która została sprasowana i teraz brakuje tych milimetrów.

Dodatkowe wzmocnienie tyłu i boków pomoże i jest wskazane dla świętego spokoju ale trzeba szafkę ustawić raz jeszcze i wypoziomować od nowa uwzględniając ugięcie paneli.

Opublikowano

Był wczoraj u mnie mój tata "złota rączka" ma mi pomóc z komodą. Według jego teorii powodem ugięcia blatu są te czarne narożniki/nóżki na które poszedł cały ciężar bo wystają z ramki. Tak czy owak teorii jest wiele i bez restartu się nie obejdzie. Miałem dziś jechać z kumplem reklamować filtr ale biorę się za komodę. Spróbuje spuścić 3/4 wody i wyjąć kamienie może wystarczy do ruszenia szafki i wypoziomowania blatu. Wtedy dodam wzmocnienia. Co wy na to?


Komoda wzmocniona. Wyjaśnił się powód wygięcia blatu. Z przodu 4 nóżki z tylu tylko 2. Nowe nóżki już są ścianki tylne wzmocnione + kątowniki 4 po każdej stronie pod blatem + kątowniki od tylu komody na rogach. Dotychczasowe plecy poskręcane z nową płytą wzmacniającą + wszystkie gwoździe wymienione na wkręty. Blat jest prosty, więc problem rozwiązany. THX.

Ps. Przy okazji wymieniłem JBLa 701 na 1501 :) śmiga razem z 901 i robi niezły młyn :)

Opublikowano

Sprawdzony i tani mebel pod akwarium jest w.... IKEA :-). Mam akwarium 240l 120x40x50 i stoi na szafce o wymiarach 120x40x64?-nie pamiętam wysokości. Jedyne co zmieniłem to nie dokręcałem żadnych stopek. Mebel nazywa BESTA coś tam coś tam i z tego co widzę to kolorystycznie będzie podobny do tego który aktualnie masz. Polecam.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Moim zdaniem, nie ma co chłopaka namawiać na jakieś duże akwarium. Niech zacznie spokojnie - akwarium 240l też już jest spoko na początek przygody. Można w nim śmiało trzymać 3 gatunki mbuna, zaznajomić się z biotopem, nauczyć obsługi akwarium oraz pielęgnować ryby. A jeżeli złapie bakcyla, to zawszę ten zbiornik można sprzedać i iść w większy. Co do nośności stropu - to uważam, za akwarium do 500kg. Może stać byle gdzie i każdy strop to wytrzyma. Oczywiście jak podłoga jest nie pewna, to można położyć płytę np. OSB 22mm. Tam gdzie ma stać akwarium, aby było stabilnie. Ja tak właśnie zrobiłem, tylko moje akwarium jest dużo większe, bo 1047l. Dom mam szkieletowy i u mnie strop też jest z płyty OSB. Inny przykład - czasami podczas imprezy rodzinnej siadają 4 osoby na wersalce, w tym może usiąść 3 grubych wujków. Wersalka jest wsparta tylko punktowo do podłogi i jeszcze nie słyszałem, aby ktoś z takim meblem spadł piętro niżej. Jak sobie składamy życzenia podczas no. Imprezy urodzinowej, to też czasami w kolejce czeka sporo osób w przedpokoju i jakoś nikt nie wpada do piwnicy. A czasami bywa, że jest między nami ktoś, który waży grubo ponad 100kg i stoi tylko na małej powierzchni swoich stóp 
    • I to mi się podoba, przeskok na 4 razy większe akwarium. Dobrze, że nie kupiłeś 240 l. 👍 Rozważ jednak większą wysokość akwarium, jeśli to możliwe, szczególnie przy tej szerokości. Moim zdaniem 60 cm wygląda dobrze do maksimum 150 cm długości szkła. Przy dwóch metrach wizualnie będzie jamnik - choć to oczywiście kwestia gustu. Zrób choć 65 cm, wówczas będziesz miał zbiornik 1000+. 😉
    • Może, ale nie musi. @Pikczer widzisz tu blat?
    • No. Po wspólnych ustaleniach z rodziną doszliśmy do porozumienia - akwarium będzie stało w salonie, i najprawdopodobniej wymiarowo będzie wyglądało następująco: 200 cm długości, 80 szerokości i 60 wysokości. Czeka mnie pewnie sporo czytania żeby jakoś w miarę dobrze zgrać obsadę, z tatą zastanawiamy się generalnie nad mbuną (najbardziej podobają nam się rumowiska skalne/generalnie miejsca gdzie jest dużo skały) tata ma już z nią doświadczenia sporo, w przeciwieństwie do mnie, ale na pewno jeszcze zdążę się wiele dowiedzieć bo jeszcze jestem całkiem młody :). Także tak, dzięki za nakierowanie generalnie bo na pewno wyjdzie to dla pyszczaków na duży plus, a takie akwarium jak już zostało tutaj słusznie zauważone będzie piękną ozdobą salonu.
    • Jasne, macie racje, myślałem sobie nad tym i rzeczywiście nie ma co się z tym wszystkim spieszyć, finalnie akwarium najprawdopodobniej będzie w salonie bo u mnie w pokoju miejsca jest trochę, ale nie na tyle żeby móc postawić bardzo duże akwarium. Bardzo wam dziękuję za porady, bo uświadomiliście mi parę rzeczy . Tapatalkowane.
    • Koledzy podpowiadają Ci o maksymalizacji akwarium, uwierz mi, że mam akwarium 300 cm i do dzisiaj żałuję, że nie zrobiłem większego, bo mam miejsce. Gdyby go nie było i wcisnął bym na styk, nawet gdyby było to 200 cm to nie miał bym do siebie pretensji. Co do stelaża, blatu i innych ważnych rzeczy. Jeżeli ma to być w salonie, musi być to estetyczne i współgrać z całością. U mnie 3 tony stoi na meblu. Oczywiście mebel nie jest z IKEI ani z żadnej sieciówki, zrobiłem go pod zamówienie, a stolarz wiedział co robi. Pieniądze też są bardzo ważne, ale robienie czegoś , a potem poprawianie, bo coś się nie podoba, kosztuje dużo więcej. Ja swoje akwarium stawiałem 2 lata, zbieranie funduszy, czekanie na to co chcę. Dziś uważam, że warto, dozbierać kasę, przemyśleć wszystkie aspekty akwarystyczne, takie jak wielkość akwarium, sposób filtracji, podmiany wody itp. A moje o 60 cm za małe akwarium wygląda na szybko, tak.
    • Skoro to nie jest na 10cm gruby blat z prawdziwego orzecha włoskiego albo dębu to czy musisz koniecznie od niego zaczynać? Wyobraź sobie, że nie masz tego blatu i wtedy spróbuj obrać plan i wylicz to co chcesz. Ja wiem że ten blat też kosztuje ale przy takiej inwestycji nie ma sensu, aby się wszystko kręciło dookoła tego blatu, to nie Słońce.  Stelaż i akwarium najważniejsze elementy. Zobacz na ile wystarcza fundusze i to kalkuluj.  No i najważniejsze, odpowiedz sobie na pytanie: czy podoba mi się ten blat? Uwierz mi, że nawet jeśli nie jesteś pedantem to ten widoczny pod akwarium blat może szczypać w oczy, zawsze, każdego dnia.  Umiesz spawać? A Twój Tata umie? Idealny moment aby wspólnie zrobić stelaż pod akwarium. Jeśli masz taką możliwość to ją wykorzystaj.  Pamiętaj, że zarówno ja jak i większość tutaj ludzi absolutnie się nie mądrzy tylko są to zazwyczaj przytaczane własne doświadczenia i niekiedy wpadki.  Dobra, czas na kawę
    • Mogłem z tą grubością polecieć za mocno, za co przepraszam. Sprawdziłem przed chwilą i wyszło że ma 4 cm grubości, no miary w oczach to ja nie mam ;/. I tak, jest z płyty wiórowej.
    • Coo -Blat 10cm grubości? Jeszcze takiego nie widziałem z płyty drewnianej - wiórowej? Czy coś źle zrozumiałem?
    • Jak masz blat dwa metry to nie bierz akwarium 120cm. Miałem mniejsze i też takie 120 no i sobie były. Niby ładne. A teraz mam nieco większe 180cm i spod 50cm i przód 60cm. Mimo że skromne to na żywo robi na wszystkich wrażenie, bo jest "wielkie". Może nie gigant ale je widać w salonie.  Pomyśl nad stalowym stelażem. Ja chciałem nauczyć się spawać, bo taki miałem kaprys. Kupiłem więc materiały i chińską dobrą, wygodną spawarkę. Fajna zabawa a wyszło wszystko jakieś 70% tego co bym zapłacił za gotowca. Mocna, stabilna konstrukcja, która rozkłada ciężar i już. Przez 2lata ze sklejki miałem obudowę bo brakowało lasy ale i tak było estetycznie. Teraz mam obudowany spod pod wzór mebli. Nie wszystko na raz. Ale posłuchaj wszystkich powyżej i nie bierz akwarium 120cm, bo to na gupiki się nadaje tylko.  A jak sobie wstawisz takie 180 czy 200cm (albo większe ) to zapewniam Cię, że każdy (i Ty też) chociaż w myślach zawsze na widok tego akwarium będzie mówił : ale ku... fajne wielkie akwarium:)  A jak wstawisz 120cm to będą ( i Ty też) mówić: o jest akwarium, z rybkami, woda nawet chlupie sobie, no fajne...
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.